Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Twierdzisz, wiec, że Jezus kłamał!? Napisano wyraźnie "jest najmniejsze". Stwierdzenie faktu. Wydaje mi się, że naginasz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Gdzie twierdzę, że Jezus kłamał? Gdzie i kiedy daję ku temu podstawy, abyś mi coś takiego sugerował??!
A, gdybyś nie wiedział do tej pory, to teraz już się dowiesz: Podany cytat - z KOMENTARZA HISTORYCZNO-KULTUROWEGO - pochodzi z publikacji firmowanej przez katolików... (łyso Ci?).
Gdybyś miał dalej wątpliwości, to sobie sam zobacz: https://vocatio.com.pl/pl/p/Historyczno ... amentu/587
[aha, Ty nie otwierasz linków, no to... musisz mi na słowo uwierzyć; albo zapytaj kogoś, kto linki otwiera...]
---
A wobec tego, jak Ty Andeju godzisz słowo o najmniejszym ziarnie gorczycy, z np. ziarnem maku? Wypowiedz się - bez skrępowania...
Ostatnio zmieniony 2020-01-26, 09:41 przez Eden, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18873
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4601 times
- Kontakt:
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Skończ Edenie z tą dziecinadą (poprzednio fundował nam ją tu robbo1) znajdując jakiś katolicki komentarz i przedstawiając nam go tu jako kończący sprawę (z triumfalnym komentarzem: "łysi Ci?").
Po pierwsze, komentarzy są setki - taki komentarz jest owszem, argumentem, ale nie rozstrzygającym
Po drugie, taki argument miałby większy sens (choć nadal nie rozstrzygający) gdybyś również innym stwierdzeniom, tego samego komentarza ufał równie mocno. A tak, skoro wybierasz jeden, to jasno widać, że cytujesz co Ci wygodnie.
Co do samego tematu sporu: ta wypowiedź Jezusa dość dobitnie świadczy o tym, iż Pismo nie jest podręcznikiem botaniki. I tyle.
Nie ma NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA czy ziarego gorczycy jest najmniejsze, bo treścią wypowiedzi nie są wiadomości botaniczne, lecz to, co należy zrozumieć z treści przypowieści.
Wszak gdyby patrzeć "botanicznie", Jezus nie mógł mówić o ŻADNEJ roślinie znanej w Palestynie - najmniejszym bowiem na świecie nasieniem jest tropikalna odmiana storczyka. Na 1 gram składa się 1,2 miliona ich nasion.
Oczywiście, gdybyś chciał byś konsekwentny w literalności odczytu (jaką przyjąłeś choćby dla Księgi Rodzaju), to musiałbyś powiedzieć co najmniej, że Jezus się mylił.
I w zasadzie nie powinniśmy w ogóle o tym dyskutować. Ale... nie mogę się powstrzymać, aby nie skomentować komentarza jaki przytoczyłeś. Otóż komentujący zupełnie zaniedbał istnienie odmiany - rosnącej w Ziemi Obiecanej - gorczycy, nazywanej Salvadora persica, która wyrasta na kilka metrów (Talmud zawiera zapis, iż jeden facet wlazł na "drzewo gorczyczne" jak na jabłoń) i ptaki rzeczywiście szukają w niej schronienia (choć raczej się nie gnieżdżą).
Jeśli idzie o wielkość, to Jezus nawiązał do tego, iż małość ziarnka gorczycy jest w kulturze żydowskiej przysłowiowa (ktoś to porównał do tego, jak w języku polskich mówimy o czymś, że jest "małe jak łebek od szpilki"). I tak uzywał tego ziarnka Jezus - także w innych wypowiedziach (patrz Mt 17,20)
Po pierwsze, komentarzy są setki - taki komentarz jest owszem, argumentem, ale nie rozstrzygającym
Po drugie, taki argument miałby większy sens (choć nadal nie rozstrzygający) gdybyś również innym stwierdzeniom, tego samego komentarza ufał równie mocno. A tak, skoro wybierasz jeden, to jasno widać, że cytujesz co Ci wygodnie.
Co do samego tematu sporu: ta wypowiedź Jezusa dość dobitnie świadczy o tym, iż Pismo nie jest podręcznikiem botaniki. I tyle.
Nie ma NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA czy ziarego gorczycy jest najmniejsze, bo treścią wypowiedzi nie są wiadomości botaniczne, lecz to, co należy zrozumieć z treści przypowieści.
Wszak gdyby patrzeć "botanicznie", Jezus nie mógł mówić o ŻADNEJ roślinie znanej w Palestynie - najmniejszym bowiem na świecie nasieniem jest tropikalna odmiana storczyka. Na 1 gram składa się 1,2 miliona ich nasion.
Oczywiście, gdybyś chciał byś konsekwentny w literalności odczytu (jaką przyjąłeś choćby dla Księgi Rodzaju), to musiałbyś powiedzieć co najmniej, że Jezus się mylił.
I w zasadzie nie powinniśmy w ogóle o tym dyskutować. Ale... nie mogę się powstrzymać, aby nie skomentować komentarza jaki przytoczyłeś. Otóż komentujący zupełnie zaniedbał istnienie odmiany - rosnącej w Ziemi Obiecanej - gorczycy, nazywanej Salvadora persica, która wyrasta na kilka metrów (Talmud zawiera zapis, iż jeden facet wlazł na "drzewo gorczyczne" jak na jabłoń) i ptaki rzeczywiście szukają w niej schronienia (choć raczej się nie gnieżdżą).
Jeśli idzie o wielkość, to Jezus nawiązał do tego, iż małość ziarnka gorczycy jest w kulturze żydowskiej przysłowiowa (ktoś to porównał do tego, jak w języku polskich mówimy o czymś, że jest "małe jak łebek od szpilki"). I tak uzywał tego ziarnka Jezus - także w innych wypowiedziach (patrz Mt 17,20)
Ostatnio zmieniony 2020-01-26, 11:52 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
OK, bez skrępowania. Nawet wprost. Zapytam, skoro na to pozwalasz.
1. Co jest mniejsze, ziarnko gorczycy czy maku? Czy też to, o którym Marek napisał?
2. Gdzie jest błąd? Jezus się mylił, pisarz się mylił, czy może Eden uczynił wyjątek i ten jeden fragment Biblii, zamiast dosłownie, stara się interpretować logicznie?
3. Gdzie jest konsekwencja? Tak gdzie Ci odpowiada (czytaj; rozumiesz) interpretujesz dosłownie. Tam, gdzie ktoś (lub sam zauważasz bezsensowność dosłownego odczytywania) udowodnił, że jest inaczej (tj. dosłowne odczytywanie jest bzdurą ewidentną) stosujesz pokrętną (tak sam oceniałeś podobne tłumaczenia) metodę. Wydaje mi się, że już spostrzegłeś i wpadłeś we własne sieci.
4. Czym wytłumaczysz brak konsekwencji w podejściu do Pisma?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
No toś mnie Andeju przyłapał, i trzymasz tak mocno, że musisz mi zrobić miejsce w ławce kościelnej...
Pisałem Ci, że nie komentuję od siebie, aby nie sugerować niczego, ale jak tak się dopytujesz, to Ci rzeknę, że od dawna rozumiem słowa Jezusa o ziarenku, jako przysłowiowy obraz do opisania czegoś, a nie precyzyjną informację botaniczną.
Posuwać się zatem nie musisz w swej ławce - nigdy się na jednej nie usadowimy.
Bywaj zdrów
Pisałem Ci, że nie komentuję od siebie, aby nie sugerować niczego, ale jak tak się dopytujesz, to Ci rzeknę, że od dawna rozumiem słowa Jezusa o ziarenku, jako przysłowiowy obraz do opisania czegoś, a nie precyzyjną informację botaniczną.
Posuwać się zatem nie musisz w swej ławce - nigdy się na jednej nie usadowimy.
Bywaj zdrów
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18873
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4601 times
- Kontakt:
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Czyli potwierdzasz niekonsekwencję. Dziwne, że nie argumentujesz tak jak w przypadku Księgi Rodzaju - że "trzeba wierzyć Słowu Bożemu a nie nauce".
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Gdy nauka zaprzecza czemuś tak fundamentalnemu, jak ta biblijna nauka, że śmierć zaistniała na świecie, bo zgrzeszył Adam i Ewa, to nie mam innego wyboru: nie wierzę nauce!Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-26, 14:10 Czyli potwierdzasz niekonsekwencję. Dziwne, że nie argumentujesz tak jak w przypadku Księgi Rodzaju - że "trzeba wierzyć Słowu Bożemu a nie nauce".
Natomiast, gdy chodzi o rodzaj rośliny, co do której bibliści nawet nie są pewni, o jakim to gatunku Jezus mówił (tłumaczy się "gorczyca", ale pełnej zgody tu nie ma; podobnie miejsce o "kąkolu" też jest problematyczne, bo raczej chodzi o inny gatunek chwastu...), a ponadto w grę wchodzi obiegowe i miejscowe (a nie ogólnoświatowe) powiedzenie/przysłowie, to nie widzę powodu, aby odrzucać botanikę i jej naukowy przekaz, szanowny Panie.
Zdrowia życzę
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18873
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4601 times
- Kontakt:
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Po pierwsze: kolejny raz to Ty decydujesz co "zaprzecza fundamentalnie" a co nie. Zatem jedna nauka cacy, a druga be.Eden pisze: ↑2020-01-26, 15:09Gdy nauka zaprzecza czemuś tak fundamentalnemu, jak ta biblijna nauka, że śmierć zaistniała na świecie, bo zgrzeszył Adam i Ewa, to nie mam innego wyboru: nie wierzę nauce!Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-26, 14:10 Czyli potwierdzasz niekonsekwencję. Dziwne, że nie argumentujesz tak jak w przypadku Księgi Rodzaju - że "trzeba wierzyć Słowu Bożemu a nie nauce".
Słabe.
Po drugie i ważniejsze: pierwszy raz słyszę, że nauka temu zaprzecza; w ogóle żadna nauka przyrodnicza nie wypowiada sie na ten temat i nie ma takiej tezy, ponieważ odpowiedź na pytanie "dlaczego" stało się to czy tamto jest odpowiedzią na pytanie teologiczne.
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Tłumaczyłem już, jak rozumiem to zaprzeczanie, ale warto chyba powtórzyć, skoro nie słyszałeś...Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-26, 19:24 pierwszy raz słyszę, że nauka temu zaprzecza; w ogóle żadna nauka przyrodnicza nie wypowiada sie na ten temat i nie ma takiej tezy, ponieważ odpowiedź na pytanie "dlaczego" stało się to czy tamto jest odpowiedzią na pytanie teologiczne.
Zaprzecza, bo w ramach ewolucji śmierć jest po prostu NORMĄ - od samego jej początku, a tymczasem wg Boga i Biblii, śmierć jest ANOMALIĄ, wywołaną czynem człowieka!
Jeśli dalej tego nie ogarniasz, to mogę powtórzyć, ale już jutro; dobranoc...
PS. Pytanie zasadnicze do Ciebie Marku: Czy ufasz Bogu i Jego Słowu?! Jeśli tak, to nie pogodzisz ANOMALII z NORMĄ!
Ostatnio zmieniony 2020-01-26, 19:37 przez Eden, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18873
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4601 times
- Kontakt:
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Nie rozróżnasz związków przyczynowych od związków czasowych.
Gdyby rozumować tak jak Ty, Ofiara Jezusa nie mogłaby przynieść zbawienia ludziom, którzy żyli wcześniej.
Ufam Bogu i Jego Słowu, nie ufam samozwańczym interpretatorom, którzy widząc, iż ich płaska interpretacja nie zgadza sie z obserwowalną rzeczywistością, zamiast po prostu szukać spójnej interpretacji, usiłują zanegować istnienie rzeczywistości.PS. Pytanie zasadnicze do Ciebie Marku: Czy ufasz Bogu i Jego Słowu?! Jeśli tak, to nie pogodzisz ANOMALII z NORMĄ!
Więc daruj sobie takie hamletowskie spazmy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Dwie przeciwne metody. W zależności, co bardziej pasuje. Uważam to za manipulację.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Biblia w czasie konkretnym umiejscawia pojawienie się śmierci - nie naciągniesz mnie na odejście od tego, co naucza Boże Słowo!Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-26, 19:56 Nie rozróżnasz związków przyczynowych od związków czasowych.
Czyli uznajesz za prawdę słowa: Bóg rzekł i stało się, prawda?!
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Edenie - rowniez uznajesz, ze jest rzeczywiste Cialo Chrystusa w komunii swietej?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18873
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4601 times
- Kontakt:
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Przeciwnie - "naciągam Cię" byś uwolnił się od tego co Ci wtłoczono i odczytał je głebiej.Eden pisze: ↑2020-01-27, 07:14Biblia w czasie konkretnym umiejscawia pojawienie się śmierci - nie naciągniesz mnie na odejście od tego, co naucza Boże Słowo!Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-01-26, 19:56 Nie rozróżnasz związków przyczynowych od związków czasowych.
Daruj sobie podobne wykrzykniki, bo to niepoważne.
Oczywiście. CHoć oczywiście nie jest tak, że Bóg coś "mówił" - to antropomorfizacja.
Naprawdę, darujmy sobie tę rozmowę, bo nie jesteś w stanie dyskutować - jesteś zabetonowany i to na stanowisku spłycającym Biblię i negującym rzeczywistość.
Re: Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO
Marku, to Ty niestety nie rozumiesz, co czytasz, ale skoro nie życzysz sobie o tym już rozmawiać, to niechaj tak będzie...
Cześć!
Cześć!