Tajemnice PISMA ŚWIĘTEGO

[Marek_Piotrowski]

Oczywiście że nie. Aniołowie, podobnie jak Bóg, są istotami duchowymi, które nie potrzebują mowy opartej na drganiu powietrza, żeby się porozumiewać.
Nie mówiąc już o tym, że nie mogli słyszeć, bo przed stworzeniem świata nie było powietrza - a mowa polega na wprowadzaniu go w drgania.
Taki drobiazg

Jak się wszędzie antropomorfizacje widzi, to trzeba szukać powietrza do realizacji mowy, ale nie zapominajmy, że tu działał Bóg, któremu nie potrzeba powietrza, aby żył...

Jaaasne. Bóg specjalnie uczynił cud, by się wypowiedziec nie wiadomo do kogo i po co.
Litości.

Ponad prawami fizycznymi On jest, więc jak zechce, to robi coś, o czym się nam nie śniło, że to możliwe; wierzę we Wszechmogącego Boga! Wierzę, że Bóg rzekł, i stało się... Od razu, natychmiast w pełni doskonałe, bez oglądania się na Darwina

Wiara w to, że Bóg MOŻE zrobić wszystko nie implikuje wiary w to, że robi jakieś bzdury, bo to pasuje Edenowi

[Biserica Dumnezeu]

Edenie - no, Marek spojrzal na to od biblijnej strony - nie od Twojej.
Bo nasze zachcianki nie dadza sie przelozyc na przymus dla Boga; co my sobie wykoncypujemy, to bog na nsze uslugi to wlasnie sprawi.

[Andej]

... Ponad prawami fizycznymi On jest, więc jak zechce, to robi coś, o czym się nam nie śniło, że to możliwe; wierzę we Wszechmogącego Boga! Wierzę, że Bóg rzekł, i stało się... Od razu, natychmiast w pełni doskonałe, bez oglądania się na Darwina

Ciekawy pomysł z tym, że Bóg mógł konsultować stworzenie z Darwinem. Sądzę, że nie konsultował, ani się na niego nie oglądał.
Stworzył prawa przyrody, prawa biologiczne. Stworzył rozwój. I dokonał, jednym słowem, przełomu w tych procesach. Z prochu ziemi, z organizmów ulepił nową jakość. I tchnął, czyniąc istotę najwyższą spośród żyjących na Ziemi. Istoty tej nie pozbawił możliwości rozwoju. Trwa on nadal.