Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
Biserica Dumnezeu

Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-17, 23:48

Na podstawie pracy doktorskiej. Źródło własne.

Należy fundament oceny dzieła posadowić na kulturze ludu, w ktorym dzielo dane zostalo przyjęte jako wskazanie dla przejawow zycia spolecznego, religijnego: i te dwie ramy opisowe calego wymiaru daznosci kulturowej przenikaja sie w kazdym przejawie formy okreslonej dla czasu i przestrzeni danego pokolenia.

W kulturze żydowskiej wykształciły sie cztery podstawowe poziomy lektury. W dzielach mistykow juz po utracie Swiatyni, ale jescze przed ukształtowaniem sie kultury ( kultu ) chasydow zostaly one wciagniete w kanon "poznania znaczenia Pisma " i nazwane w kabale i Talmudzie następująco:

- sens prosty i raczej dosłowny: peszat ( peshoat )
- sens aluzyjny: remez ( remes, rhemes )
- sens pozadany: derasz ( deresh )
- sens ukryty inaczej tajemny: sod (zot )
Skrót od pierwszych liter tych slow i po dodaniu samogłosek tworzy słowo Pardes(z), co oznacza "raj", "sad"

Sposób odczytywania tekstu jest wielomianowy; progresywny - czyli mamy do czynienia z progresją wkraczania w wielopłaszczyznowy odczyt jednolitego, jednorodnego i takiego samego tekstu, który przyjmuje znaczenie różne. Porównuje sie to do mimiki twarzy: jedno oblicze , rozne emocje, wielosc znaczen, roznorodnosc przeslania tekstu.
Przebiega ten proces na drodze wznoszenia sie poziomu ponad poziom - od tego, co jest obecne w tekscie, do tego, co jest w nim coraz bardziej nieobecne w miare pokonywania kolejnych poziomow.

Pokonywanie poziomów rozpoczyna sie od "peszat": znaczenie tekstu jest w pelni wyrażone w "peszat", czyli w sensie dosłownym.

Mniej wyraźne znaczenie tekstu następuje na alegorycznym poziomie "remez" - jeszcze dostrzegamy znaczenie formalne, ale w sposób niekompletny ( poprzez np. grę słów, fluktuacje slow, zanik dźwieków ...
Wypelnienie tej luki jakby niepelnej kompletnosci ( komplementarnosci ) tekstu na poziome poprzednim jest zadaniem "remez".

Gdy przystępujemy do rozpatrywania lektury tekstu na wyzszym poziome "derasz", wychodzimy z implikacji tekstu zapisanego do/w kierunku znaczeniowym tego, czego brak w tekście ( brak tekstu formalny ) , którego znaczenie jest ( objawia sie, przejawia sie ) jako brak zapisu.
Ten brak zapisu uzupelniony zostaje ( przez interpretatora) w formie pytania dotyczacego kontekstu.
Jesli wyrazimy to jako brak dodany ( mozna tu przywolac wielkie mowy prorockie ) - to wowczas poslugujemy sie brakiem dodanym ( drugiego, nastepujacego stopnia )dotyczacym nie tyle samego tekstu, lecz niewypowiedzianego kontekstu.
Tutaj interpretacja zależy od samego czytelnika.
Mistrzem interpretacji jest prawny urząd ( np: kapłaństwo świątynne, prorocy) albo czynnik buntu ( herezje ).
jest to praktyka egzystencjalna - na poziomie intelektualnym.

Na ostatnim poziomie "sod" nie chodzi juz nawet o brak w tekście ( mozna to nazwac tekstem intencjonalnym, ktory nie istnieje formalnie, ale jego istnienie znaczeniowe jest jasne i przyjmowane ); nie chodzi rowniez o brak w czyms, co jest znaczeniowe i jednoczesnie nie jest ( nie przyjmuje sensu znaczeniowego ) ... czyli jest niekompletne tak jakby tkwilo w "remez"; nie chodzi rowniez o brak w tym, czego w tekscie i tak nie ma ( jak "deresz" ).
"Sod" czyli znaczenie ukryte, jest w tekscie calkowicie nieobecne, nawet w formie braku, luki czy jakiegokolwiek pytania.
"Sod" stanowi tekst sam w sobie, odrębną lekturę tekstu pierwotnego, możliwa po ułożeniu na nowo znaków tekstu.

UWAGA TECHNICZNA - takie postepowanie z tekstem czyli "sod" jest możliwe w zapisie znakow pisma hebrajskiego, i zwiazane często z gematria.
Jest to szczególna wlasciwość alfabetu hebrajskiego i nauki gematrii wypracowanej na tej bazie w kulturze żydowskiej.
Raczej niemożliwa w jezykach europejskich.

W tym wypadku odbiorca rozumie tekst, ale to rozumienie wykracza poza czysto intelektualne podejście.
Tak wiec "sod" jest bardziej doświadczeniem mistycznym niż lektura.

To jest krótkie wprowadzenie.
W następnym wpisie przejdę konkretnie do opisu interpretacji żydowskiej i chrześcijańskiej.
Podjąłem sie tego, aby pokazać, skąd biorą sie w większości herezje antykatolickie i dlaczego czytając Pismo Święte poza Kościołem Katolickim można je czytać i nie rozumieć. Pokazuje to wielka rolę, jaka dal Pan Jezus Kościołowi, aby ten strzegł prawdziwej nauki Boga.
Ostatnio zmieniony 2019-10-18, 07:20 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłam literówki i pisownię, Magnolia

Biserica Dumnezeu

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-18, 23:39

Jakie różnice dostrzegalne są pomiędzy egzegeza chrześcijańska a żydowska?

1) Egzegeza chrześcijańska ( naszkicowanie ):
- czas średniowiecza: rozwija się teoria/motyw alegoryzmu.
Pismo Święte można interpretować według czterech możliwych znaczeń
( znaczeń w literaturze pisanej, wersowej itp. )

- znaczenie dosłowne
- alegoryczne
- moralne
- anagogiczne

Rozpatrywanie tych znaczeń odnosi sie również ( przez rozszerzenie ) na poezję ( jedna ze składowych form literackich zastosowanych również w Biblii ), a także sztuki figuratywne ( dramaty, operetki i ich libretto ... ).

W tym zastosowaniu można dostrzec pewne podobieństwo do Pardes.

Teoria alegoryzmu źródła swoje wywodzi z pism św. Pawła Apostoła. W dalszej drodze rozwoju podjęta zostaje w dziełach św. Hieronima, św. Augustyna, Bede, św. Bonawentury, św. Tomasza z Akwinu oraz takich autorów jak Jean Scott Erigene, Hugon i Ryszard ( od św. Wiktora ), Alain z Lille i wielu innych.

Teoria alegoryzmu ( jak i sam alegoryzm w formie popularnej czy wyższej w postaci dialogów filozoficznych ) staje sie kluczem do poezji średniowiecznej ( i w formie i w przekazie ideowym ).
Dzieło stworzone zgodnie z tą zasadą jest otwarte ( nie kończy się dydaktyką ), ale jest wyposażone w pewien klucz: czytelnik jest świadom, że każde zdanie i każda postać kryje wielorakie znaczenie ( jest wielopłaszczyznowym obrazem zamkniętym w ramy niedookresleń formalnych ) - i te znaczenia na drodze lektury może on sam odkrywać ( w kolejności dowolnej , także cząstkowej ).
Zgodnie ze swoim stanem ducha ( poglady i wyznawane idee ) wybiera taki klucz, ktory wydaje mu sie subiektywnie najlepszy i wykorzystuje treść dzieła z takim pożytkiem, ktory w danym wypadku wyda mu sie najlepszy i najbardziej pożyteczny.
Kolejna lektura tego samego tekstu może prowadzić do trochę innych wniosków.

Ale - alegoryzm nie oznacza anarchicznej dowolności. Nie jest to otwarcie sie na nieokreśloność przekazu, na nieskończoność wariantów formy czy swobody interpretacji.
Czytelnik posiada określone ( ścisłe w znaczeniu konfesyjnym - np: katolickie ) narzędzia możliwości dobitnie/ściśle określonych i uwarunkowanych w taki sposób, iż interpretacja tekstu nie może wymknąć sie poza zakres, którego przekroczenie stanowi granice ortodoksji i skierowanie się w kierunku herezji.
Polega to na tym, że rozpatrując tekst ( werset, wydarzenie biblijne, opis ... ) zawsze zaczyna sie od postawienia pytania dla czterech juz znaczeń tu wspomnianych, to jest dla znaczenia dosłownego, dla znaczenia alegorycznego, dla znaczenia moralnego i dla znaczenia anagogicznego.
Każde z tych znaczeń musi zostać ujęte w rozpatrywaniu tekstu, żadne nie może być pominięte.
Gdy zachowa sie owe wszystkie znaczenia ( odwołując sie do nich w czytanym tekście ) można położyć nacisk czyli wybrać któreś znaczenie jako bardziej ważne przed innym - i dokonuje sie tej operacji rozumowania w ramach treści wersetu; wersetu zawsze rozpatrywanego czy rozgrywajacego się w owych czterech wyznaczonych wyraźnie płaszczyznach ... ale nie wykraczając poza ustalone wcześniej jednoznaczne zasady.

Znaczenie zaś obecnych w średniowiecznych tekstach/sztukach alegorycznych i symbolicznych figur określają w sposób jasny i szczegółowy ówczesne encyklopedie, bestiariusze i lapidaria.
Ich symbolika jest obiektywna ( posiada określone i przypisane dla danej figury znaczenie ) oraz instytucjonalna ( w katolickim fugurantyzmie znajdujemy odmienne znaczenia niż w heretyckich albumach ).

WARTO ZAZNACZYC:
- bunt Lutra doprowadził do zerwania z dotychczasową egzegezą chrześcijańską. Przede wszystkim usunięto znaczenia alegoryczne i anagogiczne. W to miejsc pozostawiono tzw: " oświecenie " czyli "iluminizm duchowy" ( praktyczny anarchizm doktrynalny ), a z narzędzi w okrojonym zestawie metod rozbioru tekstu pozostawiono zniekształcone pojecie/znaczenie dosłowności ( w postaci często prymitywnego i zubożonego fundamentalizmu ) jak również nauki okrojone do konfesyjnego wykładu podstawowych zasad danej instytucji.

- w dzisiejszym Kościele można zauważyć dwie tendencje nawiązujące ( może nawet w sposób nie do końca uświadomiony ) do rewolty anabaptystycznej w późnym średniowieczu wobec buntu Lutra - iluminizm ( znany z postawy "Duch/Pan do mnie przemówił ) i w konsekwencji do odrzucenia zasady znaczenia dosłownego i wyolbrzymienia znaczenia alegorycznego ( tyczy w szczególności trendów odnowy i charyzmatyków ) ... zaś z drugiej strony mamy trendy powracające do podstaw luteranizmu i kalwinizmu, czyli zaniechanie znaczeń alegorycznych i anagogicznych i wyolbrzymienie znaczenia dosłownego ( w katolicyzmie szczególnie tyczy się to różnych tworów typu neo, nawiązujących do mitycznego Kościoła pierwszych chrześcijan ; w niekatolickich wspólnotach to w szczególności różne grupy typu badackiego czy wyznawcy predestynacji ).

następnym razem zajmę się zagadnieniem egzegezy żydowskiej.
Ostatnio zmieniony 2019-10-19, 10:39 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłam literówki i pisownię, Magnolia

bambam

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: bambam » 2019-10-19, 00:28

Katolicy nie głoszą fałszywej nauki. Katolicy głoszą prawdziwą naukę.

Biserica Dumnezeu

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-19, 10:36

Tak. Nie doczytałeś tytulu?

Dodano po 53 minutach 22 sekundach:
W tej części dokonam opisu zagadnienia noszącego miana: Egzegeza żydowska.
Będzie to jednocześnie zakończenie tematu.

Egzegeza żydowska.

Rozpatruję to zagadnienie w ramach koncepcji talmudycznej i kabalistycznej. Jest to pochodna do tradycji żydowskiej spisywania ksiąg historycznych i mów prorockich zawartych w Starym testamencie.
Tak wiec spostrzegamy, że - według talmudycznej i kabalistycznej koncepcji tekst czytany bywa nieokreślony lub niedookreślony; w takim znaczeniu, że otwarty jest na zjawiające sie wciąż nowe interpretacje.
W samym Piśmie odnajdujemy cztery znaczenia, lecz wszystkie one sa wieloznaczne, niegwarantowane przez ustalenia encyklopedyczne ( zasada autorytetu ).
Każda z wielu interpretacji - filozoficzna, symboliczna, psychoanalityczna, psycholiogiczna, socjologiczna, polityczna, lingwistyczna ... a nawet ustrojowa ( w znaczeniu urzedu/instytucji/narodu/panstwa/ ... ) itd. - wyjaśnia zaledwie część możliwości tekstu. A przy tym sam tekst pozostaje w dalszym ciagu niewyczerpany i otwarty, gdyż jego struktura jest obrazowo mówiąc "widzialno-niewidzialna" ... czyli litera i duch litery.
Dla myśli żydowskiej ( określamy tutaj uwarunkowania czasów poświątynnych ) tekst sam w sobie jest kompletny, nie może w nim zabraknąć ani jednej litery ani nie może sie do niego wslizgnąć żadna dodatkowa litera; tym niemniej mimo tej skończoności tekst pozostaje nieskończenie otwarty.

Niezliczone punkty widzenia interpretatorow i niezliczone aspekty tekstu prowadza "dialog", spotykaja sie i objasniaja wzajemnie w taki sposob, ze interpretator - aby moc odebrac tekst jako integralna calosc - musi go odczytywac pod katem jego poszczegolnych aspektow i odwrotnie: konkretny aspekt musi dotrzec do interpretatora zdolnego gopojac i nadac calosci nowe ( choc niesprzeczne) znaczenie.
Wszystkie interpretacje sa ostateczne w tym sensie, ze każda z nich w pojęciu ich autora ogarnia cały tekst, a jednocześnie są one pewnego rodzaju "prowizorium", w tym sensie, że autor posiada wiedzę o tym, że będzie musiał nieustannie pogłębiać własna interpretacje, dążąc do zgodności z tekstem i interpretacjami współliniowymi interpretatorów postronnych.
Jest to jakby zachęta do wykrystalizowania sie różnego rodzaju szkół rabinackich.

W miarę dochodzenia do interpretacji ostatecznych stają sie one jakby równoległe, gdyż każda z nich wyklucza inne, a jednocześnie im nie zaprzecza.
Tak wiec Objawienie jest darem w postaci kluczy do interpretacji.
Tradycja jest przekazem owych kluczy z jednej strony, a z drugiej utrwalonego sensu - słowa mówionego - odnawianego jednocześnie przez Mistrza ( rabbi , inny, kolejny interpretator ) zwiastuna tradycji w tejże interpretacji; objawienia danego w tekście tejże interpretacji; stworzenie będącego sensum meritum tejże interpretacji.

Fakt, że Objawienie nie jest efektywnym przekazem pozytywnych, materialnych i wyrażalnych danych, pozwala zrozumieć istnienie pluralizmu interpretacji, polisemii sensu, o czym przekonują nauki proroka Jeremiasza: " Czy moje słowo nie jest jak ogień - wyrocznia Pana - czy nie jest jak młot kruszący skale?" (Jr 23,29).
Wynik z założenia jest taki, że interpretacja nie jest tylko percepcja, jest tworzeniem sensu ( nowego zrozumienia ).

To tyle w tym dość ciężkim temacie.

Można by jeszcze dodać przykładów historii z opowieści talmudycznej, która zobrazować może powyższe twierdzenia, ale ni sadze, żeby to było konieczne. Chyba, że będzie taka wola czytelników tego wątku.

Serdecznie pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2019-10-19, 10:52 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłam literówki i pisownię, Magnolia


Biserica Dumnezeu

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-10-19, 12:03

Dzieki, ze to sie Wam chcialo czytac ... bo to taka "cegla" .... :-ss ~x( i-)

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Fedorowicz » 2020-01-14, 08:49

Biserica Dumnezeu pisze: 2019-10-18, 23:39 .. w postaci często prymitywnego i zubożonego fundamentalizmu ..zaniechanie znaczeń alegorycznych i anagogicznych i wyolbrzymienie znaczenia dosłownego..w niekatolickich wspólnotach to w szczególności różne grupy typu badackiego ..
Fundamentaliści biblijni, niewiarygodnie popularni w necie uznają, że pisarz biblijny był tak natchniony, że wiedział wszystko jak sam Bóg. Nie ma zatem potrzeby wychodzić ponad sens literalny, dosłowny tekstu. =))
Traktowanie zespołu ksiąg biblijnych jako dosłownego i skostniałego przekazu jakiejś "prawdy" jest nierozsądne. By ten tekst był żywy, musi podlegać ciągłej reinterpretacji. W innym przypadku istnieje niebezpieczeństwo popadnięcia w fundamentalizm religijny, który uwstecznia ludzką myśl moralną i wizję świata. Jest źródłem porażających i groźnych absurdów.

Trzeba ciągle podkreślać, na czym polega istota natchnienia i objawienia biblijnego, by chronić siebie od myślenia magicznego oraz fundamentalistycznego na temat prawdy zawartej w Biblii. Współczesna wiedza naukowa o człowieku i świecie rzuca wiele nowego i cennego światła na utrwalone prawdy biblijne i teologiczne, które domagają się ponownego przemyślenia i naświetlenia w kontekście aktualnego obrazu świata. Chodzi głównie o historię, archeologię, filologię, antropologię (zwłaszcza kulturową), socjologię (szczególnie historyczną), literaturę porównawczą itd. Ich znaczenie dla studiów i badań biblijnych jest ogromne.

Sens alegoryczny Biblii jest jednym z rodzajów sensu duchowego, odkrywającym prawdy wiary; pozostałe to sens moralny i sens anagogiczny, odnoszący się do dróg zbawienia. Poznanie sensu znaku jest w procesie alegorezy dwustopniowe, opiera się na założeniu, że obok sensu dosłownego (sensus literalis), odczytywanego bezpośrednio, znakom przysługuje także znaczenie ukryte, sens głębszy i zarazem najistotniejszy, który należy wydobyć i odszukać (znaczenie alegoryczne). Odszukanie najgłębszego sensu znaku jest głównym celem procesu interpretacyjnego. :)

Eden

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Eden » 2020-01-14, 09:10

Fedorowicz pisze: 2020-01-14, 08:49 By ten tekst był żywy, musi podlegać ciągłej reinterpretacji.
Nic nie stwierdzam, tylko pytam: czy to na gruncie "reinterpretacji" dochodzą niektórzy do wniosku, że np. homoseksualizm (taki praktykowany, a nie tylko grzeszna skłonność) jest w porządku, i jak się by chciało komuś w Biblii pokazać, że Bóg potępia taką "miłość", to można być surowo ukaranym?

Fedorowicz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 297
Rejestracja: 10 lut 2019
Has thanked: 132 times
Been thanked: 28 times

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Fedorowicz » 2020-01-14, 10:18

Eden pisze: Nic nie stwierdzam, tylko pytam: czy to na gruncie "reinterpretacji" dochodzą niektórzy do wniosku, że np. homoseksualizm (taki praktykowany, a nie tylko grzeszna skłonność) jest w porządku, i jak się by chciało komuś w Biblii pokazać, że Bóg potępia taką "miłość", to można być surowo ukaranym?
Nie, tu chodziło o interpretację ponadwerbalną, ale chrześcijańską. Alegoryczna interpretacja Biblii jest to metoda hermeneutyczna polegająca na odkrywaniu w tekście biblijnym poziomu pozaliteralnego, mająca na celu pogłębianie chrześcijańskiego poznania i wiary oraz uobecnienie i aktualizację orędzia biblijnego. Apostołowie i pisarze chrześcijańscy I -go pokolenia używali alegorezy o charakterze chrystologicznym, odnosząc teksty mesjańskie Starego Testamentu do osoby Jezusa. W Nowym Testamencie znajdują się wskazówki apostoła Pawła nakazujące alegorycznie (typologicznie) traktowanie postaci i wydarzeń starotestamentowych (Rz 5,14, Ga 4,22n, 1 Kor 10,1n). W okresie poapostolskim (I–III w.) również rozwijała się alegoreza chrystologiczna (Klemens Aleksandryjski, Pseudo-Barnaba, Justyn, Hipolit Rzymski). Odnośnie homoseksualizmu i chrześcijaństwa to możesz założyć jakiś nowy temat.
Ostatnio zmieniony 2020-01-14, 10:21 przez Fedorowicz, łącznie zmieniany 2 razy.

Eden

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Eden » 2020-01-14, 11:03

Fedorowicz pisze: 2020-01-14, 10:18 Alegoryczna interpretacja Biblii jest to metoda hermeneutyczna polegająca na odkrywaniu w tekście biblijnym poziomu pozaliteralnego, mająca na celu pogłębianie chrześcijańskiego poznania i wiary oraz uobecnienie i aktualizację orędzia biblijnego. Apostołowie i pisarze chrześcijańscy I -go pokolenia używali alegorezy o charakterze chrystologicznym, odnosząc teksty mesjańskie Starego Testamentu do osoby Jezusa.
Nie mam nic przeciwko takiej metodzie, o ile nie zapędzają się ludzi za daleko, w sensie, że wszystko poddadzą alegoryzacji... (i np. będą z tego, że było 6 stągwi na weselu w Kanie, wyciągać jakieś alegorie, itp.).

@Fedorowicz - piszesz: "Odnośnie homoseksualizmu i chrześcijaństwa to możesz założyć jakiś nowy temat."
Nie będę, bo o czym by dyskutować. Ale jak chcesz - załóż...
Ostatnio zmieniony 2020-01-14, 11:55 przez Eden, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-01-14, 11:25

Wcale nie jestem taki pewien. Gdyby liczba stągwi nie miała jakiegoś znaczenia, raczej nie znalazłaby się w tekscie. Ewangelia raczej nie ma zbędnych słów.
Tym bardziej, gdy spojrzymy na znaczenie liczby sześć w symbolice żydowskiej:
„SZEŚĆ” - tak jak cztery było po boskiej liczbie trzy i odnosiło się do ziemskich spraw, tak sześć jest niepełną siódemką, zatem oznacza pewien brak, niewystarczalność. Coś musi się wypełnić, aby dzieło stało się doskonalsze. Świat był stwarzany przez sześć dni; tyle samo czasu Izraelici musieli okrążać Jerycho (Joz 6,14). Daniel przebywał sześć dni w jaskini (Dn 14,31). Sześć stągwi kamiennych wypełnionych wodą i przemienionych w wino sugeruje, że to jeszcze nie jest ta uczta weselna w Królestwie Niebieskim (J 2,6)./za https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/ec ... iczby.html /
Ostatnio zmieniony 2020-01-14, 11:27 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Eden

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Eden » 2020-01-14, 11:45

Tak coś czułem, że się alegoria szykuje... ;) Wiedziałem, że są zwolennicy (bibliści; nie o Marku myślałem, choć i on Biblię zna) takiej alegoryzacji owych stągwi, więc... widzę, że są! ;) Jestem ostrożnie sceptyczny, ale jak to komuś pomaga wiarę pielęgnować, to niech ma (ale też niechaj pewne granice zna...).
Marek_Piotrowski pisze: 2020-01-14, 11:25 Daniel przebywał sześć dni w jaskini (Dn 14,31).
Czy to mowa o tym samym zdarzeniu, co w rozdziale 6-tym jest opisane? Innymi słowy: Czy prorok Daniel był 2 razy w jaskini lwów zamknięty?
Pytam, bo ja nie uznaję tych greckich dodatków do Księgi Daniela... [a'propos, czy Ty Marku jesteś za tym, że Księgę Daniela spisano w wieku VI czy II?]

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-01-14, 12:06

Nie uznajesz? Na jakiej podstawie?

Eden

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Eden » 2020-01-14, 12:20

Marek_Piotrowski pisze: 2020-01-14, 12:06 Nie uznajesz? Na jakiej podstawie?
Czy to tu miejsce na ten wątek?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Interpretacja żydowska i chrześcijańska Pisma Świętego. Dlaczego niekatolicy głoszą fałszywą naukę.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-01-14, 12:27

Eden pisze: 2020-01-14, 12:20
Marek_Piotrowski pisze: 2020-01-14, 12:06 Nie uznajesz? Na jakiej podstawie?
Czy to tu miejsce na ten wątek?
Ty go wyciągnąłeś.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”