Czy to grzech - nieanonimowy
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5196
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 821 times
- Been thanked: 1373 times
Re: Czy rozmowa może być grzechem
"Kościół, opierając się na nauce Biblii, wymienia 9 grzechów cudzych np
Milczeć, gdy ktoś grzeszy."
Milczeć, gdy ktoś grzeszy."
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Przybysz
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 kwie 2021
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Czy rozmowa może być grzechem
Do grzechu doprowadza nas nasze "ja" (ego). ... dlatego:lambda pisze: ↑2021-04-24, 10:25Jesli ogladanie takich scen doprowadza Cie do grzechu to lepiej wyjśc z pokoju lub przewinąc. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.sądzony pisze: ↑2021-04-24, 09:18 Słuchanie tego co ktoś opowiada moim zdaniem nie jest grzechem, kwestia co robisz z uczuciami, które to słuchanie wywołuje.
Trochę jak oglądanie scen "łużkowych" w filmie (nie ma dziś filmów bez takich scen) - no ja mam prawie 42 lata i nie wycchodzę z pokoju gdy się taka scena pojawia.
"Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony".
Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie (...) Łk 9,23
Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Mk 7,15
Wychodzenie z pokoju nie ma nic wspólnego z "odcinaniem dłoni", a wręcz przeciwnie jest ucieczką.
Masz "odciąć siebie" nie TV.
Dodano po 4 minutach 47 sekundach:
Obyś nie musiał upominać wszystkich do okoła i nie wpędził się w zaburzenia opsesyjno-kompulsywne.
Sam zdecysuj.
Twój grzech b. rzadko pochodzi z zewnątrz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1705
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 552 times
- Been thanked: 419 times
Re: Przychodzące nieczyste myśli, a grzech.
Porównanie do dzieci z przedszkola jest niezbyt trafne, bo wyznaczamy pewną granicę jeśli chodzi o zdolność rozróżniania dobra i zła. U dzieci w wieku przedszkolnym bywa z nią różnie, natomiast nastolatek już umie odróżniać jedno od drugiego.sądzony pisze: ↑2021-04-22, 21:58 Ja masturbowalem się do niedawna i uważam, że onanizm osoby dorosłej (chyba, że jest chora) to grzech.
Nie bardzo mam przekonanie co do okesu dorastania.
Sprawianie bólu i cierpienia to grzech, a dzieci w przetszkolu tłuką się na potęgę. Ja się nigdy z tego nie spowiadałem.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Przychodzące nieczyste myśli, a grzech.
Wskaż mi tu te moje "rozstrzygnięcia" proszę.krystian.zawistowski pisze: ↑2021-04-22, 23:23@sądzony Obawiam się, że Twoje rozstrzygnięcia co do tego czy coś jest grzechem, czy nie mogą nie być wiążące..
Ja masturbowalem się do niedawna i uważam, że onanizm osoby dorosłej (chyba, że jest chora) to grzech.
Nie bardzo mam przekonanie co do okesu dorastania.
Sprawianie bólu i cierpienia to grzech, a dzieci w przetszkolu tłuką się na potęgę. Ja się nigdy z tego nie spowiadałem.
http://pietrasdawid.pl/kazania-konferen ... eczystosci
Dodano po 3 minutach 13 sekundach:
Śmiem wątpić czy potrafią to nawet "dorośli", ale niech będzie.Viridiana pisze: ↑2021-04-25, 13:16Porównanie do dzieci z przedszkola jest niezbyt trafne, bo wyznaczamy pewną granicę jeśli chodzi o zdolność rozróżniania dobra i zła. U dzieci w wieku przedszkolnym bywa z nią różnie, natomiast nastolatek już umie odróżniać jedno od drugiego.sądzony pisze: ↑2021-04-22, 21:58 Ja masturbowalem się do niedawna i uważam, że onanizm osoby dorosłej (chyba, że jest chora) to grzech.
Nie bardzo mam przekonanie co do okesu dorastania.
Sprawianie bólu i cierpienia to grzech, a dzieci w przetszkolu tłuką się na potęgę. Ja się nigdy z tego nie spowiadałem.
Przyjmuję, że nastolatek potrafi i moje porównanie jest niezbyt trafne.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Przychodzące nieczyste myśli, a grzech.
Sama ostatnio mam z tym problem.
Wczoraj miałam tak, że cały dzien byłam zajęta. nawet kąpiąc się pomyślałam "kurczę, nawet nie miałam czasu, aby skupiać się na tym, czy mam nieczyste myśli, bo tyle miałam zajęć"
Gdy przyszedł wieczór i usiadłam do modlitwy... masakra.
Atak nieczystych myśli, wyobrażeń czy wspomnień a co gorsza - w dodatku momentami okropnie bluźnierczych.. Aż się popłakałam z bezradności. Nie mogłam ich zatrzymać, a gdy skupiałam sie aby o nich nie myśleć wracały ze zdwojoną siłą. Patrzę na siebie z obrzydzeniem. Ale wiem, że nie chcę mieć ani nieczystych myśli ani nie pragnę nieczystości. Codziennie modlę się o czystość do Maryi Matki.
Zaczęłam korzystać z usług psychologa. Zapisałam się na terapię. Po 1 spotkaniu terapeutka wysunęła wniosek, że widzi u mnie zaburzenia obsesyjno-kompulsywne na tle lękowym z dodatkiem masochizmu emocjonalnego/myślowego.
te właśnie ataki myśli nieczystych czy pragnień, które czasem wbrew mojej wolni powodują jakieś uczucie podniecenia powodują że bardzo rzadko przystępuję do komunii. Ostatnio miałam tak, że tydzień po spowiedzi już się wahałam czy iść ale na zdrowy rozum powiedziałam do siebie - przecież Ty tego nie chcesz. Nie robisz tego żeby zgrzeszyć, obrażać Boga, nie chcesz grzeszyć nieczystymi czynami i specjalnie te myśli powodować. Po prostu niepotrzebnie je roztrząsasz. I przystąpiłam do komunii. Również księża mówili mi ostatnio że jestem skrupulantką.
Ale mam wyrzuty sumienia.. czy to nie było świętokradztwo.. i tak się właśnie tłukę z myślami
Wczoraj miałam tak, że cały dzien byłam zajęta. nawet kąpiąc się pomyślałam "kurczę, nawet nie miałam czasu, aby skupiać się na tym, czy mam nieczyste myśli, bo tyle miałam zajęć"
Gdy przyszedł wieczór i usiadłam do modlitwy... masakra.
Atak nieczystych myśli, wyobrażeń czy wspomnień a co gorsza - w dodatku momentami okropnie bluźnierczych.. Aż się popłakałam z bezradności. Nie mogłam ich zatrzymać, a gdy skupiałam sie aby o nich nie myśleć wracały ze zdwojoną siłą. Patrzę na siebie z obrzydzeniem. Ale wiem, że nie chcę mieć ani nieczystych myśli ani nie pragnę nieczystości. Codziennie modlę się o czystość do Maryi Matki.
Zaczęłam korzystać z usług psychologa. Zapisałam się na terapię. Po 1 spotkaniu terapeutka wysunęła wniosek, że widzi u mnie zaburzenia obsesyjno-kompulsywne na tle lękowym z dodatkiem masochizmu emocjonalnego/myślowego.
te właśnie ataki myśli nieczystych czy pragnień, które czasem wbrew mojej wolni powodują jakieś uczucie podniecenia powodują że bardzo rzadko przystępuję do komunii. Ostatnio miałam tak, że tydzień po spowiedzi już się wahałam czy iść ale na zdrowy rozum powiedziałam do siebie - przecież Ty tego nie chcesz. Nie robisz tego żeby zgrzeszyć, obrażać Boga, nie chcesz grzeszyć nieczystymi czynami i specjalnie te myśli powodować. Po prostu niepotrzebnie je roztrząsasz. I przystąpiłam do komunii. Również księża mówili mi ostatnio że jestem skrupulantką.
Ale mam wyrzuty sumienia.. czy to nie było świętokradztwo.. i tak się właśnie tłukę z myślami
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: Przychodzące nieczyste myśli, a grzech.
To, że ona je widzi nie oznacza, że tak jest. Na spokojnie. Dajcie se czas.Niezapominajka pisze: ↑2021-04-25, 13:51 (...) Po 1 spotkaniu terapeutka wysunęła wniosek, że widzi u mnie zaburzenia obsesyjno-kompulsywne na tle lękowym z dodatkiem masochizmu emocjonalnego/myślowego.(...)
A , że się zdecydowałaś na terapię to gratuluję.
To raczej trudne.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4384
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1069 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Przychodzące nieczyste myśli, a grzech.
Te myśli nie są żadnym grzechem. Nie są zależne od Ciebie. Przystępuj do komunii. Tylko grzech ciężki uniemożliwia przyjęcie Eucharystii, a w tym, co opisałaś nie ma żadnej Twojej winy.Niezapominajka pisze: ↑2021-04-25, 13:51 te właśnie ataki myśli nieczystych czy pragnień, które czasem wbrew mojej wolni powodują jakieś uczucie podniecenia powodują że bardzo rzadko przystępuję do komunii. Ostatnio miałam tak, że tydzień po spowiedzi już się wahałam czy iść ale na zdrowy rozum powiedziałam do siebie - przecież Ty tego nie chcesz. Nie robisz tego żeby zgrzeszyć, obrażać Boga, nie chcesz grzeszyć nieczystymi czynami i specjalnie te myśli powodować. Po prostu niepotrzebnie je roztrząsasz. I przystąpiłam do komunii. Również księża mówili mi ostatnio że jestem skrupulantką.
Ale mam wyrzuty sumienia.. czy to nie było świętokradztwo.. i tak się właśnie tłukę z myślami
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
-
- Przybysz
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 kwie 2021
artykuł a grzech
Dzień dobry przeczytałem ostatnio artykuł o osobach trans , był tam wątek o waginoplastyce który mnie podniecił , nie wiem czemu . Nie doszło do masurbacji a erekcja ustała po skonczeniu tego artykułu , czy to grzech jeśli tak jak o tym opowiedzieć księdzu . Z góry dziekuje za odpowiedź
Ostatnio zmieniony 2021-05-04, 14:55 przez nieanonimowy, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13688
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2004 times
- Been thanked: 2176 times
Re: artykuł a grzech
Erekcja nie jest grzechem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: artykuł a grzech
Tak to grzech jeśli byleś świadomy tego że podniecenie wystapilo a nie przerwałeś czytania, ktore było źródłem podniecenia.nieanonimowy pisze: ↑2021-05-04, 14:55 Dzień dobry przeczytałem ostatnio artykuł o osobach trans , był tam wątek o waginoplastyce który mnie podniecił , nie wiem czemu . Nie doszło do masurbacji a erekcja ustała po skonczeniu tego artykułu , czy to grzech jeśli tak jak o tym opowiedzieć księdzu . Z góry dziekuje za odpowiedź
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18650
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2560 times
- Been thanked: 4565 times
- Kontakt:
Re: artykuł a grzech
Ja bardzo przepraszam, rozumiem problemy, ale podobne zapytania... nie mają sensu.
Po pierwsze, nikt z nas nie może nic autorytatywnie powiedzieć - to może zrobić tylko spowiednik. Co najwyżej wyrażamy swoje zdanie.
Zwłaszcza, ze nie ma sposobu, byś przekazał nam całość sprawy - co czułeś, na ile to było intencjonalne itd.
I w tym sensie nie możemy robić za Twoje sumienie - nie obarczaj nas tym.
Po pierwsze, nikt z nas nie może nic autorytatywnie powiedzieć - to może zrobić tylko spowiednik. Co najwyżej wyrażamy swoje zdanie.
Zwłaszcza, ze nie ma sposobu, byś przekazał nam całość sprawy - co czułeś, na ile to było intencjonalne itd.
I w tym sensie nie możemy robić za Twoje sumienie - nie obarczaj nas tym.
Re: artykuł a grzech
Dokładnie, coraz więcej takich postów na forum a przecież czegoś tak intymnego nie powinno się poddawać pod publiczne głosowanie, bo będzie to bardzo mylące.
-
- Przybysz
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 kwie 2021
nocna polucja
witam , występuje u mnie od niedawna nocna polucja zazwyczaj występuje zaraz przed przebudzeniem oraz wygląda tak jakbym mógł tego nie robić , ale to sen . Czy jest to grzech . Jeśli tak jak się z niego wyspowiadać . Z góry dziekuje za odpowiedź
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: nocna polucja
To nie grzech
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8