Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Czyli rozmowy o naturze Boga i Objawienie Jego w Osobie Ojca, Jezusa Chrystusa, rozmowy także na temat Ducha Świętego, Jego działanie, prowadzenie Kościoła przez Niego, itp.
Zablokowany
anno

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: anno » 2018-07-27, 22:22

Marek_Piotrowski pisze: 2018-07-27, 22:13 Anno, trollujesz. Kilka postów a poruszyłeś kilka róznych, nie związanych z wątkiem zagadnień.
Chodzi Ci o coś, czy tak się bawisz?
Jak to" nie zwiazanych" ?
Szukam argumentow "za" w kwestii Trojcy. Nikt takich tutaj nie przedstawil. To, co czytam to tylko domysly i subiektywna interpretacja.

To nie daje mi spokoju.

A ty zaraz , ze troluje :(

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18906
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4604 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-27, 22:33

Właśnie nie zwiazanych. A to o chrzcie, a to o czym innym. Może i Ci się wszystko kojarzy, ale związku żadnego.
Co do argumentów a sprawie Trójcy - dałem Ci materiały, poprosiłem byś przeczytał wątek. Przeczytałeś?
Bo "argument" nie bo nie to żaden argument.

anno

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: anno » 2018-07-27, 22:56

Marek_Piotrowski pisze: 2018-07-27, 22:33
Co do argumentów a sprawie Trójcy - dałem Ci materiały, poprosiłem byś przeczytał wątek. Przeczytałeś?
Bo "argument" nie bo nie to żaden argument.
Ale ja nie mam ochoty studiowac "materialow". Jesli przyjdzie mi ochota, to wybiore sie na KUL :)

A w tym momencie chce tylko przekonac sie, ze Bog, w ktorego wierze jest Trojca, tak jak twierdzi i kaze wierzyc moj Kosciol.

Czy jesli nie bede wierzyla w Trojce moge byc zbawiona ?
Czy to jest warunek zbawienia ?

Bo kiedys odwiedzili mnie SJ i zwrocili uwage, ze warunkiem zycia wiecznego (zbawienia) jest poznanie Ojca i Syna.

Tak rzeczywiscie jest napisane w Biblii.

O Trojcy ani slowa. Stad moje watpliwosci. Kiedys w ogole nie zwracalam na to uwagi. Zwyczajnie slepo wietrzylam we wszystko, co zawiera nasz Katechizm, nie zadajac zadnych pytan.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18906
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4604 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-27, 23:09

Przepraszam - sądziłem że jesteś "Anno" (nick mężczyzny).
Ale ja nie mam ochoty studiowac "materialow".
A w tym momencie chce tylko przekonac sie, ze Bog, w ktorego wierze jest Trojca, tak jak twierdzi i kaze wierzyc moj Kosciol.
Te dwa zdania są sprzeczne. Nie chce Ci się czytać, ale chcesz się dowiedzieć.
To skąd chcesz się dowiedzieć?
Z forum? Ale wątku też nie chce Ci się czytać.

To chcesz się dowiedzieć czy chodzi o to by "sobie podyskutować"?

WIerzymy w to, co podaje do wierzenia Kościół - w Piśmie, w Magisterium. Tak zresztą mówi Pismo, które określa Kościół jako filar i podporę prawdy.
Chcesz zorientować się czy Kościół ma rację czy Świadkowie Jehowy? Czytaj. Niekoniecznie moje opracowanie - jest w Sieci sporo dobrych artykułów, zawierających argumentację biblijną (polecam specjalnie Bednarskiego).
A zacząć warto od tego - WSZYSTKIE wyznania mogące bez śmieszności wywodzić swoje istnienie od Jezusa i apostołów wyznają Trójcę.

Kamil2

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Kamil2 » 2018-07-28, 11:34

Marek
Po pierwsze - Kościoła, a nie "kościoła". Jesteś tu gosciem i pewna kindersztuba obowiązuje.
Po drugie, nie jest to Kościół "mój" tylko Jezusa Chrystusa.
Po trzecie wreszcie - oczywiście że Jezus rodząc się jako człowiek nie przestał być Bogiem. Jednak żył jak człowiek. Gdybyś uważniej przeczytał fragment, który komentujesz, zauważyłbyś zastrzeżenie: "w zewnętrznej postaci uznany za człowieka"
Zatem twoje twierdzenie że Jezus się uniżył bardzo odbiega od oficjalnej nauki twojego Kościoła , skoro Jezus rodząc się jako człowiek nie przestał być Bogiem to na czym polegało jego uniżenie ? , jak wytłumaczyć fakt o którym pisze apostoł w liście do Hebr 1: 9

widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego.

Bóg mówi o sobie ,że w swej naturze jest niezmienny więc nie mógł być Bogiem który był niższy od aniołów a tym bardziej Bogiem człowiekiem , taka nauka jest sprzeczna z treścią Pisma św i nie znajduje w nim swego potwierdzenie .

Ozea 11:9 Nie wyleję mego srogiego gniewu, nie chcę ponownie zniszczyć Efraima,bo Ja jestem Bogiem, a nie człowiekiem, jestem pośród ciebie jako Święty i nie przychodzę, aby niszczyć.

Malachi 3: 6 Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się, lecz i wy nie przestaliście być synami Jakuba.
Widzę że nadal nie rozumiesz.
Jeśli 3, 10, 100 tekstów nie pisało nic na jakiś temat, a jeden ten temat opisuje, to ten temat rozważa się na podstawie tego tekstu, który go opisał.
To elementarna logika.
Tym bardziej, jesli wiemy, że tekst ten jest nieomylny.
Ile świadectw tekstów nieomylnych jest potrzebne, by poznać prawdę?
Marku czy Ty rozumiesz o czym piszesz ? zazwyczaj jest tak że jeżeli jakieś wydarzenie jest bardzo ważne to zostaje ono potwierdzone przez czterech ewangelistów , tak jest np w przypadku ukrzyżowania Jezusa czy też wielu innych wydarzeń z życia Jezus.

Ew Jan 18 : (1) Powiedziawszy to Jezus wyszedł ze swymi uczniami za potok Cedron. Znajdował się tam ogród, do którego wszedł z uczniami. (2) Judasz, zdrajca, znał również to miejsce, bo Jezus przychodził tam często ze swymi uczniami. (3) Udał się więc tam Judasz z kohortą żołnierzy i ze strażnikami, których mu dali arcykapłani i faryzeusze. Mieli ze sobą latarnie, pochodnie i broń. (4) A Jezus, wiedząc dobrze o wszystkim, co Go czekało, wyszedł im naprzeciw i zapytał: Kogo szukacie? (5) Odpowiedzieli: Jezusa z Nazaretu. Rzekł do nich Jezus: To Ja jestem. Wśród nich znajdował się również Judasz, który Go zdradził. (6) Gdy Jezus powiedział do nich: To Ja jestem cofnęli się wszyscy i upadli na ziemię. (7) A Jezus zapytał ich ponownie: Kogo szukacie? Oni zaś powiedzieli: Jezusa z Nazaretu. (8) Rzekł do nich Jezus: Już wam powiedziałem, że to Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść.
(Biblia Warszawsko- Praska )

Wnioski z tego opisu są następujące : Ci którzy zostali wysłani z kijami aby pojmać Jezusa nie przyszli po to aby mu się pokłonić

W sprawozdaniach biblijnych często upadniecie na ziemię było powodowane strachem

Ew Mat 17:5- 7
(5) Gdy on jeszcze mówił, oto obłok jasny okrył ich i oto rozległ się głos z obłoku: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem, jego słuchajcie! (6) A gdy to usłyszeli uczniowie, upadli na twarz swoją i zatrwożyli się bardzo. (7) I przystąpił Jezus, i dotknął się ich, i rzekł: Wstańcie i nie lękajcie się!


Obj 1:17 Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, Jam jest pierwszy i ostatni,

Szczerze mówiąc teza że na słowa Oto Ja Jestem iż jakoby Jezus utożsamiał się tutaj w wypowiedzią Boga z 2 Ks Moj 3: 14 , jest bardzo „życzeniowe”. Przede wszystkim, wyrażenie ego eimi pełni w grece bardzo często funkcję samoidentyfikacji. Cały kontekst wskazuje właśnie na takie jego zrozumienie. Wysłannicy żydowscy szukali bowiem Pana Jezusa, a ten odpowiedział im po prostu, że On jest tym, którego szukają. Wynika to ewidentnie z treści całej perykopy.

Po drugie, warto zastanowić się, co tak naprawdę powiedział Pan Jezus? Tu możliwości mamy kilka, zakładając, iż jego wypowiedź była w języku hebrajskim. Jeśli Boży Syn użył słów אֶהְיֶה אֲשֶׁר אֶהְיֶה ‘ehjeh ‘aszer ‘ehjeh, to jest oczywiste, że Jan nie oddałby tego zwykłym Εγώ εἰμι „Ja jestem”, ponieważ, po pierwsze, przetłumaczyłby niedokładnie, a po drugie, tak oddane słowa nikomu czytającemu po grecku nie zasugerowałyby niczego. Pamiętajmy bowiem, że w tamtych czasach nie funkcjonował w zasadzie żaden inny przekład Starego Testamentu na język grecki, prócz Septuaginty. A ta ostatnia, jak wiadomo, nie oddaje obietnicy Boga jako Εγώ εἰμι Ego eimi („ja jestem”), lecz jako ὁ ὤν Ho on („ ten Istniejący/Będący”). Gdyby więc Pan Jezus nawiązał faktycznie do Wj 3:14 i powiedział אֶהְיֶה אֲשֶׁר אֶהְיֶה ‘ehjeh ‘aszer ‘ehjeh, to chcąc zasugerować czytelnikowi taki związek, Jan prawdopodobnie oddałby to po grecku tak jak Septuaginta: Εγώ εἰμι ὁ ὤν ego eimi ho on podkreślając w ten sposób grę słów, lub ewentualnie w dosłownej w formie tak jak właśnie przełożył to Aqwila : („Εσομαι ὅς Εσομαι – Będę który Będę ”), które z kolei bliższe byłoby dosłownemu tłumaczeniu tekstu hebrajskiego. W związku z tym, że Jan tego nie uczynił, raczej bardzo wątpliwe wydaje się to, że Pan Jezus użył słów ‘ehjeh ‘aszer ‘ehjeh.

Żydzi mieli świadomość, że Pan Jezus może być Mesjaszem. Przynajmniej część z nich zdawała sobie sprawę, że cuda i znaki, które czynił, mogą świadczyć o tym, że jest posłanym przez Boga Chrystusem. Jeśli nawet nie byli co do tego przekonani, to z pewnością niektórzy mieli wątpliwości. Znając i pamiętając biblijną historię Eliasza , oraz mając świadomość, że mogą właśnie stać przed kimś znacznie większym i potężniejszym niż Eliasz, zwyczajnie się bali, bo nie wiedzieli tak naprawdę, co ich spotka przy próbie aresztowania. Stąd pierwotna reakcja na słowa Chrystusa.

2 Król 1:13

13. Wtedy ponownie wysłał trzeciego dowódcę pięćdziesięciu wojowników z jego pięćdziesięcioma. A gdy ten trzeci dowódca pięćdziesięciu wojowników tam wstąpił, padł przed Eliaszem na kolana, błagając go tymi słowy: Mężu Boży, niech moje życie i życie tych pięćdziesięciu twoich sług znaczy coś w twoich oczach.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18906
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4604 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-28, 12:18

Krótko, bo męczy mnie tłumaczenie w kółko tego samego.
1
Kamil2 pisze: 2018-07-28, 11:34 Marek
Po pierwsze - Kościoła, a nie "kościoła". Jesteś tu gosciem i pewna kindersztuba obowiązuje.
Po drugie, nie jest to Kościół "mój" tylko Jezusa Chrystusa.
Po trzecie wreszcie - oczywiście że Jezus rodząc się jako człowiek nie przestał być Bogiem. Jednak żył jak człowiek. Gdybyś uważniej przeczytał fragment, który komentujesz, zauważyłbyś zastrzeżenie: "w zewnętrznej postaci uznany za człowieka"
Zatem twoje twierdzenie że Jezus się uniżył bardzo odbiega od oficjalnej nauki twojego Kościoła , skoro Jezus rodząc się jako człowiek nie przestał być Bogiem to na czym polegało jego uniżenie ? , jak wytłumaczyć fakt o którym pisze apostoł w liście do Hebr 1: 9
Przecież jest wprost napisane na czym:
"(...)przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, (8) uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. "/Flp 2,7-8/
2
Bóg mówi o sobie ,że w swej naturze jest niezmienny więc nie mógł być Bogiem który był niższy od aniołów a tym bardziej Bogiem człowiekiem , taka nauka jest sprzeczna z treścią Pisma św i nie znajduje w nim swego potwierdzenie .
Zapominasz, że Jezus ma dwie natury - boską i ludzką - nierozdzielne, ale i nie zmieszane.
Widzę że nadal nie rozumiesz.
Jeśli 3, 10, 100 tekstów nie pisało nic na jakiś temat, a jeden ten temat opisuje, to ten temat rozważa się na podstawie tego tekstu, który go opisał.
To elementarna logika.
Tym bardziej, jesli wiemy, że tekst ten jest nieomylny.
Ile świadectw tekstów nieomylnych jest potrzebne, by poznać prawdę?
Marku czy Ty rozumiesz o czym piszesz ?
O elementarnej logice i o nieomylności WSZYSTKICH Ewangelii. Czyli o tym, czemu najwyraźniej zaprzeczasz.
zazwyczaj jest tak że jeżeli jakieś wydarzenie jest bardzo ważne to zostaje ono potwierdzone przez czterech ewangelistów , tak jest np w przypadku ukrzyżowania Jezusa czy też wielu innych wydarzeń z życia Jezus.
Czasem tak, czasem nie.
To nie ma zresztą nic do rzeczy. Sprawa jest wyjątkowo prosta:
Jeśli w którejkolwiek Ewangelii czytamy o jakimś zdarzeniu, to ono jest opisane nieomylnie.
Zaprzeczanie temu jest zaprzeczaniem nieomylności Ewangelii.


Jeśli do tego, by uzgodnić treść swoich twierdzeń konieczne Ci jest odrzucenie części natchnionego tekstu biblijnego, to znaczy, że jesteś w rozpaczliwej sytuacji argumentacyjnej.

Tylko że jest pewien problem: skoro nie uznajesz nieomylności Biblii w zasadzie nie mamy wspólnej podstawy do dyskusji - bo w każdej chwili możesz wypowiedzieć dowolne twierdzenie, którego nie można zweryfikować Pismem.


3
Wnioski z tego opisu są następujące : Ci którzy zostali wysłani z kijami aby pojmać Jezusa nie przyszli po to aby mu się pokłonić
Oczywiście że nie.
I dlatego ten fragment - padnięcie na ziemię na dźwięk IMIENIA jest tak wymowne.
W sprawozdaniach biblijnych często upadniecie na ziemię było powodowane strachem
No właśnie. Czego się tak przestraszyli? ;)
Tu możliwości mamy kilka, zakładając, iż jego wypowiedź była w języku hebrajskim.
W hebrajskim? Jaja sobie robisz?
Myślisz że Jezus chodził po Galilei rozmawiając z ludźmi po hebrajsku? ;)
Hebrajski był językiem świątynnym i synagogalnym. Na codzień rozmawiano po aramejsku (zresztą pojedyncze słowa wplecione w tekst Ewangelii o tym świadczą, np. "Kefas".

Zacznij CZYTAĆ Ewangelię, zamiast WPYCHAĆ do niej co CI pasuje, odrzucając przy tym niewygodne fragmenty pod jakimś pozorem (np. ze nie powtarzają się w innych Ewangeliach).
Ostatnio zmieniony 2018-07-28, 12:23 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Kamil2

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Kamil2 » 2018-07-28, 13:31

Marek
Przecież jest wprost napisane na czym:
"(...)przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, (8) uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. "/Flp 2,7-8/
Zgadza się tak potwierdza Słowo Boże , jednak twój Kościół twierdzi że nie było żadnego uniżenia gdyż Jezus nie przestał być Bogiem . Czego Jezus się wyzbył uniżając się :)

Zapominasz, że Jezus ma dwie natury - boską i ludzką - nierozdzielne, ale i nie zmieszane.
Pisanie że Jezus na krótki czas jako Syna Boga był mniejszy od aniołów tylko wtedy ma sens kiedy uzna się fakt że jako człowiek nie posiadał takiego autorytetu jaki posiadał przed stanie się człowiekiem .

W tym samym liście czytamy

Hebr 1: 4 On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.

Gdyby autor tych słów uważał Jezusa za Boga wówczas udowadnianie wyższości Jezusa nad aniołami nie miałoby sensu .
O elementarnej logice i o nieomylności WSZYSTKICH Ewangelii. Czyli o tym, czemu najwyraźniej zaprzeczasz.
Czasem tak, czasem nie.
To nie ma zresztą nic do rzeczy. Sprawa jest wyjątkowo prosta:
Jeśli w którejkolwiek Ewangelii czytamy o jakimś zdarzeniu, to ono jest opisane nieomylnie.
Zaprzeczanie temu jest zaprzeczaniem nieomylności Ewangelii.
No właśnie tyle że żaden z apostołów nie rozumiał tego fragmentu tak opacznie jak ty . Czy ja gdzieś zaprzeczyłem że fragment z ew Jan 18 jest wątpliwy ??? o tym co piszę to kwestia zrozumienia reakcji tych którzy przyszli pojmać Jezusa i to wszystko .

Fakt jest taki o jakim pisałem w poprzednim poście , ci którzy przyszli pojmać Jezusa najwyraźniej się bawili go że może im wyrządzić krzywdę

Wile lat po tym kiedy Jezus został wzbudzony przez Boga z martwych i odszedł do nieba apostoł Jan napisał

1 Jan 4: 12 Boga nikt nigdy nie widział; jeżeli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości.

Gdyby Jan i inni uczniowie uważali Jezusa za Boga JHWH to z pewnością Jan tak by nie napisał .
Oczywiście że nie.
I dlatego ten fragment - padnięcie na ziemię na dźwięk IMIENIA jest tak wymowne.
Ha ha ha jakie imienia ??? Jezus zapytał kogo szukacie następnie odrzekł oto Ja jestem . Stwierdzenie Ego eimi nie jest imieniem lecz służy do identyfikacji Swego czasu udowodniłem to na podstawie morfologii zarówno hebrajskiej jak i greckiej Tomasz z którym pisałem kiedy wkleiłem fotki z książek podając namiary i autorów dość że się ośmieszył uciekł od dalszej dyskusji a tutaj masz linka dla przypomnienia viewtopic.php?f=40&t=1012&p=169918#p169918
W hebrajskim? Jaja sobie robisz?
Myślisz że Jezus chodził po Galilei rozmawiając z ludźmi po hebrajsku? ;)
Hebrajski był językiem świątynnym i synagogalnym. Na codzień rozmawiano po aramejsku (zresztą pojedyncze słowa wplecione w tekst Ewangelii o tym świadczą, np. "Kefas".

Zacznij CZYTAĆ Ewangelię, zamiast WPYCHAĆ do niej co CI pasuje, odrzucając przy tym niewygodne fragmenty pod jakimś pozorem (np. ze nie powtarzają się w innych Ewangeliach).
\

To ty nie wiedziałeś że ewangelie zawierają prawie 100% wyrażenia hebrajskie a nie liczne fragmenty które można wyliczyć na palcach po aramejsku ? :))
Ostatnio zmieniony 2018-07-28, 13:39 przez Kamil2, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18906
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4604 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-28, 13:50

Kamil2 pisze: 2018-07-28, 13:31 Marek
Przecież jest wprost napisane na czym:
"(...)przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, (8) uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. "/Flp 2,7-8/
Zgadza się tak potwierdza Słowo Boże , jednak twój Kościół twierdzi że nie było żadnego uniżenia gdyż Jezus nie przestał być Bogiem .
Nie. Kościół Jezusa CHrystusa (nie mój) twierdzi że Jezus nie przestał być Bogiem, ale mówi również że jak najbardziej się uniżył. Więc nie przypisuj Kosciołowi nauki, z którą później będziesz "polemizował".
A jak masz wątpliwości co do tego co głosi Kościół na ten temat - odsyłam do Katechizmu http://www.archidiecezja.pl/include/user_file/kkk.pdf , kanony 461,472, 520,537
Czego Jezus się wyzbył uniżając się :)
Zacytowałem Flp 2,7-8. Jakieś problemy z czytaniem drukowanego? ;)
Zapominasz, że Jezus ma dwie natury - boską i ludzką - nierozdzielne, ale i nie zmieszane.
Pisanie że Jezus na krótki czas jako Syna Boga był mniejszy od aniołów tylko wtedy ma sens kiedy uzna się fakt że jako człowiek nie posiadał takiego autorytetu jaki posiadał przed stanie się człowiekiem .
Po pierwsze, co niby KONKRETNIE ma znaczyć "posiadał autorytet"?
Po drugie, warto czytać Pismo:J 20:28 bt5 "Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: Pan mój i Bóg mój!"
W tym samym liście czytamy
Hebr 1: 4 On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.
Gdyby autor tych słów uważał Jezusa za Boga wówczas udowadnianie wyższości Jezusa nad aniołami nie miałoby sensu .
Bo... ?
O elementarnej logice i o nieomylności WSZYSTKICH Ewangelii. Czyli o tym, czemu najwyraźniej zaprzeczasz.
Czasem tak, czasem nie.
To nie ma zresztą nic do rzeczy. Sprawa jest wyjątkowo prosta:
Jeśli w którejkolwiek Ewangelii czytamy o jakimś zdarzeniu, to ono jest opisane nieomylnie.
Zaprzeczanie temu jest zaprzeczaniem nieomylności Ewangelii.
No właśnie tyle że żaden z apostołów nie rozumiał tego fragmentu tak opacznie jak ty
Naprawdę? Powiedzieli Ci? :))
Czy ja gdzieś zaprzeczyłem że fragment z ew Jan 18 jest wątpliwy ??? o tym co piszę to kwestia zrozumienia reakcji tych którzy przyszli pojmać Jezusa i to wszystko .
Poddałeś go pod wątpliwość pod pretekstem nie występowania w innych Ewangeliach.
Oczywiście że nie.
I dlatego ten fragment - padnięcie na ziemię na dźwięk IMIENIA jest tak wymowne.
Ha ha ha jakie imienia ???
Imienia JAHWE. Nie radzę się z niego śmiać.
Swego czasu udowodniłem to na podstawie morfologii zarówno hebrajskiej jak i greckiej Tomasz z którym pisałem kiedy wkleiłem fotki z książek podając namiary i autorów dość że się ośmieszył uciekł od dalszej dyskusji a tutaj masz linka dla przypomnienia viewtopic.php?f=40&t=1012&p=169918#p169918
Jaaasne. A ja udowodniłem że woda jest sucha ;)
W hebrajskim? Jaja sobie robisz?
Myślisz że Jezus chodził po Galilei rozmawiając z ludźmi po hebrajsku? ;)
Hebrajski był językiem świątynnym i synagogalnym. Na codzień rozmawiano po aramejsku (zresztą pojedyncze słowa wplecione w tekst Ewangelii o tym świadczą, np. "Kefas".

Zacznij CZYTAĆ Ewangelię, zamiast WPYCHAĆ do niej co CI pasuje, odrzucając przy tym niewygodne fragmenty pod jakimś pozorem (np. ze nie powtarzają się w innych Ewangeliach).
\

To ty nie wiedziałeś że ewangelie zawierają prawie 100% wyrażenia hebrajskie a nie liczne fragmenty które można wyliczyć na palcach po aramejsku ? :))
Widzę że już wiesz, że wtopiłeś i minimalizujesz straty, zmieniając temat z języka którym mówił Jezus na wyrażenia w tekście Ewangelii =)) (zresztą i to twierdzenie jest -delikatnie mówiąc - dyskusyjne).

Podsumowując: nie pisz, jesli nie masz nic nowego do powiedzenia. Wszystko co tu usiłujesz wepchnąć do tekstu biblijnego już omówiliśmy. Jeśli poprawi Ci samopoczucie przekonanie że rzekomo coś "udowodniłeś", to sobie trwaj w tym mniemaniu (mi to nie przeszkadza, a przekomarzać z kolejnym aktywistą mi się nie bardzo chce).
Ostatnio zmieniony 2018-07-28, 13:53 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Kamil2

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Kamil2 » 2018-07-28, 14:21

Marek
Nie. Kościół Jezusa CHrystusa (nie mój) twierdzi że Jezus nie przestał być Bogiem, ale mówi również że jak najbardziej się uniżył. Więc nie przypisuj Kosciołowi nauki, z którą później będziesz "polemizował".
A jak masz wątpliwości co do tego co głosi Kościół na ten temat - odsyłam do Katechizmu http://www.archidiecezja.pl/include/user_file/kkk.pdf , kanony 461,472, 520,537
Zacytowałem Flp 2,7-8. Jakieś problemy z czytaniem drukowanego?
Ok zatem tak Jezus przed uniżeniem nie był człowiekiem czy tak ? wobec tego z czego się uniżył i czego wyzbył ? skoro Paweł o tym pisze to jakim cudem nie przestał być Bogiem :)) I odwrotnie , na czym polegało wywyższenie Jezusa skoro według twojego widzi mi się Jezus był na ziemi Bogiem i człowiekiem po powrocie do nieba nadal jest Bogiem i człowiekiem czyli nic się nie zmieniło :)
Po pierwsze, co niby KONKRETNIE ma znaczyć "posiadał autorytet"?
Po drugie, warto czytać Pismo:J 20:28 bt5 "Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: Pan mój i Bóg mój!"
Jezus sam potwierdził że przyszedł w imieniu swego Boga i Ojca , po drugie wszelkie czynienie cudów apostoł Piotr przypisuje Bogu Ojcu który dokonywał cudów przez Jezusa

Dz 2:22 Mężowie izraelscy! Posłuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, którego Bóg wśród was uwierzytelnił przez czyny niezwykłe, cuda i znaki, jakie Bóg przez niego między wami uczynił, jak to sami wiecie,

Po trzecie jeżeli chcesz coś tam udowadniać rób to rzetelnie w oparciu o cały kontekst

Ew Jan 20: 17 Rzekł jej Jezus: Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca; ale idź do braci moich i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego.

Dzięki komu Tomasz mógł oglądać zmartwychwstałego Jezusa ?

Dz 10: 40, 41 Ale Bóg wzbudził go trzeciego dnia i dozwolił mu się objawić. (41) Nie całemu ludowi, lecz świadkom uprzednio wybranym przez Boga, nam, którzy z nim jedliśmy i piliśmy po jego zmartwychwstaniu.

Jak podsumowuje całe wydarzenie naoczny świadek apostoł Jan?

ew Jan 20: 30 I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze; (31) te zaś są spisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc mieli żywot w imieniu jego.

Czy masz jeszcze jakieś pytania ?
Poddałeś go pod wątpliwość pod pretekstem nie występowania w innych Ewangeliach.
Naucz się czytać ze zrozumieniem proste teksty bo masz z tym bardzo poważny problem
Imienia JAHWE. Nie radzę się z niego śmiać.
Ja rozumiem że nie posiadasz aż takiej wiedzy aby swobodnie rozmawiać na temat j hebrajskie , aramejskiego czy tez greckiego więc nie ma sensu twój upór ,bo i tak niczego tutaj nie zmieni . Już podawałem film gdzie sam zakonnik wyjaśnia że określenie skąd się wzięło określenie w tłumaczeniach ,, Ja Jestem '' wiec wróć do tamtego materiału być może teraz coś zrozumiesz .
Widzę że już wiesz, że wtopiłeś i minimalizujesz straty, zmieniając temat z języka którym mówił Jezus na wyrażenia w tekście Ewangelii =)) (zresztą i to twierdzenie jest -delikatnie mówiąc - dyskusyjne).

Podsumowując: nie pisz, jesli nie masz nic nowego do powiedzenia. Wszystko co tu usiłujesz wepchnąć do tekstu biblijnego już omówiliśmy. Jeśli poprawi Ci samopoczucie przekonanie że rzekomo coś "udowodniłeś", to sobie trwaj w tym mniemaniu (mi to nie przeszkadza, a przekomarzać z kolejnym aktywistą mi się nie bardzo chce).
Po pierwsze nie przypisuj mi czegoś co sam nie twierdzę a po drugie nie zabieraj głosu jeżeli czegoś nie jesteś pewien

W jakich językach został umieszczony napis nad głową Jezusa

Ew Jan 19 A Piłat sporządził też napis i umieścił go nad krzyżem; a było napisane: Jezus Nazareński, król żydowski. (20) A napis ten czytało wielu Żydów, bo blisko miasta było to miejsce, gdzie Jezus został ukrzyżowany; a było napisane [b]po hebrajsku, po łacinie i po grecku[/b].

A gdzie j aramejski :))
Ostatnio zmieniony 2018-07-28, 14:25 przez Kamil2, łącznie zmieniany 1 raz.

anno

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: anno » 2018-07-29, 08:14

Marek_Piotrowski pisze: 2018-07-27, 23:09
To chcesz się dowiedzieć czy chodzi o to by "sobie podyskutować"?(...)
A zacząć warto od tego - WSZYSTKIE wyznania mogące bez śmieszności wywodzić swoje istnienie od Jezusa i apostołów wyznają Trójcę.
Jak to "sobie podyskutowac" ?
Zauwazylam, ze katolicy musza bezkrytycznie przyjmowac nauczanie Magisterium, bo niby "tak napisane jest w Pismach", ktore KK uznal za swiete i umiescil w zatwierdzonym przez siebie kanonie, co nijak sie ma do nakazu Syna Bozego, ktory zabronil nazywac kogokolwiek nauczycielem.

Dla mnie jest to sytuacja, w ktorej musze wybierac pomiedzy Nauka Jezusa a nauka mojego Kosciola, bo te dwie nauki jakos nie daja sie pogodzic przy blizszym ich poznaniu.

Podany przez ciebie argument, ze kwestionujac Trojce narazam sie na smiesznosc jest strasznie kiepski w swietle Prawdy Objawienia, ktora wrecz zapewnia, ze wyznawcy czystej nauki, beda napietnowani przez swiat, oparty na religii i uznawani za glupcow.

"Wszystkie wyznania" wyznajace tajemnicza Trojce to zaden argument w swietle tego co przekazal nam Syn Bozy.
Analizujac Jego przekaz staje sie wrecz oczywistym, ze nauka o Trojcy jest obca Jezusowi.

Podstawa mojej relacji z Bogiem jest Ewangelia o Krolestwie Bozym, o ktore modle sie kazdego dnia i staram sie jak moge dopasowac swoje zycie do Bozych standardow.
Niestety, zauwazam coraz czesciej, ze przyjete przeze mnie zasady stoja w kolizji z nauka katolickiego Magisterium.

Poza tym sposob, w jaki podchodzisz do mojego problemu swiadczy najlepiej o tym, ze nie kierujesz sie podstawowa i jedyna zasada, na ktorej opiera sie Nowe Przymierze z Bogiem Ojcem, ktory nigdy nie przestal byc "wiekszy od Syna".

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Andej » 2018-07-29, 10:51

anno pisze: 2018-07-29, 08:14 ... Zauwazylam, ze katolicy musza bezkrytycznie przyjmowac nauczanie Magisterium, ...

Jeśli tak zauważyłaś w swoim zborze, to nie dziwią mnie takie wnioski. W Kościele do którego należę, a który zwie się katolickim, nie ma miejsca na bezkrytyczne postawy. Albowiem należą do niego ludzie obdarowani rozumem, wolną wolą i kreatywnością.
anno pisze: 2018-07-29, 08:14 ... co nijak sie ma do nakazu Syna Bozego, ktory zabronil nazywac kogokolwiek nauczycielem. ...

Jeśli opierasz się na MT 23, to racz przeczytać jeszcze raz 1 do 12 i załapać sens. I jeszcze dziecinne pytanko: któż nauczał w szkole w której się kształciłaś?
anno pisze: 2018-07-29, 08:14 ... Dla mnie jest to sytuacja, w ktorej musze wybierac pomiedzy Nauka Jezusa a nauka mojego Kosciola, bo te dwie nauki jakos nie daja sie pogodzic przy blizszym ich poznaniu. ...
Na szczęście wierzący nie mają takich rozterek. Należąć do Kościoła Chrystusowego zwanego Kościołem Katolickim mamy spójność Nauki Jezusa z wypływającą niej Nauką Kościoła.
anno pisze: 2018-07-29, 08:14 ... Niestety, zauwazam coraz czesciej, ze przyjete przeze mnie zasady stoja w kolizji z nauka katolickiego Magisterium. ...
A to oznacza, że oddalasz się od Boga Jedynego. Ale Bóg jest nieskończenie miłosierny. Czeka permanentnie także na marnotrawne córki. Będę się modlić w Twojej intencji. Wierzę, że Bóg pozwoli Ci wrócić na łono Kościoła Chrystusowego.


PS. Jeśli czegoś nie rozumiesz, to wcale nie znaczy, że ktoś błądzi. Jestem zwykłym szarym człowiekiem. Wielu spraw nie rozumiem. Modlę się do Ducha świętego o dar zrozumienia. Pytam innych. Szukam. Lecz nie zakładam z góry, że to ja mam rację, a cały świat się myli.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Dezerter » 2018-07-29, 18:00

anno pisze: 2018-07-27, 21:08
Marek_Piotrowski pisze: 2018-07-27, 20:39
Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Such Święty jest Bogiem. Są razem jednym Bogiem.
Nie odwrotnie.

Czyli w mysl przedstawionej przez ciebie argumentacji jednego z "Bogow" Trojcy nie mozna bezkarnie obrazac, a dwoch pozostalych mozna (?)


Nadal uwazam, ze cos tu nie tak z ta argumentacja.

Czy protestanci rowniez musza wyznawac dogmat o Trojcy ?
Oczywiście , że muszą (większość) nie wierzysz- zajrzyj na forum Protestanci- jeśli nie wyznajesz chrześcijańskiej wiary w Trójcę- nie możesz pisać w dziale zarezerwowanym dla protestantów. W Trójce wierzą również prawosławni - a więc w sumie 90% chrześcijan przez 2000 lat - nie ma wątpliwości, że to jest dominująca wiara Kościoła. Uważasz, że Ojciec, Syn Boży i Duch Święty dopuścili by do tak kardynalnego zwiedzenia w SWOIM Kościele, w którym Jezus jest Głową a Ducha na "prowadzić i o wszystkim pouczać"? - serio w to wierzysz?!
A jak interpretujesz nakaz chrzczenia w imię Trzech Osób :?:
Dla mnie jest to sytuacja, w ktorej musze wybierac pomiedzy Nauka Jezusa a nauka mojego Kosciola, bo te dwie nauki jakos nie daja sie pogodzic przy blizszym ich poznaniu.
Też tak kiedyś myślałem - więc zacząłem szukać najlepszej drogi do Boga i .... jak widzisz znalazłem :)
Jeśli tak jak ja przyjmiesz złotą zasadę, że "Nie ma większej religii ponad Prawdę" i pozostaniesz dłużej z nami otwierając się na dyskusję i FAKTY jakie będziesz otrzymywała, od ludzi z tego forum (trafiłaś na prawdę dobrze :!: ) to sama zobaczysz, że wyznanie katolickie jest najbliższe (na równi z Prawosławiem) do nauk Jezusa, Apostołów i starożytnego chrześcijaństwa.

ps
Nie przywitałem Cie jeszcze na forum, więc :ymhug:
Jedna prośba - szanuj gospodarzy i ich uczucia religijne a będziesz miłym gościem.
Ostatnio zmieniony 2018-07-29, 18:40 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

anno

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: anno » 2018-07-29, 21:28

Dezerter pisze: 2018-07-29, 18:00
ps
Nie przywitałem Cie jeszcze na forum, więc :ymhug:
Jedna prośba - szanuj gospodarzy i ich uczucia religijne a będziesz miłym gościem.
Witaj, Dezerter :ymhug:

Az mi sie goraco zrobilo od takiego powitania :ymblushing:

Zawsze szanuje ludzi i ich poglady i spodziewam sie tego samego w stosunku do siebie.

Sadzac z nazwy forum macie dobra ochrone...Jesli On jest z wami, to ktoz moze byc przeciwko wam ? :)

Jednak z tymi dogmatami, w ktore musze wierzyc pod przymusem to jakos zle sie czuje.

Wierze w Boga calym sercem....ale kiedy zaczynam tylko myslec o Nim, ze nie jest pojedynczy lecz potrojny, to zaraz przychodzi mi na mysl, ze ja nie zostalam stworzona na Jego podobienstwo, bo musialabym tez w jakims sensie byc roztrojona... :?: , a nie jestem...czy to zle ?

Przez te dogmaty czuje jakis dyskomfort duchowy.
Poprostu nie trafia to do mnie.

Dodano po 21 minutach 34 sekundach:
Andej pisze: 2018-07-29, 10:51 I jeszcze dziecinne pytanko: któż nauczał w szkole w której się kształciłaś?

Jesli pytasz o nauke religii, to prowadzil ja niejaki ksiadz Witold, ktory reprezentowal stara, dobra szkole, czyli trzeba bylo zdawac trudny egzamin do 1. Komunii Sw. :)

Ale najbardziej zapamietalam Go ze spowiedzi jako nastolatka, bo za kazdym razem pytal, czy nie mialam kudlatych mysli, a ja wtedy myslalam, ze ze wstydu zapadne sie pod ziemie. To bylo tak traumatyczne przezycie dla mnie, ze do dzis omijam konfesjonaly szerokim lukiem. Zbyt mocno kojarza mi sie z grzechem i burza hormonow w wieku dojrzewania.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: Dezerter » 2018-07-29, 21:46

Wątpić to mądra i szlachetna rzecz- tak uważa wielu forumowiczów- pisaliśmy o tym niedawno. Jeśli jesteś nastolatką to masz wręcz obowiązek ! buntować się, kwestionować i szukać - na tym od wieków opiera się rozwój cywilizacji.
Postaw się na miejscu żydów z I wieku Piotra, Jakuba, Jana itd od dziecka byli wychowani w skrajny, monoteizmie :
"Słuchaj Izraelu Jest Jeden Bóg"
znasz to ?
wiedzieli, że mowa jest o JHWH, Stwórcy, Panu
I nagle pojawia się Syn Boży, "Bóg z nami", Pan który ku zbulwersowaniu kapłanów i uczonych w Piśmie mówi :
"ja tobie odpuszczam grzechy" :!:
- tak nikt w Izraelu w owym czasie nie warzył się mówić :!: , bo to tylko Bóg mógł tak robić,
a pamiętasz co czytał w synagodze? i czemu niby wszyscy słuchacze- pobożni i uczeni żydzi - się tak zbulwersowali- zastanowiłaś się?
- takich cudów przed nim nie czynił nikt wcześniej
- nikt wcześniej też nie udzielał uczniom Ducha Świętego przez tchnienie i nie dawał im Mocy tego Ducha (kto tak może robić? - ty? , bo ja nie :( )
- a pamiętasz jak przyszli go pojmać z Judaszem? - a inni apostołowie byli przy tym - odpowiedział im zwykłe (?!) "Ja JESTEM " przyszli pojmać złoczyńce z mieczami i kijami a nagle "upadli na twarz" :!: :-o
Anno, wczuj się, gdybyś była pobożna żydówką z I wieku przed kim byś upadła na twarz słysząc te słowa i czy wiesz co oni zrozumieli?! zastanowiłaś się, zbadałaś?, bo ja tak - pytałem nawet na Forum Żydów Polskich i dyskutowałem z wyznawcami judaizmu - wniosek mogłem wysnuć tylko jeden.
- itd mógłbym jeszcze ciągnąć, ale idę spać, bo jutro wczesny bardzo wyjazd na Przystanek Jezus głosić Dobrą Nowinę
Po moich wnikliwych badaniach tematu - niejednoznacznego tu zgoda - doszedłem do wniosku, że gdybym ja był pobożnym żydem z I wieku to nie mógłbym uznać, że wierze w jakiegoś drugiego Boga Jezusa, albo półboga jak podpowiadają Grecy...
Jest Jeden Bóg słuchaj Izraelu i słuchaj Anno - Trójjedyny , ten, którego rozpoznał niedowiarek Tomasz , padł na kolana i wyznał "Pan mój i Bóg mój" - ja wyznaje tak samo ... a Ty?
pozostawiam cię z tymi przemyśleniami, tydzień mnie nie będzie, ale pozostawiam Cię w dobrych rękach i proszę o zaopiekowanie się Annom :)
Gdy już rozwiejesz wątpliwości to Pan da ci łaskę poczuć w duchu
szalom
Ostatnio zmieniony 2018-07-29, 21:50 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

anno

Re: Czy Jezus jest Bogiem równym swemu Ojcu?

Post autor: anno » 2018-07-29, 22:07

Dezerter pisze: 2018-07-29, 21:46 (...)
- itd mógłbym jeszcze ciągnąć, ale idę spać, bo jutro wczesny bardzo wyjazd na Przystanek Jezus głosić Dobrą Nowinę
(...)
szalom

Zycze ci jutro natchnienia Ducha Bozego, kiedy bedziesz glosil Ewangelie. To wielki przywilej dla czlowieka moc to robic.
Calym sercem jestem jutro z Toba, Dezerter :)

Szalom

Zablokowany