Ewangewlia według Mateusza 28:19

Czyli rozmowy o naturze Boga i Objawienie Jego w Osobie Ojca, Jezusa Chrystusa, rozmowy także na temat Ducha Świętego, Jego działanie, prowadzenie Kościoła przez Niego, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Migdałek
Bywalec
Bywalec
Posty: 130
Rejestracja: 23 sie 2015
Been thanked: 14 times

Post autor: Migdałek » 2016-03-25, 00:45

Zarówno nazwa jak i autor się zgadza. The catolic encyclopedia Charles G. Herbermann. Ciekawe.... Może są strony jakoś inaczej poukładane Swoją drogą czemu autorzy strony korzystają z tak starego wydania

Pinchas

Post autor: Pinchas » 2016-03-25, 20:48

Nie wiem.Fake to nie jest.Nawet jesli to nie "dopisek"
to zaden dowod na "trojce" :)

Maksymilian

Post autor: Maksymilian » 2016-03-27, 17:40

Tomaszek pisze: Z kolei hebrajskie słowo to mykwa - też oznacza kąpiel, zanurzenie, obmycie a także nadzieję. Raz w Starym Testamencie Sam Bóg jest nazwany Mykwą.
.
Raczej `Twila` lub `Hatbala`.

Awatar użytkownika
Tomaszek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 625
Rejestracja: 13 wrz 2015
Lokalizacja: Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 103 times
Kontakt:

Post autor: Tomaszek » 2016-04-07, 10:11

Tak Twila i Hatbala ale w Mykwie czy mikwie. Trochę niepoprawnie się wyraziłem. Mikwa to zbiornik wody, żywej wody, w którym dokonuje się obmycia, dzięki za korektę. Właśnie w takim kontekście Bóg nazywany jest słowem o podwójnym znaczeniu: Tyś nadzieją a zarazem źródłem

Nadziejo Izraela, Panie!
Wszyscy, którzy Cię opuszczają, będą zawstydzeni.
Ci, którzy oddalają się od Ciebie, będą zapisani na ziemi6,
bo opuścili źródło żywej wody Jeremiasz 17:13 i tu nadzieja została przetłumaczona z hebrajskiego ????? mikwe.

Dawno się nie odzywałem. Brak czasu. Pozdrawiam.
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."

Aron II

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: Aron II » 2016-08-03, 15:43

Teraz to już nie wiem o czym my tu rozmawiamy. Wypada więc zamilknąć w tym temacie.

robbo1

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: robbo1 » 2019-01-19, 13:33

Werset ten sam w sobie nie wskazuje na taka naukę.
Można wykorzystać przez analogię do wykorzystania go na wsparcie tej nauki.
Nie mówi on jednak,by chrzcić w imieniu
TRÓJCY
ujawnionej nam pod postaciami...
Mówi,żeby chrzcić w imię trzech osób.
Przy czym nie ma tam mowy o osobach,jako takich.
Tak czy inaczej taki werset jak:
Pozwolę sobie na cytat dużymi literami,w celu ukazania istoty tematu.
ALBOWIEM T R Z E J SĄ,KTÓRZY ŚWIADCZĄ NA NIEBIE:OJCIEC,SŁOWO I DUCH ŚWIĘTY,A CI TRZEJ JEDNO SĄ 1 Jana 5:7
Taki werset wskazuje na istnienie wiary w taki obraz [theos].
Tylko,że...

konik

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: konik » 2019-01-19, 15:50

Bzdura robbo.
Wez silnik, kola, kierownice, skrzynie biegow, podwozie, nadwozie, resory , hamulce i zloz to w samochod ... i zastanow sie, czy to czy silnik nie jest w samochodzie? A resory?
Tak wiec kazda z tych czesci jest samochodem ( takie techniczne okreslenie zlozonego w calosc z elemntow zespolu) pozostajac w kazdym calu swoja odrebnoscia.
Tak wiec trzy Osoby Boskie tworza Trojce ( to wlasnie takie techniczne okreslenie rzeczywistosci trzech odrebnosci zespolonych w jedno).

robbo1

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: robbo1 » 2019-01-22, 14:55

konik pisze: 2019-01-19, 15:50 Bzdura robbo.
Wez silnik, kola, kierownice, skrzynie biegow, podwozie, nadwozie, resory , hamulce i zloz to w samochod ... i zastanow sie, czy to czy silnik nie jest w samochodzie? A resory?
Tak wiec kazda z tych czesci jest samochodem ( takie techniczne okreslenie zlozonego w calosc z elemntow zespolu) pozostajac w kazdym calu swoja odrebnoscia.
Tak wiec trzy Osoby Boskie tworza Trojce ( to wlasnie takie techniczne okreslenie rzeczywistosci trzech odrebnosci zespolonych w jedno).
Niestety nie masz pojęcia o różnicach pomiędzy częściami ,a zbudowanej z niej całości.I tak jak ,żadne część składowa komórki ,czy to mitochondrium,jądro komórkowe,cytoplazma,lizosom,siateczka śródplazmatyczna,czy też błona komórkowa,chociaż istotne w komórce same w sobie nie stanowią komórkę.
Ta to ich zespół - zorganizowanie.To też sprawia,że to komórka ,jako całość jest komórką.Na pewno ,żadne z nich chociaż niektóre wykazują pewną autonomię,nie stanowią samodzielnego istnienia,i życia w tym istnieniu.
Tak części składowe auta,to nie auto,tylko elementy służące do jego zbudowania.
Tu kłania się definicja życia rozumiana jako całość zbudowana z części,przy czym ,żadna z części nie jest żywa.
Zupełnie nie trafiony przykład.
To nie cegły porozrzucane na ziemi tworzą katedrę,ale ich umiejętne połączenie.
To nie sama koperta,czy koronka ,datownik,wskazówki,tarcza,szło zegarka,dekiel,jego mechanizm jest sam w sobie zegarkiem.
Zupełnie nie trafiony przykład.
Przykro mi ale zupełnie nie trafiony.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-01-22, 15:05

No cóż, skoro w "rozumieniu" robbo1 werset mówiący o chrzczeniu w Imie Trzech Osób nie mówi o... chrzczeniu w imię trzech osób, to właściwie nie ma o czym dyskutować. Nie ma możliwości, by przyjął jakąkolwiek prawdę, nawet jak jest explicite zapisana w Biblii. Skoro słowa zapisane w Piśmie nic nie znaczą, rozmowa staje się jałowa.

robbo1

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: robbo1 » 2019-01-22, 19:07

Marek_Piotrowski pisze: 2019-01-22, 15:05 No cóż, skoro w "rozumieniu" robbo1 werset mówiący o chrzczeniu w Imie Trzech Osób nie mówi o... chrzczeniu w imię trzech osób, to właściwie nie ma o czym dyskutować. Nie ma możliwości, by przyjął jakąkolwiek prawdę, nawet jak jest explicite zapisana w Biblii. Skoro słowa zapisane w Piśmie nic nie znaczą, rozmowa staje się jałowa.
Wygląda na to,że z wersetu tego wyczytujesz więcej niż jest tam zapisane.Nie ma mowy,żeby chrzcić w imię
TRÓJCY
Chyba,ze nie umiem czytać.
Jest tam napisane,żeby chrzcić w imię...
Nie w imię trzech osób,napisanych z dużej litery.Jak napisałem ,gdyby istniały słowa z Jana 5:7,takie jak w Wulgacie,mielibyście oczywisty dowód.
Jednak takich słów niw ma.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: Dezerter » 2019-01-22, 21:44

robbo1 pisze: 2019-01-19, 13:33 Werset ten sam w sobie nie wskazuje na taka naukę.
Można wykorzystać przez analogię do wykorzystania go na wsparcie tej nauki.
Nie mówi on jednak,by chrzcić w imieniu
TRÓJCY
ujawnionej nam pod postaciami...
Mówi,żeby chrzcić w imię trzech osób.
Przy czym nie ma tam mowy o osobach,jako takich.
Tak czy inaczej taki werset jak:
Pozwolę sobie na cytat dużymi literami,w celu ukazania istoty tematu.
ALBOWIEM T R Z E J SĄ,KTÓRZY ŚWIADCZĄ NA NIEBIE:OJCIEC,SŁOWO I DUCH ŚWIĘTY,A CI TRZEJ JEDNO SĄ 1 Jana 5:7
Taki werset wskazuje na istnienie wiary w taki obraz [theos].
Tylko,że...
Robbo czytam i nie wierzę
białe nie jest białe a czarne nie jest czarne
no proszę cię - jaki trzeba wykonać wygibas myślowy, by zaprzeczyć prostym słowom Pisma
Trójjedyny Bóg - Ojciec, Syn i Duch Święty
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: konik » 2019-01-23, 08:59

Robbo - niestety, wyciagasz falszywe wnioski nawet z wypowiedzi, nie majacej bezposredniego zwiazku z tematem, a co do konkluzji - jest ona u Ciebie calkowicie bledna gdyz oparta na falszywych zalozeniach.

Dezerterze - sluszne spostrzezenie.

robbo1

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: robbo1 » 2019-01-23, 09:22

Nie gniewaj się,ale w podanym miejscu,jest napisane,co jest napisane.A odczytanie tego czego tam nie ma bezpośrednio podanego,jest słuszne,albo nie.
Może być słuszną interpretacją,ewentualnie nadinterpretacją.
I tak w 1 Jana 5:6-7 czytamy,że nasz wybawiciel jest tym:który przeszedł przez wodę i krew,nie w wodzie tylko,ale wodzie i krwi
To zostało poświadczone .
Wer.7 ...albowiem trzej dają świadectwo...
Ilu ich jest?
Trzech ponieważ "trzej dają świadectwo".
Czyli kto?
Czyli...Duch i woda,i krew...
Jaka jest ich wzajemna zależność?
...,a ci trzej stanowią jedno
Tak to o krwi,która nie jest osobą,o wodzie,która nie jest osobą,o duchu,który [nawet przyjmijmy,że jest],czytamy,jako trzech.
I jako "trzej dają świadectwo",inne tłumaczenie "którzy świadczą na ziemi".
I nie tylko,że wydają świadectwo,ale "ci trzej stanowią jedno".
Nie można z tych wersetów wnioskować,że stanowią [trójcę] ,ponieważ "stanowią jedno".
Nie dajmy się zwariować i z miejsca,które nawet nie jest tak jednoznaczne z Mt.28:19 wywodzić to ,czego tam nie ma.
O wiele bardziej można by koncepcje "potrójnej jedności" dotyczącej pneuma,wody i krwi wywieść z tych wersetów. b-(

konik

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: konik » 2019-01-23, 10:07

No wlasnie - co tak naprawde jest trescia tego ( w swietle calej Biblii ) co jest napisane, a co tak naprawde Ty robbo myslisz, ze jest napisane w swietle tendencyjnie wyrwanych przez Ciebie fragmentow biblijnych.
Dlatego z calym przekonaniem mozna ( nie krzywdzac Ciebie w opinii ) napisac, ze napodstawie blednych zalozen, dokonujac manipulacji tekstem wyciagasz falszywe wnioski. I glosisz NIEPRAWDE.

Dlaczegoz mialbym sie gniewac? Podajesz nieprawdziwe tezy oparte na nieprawdopodobnych i blednych konstrukcjach ... no coz, to jest przypadlosc kazdego, ktory zwiedziony nowa i swierzbiaca nauka oddalil sie od Kosciola ( apostolskiego, katolickiego ) i szuka wszedzie jakichs swoich autorytetow, zamiast autorytetu Chrystusa.
Chcesz isc ta droga ... nic nie poradze.
Wrocisz do Kosciola ... nie bedziesz bladzil.

Trzymaj sie.

robbo1

Re: Ewangewlia według Mateusza 28:19

Post autor: robbo1 » 2019-01-23, 10:20

konik pisze: 2019-01-23, 10:07 No wlasnie - co tak naprawde jest trescia tego ( w swietle calej Biblii ) co jest napisane, a co tak naprawde Ty robbo myslisz, ze jest napisane w swietle tendencyjnie wyrwanych przez Ciebie fragmentow biblijnych.
Dlatego z calym przekonaniem mozna ( nie krzywdzac Ciebie w opinii ) napisac, ze napodstawie blednych zalozen, dokonujac manipulacji tekstem wyciagasz falszywe wnioski. I glosisz NIEPRAWDE.

Dlaczegoz mialbym sie gniewac? Podajesz nieprawdziwe tezy oparte na nieprawdopodobnych i blednych konstrukcjach ... no coz, to jest przypadlosc kazdego, ktory zwiedziony nowa i swierzbiaca nauka oddalil sie od Kosciola ( apostolskiego, katolickiego ) i szuka wszedzie jakichs swoich autorytetow, zamiast autorytetu Chrystusa.
Chcesz isc ta droga ... nic nie poradze.
Wrocisz do Kosciola ... nie bedziesz bladzil.

Trzymaj sie.
Dziękuję za wypowiedź.
Niestety niczym nie uargumentowaną poza zarzutem,ze jest nieprawdziwa.Z jednego wersetu (Mt.28:19) wywodzicie to czego tam nie ma jednoznacznie wypowiedzianego.A z wer.1 Jana 5:6-7,który sam w sobie mówi o jedności trojga tego,co zostało nazwane "jednym" ,nie wnioskujesz tego,co jest, nie tylko zainsynuowane,jako jedno,ale nazwane "jednym".
Jeżeli mam wierzyć z zaakceptowaniem autorytetu i na tym pozostać,wolę pozostać przy tym ,w co wierzę,czy zostać niewierzącym.
Ja powróciłbym ,gdybym miał tego dostateczne powody.A wywody na poparcie tej idei,niestety mnie nie przekonują.A już na pewno argumentacja nie oparta na dowodach,czy dowodzeniu.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2019-01-23, 10:21 przez robbo1, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ