Dezerter pisze:Ja reklamuje forum na żywo podczas dużych spotkań, gdzie mogę zabrać głos - myślę, że skutecznie. Inna forma to reklama na innych forach.
Zbyt duża ilość postów dziennie jest męcząca i nie pozwala prowadzić dobrej i wartościowej dyskusji- ilość nigdy nie szła w parze z jakością. Pisałem na takich forach i to był jeden wielki chaos. Aktualnie jest dobrze, choć nieco więcej uczestników by się przydało, bardziej różnorodnych.
A jeśli chodzi o twoją wyrazistość i ostrość Abrahamie, to przesadzasz szczególnie z muzułmanami - czasami moim zdaniem obrażasz miliard ludzi!
Co do reklamy to powiem tak: każda forma reklamy jest dobra, jeśli jest uczciwa, szczególnie względem innych for, bo chyba sam przyznasz, że żaden admin for nie uznaje takiego postępowania, gdy pojawiają się jacyś użytkownicy na innych forach pod innymi loginami i po przez pw zapraszają użytkowników na inne forum. Takie działanie jest nieuczciwe. Oczywiście nie twierdzę, że ktoś z tego forum tak postępuje, ale odnoszę się tylko do samego sposobu takiej reklamy.
Jeśli chodzi o ilość użytkowników to spodziewam się, że już takich dużych natłoków ludzi nigdy nie będzie, bo ten proces nawału użytkowników na forach zniszczyły portale społecznościowe i trudno będzie ściągnąć większą liczbę ludzi na forum. Ważne jest jednak to aby na forum pojawiało się trochę osób, które regularnie będą uczestniczyli w dyskusjach - niech będzie to nawet 10 osób poza obsługą a to już jest wielki sukces. Wiele osób zarejestrowanych na forach,nawet tych wielkich typu Katolik czy Wiara to istne duchy, które są tylko zarejestrowani, ale już w ogóle nie piszą. Na tym forum też tak jest. Jednak taka masówka może obudzić niektórych i niech pojawi się te kilka osób to już wiele. Część obudzonych może się pojawić, ale spodziewam się, że szybko też zniknie.
Dlaczego na portalach jest tylu ludzi? Ponieważ tam szybciej uzyskuje się odpowiedzi, jest szybszy kontakt, oczywiście poza innymi możliwościami portalowymi. Ale rozumiem, że duży natłok ludzi to znacznie więcej pracy dla obsługi i nie zawsze jest to dla obsługi przyjemne. Lepiej jest mieć mniej i szybciej działać. Ale jak pisałem i jak pisał też Dominik - nie będzie już takich natłoków ludzi. Reklama przyciągnie kilka osób, ale nie spowoduje jakiegoś wielkiego najazdu.
Co do mojego pisania i stosunku do muzułmanów - wyjaśnię to tutaj, ale krótko i mam nadzieję, że zrozumiesz to co napiszę. Może to dla ciebie jest niewłaściwe postępowanie, ale nie każdy jest idealny, jednak nie ma we mnie jakieś nienawiści a zwykłe ludzkie postępowanie oparte na trosce o ludzi, szczególnie niewinnych mordowanych, gwałconych czy bitych przez muzułmanów - a dokładniej przez islamskich radykałów.
Neguję zło wyrządzane przez tych, którzy nie akceptują innych wyznań poza islamem, na siłę, przemocą, złem chcą zmuszać ludzi do przechodzenia na islam, siłą chcą wprowadzać swoje prawo szariatu w krajach, w których islam nie jest religią podstawową, obowiązującą. Krytykuję takich ludzi uznając ich za szaleńców, bo inaczej takiego postępowania nazwać nie można. Natomiast zawsze będę szanował czy też bronił tych muzułmanów, którzy chcą spokojnie żyć wyznając swoją wiarę ale szanując prawa kraju w którym mieszkają, szanują innych. Do tych nic nie mam i zawsze będę przeciwny wszelkim atakom na takich ludzi. Sprzeciwiam się złu jakiego dopuszczają się islamscy radykalni muzułmanie i nie będę ich tolerował skoro dopuszczają się krzywdzenia ludzi, często niewinnych, chcą siłą wprowadzać swoją chorą religię do innych krajów, niszczą nasze świątynie, gwałcą i zabijają ludzi, w tym dzieci. Nie licz więc z mojej strony na uznawanie ich. Dobrze wiemy, że oni swojego postępowania nie zmienią więc nie ma co liczyć, że ja będę ich szanował. Nie życzę im śmierci, nie chcę karania ich śmiercią, bo złem za zło sie nie odpłaca, ale jestem przeciwny wpuszczaniu takich ludzi do Polski i do innych krajów Europy, gdyż stanowią zagrożenie dla innych ludzi - warto zauważyć, że w innych krajach Europy też mieszkają Polacy. Je
stem tez za karaniem tych ludzi jeśli dopuszczają się zbrodni, krzywdy, ale po przez izolację tych ludzi od społeczeństwa.
Nienawiść nie jest moim udziałem, bo nie znoszę tego uczucia, ale krytyka zła, które widzę ze strony tych ludzi i tylko w ten sposób określam swój stosunek do tego wyznania a bardziej do tych szaleńczych islamistów.
Tak więc trzeba rozróżniać krytykę od nienawiści. Ja opieram się na tym pierwszym i nie dlatego by kogoś obrażać, ale wskazywać na zło jakiego dopuszczają się ci ludzie i nie jest to obrażanie, ale ocena postępowania. Niestety czyny człowieka sprowadzają ocenę do określania człowieka a więc: kradnącego - złodziejem, mordującego - mordercą, zabójcą, krzywdzącego seksualnie dzieci - pedofilem itp. Taka jest rzeczywistość i pewne oceny nie wypływają od ludzi dlatego, że chcą kogoś tak oceniać, ale dlatego, że czyny złych ludzi do tego prowadzą.
Na tym kończę wyjaśnianie i skupmy się teraz na temacie. Resztę kwestii dotyczącej stosunku do muzułmanów wyjaśniajmy w innych tematach.