PRAWDA OBJAWIONA

Dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu i życiu znanych osób, jak i naszych bliskich i innych ludzi; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
ODPOWIEDZ
wybrana

PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: wybrana » 2017-10-12, 10:36

Dlaczego Bóg Starego Testamentu jest taki okrutny,taki inny od miłosiernego Boga, którego objawił nam Jezus Chrystus?
Trudno pogodzić się z tym, że Bóg kazał Izraelitom zabijać całe narody po to, by mogli zagarnąć ich ziemię.
Stary i Nowy Testament mówi nam o naturze Boga. Bóg Starego Testamentu- to Bóg gniewu. Bóg Nowego Testamentu- to Bóg miłości.
Czy mamy doczynienia z dwoma obrazami Boga? Czy Bóg Starego Testamentu jest tym samym Bogiem, o jakim nauczał Jezus Chrystus?
Stary Testament przedstawia nam historię narodu wybranego - Izraelitów. Poznajemy w tej historii plan Boga wobec tego narodu. Poznajmy przykazania jakie dał Bóg temu narodowi. Poznajemy jak Bóg objawiał swoją wolę przez swoich wybranych - proroków. Poznajemy jak bardzo niejednokrotnie Bóg prowadził i wspierał ten naród.
Również poznajemy, jak Izraelici słuchali Boga i pragnęli wypełniać wolę Bożą.
Czy możemy powiedzieć,że Izraelici słuchali Boga i wypełniali Jego wolę?. Nie, nie możemy tego stwierdzić, bo popełniali wielkie nieprawości i zło.
Grzeszyli i łamali przykazania Boże.Lekceważyli Boga i Jego przykazania.
Kto był sprawcą tych nieprawości? Kto ich zwodził na pokuszenie? Kto dawał im podszepty, by mordować? Kto ich kusił, by przeciwstawiać się Bogu?
Dlaczego w Starym Testamencie tak mało czytamy o działaniu szatana, który czynił wszystko, by zniszczyć zamysł Boży? Który czynił wszystko, by zniszczyć człowieka i wszystko co dobre? A na dodatek w Księdze Hioba, pisze się, że Bóg wszedł w układ z szatanem, by zniszczyć Hioba.
Kto dał podszept piszącemu tą księgę? bo na pewno nie Duch Święty.
Za wszystko, co złe i okrutne oskarża się Boga. Za wszelkie podszepty, by ten lud czynił zło, oskarża się Boga - a gdzie był wtedy szatan? Czyżby szatana w okresie życia Izraelitów nie było? Dlaczego Starotestamentowi pisarze nie ujęli jego kuszenia i wpływu na złe uczynki ludzi.
Bóg był i jest zawsze taki sam. Jest to Bóg wszechmogący Stworzyciel nieba i ziemi.
Kocha bardzo człowieka i bardzo go niejednokrotnie wspomaga.
To szatan rządzi tu na ziemi. Rządzi, bo ludzie poddali się jego władzy. To szatan czyni wszystko, by zniszczyć dzieło Boże. To szatan jest odpowiedzialny za okrucieństwo i zło na ziemi.
Jezus Chrystus narodził się po to, by wyzwolić ten zniewolony naród Izraelski z mocy szatana. Przekazał nam prawdę objawioną, byśmy nie wierzyli szatanowi obczerniającego Boga. Dzięki Jezusowi mogliśmy poznać prawdę - jaki jest Bóg.
Ta prawda nie podobała się szatanowi, więc z pomocą ludzi, którymi się posługiwał- oskarżył Jezusa i zabił. Nie wiedział jednak, ze ta śmierć, ta ofiara zdemaskuje jego kłamstwo oskarżające Boga. Ofiara Jezusa pozwala nam pojednać się z Bogiem i narodzić się w wierze jako nowi ludzie zjednoczeni z miłością Bożą.
My chrześcijanie zjednoczeni z Bogiem w Chrystusie się nie posilajmy się kłamstwem oskarżającym Boga, ale posilajmy się prawdą nam objawioną.
Kłamstwem oskarżającym Boga posilają się Islamiści oraz wszyscy, którzy odrzucili PRAWDĘ OBJAWIONĄ.

wybrana

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: wybrana » 2017-10-15, 10:55

Chrześcijanie wierzą Jezusowi. Niewierzący natomiast nie uwierzyli w prawdę objawioną nam przez Jezusa Chrystusa. Gdyby uwierzyli Bogu, który sam narodził się na ziemi w osobie Jezusa Chrystusa, to uwierzyli by w prawdę, a tak posilają się kłamstwem i żyją w kłamstwie. Wyparli prawdę Bożą i dalej podążają za swoim przewodnikiem kłamstwa.
Chrześcijanin strzeże swojej wiary jak oka w głowie.
Posila się nią, bo ona jest celem jego życia.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Andej » 2017-10-16, 12:15

wybrana pisze:Dlaczego Bóg Starego Testamentu jest taki okrutny,taki inny od miłosiernego Boga, którego objawił nam Jezus Chrystus? ...
Jak to możliwe, że to JEST TEN SAM BÓG? A może to nie Bóg się zmienił, tylko człowiek? Może spisujący (przekazujący ustnie) objawienie dostosował słowa do możliwości percepcji na odpowiednim etapie rozwoju społeczności? Czy parę tysięcy lat temu gorszyły słowa, które teraz trudno nam przyjąć?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wybrana

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: wybrana » 2017-10-16, 12:47

Andej pisze:
wybrana pisze:Dlaczego Bóg Starego Testamentu jest taki okrutny,taki inny od miłosiernego Boga, którego objawił nam Jezus Chrystus? ...
Jak to możliwe, że to JEST TEN SAM BÓG? A może to nie Bóg się zmienił, tylko człowiek? Może spisujący (przekazujący ustnie) objawienie dostosował słowa do możliwości percepcji na odpowiednim etapie rozwoju społeczności? Czy parę tysięcy lat temu gorszyły słowa, które teraz trudno nam przyjąć?

I tu się z tobą zupełnie zgadzam.
Ludzie jednak pojmują tak jak są nauczeni. Stary Testament tylko nieliczni czytają, bo jest nie dla wszystkich zrozumiały. Mamy jednak nauczycieli wiary, co poświęcają swoje życie na studiowanie tego pisma. Ludzie tak rozumieją, jak się im tą prawdę przekaże. Właśnie forma przekazania tej prawdy jest bardzo ważna, bo w niej widzimy wyobrażenie i pojmowanie Boga. Stary Testament i prawda przekazana boli wielu chrześcijan. Widzimy przedstawione postacie dwóch Bogów - zupełnie innych. Inny jest Bóg Starotestamentowy, inny jest Bóg chrześcijański. Bardzo często Kościół i różne wspólnoty wyznaniowe przedstawiają Pismo Starego Testamentu jako w całości natchnione i to, co opisuje uznają za absolutną prawdę.
My chrześcijanie nie możemy zgodzić się na taką formę pojmowania, bo my poznaliśmy Boga dzięki prawdzie objawionej i wiemy, że Bóg jest taki, jaki jest ujęty w naukach Jezusa Chrystusa. Bóg był zawsze i jest kochającym, miłosiernym, cierpliwym Ojcem, który nas kocha i pragnie naszej miłości. Nie celem działania Boga jest, by nas karać, ale byśmy my uświęcali swoje życie i wzrastali w miłości Bożej. Bóg pragnie, by każdy człowiek był zbawiony, no chyba, że człowiek świadomie odrzuca Boga i swoje zbawienie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Andej » 2017-10-16, 15:04

Z tego wynika, że wciąż nie potrafimy odczytać ST. Zmienia się interpretacja. Mateusz 5 donosi: 17 Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. 18 Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Jeśli Jezus nie zmienił, to znaczy, że to ludzka winą jest wypaczanie objawień.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

wybrana

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: wybrana » 2017-10-16, 17:25

Andej pisze:Z tego wynika, że wciąż nie potrafimy odczytać ST. Zmienia się interpretacja. Mateusz 5 donosi: 17 Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. 18 Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Jeśli Jezus nie zmienił, to znaczy, że to ludzka winą jest wypaczanie objawień.

Chrześcijanie czytając Pismo Starego testamentu widzą w nich obraz Boga przedstawiony w sposób nieprawidłowy, zakłamany, okrutny. Czy może chrześcijanin otworzyć swoje serce na miłość dla Boga? Nikt nie chce kochać ze strachu, bojaźni-kogoś kto jest okrutny.
Dlatego my chrześcijanie powinniśmy się posilać prawdą nam Objawioną przez samego Boga i odrzucić prawdę Starotestamentowych pisarzy przedstawiających Boga wedle swych urojonych wyobrażeń.
Teraz obecnie też są tacy ludzie, którzy mówią, że mają kontakt z Bogiem (tak twierdzą) i popełniają z "polecenie Boga" jakieś zabójstwo?
Zamyka się ich na oddziałach zamkniętych i jakoś nikt nie wierzy w prawdziwość ich "objawień" lub sprawiedliwość "sądów Bożych".
A dlaczego mamy wierzyć tamtym ludziom, którym Bóg rzekomo kazał zabijać dzieci, starców, kobiety itp?
Część pisma Starego Testamentu zawiera prawdę, ale część zawiera nieprawdę wymyśloną przez piszących, którzy chcieli tą prawdę przywłaszczyć i zniewolić dla własnych urojonych wyobrażeń.
Urojoną wyobraźnie mieli głównie ci, co stwierdzili, że z rozkazu i przyzwolenia Boga mają zabijać. Tak jak mylili się, że otrzymają ziemię obiecaną, a Jezus ma zostać królem Izraela. Widzieli Izrael jako królestwo.
Czyli nie można oceniać ich formy pojmowania wielu kwestii jako mądrość absolutną, a raczej mądrość urojoną.
Prawa Boże były prawe i dobre, tylko rozumienie ich i przestrzeganie - było złe.
Dlatego Jezus powiedział:
23:30I mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków.
23:31A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków.
23:32Wy też dopełnijcie miary ojców waszych.
23:35Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi - od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem.

Benjamin

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Benjamin » 2017-10-16, 21:56

Sadze, ze troche to wyglada inaczej. Gdy bylem ostatnio u spowiedzi natrafilem na bardzo bozego kaplana. Powiedzial min. cos takiego: sa dwa rodzaje zalu, sa dwa rodzaje postrzegania: jeden to taki, ktory wyplywa z calkowitej milosci - taki nazywa sie zalem doskonalym. Jest takie postrzeganie, ktroe wyplywa z dobra dla innych: jest to milosc zyczliwa.
Jest rowniez zal, ktory nie wyplwa z przekonania serca - ale z rozumowego,czyli inaczej mowiac prawnego podporzadkowania sie zaleceniom, chociaz sercem nie palamy ku temu.
Tak wiec nasze spostrzezenie moze byc niezgodne z podazaniem serca, ale zgodne z wymaganiem prawnym/rozumowym.
A Prawo Milosci zostalo ukazane dopiero przez Chrystusa, choc caly czas zawarte jest w Dekalogu. Zawarte, ale nie spostrzezone.
Dlatego nic moim zdaniem nie upowaznia nas do wydawania takich ostrych osadow o starotestamentowých ludziach, gdyz i nasze sa i moga byc niewlasciwe.

wybrana

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: wybrana » 2017-10-16, 22:35

Benjamin pisze:Sadze, ze troche to wyglada inaczej. Gdy bylem ostatnio u spowiedzi natrafilem na bardzo bozego kaplana. Powiedzial min. cos takiego: sa dwa rodzaje zalu, sa dwa rodzaje postrzegania: jeden to taki, ktory wyplywa z calkowitej milosci - taki nazywa sie zalem doskonalym. Jest takie postrzeganie, ktroe wyplywa z dobra dla innych: jest to milosc zyczliwa.
Jest rowniez zal, ktory nie wyplwa z przekonania serca - ale z rozumowego,czyli inaczej mowiac prawnego podporzadkowania sie zaleceniom, chociaz sercem nie palamy ku temu.
Tak wiec nasze spostrzezenie moze byc niezgodne z podazaniem serca, ale zgodne z wymaganiem prawnym/rozumowym.
A Prawo Milosci zostalo ukazane dopiero przez Chrystusa, choc caly czas zawarte jest w Dekalogu. Zawarte, ale nie spostrzezone.
Dlatego nic moim zdaniem nie upowaznia nas do wydawania takich ostrych osadow o starotestamentowých ludziach, gdyz i nasze sa i moga byc niewlasciwe.
Tu w tym temacie nie osądzamy starotestamentowych ludzi, ale piszemy o postrzeganiu Boga przez ówczesnych chrześcijan.
Starotestamentowi ludzie mogli różnie oceniać wolę Bożą i nie zawsze ją wypełniali tak, jak pragnął tego Bóg.
My chrześcijanie jesteśmy w uprzywilejowanej pozycji, że poznaliśmy prawdę - prawdę nam objawioną przez samego Boga. Teraz dzięki naukom Jezusa Chrystusa poznaliśmy prawdę o naturze Boga i Królestwie Bożym.Te nauki są dla nas święte i tymi naukami powinniśmy się posilać.
Nasi nauczyciele wiary, powinni nas takiej prawdy nauczać. Każdy chrześcijanin powinien poznać Boga jako źródło największego dobra i największej miłości. W tym największym oceanie miłości każdy chrześcijanin powinien pragnąć się zanurzać.

Abraham45

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Abraham45 » 2017-10-17, 01:26

wybrana pisze:Dlaczego Bóg Starego Testamentu jest taki okrutny,taki inny od miłosiernego Boga, którego objawił nam Jezus Chrystus?
Trudno pogodzić się z tym, że Bóg kazał Izraelitom zabijać całe narody po to, by mogli zagarnąć ich ziemię.
Stary i Nowy Testament mówi nam o naturze Boga. Bóg Starego Testamentu- to Bóg gniewu. Bóg Nowego Testamentu- to Bóg miłości.
Czy mamy doczynienia z dwoma obrazami Boga? Czy Bóg Starego Testamentu jest tym samym Bogiem, o jakim nauczał Jezus Chrystus?
Stary Testament przedstawia nam historię narodu wybranego - Izraelitów. Poznajemy w tej historii plan Boga wobec tego narodu. Poznajmy przykazania jakie dał Bóg temu narodowi. Poznajemy jak Bóg objawiał swoją wolę przez swoich wybranych - proroków. Poznajemy jak bardzo niejednokrotnie Bóg prowadził i wspierał ten naród.
Również poznajemy, jak Izraelici słuchali Boga i pragnęli wypełniać wolę Bożą.
Czy możemy powiedzieć,że Izraelici słuchali Boga i wypełniali Jego wolę?. Nie, nie możemy tego stwierdzić, bo popełniali wielkie nieprawości i zło.
Grzeszyli i łamali przykazania Boże.Lekceważyli Boga i Jego przykazania.
Kto był sprawcą tych nieprawości? Kto ich zwodził na pokuszenie? Kto dawał im podszepty, by mordować? Kto ich kusił, by przeciwstawiać się Bogu?
Dlaczego w Starym Testamencie tak mało czytamy o działaniu szatana, który czynił wszystko, by zniszczyć zamysł Boży? Który czynił wszystko, by zniszczyć człowieka i wszystko co dobre? A na dodatek w Księdze Hioba, pisze się, że Bóg wszedł w układ z szatanem, by zniszczyć Hioba.
Kto dał podszept piszącemu tą księgę? bo na pewno nie Duch Święty.
Za wszystko, co złe i okrutne oskarża się Boga. Za wszelkie podszepty, by ten lud czynił zło, oskarża się Boga - a gdzie był wtedy szatan? Czyżby szatana w okresie życia Izraelitów nie było? Dlaczego Starotestamentowi pisarze nie ujęli jego kuszenia i wpływu na złe uczynki ludzi.
Bóg był i jest zawsze taki sam. Jest to Bóg wszechmogący Stworzyciel nieba i ziemi.
Kocha bardzo człowieka i bardzo go niejednokrotnie wspomaga.
To szatan rządzi tu na ziemi. Rządzi, bo ludzie poddali się jego władzy. To szatan czyni wszystko, by zniszczyć dzieło Boże. To szatan jest odpowiedzialny za okrucieństwo i zło na ziemi.
Jezus Chrystus narodził się po to, by wyzwolić ten zniewolony naród Izraelski z mocy szatana. Przekazał nam prawdę objawioną, byśmy nie wierzyli szatanowi obczerniającego Boga. Dzięki Jezusowi mogliśmy poznać prawdę - jaki jest Bóg.
Ta prawda nie podobała się szatanowi, więc z pomocą ludzi, którymi się posługiwał- oskarżył Jezusa i zabił. Nie wiedział jednak, ze ta śmierć, ta ofiara zdemaskuje jego kłamstwo oskarżające Boga. Ofiara Jezusa pozwala nam pojednać się z Bogiem i narodzić się w wierze jako nowi ludzie zjednoczeni z miłością Bożą.
My chrześcijanie zjednoczeni z Bogiem w Chrystusie się nie posilajmy się kłamstwem oskarżającym Boga, ale posilajmy się prawdą nam objawioną.
Kłamstwem oskarżającym Boga posilają się Islamiści oraz wszyscy, którzy odrzucili PRAWDĘ OBJAWIONĄ.
Poznanie prawdziwego znaczenia prawd Starotestamentowych jest bardzo trudne, trudne bardziej do zrozumienia dla księży a co mówić dla zwykłych ludzi. Bardzo trudno zrozumieć postępowanie Boga w Starym Testamencie, ale mimo wszystko Bóg od samego początku nie był przeciwko człowiekowi, ale postępowanie człowieka wobec Boga było często wręcz podłe, dlatego Bóg pokazywał swój gniew. Jak jednak zrozumieć postępowania w których dopuszczał podboje przez Izraelitów i zabijanie przeciwników, dopuszczanie szatana do Hioba narażając go na tak ogromne cierpienie? Takie działanie może się wydawać bardzo okrutne, ale Bóg tak naprawdę nikogo nie chce krzywdzić i każdy kto nawet poniósł stratę dla celów Boga nie straci na tym a wiele zyska.

Ocena Boga ze strony ludzi zawsze będzie nie miarodajna, gdyż człowiek nigdy Boga nie zrozumie, więc nigdy nie będzie mógł we właściwy sposób ocenić Boga. Ocenia tak jak widzi, bez możliwości zrozumienia dokładnych celów Boga, Jego możliwości a jak wiemy Bóg możliwości ma ogromne i do Boga należy wszystko co zostało stworzone. Poza tym jak słusznie zauważyłaś - w Starym Testamencie nie wspominania o działaniu szatana, który jak doskonale wiemy czynił wszystko aby ludzi odsuwać od Boga i przez te wszystkie wieki aż do dnia dzisiejszego wychodzi mu to doskonale o czym świadczą wszelkie najbardziej obrzydliwe czyny ludzi - totalna deprawacja seksualna, mordy wręcz makabryczne, zabijanie poczętych i narodzonych dzieci. To całe zło jest wyrazem działania zła, uderzeniem prosto w Boga.

Kto więc słucha Objawionej Prawdy? Tylko ci, którzy wierzą w Boga i na Nim opierają swoje życie - prawdziwi chrześcijanie.
To oni sa narzędziem w ręku Boga, którymi chce się On posługiwać aby ratować świat przed złem, zagładą, ale działanie zła staje się coraz silniejsze i będzie wzrastało wraz z końcem świata. Im człowiek dalej jest od Boga tym w większe zło wchodzi i trudno jest mu przyjmować Prawdę Objawioną, naukę o Chrystusie. Każdy kto rozsądny to trzyma się blisko Boga, blisko Kościoła, bo to jest jedyna właściwa droga. Są jednak też tacy ludzie, którzy słuchając słów Boga znacznie wypaczają naukę objawioną w Biblii. Do takich ludzi nalezą np ŚJ czy Mormoni. Tak więc szatan posługuje się tez wierzącymi aby od środka niszczyć Kościół Chrystusa.

Dlatego najbardziej właściwą drogą jest droga na łonie Kościoła, gdzie człowiek może korzystać zarówno z pokarmu Słowa Bożego jak i sakramentów - przyjmowanie Ciała Pańskiego pozwala być blisko Boga, blisko Chrystusa, daje siłę do wiernego wyznawania swojej wiary i służenia Bogu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Andej » 2017-10-17, 08:53

Nie zgadzam się z tezą, że spisujący ST mogli działać w złej wierze. To była inna społeczność, inna mentalność inne systemy wartości. To co teraz odrażające, mogło być (i prawdopodobnie było) czymś naturalnym.
Jedna ST jest cały czas opisem realizacji planu bożego.

Jestem za mały, abym miał prawo i potrafił interpretować. Dlatego uważam, że mogę się ograniczyć do drogi wskazanej przez Jezusa. Dla mnie jest to przekaz idealny. Co prawda w innych czasach i warunkach, ale jednolity i spójny. Jezus swoim życiem w ludzkiej powłoce udowodnił, że można. Że da się pogodzić to co boskie z tym co ludzkie. Zachwyca mnie zgodność Jego słów z czynami. W Jego postępowaniu widzę głoszenie Królestwa Bożego. Bardziej w czynach, niż w słowach. I w konsekwencji.

A jeśli Jezus niczego w prawie nie zmienił, to oznacza, że było ono niewłaściwie realizowane. Jezus wielokrotnie podkreślał, co jest najważniejsze. Nie forma, ale stosunek do Boga i bliźniego. I jeszcze jedno, co podkreślał: Konieczność stałej poprawy. To, że nikt nie jest doskonały. Że każdy może być lepszy i powinien stawać się coraz lepszy. Że ten proces jest najważniejszy. Że proces ten jest ważniejszy od tego jaki stopień doskonałości już osiągnęliśmy. Dlatego podkreślał zasługi zagubionych i grzeszników. Chciał, aby inni zauważyli jaki oni czynią postęp na drodze do Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Abraham45

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Abraham45 » 2017-10-17, 11:48

Jezus w prawie nic nie zmieniał, przedstawił je tylko w inny prostszy sposób, tak aby ludziom łatwiej było zrozumieć wolę Jego Ojca. Dlatego posługiwał się przypowieściami przez które łatwo było pokazywać jak człowiek ma postępować aby wolę Boga pełnić. Prawo Starotestamentowe podobnie jak i Nowotestamentowe nie było realizowane i nie jest realizowane przez ludzi dlatego, że oprócz samych chęci jego przestrzegania było potrzebne posłuszeństwo Bogu a tego brakowało Izraelitom. To nie wynikało tylko z tego, że nie chcieli, ale też z tego, że nie brali pod uwagę działania złego, który cały czas wprowadzał zamęt w życiu Izraelitów. niszczył to posłuszeństwo. Problem polegał na tym, że nikt ich nie informował o działaniu zła.

Co czynił Jezus? Nie mówił tylko o tym jak ludzie mają żyć, ale także o działaniu szatana, który czyha cały czas na człowieka, że może prowadzić człowieka do potępienia. Warto też zwrócić uwagę na to, że im bardziej Bóg działał, aby ludzi przybliżyć do siebie tym większe działanie zła było zauważalne. W Starym Testamencie nie było mowy o opętaniach, o działaniu zła, w Nowym Testamencie było tego znacznie więcej. Pierwsze poważne zetknięcie się zła z dobrem było ukazane już podczas kuszenia Jezusa na pustyni. Był to też wspaniały przykład walki duchowej jaką człowiek powinien podejmować aby odsuwać od siebie zło.
I mimo, że człowiek nie zawsze jest w stanie tak wspaniale jak Jezus obronić się przed złem to nie jest skazany na porażki, bo otrzymał pomoc w postaci sakramentu pojednania, którego wtedy nie było jak i też wiele modlitw dzięki którym może się bronić przed działaniem zła.

Ale to tylko tak pobocznie. Cała istota tego tematu skupia się na tym aby przyjmować prawdę Objawioną w Chrystusie i realizowaniu jej w życiu człowieka. Nie ma innej prawdy. Nie oznacza to, że wszystkie inne religie są złe, po prostu nie opierają się na prawdzie, ale Bóg kocha wszystkich i wszystkim dał wolność wyboru. Ten kto kocha Boga, chce mu służyć to wybiera naukę Chrystusa, gdyż tylko ta pochodzi od Boga, jest oparta na Jego woli, żadna inna.

wybrana

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: wybrana » 2017-10-19, 16:05

Bóg kocha człowieka od samego początku stworzenia go i pragnie, by człowiek również Go miłował, bo Bóg jest naszym Stwórcą i Ojcem. Jesteśmy stworzeni dla życia wiecznego. Życie na ziemi jest dla nas takim przedsionkiem, taką furtką do dalszego życia. Mają wolną wolę, my ludzie zaświadczamy, czy chcemy być dobrzy, wypełniać Bożą wolę wypełniając Boże przykazania, czy pragniemy zamieszkać w Bożym Królestwie. Bóg pragnie by ludzie się wzajemnie kochali i byli wobec siebie dobrzy. Już Izraelitom dał piękne przykazania - nie cudzołóż, nie zabijaj, nie mów fałszywego świadectwa, czcij matkę i ojca itd. Izraelici natomiast mimo, że Bóg często ten naród wspomagał odrzucali te przykazana i żyli na prawdzie wymyślonej przez ludzi, którzy twierdzili, że mają podbijać inne plemiona, bo taka jest wola Boża, a to było tylko ich urojonym wymysłem. Bóg nigdy nie kazał zabijać. My chrześcijanie jesteśmy w uprzywilejowanej pozycji, bo Jezus Chrystus dał nam prawdę objawioną. Czytając Nowy Testament mamy wyraźnie przedstawiony prawdziwy obraz Boga i Jego wolę.
Jezus nauczał, że mamy miłować Boga i siebie nawzajem, bo Bóg jest miłością i my mamy się tą miłością kierować.
Największy kościół, który opanował z rozkazu Rzymskiego Cesarza wiarę chrześcijańską uczył nas Boga nie na podstawie prawdy objawionej nam przez Jezusa, ale na podstawie relacji Starotestamentowych pisarzy. Do czego to doprowadziło?
Do tego, że ludzie nie poznali prawdziwego Boga, tylko posilają się Starotestamentowym Bogiem, który był okrutny i kazał zabijać kobiety i dzieci. Fałszywy obraz Boga zafascynował złych ludzi i oni upodobniają się do tego obrazu wymierzając okrucieństwo innym ludziom twierdząc, że czynią to z przyzwolenia Boga( Islam, 600 lat inkwizycji katolickiej)
Zakon krzyżacki był zakonem KK i mordował, łupił i palił.
Dlatego zło, szatan się tak bardzo rozgościł na ziemi, bo ludzie w większości ulegli jego złemu wpływowi. A dlaczego większość uległa? bo karmiono ich fałszywą religią, uczono ich nie prawdziwego Boga, którego my chrześcijanie powinniśmy wyznawać, ale uczono ich boga, który był szatanem, bo to szatan jest bogiem zła dla złych ludzi.
Każdy, kto czyni świadomie zło, czyni je pod mocą szatana.
My jeżeli pragniemy Boga Wszechmogącego - Stworzyciela nieba i ziemi i Jezusa Chrystusa Syna Jego jedynego musimy odrzucać zło i uświęcać swoje życie w Chrystusie.

Benjamin

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Benjamin » 2017-10-22, 17:48

Wybrana ... moja droga forumowa przyjaciolko. Na podstawie chyba antykatolickich zrodel napisalas ewidentna bzdure: najwiekszy kosciol chrzescijanski opanowal na rozkaz cesarza wiare chrzescijanska.
Jets to nieprawda, bo to zdanie zawiera sprzecznosc sama w sobie, ktorej chyba nawet nie starasz sie dostrzec i zrozumiec falszywosci postawionej przez Ciebie tezy: ale - aby nie walkowac, jest na to jedna, historyczna ( czyli faktologicznie potwierdzalna ) odpowiedz: dopiero za czasow tego cesarza Kosciol otrzymal po raz pierwszy pewien zakres swobodnego dzialania ( cos na podobienstwo tego, jak niezalezny ruch robotniczy w Polsce w czasach komuny otrzymal w roku 1980 po raz pierwszy od zakonczenia wojny pewien zakres swobodnego dzialania).
I wiemy z historii, ze nastepni cesarze ograniczali te swobody, az do czasow, gdy chrzescijanstwo zostalo w pelni ogloszone wolna religia dla wyznawcow.
Aby moc pisac ( o czymkolwiek) w sposob odpowiedzialny, nie wolno opierac sie na klamliwych przeslankach czy paszkwilach, skierowanych jednokierunkowo. Bo wowczas nie ma w tym prawdy, ale jest ... jesli nawet chocby nie zamierzone klamstwo, to z pewnoscia znaczace zafalszowanie; i ... nawet totalna bzdura.

Niech Pan prowadzi w pokoju.

wybrana

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: wybrana » 2017-10-23, 12:33

Benjamin pisze:Wybrana ... moja droga forumowa przyjaciolko. Na podstawie chyba antykatolickich zrodel napisalas ewidentna bzdure: najwiekszy kosciol chrzescijanski opanowal na rozkaz cesarza wiare chrzescijanska.
Jets to nieprawda, bo to zdanie zawiera sprzecznosc sama w sobie, ktorej chyba nawet nie starasz sie dostrzec i zrozumiec falszywosci postawionej przez Ciebie tezy: ale - aby nie walkowac, jest na to jedna, historyczna ( czyli faktologicznie potwierdzalna ) odpowiedz: dopiero za czasow tego cesarza Kosciol otrzymal po raz pierwszy pewien zakres swobodnego dzialania ( cos na podobienstwo tego, jak niezalezny ruch robotniczy w Polsce w czasach komuny otrzymal w roku 1980 po raz pierwszy od zakonczenia wojny pewien zakres swobodnego dzialania).
I wiemy z historii, ze nastepni cesarze ograniczali te swobody, az do czasow, gdy chrzescijanstwo zostalo w pelni ogloszone wolna religia dla wyznawcow.
Aby moc pisac ( o czymkolwiek) w sposob odpowiedzialny, nie wolno opierac sie na klamliwych przeslankach czy paszkwilach, skierowanych jednokierunkowo. Bo wowczas nie ma w tym prawdy, ale jest ... jesli nawet chocby nie zamierzone klamstwo, to z pewnoscia znaczace zafalszowanie; i ... nawet totalna bzdura.

Niech Pan prowadzi w pokoju.
Benjaminie, drogi mój forumowy przyjacielu. Tak potwierdzam tam, co powyżej napisałam. Cesarz Konstantyn przywłaszczył sobie wiarę chrześcijan i połączył ją z rzymskim pogaństwem. Do czasów Konstantyna była to wiara chrześcijańska oparta na naukach Jezusa i pierwszych apostołów. Konstantyn potrzebował władzy nad światem. Cesarstwo rzymskie się sypało, więc wykorzystał szerzącą się religię, by Rzym dalej panował nad światem. Kościół może otrzymał większą swobodę działania ale kosztem wiary. Wyparta została zbawienna jedyna i doskonała ofiara Jezusa Chrystusa, a wniesiono pogańskie rytuały niezgodne z prawdą objawioną.
Bóg w swoim synu narodził się jako człowiek na ziemi, by nas pojednać ze sobą, byśmy otrzymali dar zbawienia.
Co robi Kościół Rzymski? składa wedle swojej woli i upodobania Jezusa Chrystusa jako ofiarę mszy świętej. Czyżby Kościołowi jedna, pełna, doskonała ofiara nie wystarczyła.
Dziękczynienie i uwielbienie składa się Marii(kobiecie ziemskiej) a nie Jezusowi. Centralną postacią w tym Kościele jest człowiek, a nie Bóg. Ja pytam się dlaczego? Czyż Jezus nie jest jedynym pośrednikiem człowieka do Boga.
Jako jest cel przyjęcia takich doktryn? komu one mają służyć? komu one są potrzebne?
Jest to ważne pytanie, bo takie przyjęte doktryny są niezgodne z wolą Bożą.
Następna niewłaściwa ekumenia, to powoływanie się na obraz Boga przedstawionego przez Izraelitów w Starym Testamencie.
Przecież ofiara Jezusa Chrystusa daje nam chrześcijanom Nowe Przymierze i dzięki niej mamy nową prawdę - Objawioną przez samego Boga. Kościół powołując się na Starotestamentowego Boga przez 600 lat osądzał ludzi i zabijaj ustanawiając inkwizycję i na dodatek jeszcze wymyślne tortury. Czyż nieomylny Papież nie czytał tego, co nauczał Jezus? Nie zabijaj, kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. Jezus podkreślił, że Bóg jest miłością i w nas także ma królować miłość.
Czyżby ten nieomylny kościół odrzucił nauki Jezusa? To w takim razie czyj to Kościół? komu on służy?

Benjamin

Re: PRAWDA OBJAWIONA

Post autor: Benjamin » 2017-10-23, 20:19

Coz, przyjaciolko z forum ... falszywe, ahistoryczne twierdzenia i konstruowane na ich podstawie bledne tezy, powtarzane nawet wielokrotnie - nie przemieniaja sie w prawde objawiona. Nie sa one nawet cieniem cienia prawdy.
Najwyrazniej masz ochote wyklocac sie z Jezusem ... bo zabierasz Jezusowi autorstwo powolania Kosciola, a Duchowi Swietemu ( z mocy Jezusa danego Kosciolowi ) kradniesz atrybut nieomylnosci i prawodawstwa w Kosciele.
Dlatego wlasnie wypisujesz te bledne opinie, zaprzeczajac celom samego Chrystusa.
A nawet wykoslawiasz przekaz biblijny.

Trzymaj sie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”