O nie, nie. Błędne myślenie. Estera została królową, bo kim miała zostać niby? Estera nie była królem-władcą, tylko żoną króla, a że, zdaje się, małżeństwa homo w Biblii potępiono, to kogo miał król poślubić? Równie dobrze mogła nią zostać inna kobieta, nie dlatego, że Bóg tak bardzo lubił babki, tylko dlatego, że trudno, by facet był królową.
Dalej, jak faceci mają takie wielkie trudy, to ja się z chęcią zamienię. Bo w tej chwili, żeby utrzymać rodzinę, pracuje i mąż, i żona. Trochę to niesprawiedliwe, żeby kobieta oprócz swojej kary, jeszcze dostała karę Adama (a mało to rodzin, gdzie ten wspaniały obraz i podobieństwo Boga nie pracuje, bo jest zbyt głupi lubzarabia o wiele mniej, a domem się nie zajmie, bo nie chce i nie umie? Mało rodzin, gdzie baba na roli tyra i jeszcze rodzi? No chyba coś tu nie halo jest, czyż nie?). Jak tak, to albo niech facet zarabia minimum 6k na rękę (sorry, ale za mniej ni chu chu nie przeżyjesz w tym kraju żyjąc normalnie, nawet nie na jakimś super cudownym poziomie i bez wyjeżdżania na wakacje - bo takie mieszkanie kosztuje... tysiąc pięćset za miesiąc, a na wieś mnie nie wygonicie nigdy, bo jestem mieszczuchem od urodzenia, a do wsi mam awersję i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych
, albo zacznijcie rodzić, bo chyba się Bozi coś poprzestawiało.
Gdzie więc doszukujesz się przykładów kobiet jako podludzi?
Abraham, ty tak serio?
Najpierw mi dajesz cytaty takie jak te:
11 Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. 12 Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam4 ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. 13 Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. 14 I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. 15 Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci; [będą zbawione wszystkie], jeśli wytrwają5 w wierze i miłości, i uświęceniu - z umiarem.
4 6 kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo6 nakazuje. 35 A jeśli pragną się czego nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów! Nie wypada bowiem kobiecie przemawiać na zgromadzeniu.
8 To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny6. 10 Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania, ze względu na aniołów7.
i jeszcze śmiesz mi mówić, że Bóg nie traktuje kobiety jako istoty niżsej postawionej, a więc i gorszej od mężczyzny? Ty w ogóle wiesz, co wklejałeś, czy rzucałeś na oślep?
Kobieta nie ma żadnej "specjalnej roli". Nie lubię tego ględzenia o tym, jak to zostałyśmy "szczególnie uświęcone", bo to bzdura. Nawet w rozumieniu katolickim kobieta nie jest "szczególna" i "lepsza" od mężczyzny, bo a) Bóg - najwyższa istotsa - jest mężczyzną, b) zbawienie dokonało się przez mężczyznę, a grzech przez kobietę, c) w najlepszym razie mogą być sobie RÓWNI (i tak zresztą być powinno), a kobieta nigdy nie będzie lepsza. Więc nie chrzań mi tu proszę. Tym bardziej, że dałeś sam przykłady mówiące o tym, że obietę stworzono DLA mężczyzny (jak zabawkę), że ona ma milczeć i się nie odzywać, że musi pytać męża o zgodę. Już biorę rozbieg i pytam. Chwilowo to ja jestem wykształcona lepiej niż masa tych pożal się boże "istot wyzej postawionych". Przypominam też, że ci wyżej postawieni i uświęceni synowie Adama pierdzielą, że postać z bajki Hello Kitty jest wcieleniem szatana, bo nie ma ust, a tytuł bajki to "Hello", a tam jest "Hell" (rozumiem, że anglojęzyczni mają przestać się witać?).
Co więcej, Bóg ukarał Adama łagodniej (podczas harówki na roli da się odpocząć, podczas porodu nie), bo on to zrobił "z głupoty", co razem z powyższymi przykładami dobitnie dowodzi, że mężczyźni to towar wybrakowany umysłowo - skoro chrzanicie takie głupoty, skoro zaazujecie kobiecie się kształcić (bo niedaj boziu będzie mądrzejsza), skoro kobieta "prowokuje" do gwałtu, a wy, biedne istotki nie możecie się powstrzymać widząc kuse spódniczki czy odsłonięte ramiona (w przeciwieństwie do kobiet), skoro wiedząc, że kobieta czyni zło i tak żrecie ten cholerny owoc, zamiast posluchać Boga.... A skoro Bóg stworzył Adama na swoje podobieństwo, to albo mu się ręka omsknęła i wyszedł taki Adaś-debil, i dopiero Ewa się udała, albo to przy produkcji Ewy coś poszło nie tak, a Adam był okej, ale wtedy wnioski nasuwają się same (dla stuprocentowych samców: Bóg wychiodzi na idiotę jak jego najwieksze dzieło - mężczyzna, aczkolwiek stawiam, że ręka się omsknęła, skoro jedną z najwrażliwszych części ciała macie na wierzchu...).
Wiem, ze to brzmi okrutnie i feminazistycznie, ale kurczę, w przeciwieństwie do przedmówcy, który podał argumenty przeciwko swojej własnej tezie, ja przynajmniej podałam sensowne argumenty na temat