Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Jestem do dyspozycji, ale nie wiem w którym kierunku chcesz rozmawiać?
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Jutro nowa praca, boję się, stresuje. Nowe obowiązki, nowi ludzie, po 2 miesiącach w domu to tez ciężka zmiana funkcjonowania. :/ I mimo, że z biura przechodzę na pracę fizyczną to sie boję.
W dodatku związek mi runął wczoraj, zawód.
W dodatku związek mi runął wczoraj, zawód.
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Chastku, a może to dobry moment dla Ciebie by zaufać Bogu, że On się Tobą opiekuje i dlatego będzie dobrze?
Każdego dnia uczymy sie ufać Bogu, coraz bardziej i mocniej...
Wesprę modlitwą.
Każdego dnia uczymy sie ufać Bogu, coraz bardziej i mocniej...
Wesprę modlitwą.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Chastku, mnie związek nie runął, bo trwa już bardzo długo. Ale coś Ci doradzę, jak już doradzałem skutecznie synowi, chyba wtedy 27 latkowi. Gdy dziewczyna z którą chodził 2 lata, w której się mocno zakochał - to było widać po nim - wyrzuciła go razem z różą na przeprosiny, to zamknął się w swoim pokoju i nie chciał się do nikogo odezwać. Poradziłem mu, by pojechał jeszcze dziś, i jak go nie wpuści do domu, to niech położy się na schodach do czasu, aż ukochanej zmięknie serduszko. Zadzwonił i powiedział, że siedział na schodach tylko pół godziny. Są już kochającą się rodziną. Uszy do góry.
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Chastku, jak tam po pierwszym dniu w pracy? Jak samopoczucie?
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Wytrzymałam 2 godziny... Załamałam się. Nie spałam w zasadzie, nerwy okropne. Ale to dlatego, że skumulowało się kilka rzeczy. A związek może nie na dobre. Wybaczyłam już raz i był warunek, że nigdy ale to nigdy więcej. Upadek, nie wyszło. Na razie nie mogę zaufać, mogę wybaczyć, nie wchodzę na wojenna ścieżkę, trochę nas łączy, mamy sprawy, które musimy rozwiązać ale jest koniec tego pięknego etapu, rocznego związku. Nie dociera to do mnie. Nawet nie umiem tego opłakiwać a chyba by mi ulżyło.
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Jeśli dobrze rozumiem, pojawiła się "recydywa" w ciągu rocznego związku? Kobiety zwykle stawiają warunki w kwestii naużywania alkoholu, zdrady, kłamstwa, oszustwa, przemocy... jeśli to jest ta "recydywa" to nie rozpaczaj tylko zatrzaśnij drzwi, bo to nie jest kandydat do związku. Ciesz się, że masz okazję przekonać się kim jest ten człowiek przed zaangażowaniem się na całe życie.
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Mężczyźni także zwykle stawiają warunki w kwestii nadużywania alkoholu, zdrady, kłamstwa, oszustwa, przemocy.
W odróżnieniu od kobiet, rzadko stawiają warunek finansowania związku, sami to zazwyczaj robią.
Jednak po zakończeniu związku, część otrzymanych przez kobiety świadczeń musi być zwrócona.
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Korzystając z tego iż jest to offtop
Podzielę się z wami moim przeżyciem związanym z tym forum Ostatnio tu nie bywam bo natłok obowiązków mnie przygniutł ale bardzo chętnie czytam o czym piszecie Przyznam że niektóre rady które otrzymałam na forum okazały się być bardzo trafne i wcieliłam je w życie w moim domu
Jakiś czas temu żaliłam się na synka że bardzo mnie irytuje jego zachowanie w Kościele Gdy przeanalizowałam co mi radzicie zapisałam dzieci do scholii dziecięcej okazało się to strzałem w dziesiątkę wyszło na jaw że syn miał ukryty talent :-) od paru miesięcy śpiewa w Kościele :-) będzie pokazany w tv, a w sobotę śpiewa na mszy na narodowej pielgrzymce Polaków A to tylko dzięki Wam :-)
Podzielę się z wami moim przeżyciem związanym z tym forum Ostatnio tu nie bywam bo natłok obowiązków mnie przygniutł ale bardzo chętnie czytam o czym piszecie Przyznam że niektóre rady które otrzymałam na forum okazały się być bardzo trafne i wcieliłam je w życie w moim domu
Jakiś czas temu żaliłam się na synka że bardzo mnie irytuje jego zachowanie w Kościele Gdy przeanalizowałam co mi radzicie zapisałam dzieci do scholii dziecięcej okazało się to strzałem w dziesiątkę wyszło na jaw że syn miał ukryty talent :-) od paru miesięcy śpiewa w Kościele :-) będzie pokazany w tv, a w sobotę śpiewa na mszy na narodowej pielgrzymce Polaków A to tylko dzięki Wam :-)
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Wspaniałe wieści Mivia, ciesze się razem z Tobą.
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Tak, było jak piszesz @Magnolia . To jedna z tych rzeczy. Tylko czy wybaczenie nie jest tym co powinnam zrobić. Tzn nie pytam o radę tylko czy nie warto dać szansę. Każdy upada, nie wychodzi wszystko od razu. Po ludzku można zrobić błąd. Czy takie przekreślanie człowieka nie doprowadzi do tego ze kazdego odrzuce, a sama mam trochę wad...
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Wybacz. Ale nie widzę powodów do ponownego zaufania, szczególnie ze to nie małe winy ( choćby jedna z tych wymienionych)
Ale z uwagi na swoją godność nie brnij w taki związek.
Ale z uwagi na swoją godność nie brnij w taki związek.
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Witajchastek pisze: ↑2018-06-08, 11:57 Tak, było jak piszesz @Magnolia . To jedna z tych rzeczy. Tylko czy wybaczenie nie jest tym co powinnam zrobić. Tzn nie pytam o radę tylko czy nie warto dać szansę. Każdy upada, nie wychodzi wszystko od razu. Po ludzku można zrobić błąd. Czy takie przekreślanie człowieka nie doprowadzi do tego ze kazdego odrzuce, a sama mam trochę wad...
Nie było okazji do wymiAny zdań
Tak a życiu bywa.
Jednak niesmiLo wtrącę sie do tematu smutnego ,awrecz tragicznego.
Chcąc cokolwiek poradzic,nakeziby dogłębnie poznać problem.
A to na forum publicznym jest trudne.
Ci moge poradzić to serce i intuicja.
Powodzenia zycze z całego serca