Boga nie ma!
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15060
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4240 times
- Been thanked: 2969 times
- Kontakt:
Re: Boga nie ma!
Forum też, bo to forum zChrystusem.pl, a On jest Bogiem, Bogiem śród nas a my w Nim
- daj Boże taki finał każdemu czytającemu to - jeśli szczerze szukającemu Ciebie - nawet po omacku i idąc nie prosta drogą Kościoła, ale gdzieś szuwarami, wertepami
Proszę o to Miłość Miłosierną
Amen
- daj Boże taki finał każdemu czytającemu to - jeśli szczerze szukającemu Ciebie - nawet po omacku i idąc nie prosta drogą Kościoła, ale gdzieś szuwarami, wertepami
Proszę o to Miłość Miłosierną
Amen
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Boga nie ma!
Male statystyczne sprostowanie. Do jakiejś religii przyznaje się 58% z tendencją ujemną.Kalart pisze: ↑2018-06-07, 16:51 Mniej więcej 85% ludzkości przyznaje się do jakiejś religii.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Boga nie ma!
Pozostałe 42 % wierzy, że nie wierzy. A religii swojej nie nazywa religią. Pomimo tego, że ją wyznaje.
Ale generalnie rzecz ujmują, można podać dowolną liczbę, bo każda jest z sufitu. Sorry, już się porawiam: każdą z zakresu od 0 do 100, gdy liczba wyrażona w procentach.
Ale generalnie rzecz ujmują, można podać dowolną liczbę, bo każda jest z sufitu. Sorry, już się porawiam: każdą z zakresu od 0 do 100, gdy liczba wyrażona w procentach.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15060
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4240 times
- Been thanked: 2969 times
- Kontakt:
Re: Boga nie ma!
Chyba te dane są z tej strony, która gdzieś już cytowałem
https://pl.wikipedia.org/wiki/ReligiaW 2012 roku 59% ludzi uważało się za osoby religijne, 23% nie, a 13% deklarowało ateizm[1].
Tylko to daje nam 95% - 5% gdzieś znikło
w tym samym artykule mamy takie zestawienie
Na podstawie danych z 2010 r.[36] procentowy udział kształtuje się następująco
Chrześcijaństwo 33,43%
Islam 24,35%
Hinduizm 13,78%
Buddyzm 7,13%
Sikhizm 0,36%
Judaizm 0,21%
Bahaizm 0,11%
bezwyznaniowi 9,42%
SUMA= 88,8% w tym wierzących - 79%
znów znikło jakieś 11%
Jak widać wiki w tym wypadku jest niewiarygodnym źródłem, bo sama sobie zaprzecza w jednym artykule.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Boga nie ma!
Dla mnie te cyferki nic nie zmieniają. Nawet jakby został 1% to bym wierzyła nadal.
Ostatnio zmieniony 2018-07-12, 07:10 przez mondfa, łącznie zmieniany 2 razy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Boga nie ma!
Słusznie odpuśćmy cyferki, niech żyją literki.
1. Ilość wierzących ma się nijak do istnienia Boga.
2. Takoż i udział wierzących w populacji nie ma wpływu na istnienie Boga.
3. Tendencja, spadkowa czy przeciwnie, nie ma pływu na istnienie Boga.
Bóg jest ponad. Człowiek nie ma wpływu na istnienie Boga - po cóż więc przerzucać się liczbami? Jaki sens? O czym przekonują i kogo?
W tle dyskusji dryfującej z tematu głównego w kierunku arytmetyki powiem (a właściwie napiszę) jeno jedno:
ILOŚĆ PRZECHODZI W JAKOŚĆ
Zwiększa się świadomość i zaangażowanie wierzących. I to cieszy bardziej, niż to, że połowę postu napisałem na temat statystyki, zamiast na temat wątku. Czy właśnie takie pisanie nazywa się OFFTOP?
1. Ilość wierzących ma się nijak do istnienia Boga.
2. Takoż i udział wierzących w populacji nie ma wpływu na istnienie Boga.
3. Tendencja, spadkowa czy przeciwnie, nie ma pływu na istnienie Boga.
Bóg jest ponad. Człowiek nie ma wpływu na istnienie Boga - po cóż więc przerzucać się liczbami? Jaki sens? O czym przekonują i kogo?
W tle dyskusji dryfującej z tematu głównego w kierunku arytmetyki powiem (a właściwie napiszę) jeno jedno:
ILOŚĆ PRZECHODZI W JAKOŚĆ
Zwiększa się świadomość i zaangażowanie wierzących. I to cieszy bardziej, niż to, że połowę postu napisałem na temat statystyki, zamiast na temat wątku. Czy właśnie takie pisanie nazywa się OFFTOP?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Boga nie ma!
Zejdźmy z liczb a skupmy się na faktach
Na jakiej podstawie niewierzący uważają że Boga nie ma? Tylko na tej że Go nie widzą? To skoro dla niewierzących Boga nie ma bo Go nie widać to rozumu też nie ma bo go nie widać a skoro tak to niewierzący są bezrozumni? Oczywiście nie chodzi o obrażanie nikogo, ale o konkretne spojrzenie na sytuację. I wychodziłoby to wtedy tak, że wierzący wierzą w Boga więc wierzą że rozum jest więc są rozumni?
Jak na to patrzą niewierzący? NIE MA BOGA, NIE MA ROZUMU?
Na jakiej podstawie niewierzący uważają że Boga nie ma? Tylko na tej że Go nie widzą? To skoro dla niewierzących Boga nie ma bo Go nie widać to rozumu też nie ma bo go nie widać a skoro tak to niewierzący są bezrozumni? Oczywiście nie chodzi o obrażanie nikogo, ale o konkretne spojrzenie na sytuację. I wychodziłoby to wtedy tak, że wierzący wierzą w Boga więc wierzą że rozum jest więc są rozumni?
Jak na to patrzą niewierzący? NIE MA BOGA, NIE MA ROZUMU?
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Boga nie ma!
Ale rozum "widać"...
Tylko nie na gołe oko, specjalnymi przyrządami można mierzyć aktywność mózgu, a nawet już wyłączać pewne jego funkcje (oczywiście na sekundę, ale chodzi o to, żeby zobrazować).
Tylko nie na gołe oko, specjalnymi przyrządami można mierzyć aktywność mózgu, a nawet już wyłączać pewne jego funkcje (oczywiście na sekundę, ale chodzi o to, żeby zobrazować).
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Boga nie ma!
ok, rozum widać, jako byt materialny w postaci mózgu. Ale chyba bardziej chodzi o coś co można by nazwać 'świadomością'
uznajemy że nasze ciało (biologiczna maszyna) jest sterowane przez jednostkową świadomość - ale gdzie jest ta świadomość? łączymy ją z mózgiem - bo śmierć mózgu powoduje zanik tejże świadomości - ale to nie do końca musi tak być. Może mózg jest tylko 'interfejsem' między bezcielesną świadomością a cielesnym ciałem. Tak wierzą przynajmniej wierzący w istnienie duszy - czyli właśnie duchowej, nieśmiertelnej świadomości.
A bez uznania że jesteśmy istotami świadomymi i wolnymi - życie po prostu nie ma sensu - a do tego konieczne jest UWIERZENIE w to że jesteśmy istotami świadomymi i wolnymi.
uznajemy że nasze ciało (biologiczna maszyna) jest sterowane przez jednostkową świadomość - ale gdzie jest ta świadomość? łączymy ją z mózgiem - bo śmierć mózgu powoduje zanik tejże świadomości - ale to nie do końca musi tak być. Może mózg jest tylko 'interfejsem' między bezcielesną świadomością a cielesnym ciałem. Tak wierzą przynajmniej wierzący w istnienie duszy - czyli właśnie duchowej, nieśmiertelnej świadomości.
A bez uznania że jesteśmy istotami świadomymi i wolnymi - życie po prostu nie ma sensu - a do tego konieczne jest UWIERZENIE w to że jesteśmy istotami świadomymi i wolnymi.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!