Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
SzymonL

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: SzymonL » 2018-07-25, 22:20

agust pisze: 2018-07-25, 21:26 Czy homoseksualizm jest wrodzony, mam wątpliwości. Przykłady ze zwierzętami są nic nie warte, bo wychowywałem się na wsi i nigdy nie widziałem "skutecznego" seksu u zwierząt tej samej płci. Zwierzęta skaczą po sobie, bo próbują jakoś okazać albo rozładować popęd. Nie ma tu upodobań do tej samej płci. Małpki Bonobo podobnie. Seksualna edukacja i prawo do wszystkiego, tylko nie do obowiązków związanych z wychowywaniem dzieci popycha ludzi do seksu wulgarnego, który opakowano teraz w pozory normalności. Czytałem, że na koloniach młodzieży, opiekunowie znajdują chusteczki higieniczne pobrudzone kałem, tylko kupy brak. Taki wysyp homoseksualistów by był? Inna dziewczyna opowiada w TV, że rzucił ją chłopak i próbowała z koleżanką, ale chłopak wrócił, wybaczył i teraz jest hetero. Są tacy, którzy mają dzieci i szukają odmiany u tej samej płci, ale sądzę, że tylko wtedy, gdy się im w małżeńskim życiu nie układa. O wyspie Lesbos słychać było już dawno, więc powinny być przykłady długiego i szczęśliwego życia homoseksualnych par, ale takich przykładów, książek po prostu nie ma. Jest raczej odwrotnie. W zdrowej rodzinie, gdzie nie wyrzuca się dziadków do domów opieki, przyjmuje się dzieci także te z wrodzonymi wadami, wyznającej dobre wartości, bierze się krzyże i obowiązki na klatę, nie rodzą się homoseksualiści, złodzieje, bandyci, gangsterzy,itp, choć niektórzy twierdzą, że to też wrodzone. Nie mylić zdrowej katolickiej rodziny, z dobrze sytuowaną rodziną, gdzie od dziecka nie było żadnych obowiązków, ani żadnych barier. Weź się w garść Szymonie i szukaj pięknej miłości u dziewcząt.
To że ty nie widziałeś takich przypadków nie widziałeś wśród zwierząt to nie znaczy że takich nie ma...

To, jak ktoś próbuje dla odmiany z tą samą płcią to są pojedyncze przypadki. Słyszałeś jedną dziewczynę w TV i tylko na tej podstawie masz opinie na jakiś temat?...

Po prostu 5% ludzi jest homoseksualistami i się rodzą w różnych rodzinach. Niezależnie od tego czy to rodzina ateistów czy fanatyków religijnych...

Nie mogę szukać miłości u dziewcząt, bo jestem gejem, to chyba oczywiste..
To tak jakby tobie ktoś kazał szukać miłości u chłopców, jak ci się podobają dziewczyny...

Wolfi

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Wolfi » 2018-07-25, 23:07

agust pisze: 2018-07-25, 21:55 Nie wiem co dla Ciebie oznacza słowo katol. Piszesz jakimś slangiem, skrótami i nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Ja jestem katolikiem, a przynajmniej za takiego się uważam. Oczywiście, że psychologia rozkłada tu ręce, a Wolfi jeszcze nie rezygnuje. Wiesz stary, zawsze jestem szczery do bólu, nikogo nie oszukuję, przez co czasem tracę przyjaciół, ale zostają ci prawdziwi.
Uwazasz sie za katolika, Szymon tez, wiec powinienes sie z nim solidaryzowac. Jest homo, to nie jest problem srednio rozgarnietej nastolatki, zeby rzucic slowem "wez sie w garsc" tylko powazna sprawa.
Jestes szczery, no spoko, ale to nie bylo szczere tylko hmm glupie?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-26, 00:13

Nie jest prawdą, że istnieją jedynie wrodzone przyczyny homoseksualizmu. Podobnie jak nie jest prawdą iż wszystkie przyczyny sa behawioralne.
Nie jestem pewien jakiej odpowiedzi od nas żądasz?

mondfa

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: mondfa » 2018-07-26, 08:20

Coś źle mi się odpowiedziało :) W sumie nie chciałam tutaj pisać, a nie można cofnąć posta.
Ja też spotkałam się z terapiami. Słuchałam nawet paru świadectw homoseksualistów, którzy już nimi nie są.
Temat jest bardzo trudny i współczuję Ci, że się z nim mierzysz.
Tak jak pisze Marek nie jest do końca oczywiste to, czy rodzimy się homo/heteroseksualni, czy wpływy na nas oddziałują.
Mam w rodzinie chłopaka, który też niedawno poczuł, że jest odmiennej orientacji i widzę jak ma ciężko :( Tylko, że dostrzegam też, że to ciągnie za sobą łańcuch grzechów... :( Chłopak zwyczajnie się stacza i nikt nie potrafi mu pomóc, mimo że wszyscy chcą. :(
Będę wspierać Cię modlitwą Szymon. :ympray: :ymhug:
Ostatnio zmieniony 2018-07-26, 08:32 przez mondfa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-26, 09:28

Co do leczenia - trudno powiedzieć czemu czasem się udaje, czasem nie. Proszę, zerknij na to - pisze to gość który był w podobnej sytuacji co Ty http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 1#p1010641

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: agust » 2018-07-26, 09:39

wolfi pisze: 2018-07-25, 23:07
agust pisze: 2018-07-25, 21:55 Nie wiem co dla Ciebie oznacza słowo katol. Piszesz jakimś slangiem, skrótami i nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Ja jestem katolikiem, a przynajmniej za takiego się uważam. Oczywiście, że psychologia rozkłada tu ręce, a Wolfi jeszcze nie rezygnuje. Wiesz stary, zawsze jestem szczery do bólu, nikogo nie oszukuję, przez co czasem tracę przyjaciół, ale zostają ci prawdziwi.
Uwazasz sie za katolika, Szymon tez, wiec powinienes sie z nim solidaryzowac. Jest homo, to nie jest problem srednio rozgarnietej nastolatki, zeby rzucic slowem "wez sie w garsc" tylko powazna sprawa.
Jestes szczery, no spoko, ale to nie bylo szczere tylko hmm glupie?
Wolfi, jesteś , a przynajmniej chcesz być sugestywny (Twoja podobizna na mnie nie działa:D ), ale tak mają młodzi. Sądzę, że jesteś osobą inteligentną, ale póki co argumenty masz niedopracowane. Piszesz, że i ja i Szymon jesteśmy katolikami, więc powinienem się z nim solidaryzować. Ty podobno katolikiem nie jesteś i możesz kombinować i się solidaryzować z kimś, kto twierdzi że grzech sodomski jest dla katolika normą. Pisałem o spowiedzi, a Ty wilku nie dostrzegłeś tego. Nie jestem ideałem, czasem wykłócam się na forum, ale to są sprawy dla mnie zasadnicze, bo tak ukształtowało mnie życie a nie chciejstwo. Podobno papież Franciszek mówił, że nie chce oceniać homoseksualistów, więc się z Franciszkiem nie zgadzam, choć pamiętam o nim w pacierzu.

@ Szymonie, relacje Boga z człowiekiem są takie, jak ojca z synem. Możemy się wykłócać, bo z racji wieku mógłbyś nim być, a może i wnukiem. Gdybym był Twoim ojcem, to chciałbym ukształtować swoje dziecko tak, by mu pokazać co jest dobrem a co złem. Póki jest kilkulatkiem, to musi wiedzieć, że do ognia palca się nie wkłada, nie idzie się samemu do lasu, nie wychodzi się na środek ruchliwej ulicy. Pokazać mu, że jest wartościowym i kochanym przeze mnie dzieckiem. To, że jeżeli będzie się starać spełniać swoje obowiązki, czyli uczyć się, szanować starszych i słabszych od siebie, szanować przełożonych i nauczycieli, to z pewnością zajdzie dalej ode mnie. To nie będzie mu dane na tacy, ale przez ciężką codzienną pracę. Te maksymy mam mu przekazywać do końca moich dni, gdybym zauważył, że jako dorosły błądzi.
Sądzę, że takich przekazów nie miałeś, a usuwano Ci spod nóg każda przeszkodę. Gdy dorastasz, trzęsiesz portkami przed życiem, bo dziewczyna to i dzieci i odpowiedzialność i obowiązki. Definicja dorosłości to u mnie odpowiedzialność i podjęcie obowiązków. Niektórzy, nie dorastają nigdy. Ten wrodzony homoseksualizm, to właśnie brak wiary w siebie, której nie przekazał Ci ojciec i dziadek. Chciałbyś być w dobrych relacjach z Bogiem, a na dzisiaj chciałbyś być nadal dzieckiem, bo przeraża Cię dorosłość. Więc zdecydowałeś, ze podobają Ci się chłopcy i chciałbyś być dobrym katolikiem - tak się nie da. Bóg homoseksualistów, jest bogiem stworzonym przez nich na własne potrzeby. Nie uważam się za Twojego ojca, ale jak ojciec staram się do Ciebie mówić. Jeżeli chcesz poznać świat i ludzi, czytaj wartościowe ambitne książki - także ludzi stosunkowo młodych. Weź się w garść i dorośnij. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2018-07-26, 09:42 przez agust, łącznie zmieniany 1 raz.

konik

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: konik » 2018-07-26, 10:07

Prosze panstwa ... po co to rozwlekac. W Kosciele i jako chrzescijan stojac przed Bogiem da sie byc wyznawca Chrystusa i gejem. Pod warunkiem oddasnia zycia Chrystusowi. A reszta to osobisty krzyz niesiony przez zycie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Andej » 2018-07-26, 10:38

Kiedyś Marek wyjaśnił (jeśli mnie pamięć nie myli), że można być homoseksualistą i katolikiem, pod warunkiem, że się walczy z dewiacją, zamiast jej hołdować. Walka z grzechem jest czymś naturalnym dla katolika.

A co do słowa dewiacja, jeśli kogoś ono obraża, to proszę o sprawdzenie definicji i zerknięcie na rozkład Gaussa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Wolfi

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Wolfi » 2018-07-26, 11:22

agust pisze: 2018-07-26, 09:39
Weź się w garść i dorośnij. Pozdrawiam.
XD znowu, dobra zakonczmy to,
Szymon zadal pytanie czy da sie byc homo i katolikiem?
Przedmowcy wytlumaczyli, ze sie da, wiec chyba tak jest.
O wiecej lepiej nie pytac bo wiekszosc jest zagorzala, albo udaje.

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: agust » 2018-07-26, 14:26

Marek_Piotrowski pisze: 2018-07-26, 09:28 Co do leczenia - trudno powiedzieć czemu czasem się udaje, czasem nie. Proszę, zerknij na to - pisze to gość który był w podobnej sytuacji co Ty http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 1#p1010641
Dobry przykład "wrodzonego" homoseksualizmu. Chciałbyś przez to przechodzić Szymonie? A co do leczenia, to "czasem się udaje, a czasem nie". Tak samo, jak z chorobą alkoholową, jak się nie chce to się nie uda. Im dalej się wejdzie, tym trudniej wyjść.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Andej » 2018-07-26, 20:51

wolfi pisze: 2018-07-26, 11:22 ... O wiecej lepiej nie pytac bo wiekszosc jest zagorzala, albo udaje.
Zagorzała czy za gorzałą? Oj, gore, gore!
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Czernin
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 424
Rejestracja: 23 sie 2015
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 4 times
Been thanked: 21 times
Kontakt:

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Czernin » 2018-07-27, 11:28

Pamiętaj Szymonie, że sądzimy, że człowiek doznaje usprawiedliwienia na podstawie wiary. Przyjmując chrzest i Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela przyjmujesz zbawienie, i ani moce i ciemności, i jakiekolwiek stworzenie nie jest wstanie oddalić Cię od miłości Boga do Ciebie. Bóg nie zbawia człowieka dlatego, że jest on dobry, i grzeszny w mniej czy większy sposób. Bóg zbawia na podstawie przyjęcia Jezusa Chrystusa na Krzyżu jako JEDYNEJ ofiary za Ciebie. Bóg odnajduje tylko w tym usprawiedliwienie


Skąd jesteś?
Ostatnio zmieniony 2018-07-27, 11:29 przez Czernin, łącznie zmieniany 1 raz.
Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli (J 8, 32)

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: agust » 2018-07-27, 12:16

Czernin pisze: 2018-07-27, 11:28 Pamiętaj Szymonie, że sądzimy, że człowiek doznaje usprawiedliwienia na podstawie wiary. Przyjmując chrzest i Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela przyjmujesz zbawienie, i ani moce i ciemności, i jakiekolwiek stworzenie nie jest wstanie oddalić Cię od miłości Boga do Ciebie. Bóg nie zbawia człowieka dlatego, że jest on dobry, i grzeszny w mniej czy większy sposób. Bóg zbawia na podstawie przyjęcia Jezusa Chrystusa na Krzyżu jako JEDYNEJ ofiary za Ciebie. Bóg odnajduje tylko w tym usprawiedliwienie


Skąd jesteś?
Przyznam, że trochę się w tym gubię, gdy czytam grzechy przeciwko Duchowi Świętemu. Na pierwszym miejscu jest: Zbytnia ufność w miłosierdzie Boże.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-27, 13:47

Wydaje mi się, że jaśniejszym jest sformułowanie tego punktu "1. Grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia Bożego".

Komentarz z http://www.pch24.pl/grzechy-przeciw-duc ... z5MSFZnbWT
To pierwszy z grzechów przeciw Duchowi Świętemu, tak jak podają nasze popularne katechizmy. Bywają tacy ludzie, którzy mówią: "Dlaczego mam pokutować w tak młodym wieku? Jak się zestarzeję, to się będę dużo modlił, a Pan Bóg jest miłosierny, to mi na pewno wybaczy". I tak bardzo często dopuszczają się bardzo ciężkich grzechów, w nadziei, że Pan Bóg im wybaczy, bo jest miłosierny.
Nie wolno jednak zapominać, że Bóg jest także sprawiedliwy, bo za dobre wynagradza, a za złe karze. Żaden dobry uczynek nie pozostaje bez nagrody i żaden zły bez kary.
Grzeszyć, dlatego, że Bóg jest miłosierny, jest równoznaczne z ubliżaniem Mu i lekceważeniem Jego dobroci

Wolfi

Re: Czy da się być jednocześnie gejem i katolikiem?

Post autor: Wolfi » 2018-07-29, 22:39

Czy grzech czy nie grzech, to juz mniejsza.
Jesli ktos jest po slubie, ma zone, dzieci itd., ale jest draniem to nim pozostanie.
Natomiast jesli ktos jest dobry, to nie wazne czy jest gejem czy lesbijka, wkoncu kazda milosc moze byc piekna.

ODPOWIEDZ