Chciałbym wierzyć

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
wątpiący

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: wątpiący » 2018-08-02, 12:39

Kuba02 pisze: 2018-08-01, 20:34
Wszyscy straciliście rozum z Onyszkiewiczem na czele. Wasze prawo,
O, przepraszam, wydaje mi się, ze jeszcze go posiadam, choć pewnie jak jeszcze tu pobędę to odbije mi całkiem. Tak twierdzi moja żona.
Kuba02 pisze: 2018-08-01, 20:34 ja natomiast się cieszę, JESTEM ROZRADOWANY, że mlode pokolenie w Polsce sekularyzuje się najszybciej na świecie (wg Pewno Research). Za 50 lat będziemy jak Czechy, deal with it.
I to jest stwierdzenie którym trzeba by się zająć. Dla czego młode pokolenie olewa wiarę. Bo widzi jej fanatyków?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-08-02, 12:41

Tak tak... tak samo mówią Ci, którzy twierdzą, że skoro nie chcę z nimi dyskutować o płaskości Ziemi, to "nie mam argumentów" :-*
Daruj sobie.
Ale nie martw się - z podobnego zadufania się wyrasta...

Kuba02

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Kuba02 » 2018-08-02, 14:53

Marek_Piotrowski pisze: 2018-08-02, 12:41 Tak tak... tak samo mówią Ci, którzy twierdzą, że skoro nie chcę z nimi dyskutować o płaskości Ziemi, to "nie mam argumentów" :-*
Daruj sobie.
Ale nie martw się - z podobnego zadufania się wyrasta...
Ano prawda, Onyszkiewicz już pewnie nie wyrośnie ze swojego bajdolandu.
Btw Płaskoziemcy to twoja bajka. Ks. Daniela opisuje (4:8) centrum Ziemi z którego widoczne są wszystkie jej krańce. Ale, ale, ale to jest metafora, trza interpretować ;)

Dodano po 5 minutach 38 sekundach:
wątpiący pisze: 2018-08-02, 12:39 I to jest stwierdzenie którym trzeba by się zająć. Dla czego młode pokolenie olewa wiarę. Bo widzi jej fanatyków?
Mogę się wypowiadać tylko za siebie. Chciałem zrozumieć o co tym ludziom chodzi, ale sam widzisz że nie doszliśmy do porozumienia. Im więcej czytam o religii tym więcej widzę absurdów i nielogiczności. Ale ja jestem chyba jednym z nielicznych, którym jeszcze zależy. Dla moich kolegów to są jakieś nudne bzdury bez przełożenia na życie.
Ostatnio zmieniony 2018-08-02, 15:29 przez Kuba02, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-08-02, 15:26

Wasza strata. Pycha kroczy przed upadkiem.

Kuba02

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Kuba02 » 2018-08-02, 16:17

Raczej pedofilia kroczy przed upadkiem ;)

wątpiący

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: wątpiący » 2018-08-02, 19:47

Kuba02 pisze: 2018-08-02, 14:53 Mogę się wypowiadać tylko za siebie. Chciałem zrozumieć o co tym ludziom chodzi, ale sam widzisz że nie doszliśmy do porozumienia. Im więcej czytam o religii tym więcej widzę absurdów i nielogiczności. Ale ja jestem chyba jednym z nielicznych, którym jeszcze zależy. Dla moich kolegów to są jakieś nudne bzdury bez przełożenia na życie.
Widzę co roku ludzi pielgrzymujących, przechodzą oni obok mojego domu, tak od 10 lat jak zamieszkałem.Na początku tych grup jeszcze było dość sporo. ale to co zobaczyłem w tym roku trochę mnie to zastanowiło, trzy niewielkie grupki gdzieś po 30 góra 40 osób. Gdzie dawniej to cale wręcz procesje eskortowane przez policję, zajmujące całą ulicę. Młodzieży jak na lekarstwo. Myślę, ze już ie długo nie będzie komu maszerować. A i takie portale też znikną z braku zainteresowań. Nudne bzdury powiadasz, widoczne tego efekty też i ja obserwuję.

mondfa

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: mondfa » 2018-08-02, 22:02

Masz satysfakcję z tego tytułu, prawda wątpiący? :)
Z Twojego zaangażowana w próbę przeciągnięcia ludzi na swoją stronę mocy mogę jedynie wywnioskować, że mocno Cię to wszystko porusza.
To dobrze.
Nie wiem, czy Cię pocieszę, czy nie, ale nie musisz się "martwić", że cokolwiek zniknie.
Przez ponad 2000 lat jakoś nic nie zniknęło. :) i ma się całkiem nieźle.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Praktyk » 2018-08-02, 22:49

wątpiący pisze: 2018-08-02, 19:47
Kuba02 pisze: 2018-08-02, 14:53 Mogę się wypowiadać tylko za siebie. Chciałem zrozumieć o co tym ludziom chodzi, ale sam widzisz że nie doszliśmy do porozumienia. Im więcej czytam o religii tym więcej widzę absurdów i nielogiczności. Ale ja jestem chyba jednym z nielicznych, którym jeszcze zależy. Dla moich kolegów to są jakieś nudne bzdury bez przełożenia na życie.
Widzę co roku ludzi pielgrzymujących, przechodzą oni obok mojego domu, tak od 10 lat jak zamieszkałem.Na początku tych grup jeszcze było dość sporo. ale to co zobaczyłem w tym roku trochę mnie to zastanowiło, trzy niewielkie grupki gdzieś po 30 góra 40 osób. Gdzie dawniej to cale wręcz procesje eskortowane przez policję, zajmujące całą ulicę. Młodzieży jak na lekarstwo. Myślę, ze już ie długo nie będzie komu maszerować. A i takie portale też znikną z braku zainteresowań. Nudne bzdury powiadasz, widoczne tego efekty też i ja obserwuję.
Myślę, że liczba wierzących rośnie. Spada natomiast liczba udających. Tych którzy nigdy nie wierzyli. Sprawiali tylko pozory ze względu na uwarunkowania kulturowe.

A to dobre zjawisko moim zdaniem. Łatwiej jest dojść do prawdziwej wiary gdy sięgnie się dna, jej totalnego braku, niż ciągle unosząc się gdzieś w oparach nijakości.

Btw. Wątpiący, czy ty w coś wierzysz? Co kreuje twoją moralność ?
Ostatnio zmieniony 2018-08-02, 22:52 przez Praktyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Andej » 2018-08-02, 23:02

Zjawisko przechodzenia ilości w jakość uważam za pozytywne. Ci nie znaczy, że nie staram się, aby była coraz większa ilość prawdziwie wierzących.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Praktyk » 2018-08-02, 23:14

Jasne, tak by było najfajniej :)

Z drugiej strony ci udający mogą robić krecią robotę. Coś tam próbują tłumaczyć dlaczego wierzą. Trafiają na inteligentnego kolesia jak Wątpiący, który jest w stanie ocenić czy to co mówią trzyma się kupy i wychodzi że się nie trzyma. Potem Wątpiący wpada na nasze forum i chce wszystkich rozstrzelać patrząc przez pryzmat tych nie trzymających się kupy zeznań :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

wątpiący

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: wątpiący » 2018-08-04, 15:58

Praktyk pisze: 2018-08-02, 22:49 Myślę, że liczba wierzących rośnie.
Zejdź na ziemię.
quote=Praktyk post_id=171576 time=1533242980 user_id=526]
Btw. Wątpiący, czy ty w coś wierzysz? Co kreuje twoją moralność ?
[/quote]
Moralność – zbiór zasad (norm), które określają, co jest dobre, a co złe.
Przeczytaj co jest u mnie w stopce napisane a będziesz wiedział co kreuje.

Dodano po 2 minutach 28 sekundach:
Andej pisze: 2018-08-02, 23:02 Zjawisko przechodzenia ilości w jakość uważam za pozytywne.
Jasne, jak pozostanie 10% katolików to będzie się to nazywać sekta, jak to jest w innych religiach.
Ostatnio zmieniony 2018-08-04, 16:00 przez wątpiący, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-08-04, 16:23

Przeczytaj co jest u mnie w stopce napisane a będziesz wiedział co kreuje.
"Nie rób drugiemu co tobie nie miło"?
Pomijając wątpliwości (nomen omen) czy stosujesz się do własnego motta: pewnie nie wiesz, że pochodzi ono z Ewangelii? ;)

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Praktyk » 2018-08-04, 19:48

wątpiący pisze: 2018-08-04, 15:58
Moralność – zbiór zasad (norm), które określają, co jest dobre, a co złe.
Przeczytaj co jest u mnie w stopce napisane a będziesz wiedział co kreuje.
Nie czyń drugiemu... powiedz mi jakie prawo fizyki powoduje że się do tego stosujesz? Gdzie masz dowód, że tak trzeba?
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Szukam

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Szukam » 2018-08-04, 20:36

Doszedłem do wniosku, że na tak trudne tematy jak istnienie bądź nie Boga nie można dyskutować, a co dopiero znaleźć odpowiedzi na forum internetowym :P Mam więc inne pytanie, zadam je tutaj, bo i tak z wątku zrobił się śmietnik :P Mam z KK naprawdę dobre wspomnienia(duszpasterstwa etc) i uważam, że prowadzi do naprawdę dobrych rzeczy. Życie wg Biblii i Kościoła wydaje się rzeczywiście być jako tako życiem szczęśliwym. Być może nie jest to najlepsza droga, ale aktualnie nie dostrzegam lepszej. Po przeanalizowaniu za i przeciw uznałem, że chciałbym nadal uczestniczyć w życiu kościoła, pomimo że nie uważam, żeby katolicyzm był prawdziwą religią. Czy uważacie za właściwe, żebym nadal np. przyjmował sakramenty? Albo raczej, co mówi na ten temat KK? O ile mi wiadomo, to jedyną przeszkodą przed przystąpieniem do komunii jest grzech ciężki, zamierzałbym jednak nadal chodzić do spowiedzi, więc zdaje się, że wg KK nic nie stoi na przeszkodzie, żebym przyjmował sakramenty?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Chciałbym wierzyć

Post autor: Andej » 2018-08-04, 22:22

Marek_Piotrowski pisze: 2018-08-04, 16:23
Przeczytaj co jest u mnie w stopce napisane a będziesz wiedział co kreuje.
"Nie rób drugiemu co tobie nie miło"? ...
Dlaczego czynisz przeciwnie? Czy może prowokacje mają na celu odpowiadanie prowokacjami?
Szukam pisze: 2018-08-04, 20:36 ... O ile mi wiadomo, to jedyną przeszkodą przed przystąpieniem do komunii jest grzech ciężki, zamierzałbym jednak nadal chodzić do spowiedzi, więc zdaje się, że wg KK nic nie stoi na przeszkodzie, żebym przyjmował sakramenty?
Myślę, że szczere wyznanie spowiednikowi postawy i poglądów jest przepustką do przyjmowania sakramentów. Ale to kapłan, po wysłuchaniu, zadecyduje. Radzę wybrać dobrego spowiednika. Kogoś na miarę Kasznicy. Wątpliwości ma każdy. Szuka niemal każdy. Kto nie szuka, ten radykalnie redukuje szanse na znalezienie.
Niepokoi mnie forma "zamierzałbym". Albo zamierzasz, albo nie. Zamierzałbyś, gdyby co? Dlaczego po prostu nie zamierzasz? Co się musiałby stać, abyś się zdecydował? Co, jeśli nie wiara?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”