Kto rządzi w malzenstwie

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Ewa

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Ewa » 2018-08-09, 10:02

A podzielisz się informacja, jaką to była sytuacja?
W tym kontekście, ja też nie mam władzy, bo mój mąż zwyczajnie chce żebym ja takimi rzeczami się zajmowała, nawet jak pytam go o zdanie, czy mam trudny orzech do zgryzienia, to odpowiedź brzmi nie wiem, sama zdecyduj

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-08-09, 11:18

To była sytuacja, w której moja Małżonka karmiła piersią naszego pierwszego syna.
Zauważyliśmy, że w piątki karmieniu nie ma końca - ewidentnie pokarm nie zawierał czegoś potrzebnego.
Wniosek był prosty - Marzena musi zrezygnować z piątkowego postu i normalnie jeść w ten dzień mięso.
Niestety, widziałem że Żona, choć rozumowo zgadzała się, że tak powinna postąpić, to miała konflikt sumienia - mówiąc potocznie "uwierało Ją to".
Wówczas właśnie wykorzystałem mechanizm władzy mężowskiej; na jej podstawie, powołując się na to prawo, nakazałem Żonie, aby zrezygnowała z postu piątkowego.
W ten sposób przejąłem za to odpowiedzialność, uwalniając ją od konfliktu sumienia.

Ewa

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Ewa » 2018-08-09, 12:44

I nie miała z tym problemu?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-08-09, 13:12

Nie, wiedziała, że od tej chwili to jest mój problem, nie Jej.

mondfa

Re: Kto rządzi w malzenstwi

Post autor: mondfa » 2018-08-09, 17:08

No właśnie. Ciężko mi podać przykłady w których ewidentnie czułabym się osóbą rządząca i co gorsza nie umiem tez podać przykładów w których to mąż byłby osobą rządzącą :D chyba musimy nad tym popracować :D ktoś musi przejąć inicjatywę w końcu bo za daleko nie zajdziemy :D u nas odbywa się to tak, że są płaszczyzny które naturalnie jakby się wydzieliły w toku małżeństwa. Są obszary w których ja się czuje lepiej i której przejęłam i są takie w których Krzysiek dominuje, a ja nie czuje potrzeby ingerowania. On podobnie :) niestety. Każdy z nas popełnia błędy i zle decyzje, ale trzeba to zawsze jakoś po prostu wspólnie pozamiatać.
Dobre decyzje tez okazjonalnie się zdarzają :D
Jeszcze dodam, że chyba najbardziej rujnujące małżeństwo są chyba te wyrzuty za źle podjęte decyzje. Dlatego warto się wspierać :)
A Pan Bóg stworzył nas bardzo różnymi. Jedni lubią rządzić i trzymać rękę na pulsie i się do tego nadają - inni nie. Przez co możemy się uzupełniać. Wszystko jest doskonale przemyślane :)
Dlatego na miejscu autorki tematu nie martwiłabym się zbytnio :)
Co innego gdy mąż czuje się przytłoczony lub nieszczęśliwy. Tak być nie może. :)
Ostatnio zmieniony 2018-08-09, 17:15 przez mondfa, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Sebastian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 281
Rejestracja: 22 lis 2017
Lokalizacja: Połaniec
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Sebastian » 2018-08-10, 03:18

U mnie tez stroną rządząca jest malzonka:)
Totus Tuus

Awatar użytkownika
Sebastian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 281
Rejestracja: 22 lis 2017
Lokalizacja: Połaniec
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Sebastian » 2019-02-07, 09:14

Nie żartuje, po równo jest :)
Ostatnio zmieniony 2019-02-07, 09:15 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Totus Tuus

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Dezerter » 2019-02-07, 23:14

Marek_Piotrowski pisze: 2018-08-09, 11:18 To była sytuacja, w której moja Małżonka karmiła piersią naszego pierwszego syna.
Zauważyliśmy, że w piątki karmieniu nie ma końca - ewidentnie pokarm nie zawierał czegoś potrzebnego.
Wniosek był prosty - Marzena musi zrezygnować z piątkowego postu i normalnie jeść w ten dzień mięso.
Niestety, widziałem że Żona, choć rozumowo zgadzała się, że tak powinna postąpić, to miała konflikt sumienia - mówiąc potocznie "uwierało Ją to".
Wówczas właśnie wykorzystałem mechanizm władzy mężowskiej; na jej podstawie, powołując się na to prawo, nakazałem Żonie, aby zrezygnowała z postu piątkowego.
W ten sposób przejąłem za to odpowiedzialność, uwalniając ją od konfliktu sumienia.
Ja nie mogę, to ja tyle lat po ślubie, a nie wiedziałem, że istnieje "mechanizm władzy mężowskiej"
ale coś mi Duch Święty daje poznanie ;) , by nie mówić o tym żonie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: konik » 2019-02-08, 18:44

Mnie jako ignoranckiemu niespecjaliscie w tej materii nieporecznie wydaje sie glos zabierac ... ale przeciez czytamy, ze maz jest glowa. No to mi sie kojarzy, ze w chrzescijanskim malzenstwie warto przynajmniej dazyc do tego, aby maz jako glowa rzadzil bedac pod rzadami Chrystusa. Wowczas i glowa i szyja beda tam gdzie trzeba i beda (tak sadze) radosnie przezywac swoje malzenstwo.

Awatar użytkownika
Gor
Początkujący
Początkujący
Posty: 58
Rejestracja: 6 sty 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 36 times
Been thanked: 21 times

Re: Kto rządzi w malzenstwie

Post autor: Gor » 2019-03-28, 19:42

Bardzo radośnie przezywam swoje małżeństwo, zrzuciłem wszystkie decyzje na żonę , sobie zostawiając tylko te najważniejsze. Ona jest zadowolona, bo wszystko jest tak jak Ona chce. Ja jestem zadowolony, bo mówi do mnie mój Królu ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”