Czasami też miewam dni kiedy odczuwam niepokój przed ciemnością. Nagle pojawia się odczucie i przyspieszam kroku wracając po ciemku z toalety. Może to mieć skutek z mojej przeszłości. Jak masz ochotę możesz znaleźć moją historię w dziale świadectwa. Opisuję tam właśnie to doświadczenie. Zanim jednak to się wydarzyło nie bałem się ciemności i mogłem przesiedzieć w ciemnym pomieszczeniu patrząc się wprost w ciemność teraz bym nie potrafił będąc samemu w mieszkaniu i tak pewnie już pozostanie bo boję się powtórki.bander pisze: ↑2018-03-01, 15:06 \w sumie nie wiem czy tytuł jest dobry ale dręczy mnie od jakiegoś czasu jedna sprawa. Przed nawróceniem od kiedy pamiętam odczuwałem lęk przed ciemnością i pustymi domami , przestrzeniami ogólnie przed wszystkim miejscami gdzie w zasięgu mojego wzroku lub słuch nie było żadnej żywej istoty. To nie był jakiś paniczny lęk raczej niepokój i chęć natychmiastowej ewakuacji:)
Później te wszystkie objawy znikły ale czasami zdarza się że powracają. Wtedy wydaje mi się że on jest blisko( szatan). To jest taki moment powrotu strachu. Wtedy zmawiam modlitwę jeżeli mogę to opuszczam to miejsce. Czy ktoś podobnie to odczuwa?
Czy odczuwacie obecność szatana?
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Też się boję ciemności,nie wiem czy to ma związek z tabletkami,które biorę na chorobę.
Mieszkam sama już 4 lata i nigdy nie bałam się ciemności,a wczoraj ten lęk przeszedł sam siebie.Po tym jak szkliwo roztrzaskało się w drobny mak nigdy nie czułam takiego strachu.
Mieszkam sama już 4 lata i nigdy nie bałam się ciemności,a wczoraj ten lęk przeszedł sam siebie.Po tym jak szkliwo roztrzaskało się w drobny mak nigdy nie czułam takiego strachu.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15033
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Paulino - kazdy normalni człowiek boi się ciemności- mamy top w genach od czasu gdy mieszkaliśmy w jaskiniach/szałasach a wokół było mnóstwo dzikich drapieżnych zwierząt przed , którymi chroniło nas tylko światło ogniska. Poza nim była ciemność i śmierć - tak nam zostało - ja mega twardziel też czasem "schizuje" w ciemności jak usłyszę jakieś ....Paulina92 pisze: ↑2018-08-19, 20:11 Też się boję ciemności,nie wiem czy to ma związek z tabletkami,które biorę na chorobę.
Mieszkam sama już 4 lata i nigdy nie bałam się ciemności,a wczoraj ten lęk przeszedł sam siebie.Po tym jak szkliwo roztrzaskało się w drobny mak nigdy nie czułam takiego strachu.
Katolik/chrześcijanin dodatkowo do tej wrodzonej obawy dokłada obawę duchowa przed księciem ciemności. Ja w takich wypadkach mam niezawodną "procedurę"
- znak krzyża
- ogłoszenie, że Jezu jest moim jedynym Panem i Zbawicielem, dobrym Panem, który dba o swoje sługi (mnie)
- recytuję psalm "nawet gdybym kroczył ciemną dolina zła się nie ulęknę bo Ty jesteś ze mną"
jeśli nadal czuje jakiś niepokój, to:
- modlitwa do Michała Archanioła "broń nas w walce a przeciw ..."
- prośba do anioła stróża czyli znane z dzieciństwa "aniele Boży stróżu mój ..."
... i zasypiam spokojny jak dziecko/aniołek
Polecam - to działa.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Dezerter
Ja zaczęłam się bać ciemności odkąd obejrzałam Egzorcyzmy Emily Rose.Ogólnie zapadło mi to w głowie i wystarczy,że coś mi trzaśnie w domu,a ja już wystraszona.Mieszkam sama i noce są najgorsze,ale może kiedyś minie.
Ja zaczęłam się bać ciemności odkąd obejrzałam Egzorcyzmy Emily Rose.Ogólnie zapadło mi to w głowie i wystarczy,że coś mi trzaśnie w domu,a ja już wystraszona.Mieszkam sama i noce są najgorsze,ale może kiedyś minie.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
To tylko dowodzi, że horrorów należy unikać...
Proś Boga o odwagę i męstwo, a szatana się nie bój bo już został pokonany, niewiele może zaszkodzić.
Wyciągnij wnioski czy warto oglądać takie filmy...
Proś Boga o odwagę i męstwo, a szatana się nie bój bo już został pokonany, niewiele może zaszkodzić.
Wyciągnij wnioski czy warto oglądać takie filmy...
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15033
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Jeden z najmocniejszych i najprawdziwszych w sensie najrealniejszych filmów więc się nie dziwię.
Dałem ci mój sposób - namawiam zastosuj i zobaczysz czy zadziała.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Jan Kochanowski przetłumaczył psalm 91.
W nim wielka mądrość. Wystarczy "szczerze ufać Jemu". W pełni i totalnie.
Gdy człowiek zatopi się modlitwie pełnej zaufania, to świat przestaje istnieć. Jest tylko On. Nie słychać żadnych odgłosów.
Warto psalm ten mieć "pod ręką".
Niezależnie od tego można racjonalnie wytłumaczyć sobie przyczyny dźwięków. Sprawdzić. Poznać przyczyny.
Wiesz, je też, gdy sam jestem w domu słyszę różne odgłosy. Kiedyś nawet sprawdzałem. Teraz zwycięża lenistwo. Nie chce mi się wstawać z łóżka. Nasłuchiwać. Zastanawiać się, czy coś niedbale położyłem i się przewróciła, czy kuna szykuje sobie lokum, czy ... Nie wiem czy coś jeszcze. Duchy miałyby straszyć? Po co? Złe, raczej namawiają do złego, a nie straszą. A dobre, mogą jedynie dobro uczynić. Jednak ich działanie jest raczej bardziej finezyjne. A poltergeist? W filmach i książkach. Nie oglądam, nie czytam. A gdyby, to bajki są.
Kto się w opiekę odda Panu swemu ...
W nim wielka mądrość. Wystarczy "szczerze ufać Jemu". W pełni i totalnie.
Gdy człowiek zatopi się modlitwie pełnej zaufania, to świat przestaje istnieć. Jest tylko On. Nie słychać żadnych odgłosów.
Warto psalm ten mieć "pod ręką".
Niezależnie od tego można racjonalnie wytłumaczyć sobie przyczyny dźwięków. Sprawdzić. Poznać przyczyny.
Wiesz, je też, gdy sam jestem w domu słyszę różne odgłosy. Kiedyś nawet sprawdzałem. Teraz zwycięża lenistwo. Nie chce mi się wstawać z łóżka. Nasłuchiwać. Zastanawiać się, czy coś niedbale położyłem i się przewróciła, czy kuna szykuje sobie lokum, czy ... Nie wiem czy coś jeszcze. Duchy miałyby straszyć? Po co? Złe, raczej namawiają do złego, a nie straszą. A dobre, mogą jedynie dobro uczynić. Jednak ich działanie jest raczej bardziej finezyjne. A poltergeist? W filmach i książkach. Nie oglądam, nie czytam. A gdyby, to bajki są.
Kto się w opiekę odda Panu swemu ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Podziałało. Wczoraj przed snem odmówiłam :
- znak krzyża
- ogłoszenie, że Jezu jest moim jedynym Panem i Zbawicielem, dobrym Panem, który dba o swoje sługi (mnie)
- psalm "nawet gdybym kroczył ciemną dolina zła się nie ulęknę bo Ty jesteś ze mną"
jeśli nadal czuje jakiś niepokój, to:
- modlitwa do Michała Archanioła "broń nas w walce a przeciw ..."
- prośba do anioła stróża czyli znane z dzieciństwa "aniele Boży stróżu mój ..."
I faktycznie zasnęłam jak dziecko,pomogło.Modlitwa działa cuda! Przed zaśnięciem poczułam się bardzo spokojnie,żadnego lęku. Dziękuję bardzo Wam wszystkim!
Ostatnio zmieniony 2018-08-29, 19:13 przez Paulina92, łącznie zmieniany 2 razy.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15033
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Chwała i dziękczynienie Panu naszemu
HalleluJAH !
HalleluJAH !
Ostatnio zmieniony 2018-08-29, 23:27 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Powiem ci że ja odczuwam szatana gdy otwieram youtube kusi mnie aby wejść na ciemniejszą strone tego a jeśli chodzi o ciemne domy to one już takie są że są straszne... A szatan jest wszędzie tam gdzie jest okazja do popełnienia grzechu.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
To prawda.On żadnej okazji nie przepuści,żeby skusić nas do czegoś złego.Nie wpuścimy go drzwiami to wejdzie oknem.
Mamy dobrą wole i możemy zdecydować czy dopuścić go by rozsiewał jak najwięcej grzechów u nas,czy nie.Ja po paru dobrych latach byłam uzależniona od pewnego grzechu,nie potrafiłam 2 dni wytrzymać.Teraz od 2 tygodni nic.Może to za krótko by o tym mówić,ale widzę zmianę w sobie.Wyrzekłam się tego grzechu i żadna pokusa mnie nie zbawi.Miłość do Pana wygrała i to jest najpiękniejsze!
Mamy dobrą wole i możemy zdecydować czy dopuścić go by rozsiewał jak najwięcej grzechów u nas,czy nie.Ja po paru dobrych latach byłam uzależniona od pewnego grzechu,nie potrafiłam 2 dni wytrzymać.Teraz od 2 tygodni nic.Może to za krótko by o tym mówić,ale widzę zmianę w sobie.Wyrzekłam się tego grzechu i żadna pokusa mnie nie zbawi.Miłość do Pana wygrała i to jest najpiękniejsze!
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Wyczyść historie na swoim koncie YouTube, coś takiego jest. Wtedy inne propozycje filmów dostaniesz od YouTube (teoretycznie),,, pewnie oglądałeś jakieś głupoty, i teraz masz je w proponowanych.
,, a może to nie historia, tylko jakaś opcja do zbierania danych przez YouTuba,,,,
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Ja odczuwalam obecnosc szatana odkad sie "nawracalam',w sensie tym odkad doswiadczylam obecnosci Jezusa.
Jednym z takich przykladow jest wlasnie to,ze mialam kiedys taki sen,ktory tylko niedawno zrozumialam.
Snilo mi sie ze jestem w jakims miejscu sama a obok mnie krazy jakies dzikie zwierze,czarne,mroczne i zle. Obwachuje,warczy i syczy na mnie,na centymetr odleglosci od mej twarzy.
Stalam sparalizowana,wryta w ziemie i nie moglam sie poruszyc z szoku.
Mimo ze chodzil naokolo mnie,nie mogl mnie zaatakowac,tylko sie gapil przerazajacym wzrokiem.
Dowiedzialam sie po jakims czasie wreszcie kto to byl - szatan.
Gdy sie czlowiek zbliza do Boga,zaczyna Go poznawac,szatan i jego "kumple' odrazu to zauwazaja i juz zaczynaja kombinowac jak by tu rzucac klody pod nogi.
Po nawroceniu rozpoczyna sie proces oczyszczenia wtedy tez szatan lubi sobie pogrywac z nami i robi wszystko by nas zniszczyc.
Jednym z takich przykladow jest wlasnie to,ze mialam kiedys taki sen,ktory tylko niedawno zrozumialam.
Snilo mi sie ze jestem w jakims miejscu sama a obok mnie krazy jakies dzikie zwierze,czarne,mroczne i zle. Obwachuje,warczy i syczy na mnie,na centymetr odleglosci od mej twarzy.
Stalam sparalizowana,wryta w ziemie i nie moglam sie poruszyc z szoku.
Mimo ze chodzil naokolo mnie,nie mogl mnie zaatakowac,tylko sie gapil przerazajacym wzrokiem.
Dowiedzialam sie po jakims czasie wreszcie kto to byl - szatan.
Gdy sie czlowiek zbliza do Boga,zaczyna Go poznawac,szatan i jego "kumple' odrazu to zauwazaja i juz zaczynaja kombinowac jak by tu rzucac klody pod nogi.
Po nawroceniu rozpoczyna sie proces oczyszczenia wtedy tez szatan lubi sobie pogrywac z nami i robi wszystko by nas zniszczyc.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
No to ja mam tak samo jak se Tora zalacze i szukam linkow na hidden wiki ;p wtedy to normalnie szatan mi przez ekran macha
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Sądzę, że właśnie chodzi o to, że nie może, dopóki na otworzy się mu drzwi. Wystarczy malutka szparka. Malutki otworek. Chwilowa słabość. Niezdrowa ciekawość. I może być po herbacie. Może to być (często jest) zarozumiałość. Gdy człowiek próbuje zła wierząc, że to ino jeden raz, że się opanuje. Że jeden raz, to nie grzech. A każdy grzech to rysa, pęknięcie. Z każdej okazji może skorzystać.malgo_1991 pisze: ↑2019-08-05, 16:04 ... Mimo ze chodzil naokolo mnie,nie mogl mnie zaatakowac,tylko sie gapil przerazajacym wzrokiem. ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.