Spowiedź generalna

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Dezerter » 2018-12-01, 00:13

Pixel- z bliża się pierwszy piątek miesiąca - w każdym kościele spowiadają!
Viridiana pisze: 2018-11-28, 18:16 A ja bym tak też chciała zaprosić do dyskusji, dla kogo tak właściwie spowiedź generalna, kiedy powinno się ją odbyć? :-\
dla każdego, kto:
- się nawraca
- rozpoczyna nowy etap swojego życia
- chce zerwać z....
- przechodzi ważne rekolekcje
Zawsze w każdym momencie życia warto wyprostować sprawy z przeszłości, które sumienie wypomina, ale niekoniecznie trzeba to nazwać wówczas spowiedzią generalną.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Viridiana » 2018-12-01, 13:43

Ja jeszcze słyszałam, że w przypadku, gdy istnieje podejrzenie, że poprzednie spowiedzi nie były ważne.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Efezjan » 2018-12-03, 15:53

Pixel pisze: 2018-11-28, 17:06 Przeanalizowałem cała sytuacje. Nie dam rady pójść ot tak do spowiedzi genrlanej. Z powodu ilości grzechów jak i niemożności bycia pewnym iż ksiądz będzie akurat spowiadał.
Chyba muszę umówić. Tylko ze ja się tego naprawde boję. Co mam zrobi? Zadzeonic? Ale gdzie i jak,do jakiego kościoła?
Na pewno nie zrobię tego w swojej parafii. Do najbliższego miasta w którym mógłbym to zrobić mam z pół godziny drogi.
Tylko tam nie chyba w żadnym kościele stałej spowiedzi a jedynie w jednym telefonicznie.
Ile jest kościołów w Twojej miejscowości? Jeśli więcej niż jeden, to po prostu pójdź tam, znajdź w internecie adres, zadzwoń i umów się na spowiedź. Nie ma się czego bać!
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Pixel

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Pixel » 2018-12-04, 22:47

Efezjan pisze: 2018-12-03, 15:53
Ile jest kościołów w Twojej miejscowości? Jeśli więcej niż jeden, to po prostu pójdź tam, znajdź w internecie adres, zadzwoń i umów się na spowiedź. Nie ma się czego bać!
Do Kościoła ze swojej miejscowości nie pójde ale mam kilka obok w miasteczku. Tyle że są one nieznane mi do końca bo nie znam tam ogólnie rzecz biorąc żadnego księdza. Oczywiście na stronie internetowej jest kontakt do kancelarii ale to czy na taki mam zadzwonić i zapytać? I jak ma to wyglądać,jakiego księdza dostane? Bo ja teraz wiem że pójde do losowego spowiednika bo ja już mówiłem nie znam ich. Ale dzwoniąc tam o co mam zapytać? Na stronie są podane spowiedzi ale są one tylko w kilka minut przed Mszą i w jej czasie trwania a ja nie chce iść o takiej porze. Wolałbym np. o 13 . Ale jest inna sprawa. Kościoły generalnie są otwarte począwszy od rannych Mszy aż do wieczornej i gdyby spowiedź miała odbyć się w Kościele to ksiądz idąc do konfesjonału zastałby tam już ludzi czekających w kolejce więc ja nawet nie wiem gdzie ta spowiedź miałaby miejsce!?

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Efezjan » 2018-12-05, 21:09

Pixel pisze: 2018-12-04, 22:47
Efezjan pisze: 2018-12-03, 15:53
Ile jest kościołów w Twojej miejscowości? Jeśli więcej niż jeden, to po prostu pójdź tam, znajdź w internecie adres, zadzwoń i umów się na spowiedź. Nie ma się czego bać!
Do Kościoła ze swojej miejscowości nie pójde ale mam kilka obok w miasteczku. Tyle że są one nieznane mi do końca bo nie znam tam ogólnie rzecz biorąc żadnego księdza. Oczywiście na stronie internetowej jest kontakt do kancelarii ale to czy na taki mam zadzwonić i zapytać? I jak ma to wyglądać,jakiego księdza dostane? Bo ja teraz wiem że pójde do losowego spowiednika bo ja już mówiłem nie znam ich. Ale dzwoniąc tam o co mam zapytać? Na stronie są podane spowiedzi ale są one tylko w kilka minut przed Mszą i w jej czasie trwania a ja nie chce iść o takiej porze. Wolałbym np. o 13 . Ale jest inna sprawa. Kościoły generalnie są otwarte począwszy od rannych Mszy aż do wieczornej i gdyby spowiedź miała odbyć się w Kościele to ksiądz idąc do konfesjonału zastałby tam już ludzi czekających w kolejce więc ja nawet nie wiem gdzie ta spowiedź nie miałaby miejsce!?
Zazwyczaj parafie mają swoje strony z imionami i nazwiskami księży. Jeśli tak jest, to zadzwoń do kancelarii i powiedz, że chciałbyś porozmawiać z konkretnym księdzem, bo chodzi o spowiedź generalną. Popytaj też wśród znajomych (jesteś ministrantem/lektorem, więc bardzo blisko ołtarza). Może twoi koledzy po fachu znają i mogą polecić jakiegoś dobrego spowiednika? Może mają kierownictwo duchowe? Popytaj wśród znajomych. Jeśli jednak mimo wszystko nikt Ci nikogo nie poleci, to po prostu /trudno/ idź do losowego księdza. Spowiedzi generalne zazwyczaj raczej nie są w kościele, bo kto by tak długo wyklęczał? A może zapytaj księdza w swojej parafii, że niby znajomy szuka księdza do spowiedzi generalnej... Może ksiądz będzie Ci w stanie też kogoś polecić. 3mam kciuki.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 21:19 przez Efezjan, łącznie zmieniany 1 raz.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Pixel

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Pixel » 2018-12-12, 16:55

Pewien ksiądz powiedział aby na spowiedzi takiej generalnej nie mówić wszystkiego szczegółowo itd tylko tak jakby powiedzieć : Aby przezyć to duchowo i no nie wiem jak to napisać, może że co komu na Sercu ciąży. Mozecie mi wyjaśnić co ksiądz miał na myśli? Czy to oznacza ze nie mam wyznawać wszystkich grzechów po kolei tylko tak po prostu przedstawić swoje dotychczasowe zycie itd.?
Ksiądz wiadomo nie znał powodu spowiedzi ale w przypadku chęci podsumowania swojego życia to rozumiem taki rodzaj spowiedzi, natomiast czy w przypadku wcześniejszych złych spowiedzi i chęci naprawiania tego nie trzeba wyznać np. zatajonych grzechów i pozostałych.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Efezjan » 2018-12-12, 18:51

Pixel pisze: 2018-12-12, 16:55 Pewien ksiądz powiedział aby na spowiedzi takiej generalnej nie mówić wszystkiego szczegółowo itd tylko tak jakby powiedzieć : Aby przezyć to duchowo i no nie wiem jak to napisać, może że co komu na Sercu ciąży. Mozecie mi wyjaśnić co ksiądz miał na myśli? Czy to oznacza ze nie mam wyznawać wszystkich grzechów po kolei tylko tak po prostu przedstawić swoje dotychczasowe zycie itd.?
Ksiądz wiadomo nie znał powodu spowiedzi ale w przypadku chęci podsumowania swojego życia to rozumiem taki rodzaj spowiedzi, natomiast czy w przypadku wcześniejszych złych spowiedzi i chęci naprawiania tego nie trzeba wyznać np. zatajonych grzechów i pozostałych.
Nie mówić wszystkiego w sensie nie rozdrabniać się. Jeśli naprawdę jesteś pewien, że zataiłeś grzech celowo, to przecież każda następna spowiedź, gdy nie wyznałeś tego grzechu i że zataiłeś jest świętokradzka.

Przy spowiedzi generalnej trzeba wyznawać grzechy ciężkie zatajone celowo, można zrobić sobie przegląd całego życia i spróbować sięgnąć najwcześniej w przeszłość, jak to tylko jest możliwe.

Daj znać, gdy już będzie po. Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania/wątpliwości, to wal jak w dym.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Pixel

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Pixel » 2018-12-13, 23:16

Efezjan pisze: 2018-12-12, 18:51
Pixel pisze: 2018-12-12, 16:55 Pewien ksiądz powiedział aby na spowiedzi takiej generalnej nie mówić wszystkiego szczegółowo itd tylko tak jakby powiedzieć : Aby przezyć to duchowo i no nie wiem jak to napisać, może że co komu na Sercu ciąży. Mozecie mi wyjaśnić co ksiądz miał na myśli? Czy to oznacza ze nie mam wyznawać wszystkich grzechów po kolei tylko tak po prostu przedstawić swoje dotychczasowe zycie itd.?
Ksiądz wiadomo nie znał powodu spowiedzi ale w przypadku chęci podsumowania swojego życia to rozumiem taki rodzaj spowiedzi, natomiast czy w przypadku wcześniejszych złych spowiedzi i chęci naprawiania tego nie trzeba wyznać np. zatajonych grzechów i pozostałych.
Nie mówić wszystkiego w sensie nie rozdrabniać się. Jeśli naprawdę jesteś pewien, że zataiłeś grzech celowo, to przecież każda następna spowiedź, gdy nie wyznałeś tego grzechu i że zataiłeś jest świętokradzka.

Przy spowiedzi generalnej trzeba wyznawać grzechy ciężkie zatajone celowo, można zrobić sobie przegląd całego życia i spróbować sięgnąć najwcześniej w przeszłość, jak to tylko jest możliwe.

Daj znać, gdy już będzie po. Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania/wątpliwości, to wal jak w dym.
Rachunek sumienia gotowy. Mam się tych wszystkich grzechów uczyć czy mogę na spowiedzi generalnej z karteczki czytać? Co nieco umiem z pamieci ale chyba warto z karteczki żeby wszystko powiedzieć a nie plątać się. Oczywiście nie chodzi mi o dosłowne czytanie wszystkiego z kartki ale am tu wypisane rodzaje a przedstawić to umiem.
Ostatnio zmieniony 2018-12-13, 23:17 przez Pixel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Andej » 2018-12-14, 09:47

Pixel pisze: 2018-12-13, 23:16... czy mogę na spowiedzi generalnej z karteczki czytać? ...
A co jest ważniejsze? Forma czy treść?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Pixel

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Pixel » 2018-12-14, 21:35

Sam nie wiem. Byłem kiedyś u spowiedzi i miałem ze sobą karteczkę. Miałem zamiar czytać z niej. Ale tak się złożyło że zacząłem mówić sam i tak już jakoś leciało. Pod koniec spowiedzi zajrzałem z daleka i zobaczyłem może z kilka grzechów. Potem ksiądz zapytał czy to już wszystko. Ja powiedziałem że raczej tak. A teraz mam wątpliwości no bo powiedziałem że to już niby wszystko a tak na prawdę jakbym spojrzał na kartczke to by się na pewno kilka grzechow przypomniało. Czy spowiedź jest ważna? Jakoś gdy mówiłem księdzu że to już wszystko nie pomyślałem o tym że potem mogą pojawić się wątpliwości co do tego.
Bo wiecie miałem ta kartczke i czy złem było to że podczas spowiedzi zajrzałem tylko raz czy dwa a nie przeczytałem wszystkiego tego co tam było?
Ostatnio zmieniony 2018-12-14, 21:37 przez Pixel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Efezjan » 2018-12-15, 21:27

Pixel pisze: 2018-12-14, 21:35 Sam nie wiem. Byłem kiedyś u spowiedzi i miałem ze sobą karteczkę. Miałem zamiar czytać z niej. Ale tak się złożyło że zacząłem mówić sam i tak już jakoś leciało. Pod koniec spowiedzi zajrzałem z daleka i zobaczyłem może z kilka grzechów. Potem ksiądz zapytał czy to już wszystko. Ja powiedziałem że raczej tak. A teraz mam wątpliwości no bo powiedziałem że to już niby wszystko a tak na prawdę jakbym spojrzał na kartczke to by się na pewno kilka grzechow przypomniało. Czy spowiedź jest ważna? Jakoś gdy mówiłem księdzu że to już wszystko nie pomyślałem o tym że potem mogą pojawić się wątpliwości co do tego.
Bo wiecie miałem ta kartczke i czy złem było to że podczas spowiedzi zajrzałem tylko raz czy dwa a nie przeczytałem wszystkiego tego co tam było?
Ja, jak pisałem, miałem nawet zeszyt - spowiedź z 20 lat życia /mojego ateistycznego życia/ i zakonnik /karmelita/ nie potępił tego, więc karteczka może być. Możesz jej używać.

Dodano po 2 minutach 26 sekundach:
Efezjan pisze: 2018-12-15, 21:24
Pixel pisze: 2018-12-14, 21:35 Sam nie wiem. Byłem kiedyś u spowiedzi i miałem ze sobą karteczkę. Miałem zamiar czytać z niej. Ale tak się złożyło że zacząłem mówić sam i tak już jakoś leciało. Pod koniec spowiedzi zajrzałem z daleka i zobaczyłem może z kilka grzechów. Potem ksiądz zapytał czy to już wszystko. Ja powiedziałem że raczej tak. A teraz mam wątpliwości no bo powiedziałem że to już niby wszystko a tak na prawdę jakbym spojrzał na kartczke to by się na pewno kilka grzechow przypomniało. Czy spowiedź jest ważna? Jakoś gdy mówiłem księdzu że to już wszystko nie pomyślałem o tym że potem mogą pojawić się wątpliwości co do tego.
Bo wiecie miałem ta kartczke i czy złem było to że podczas spowiedzi zajrzałem tylko raz czy dwa a nie przeczytałem wszystkiego tego co tam było?
Ja, jak pisałem, miałem nawet zeszyt - spowiedź z 20 lat życia /mojego ateistycznego życia/ i zakonnik /karmelita/ nie potępił tego, więc karteczka może być. Możesz jej używać bez problemu i nawet zerkać - mądry spowiednik nie powinien mieć nic przeciwko temu.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Pixel

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Pixel » 2018-12-15, 21:42

Efezjan pisze: 2018-12-15, 21:27 [
Ja, jak pisałem, miałem nawet zeszyt - spowiedź z 20 lat życia /mojego ateistycznego życia/ i zakonnik /karmelita/ nie potępił tego, więc karteczka może być. Możesz jej używać.

Powiem to inaczej. Byłem na spowiedzi. Miałem zamiar czytać z kartki. Tak się złożyło że mówiłem sam bez kartki. Ksiądz nawet chyba jej nie widział. Pod koniec spowiedzi zajrzałem kilka razy na nią aby zobaczyć co tam jeszcze było. No i powiedziałem tak jeszcze kilka rzeczy. Potem ksiądz zapytał mnie czy to już wszystko. Po zastanowieniu powiedziałem że tak. Ale czy to nie był grzech,że mając karteczkę nie przeczytałem z niej wszystkiego? Czy spowiedź jest ważna? Generalnie to miałem taką możliwość ale nie zrobiłem tego; nawet sam nie wiem czemu. Może dlatego że prawie wszystko sam mówiłem i myślałem że na karteczce mało zostało. A może dlatego tez żeby spowiednik jej nie zauważył. Okazało się że zostało trochę na niej grzechów. Czy spowiedź była ważna? Nie poszedłem na tą spowiedź zamiarem zatajenia jakiegoś grzechu.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Efezjan » 2018-12-15, 22:11

Spowiedź była ważna, jeśli ŚWIADOMIE nie zataiłeś żadnego grzechu. Te grzechy, których nie przeczytałeś z kartki, były ciężkie?
Jeśli były ciężkie i ich nie przeczytałeś z myślą, że zrobisz to specjalnie i świadomie - spowiedź nieważna.
Jeśli były lekkie i ich nie przeczytałeś - spowiedź była ważna.
Jeśli były ciężkie, ale coś się stało i nie wyznałeś ich z kartki - spowiedź również ważna, ale wyznaj je jeszcze raz podczas swojej spowiedzi generalnej.
Ostatnio zmieniony 2018-12-15, 22:15 przez Efezjan, łącznie zmieniany 2 razy.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Pixel

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Pixel » 2018-12-16, 03:23

Efezjan pisze: 2018-12-15, 22:11 Spowiedź była ważna, jeśli ŚWIADOMIE nie zataiłeś żadnego grzechu. Te grzechy, których nie przeczytałeś z kartki, były ciężkie?
Jeśli były ciężkie i ich nie przeczytałeś z myślą, że zrobisz to specjalnie i świadomie - spowiedź nieważna.
Jeśli były lekkie i ich nie przeczytałeś - spowiedź była ważna.
Jeśli były ciężkie, ale coś się stało i nie wyznałeś ich z kartki - spowiedź również ważna, ale wyznaj je jeszcze raz podczas swojej spowiedzi generalnej.
Czy ja wiem czy zrobiłem to specjalnie? Miałem kartkę no ale nie korzystałem z niej przez prawie całą spowiedź. Pomyślałem potem że zoabcze kilka grzechów na niej ale potem miałem ją jeszcze w rękawie ale nie wyciągałem jej tak przed oczy żeby ksiądz nie zauważył. Kilka udało mi się dojrzeć a potem już postanowiłem z niej nie czytać.
Ja byłem tego świadomy że pewnie na kartce w ominąłem jakieś grzechy. Ale na początku tak się złożyło że nie czytałem z kartki a dalej samo poszło. Oczywiście mógłbym wziąć ta kartkę rozwijać i czytac ale potem pomyślałem że jaa nie chce z niej czytać co leci tylko chcialbym to wyznać samemu to co mam w sercu. Kartka okazała się tylko dodatkiem, z którego ciutke ściągnąłem ale potem gdy ksiądz zapytał mnie czy to już wszystko, zastanowiłem się i powiedziałem że raczej tak. Bo nie przypominały mi się żadne grzechy ciężkie które zapisalem na kartce, a nie chciałem jej już wszystko czego wyciągać. Na tej spowiedzi nie zatailem żadnego grzechu ktory mialem w głowie. To co miałem w głowie wszystko wyznałem.
Ostatnio zmieniony 2018-12-16, 03:31 przez Pixel, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Spowiedź generalna

Post autor: Efezjan » 2018-12-16, 19:00

Pixel pisze: 2018-12-16, 03:23
Efezjan pisze: 2018-12-15, 22:11 Spowiedź była ważna, jeśli ŚWIADOMIE nie zataiłeś żadnego grzechu. Te grzechy, których nie przeczytałeś z kartki, były ciężkie?
Jeśli były ciężkie i ich nie przeczytałeś z myślą, że zrobisz to specjalnie i świadomie - spowiedź nieważna.
Jeśli były lekkie i ich nie przeczytałeś - spowiedź była ważna.
Jeśli były ciężkie, ale coś się stało i nie wyznałeś ich z kartki - spowiedź również ważna, ale wyznaj je jeszcze raz podczas swojej spowiedzi generalnej.
Czy ja wiem czy zrobiłem to specjalnie? Miałem kartkę no ale nie korzystałem z niej przez prawie całą spowiedź. Pomyślałem potem że zoabcze kilka grzechów na niej ale potem miałem ją jeszcze w rękawie ale nie wyciągałem jej tak przed oczy żeby ksiądz nie zauważył. Kilka udało mi się dojrzeć a potem już postanowiłem z niej nie czytać.
Ja byłem tego świadomy że pewnie na kartce w ominąłem jakieś grzechy. Ale na początku tak się złożyło że nie czytałem z kartki a dalej samo poszło. Oczywiście mógłbym wziąć ta kartkę rozwijać i czytac ale potem pomyślałem że jaa nie chce z niej czytać co leci tylko chcialbym to wyznać samemu to co mam w sercu. Kartka okazała się tylko dodatkiem, z którego ciutke ściągnąłem ale potem gdy ksiądz zapytał mnie czy to już wszystko, zastanowiłem się i powiedziałem że raczej tak. Bo nie przypominały mi się żadne grzechy ciężkie które zapisalem na kartce, a nie chciałem jej już wszystko czego wyciągać. Na tej spowiedzi nie zataiłem żadnego grzechu ktory mialem w głowie. To co miałem w głowie wszystko wyznałem.
No to pięknie. To nie masz się czym martwić.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

ODPOWIEDZ