ToTylkoJa pisze: ↑2019-01-09, 23:02
Praktyk pisze: ↑2019-01-09, 22:21
Robienie tego czego się nie chce też nic nie daje. Więc trzeba najpierw poznać to czego się chce. A potem wykazać się odwagą
Samo zawędrowaie tutaj było wyrazem jakiś chęci, mam wrażenie¿
Chcę spróbować, ale nie wiem jak.
Myślę, że nie wiesz, w którą stronę płynąć, więc wszystkie wiatry i ludzkie rady są Ci przeciwne. Spróbuj być komuś potrzebna, ale tak naprawdę. Są Domy Dziecka, gdzie odrzucone maluchy czekają, aż ich ktoś przytuli. To nie może być jednorazowe, bo jak połkniesz bakcyla, to będziesz tam biegiem gonić ze szkoły. Są hospicja, gdzie chorzy ludzie oczekują uśmiechu, by ktoś z nimi porozmawiał, poprawił poduszkę, czy pomógł nakarmić. Są starsi samotni ludzie, którym trzeba zrobić zakupy, podwieźć na wózku do lekarza, czy po prostu na spacer i porozmawiać. Są schroniska dla porzuconych zwierząt, gdzie można też popracować i być potrzebną. Nie wymyślaj samych przeszkód, bo jak Ty wszystko odrzucasz, to i Ciebie w końcu odrzucą. Wydaje mi się, że masz wszystko w nadmiarze, a nikt Ci nie pokazał prawdziwego świata. Gdy zorientujesz się, że jesteś naprawdę potrzebna, ktoś na Ciebie zawsze czeka, po czasie poczujesz, że Ktoś Cię prowadzi...