Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Teraz widze, ze ja pisze o jednostkowym problemie, a tu wyszlo, ze jakobym postulowal "zmiany programowe". Tak nie jest ...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Jeśli jednostkowe problemy mają łamać reguły, to po co zasady?
Jeśli jednemu żołnierzowi uciekającemu do wroga można wybaczyć, powiedzieć, rób to co Ci się potrzeba. A jak nie zginiesz, jak skończy się wojna, to znów przyjmiemy cię z otwartymi ramionami. Jesteś naszym kochanym jednostkowym problemem. Rozumiemy twoją postawę i szanujemy twoje racje. Przecież nasz wróg, to też człowieka. Szkoda, że nas zabija. Przykro nam, że ciebie też może zabić, jeśli uzna cię za tchórza, szpiega etc. Ale masz pełne prawo dać się zabić. Masz pełne prawo dawać taki przykład innym żołnierzom. Jesteś tylko jednostkowym problemem.
A co będzie, gdy cała armia (chrystusowa), po jednym jednostkowym problemie, uda się w szeregi przeciwnika?
Bóg zwycięży czy szatan?
Jeśli jednemu żołnierzowi uciekającemu do wroga można wybaczyć, powiedzieć, rób to co Ci się potrzeba. A jak nie zginiesz, jak skończy się wojna, to znów przyjmiemy cię z otwartymi ramionami. Jesteś naszym kochanym jednostkowym problemem. Rozumiemy twoją postawę i szanujemy twoje racje. Przecież nasz wróg, to też człowieka. Szkoda, że nas zabija. Przykro nam, że ciebie też może zabić, jeśli uzna cię za tchórza, szpiega etc. Ale masz pełne prawo dać się zabić. Masz pełne prawo dawać taki przykład innym żołnierzom. Jesteś tylko jednostkowym problemem.
A co będzie, gdy cała armia (chrystusowa), po jednym jednostkowym problemie, uda się w szeregi przeciwnika?
Bóg zwycięży czy szatan?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15101
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4246 times
- Been thanked: 2977 times
- Kontakt:
Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Śledzę waszą dyskusję z konikiem i widzę, wyraźnie , że o ortodoksję na forum nie muszę się martwić, mając takich strażników!
To jeden wniosek.
Ale pilnując ortodoksji nie zapominajmy, że
Ewangelia jest dobrą nowiną dla grzesznika
a Jezus przyszedł do chorych a nie zdrowych.
Zamiast więc od razu walnąć kogoś ortodoksją po głowie, trzeba najpierw potowarzyszyć komuś, wysłuchać w przyjaznej atmosferze, akceptacji i zrozumieniu.
Jak się poczujesz drogi ortodoksie, jak ktoś po chwili rozmowy nazwie cię wprost, lub pośrednio grzesznikiem!?
To zamyka dalszą drogę porozumienia.
Tak niewielu nawrócimy i niewielu pomożemy.
Taka moja techniczna uwaga.
To jeden wniosek.
Ale pilnując ortodoksji nie zapominajmy, że
Ewangelia jest dobrą nowiną dla grzesznika
a Jezus przyszedł do chorych a nie zdrowych.
Zamiast więc od razu walnąć kogoś ortodoksją po głowie, trzeba najpierw potowarzyszyć komuś, wysłuchać w przyjaznej atmosferze, akceptacji i zrozumieniu.
Jak się poczujesz drogi ortodoksie, jak ktoś po chwili rozmowy nazwie cię wprost, lub pośrednio grzesznikiem!?
To zamyka dalszą drogę porozumienia.
Tak niewielu nawrócimy i niewielu pomożemy.
Taka moja techniczna uwaga.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Drogi ortodoks, gdy ktoś go ocenia przypomni słowa: Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni. W ten sposób drogi ortodoks wytknie krytykującemu, że postępuje sprzecznie ze Słowem. Jezus nauczał, aby nikogo nie osądzać. Prawo do tego zarezerwował wyłącznie dla Boga.
A tu, na forum brak ortodoksów. Ortodoks, to ktoś idący na maksa. Na azymut. Ktoś, kto nie zraża się przeciwnościami. Ktoś, kto potrafi zrozumieć prawdy wiary, zna je i wyznaje. Czyli ma wiedzę i świadomość. Niestety, każdemu można łatkę przypiąć.
A tu, na forum brak ortodoksów. Ortodoks, to ktoś idący na maksa. Na azymut. Ktoś, kto nie zraża się przeciwnościami. Ktoś, kto potrafi zrozumieć prawdy wiary, zna je i wyznaje. Czyli ma wiedzę i świadomość. Niestety, każdemu można łatkę przypiąć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Nie bardzo rozumiem to rozumowanie. Nie rozumiem na przykład:
- w jaki sposób doradzanie komuś, by - ponieważ jest w ciężkiej sytuacji - sobie pogrzeszył miałoby wpisywać się w wezwanie do miłości Nowego Testamentu. Czyżbyście uważali, że czasem pogrzeszyć jest dobrze? I że jakikolwiek grzech może przynieść dobro grzeszącemu?
- nie rozumiem też używania określenia "ortodoksyjny" (tyle co prawowierny) jako przymiotnika deprecjonującego. Co będzie następne? Deprecjonowanie takimi słowami jak "wierzący", "miłosierny" czy "dobry"?
- nie bardzo też rozumiem o jakim "waleniu ortodoksją po głowie" w tym wątku mowa - czy ktoś to zrobił wobec Autorki wątku? Było wręcz przeciwnie - Konik "wyjechał" z mocno szkodliwą radą i zwrócono MU (nie Autorce wątku) uwagę, że takie podejście może, delikatnie mówiąc, wpędzić Autorkę w jeszcze większe kłopoty
- Wreszcie nie rozumiem tego :
Ktoś tu nie uważa się za grzesznika?Jak się poczujesz drogi ortodoksie, jak ktoś po chwili rozmowy nazwie cię wprost, lub pośrednio grzesznikiem!
A, z drugiej strony - czy ktos zrobił tu komuś najlżejszą aluzję oceniającą?
A jesli nie, to po co takie puste gadanie?
Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Oczywiscie , ze w ogolnym zarysie racja stoi po stronie Waszej ... szczegolnie mam na mysli ostatni wpis Marka. I wypowiedzi Magnolii oraz Andeja.
Ja odnioslem sie do sytuacji "emocjonalnego tsunami" w zyciu okreslonej osoby. To wszystko.
Dzieki Dezerterze za probe zrozumienia ...
Ja odnioslem sie do sytuacji "emocjonalnego tsunami" w zyciu okreslonej osoby. To wszystko.
Dzieki Dezerterze za probe zrozumienia ...
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Stwierdzenie nieważności małżeństwa
Ostatnio zmieniony 2019-03-20, 09:00 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.