Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Dominik

Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Dominik » 2019-04-15, 22:37

Macie jakieś przemyślenia na temat tego pożaru?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Dezerter » 2019-04-15, 22:50

Ja jak zobaczyłem o siarczyście zakląłem :ymblushing:
Myślałem, że podpalenie, ale mówią, że remont trwał
Niestety nie byłem i nie widziałem, chociaż zamierzałem zobaczyć - trza się śpieszyć - nauczka na przyszłość
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: ToTylkoJa » 2019-04-15, 22:56

Właściwie moje przemyślenia nie są nawet związane z sama katedrą.
O pożarze dowiedziałam się że stron mało związanych z wiadomościami. Chodzi mi konkretnie o komentarze. Większość była pt. "Ta, a zaraz okaże się, że narodowość i wyznanie panów budowniczych jest nieznana" od osób, które już słyszały i "ale ze co, kolejny zamach?" Od osób, które dopiero się dowiedziały.
Na jednej stronie z wiadomościami przeczytałam "to wygląda na koniec świata". Właściwie tak, ale z trochę innej strony.

Magnolia

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Magnolia » 2019-04-15, 23:03

Wiele cennych relikwii dla chrześcijan były właśnie tam...

Nawet nie wiedziałam, że tam była korona cierniowa, gwoździe... jeszcze nie wiadomo czy udało sie uratować relikwie.
Byłam ze 25 lat temu, ale trudno powiedzieć że zwiedziłam, bo po prostu uklękłam i modliłam się, tam po raz pierwszy dotknął mnie Bóg swoją obecnością.

Co jest pozytywne w tym dramacie... że wody jest pod dostatkiem bo Sekwana jest tuż obok... no i że Katedra była już zamknięta dla zwiedzających, albo że zdążyli wyjść, bo nie ma doniesień o ofiarach.

Ale drmatycznne się patrzy na taki pożar, szczególnie jeśli wcześniej widziało się płonące wieże w NYC...
Czuje kolosalny smutek...

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Dezerter » 2019-04-15, 23:11

Relikwie, skarbiec, organy i najcenniejsze zabytki są uratowane.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Magnolia

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Magnolia » 2019-04-16, 00:08

Zajrzałam na twittera, mnóstwo ludzi wyraża swój smutek i niedowierzanie...
Zwróciłam uwagę na ten twitt Tomasza Terlikowskiego:
Znaki są do tego, żeby je odczytywać. Płonie katedra Notre Dame w Paryżu. Płonie Kościół, płonie Europa. Czas zmierzchu. Jeśli się nie nawrócimy spłoniemy wszyscy

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Andej » 2019-04-16, 08:34

Czy nie przesadzacie? Ileż to kościołów spłonęło w Polsce w ub. roku?
Oczywiście, to strata. Każda strata sprawia ból. A jakiż ból sprawiła Maryi strata Syna? I co ludzkości przyniosła ta strata? Poczekajmy na dobro, które powstanie dzięki tej stracie.
Może pożar ten ma zwrócić uwagę na stan Kościoła w obecnym świecie? Na sytuację chrześcijan na świecie? Na to, jak wielu jest dyskryminowanych, więzionych, torturowanych i mordowanych z powodu wiary?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-04-16, 08:37

Może płonie, bo we Francji koscioły nie są już potrzebne?

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Viridiana » 2019-04-16, 10:17

Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-04-16, 11:18

Czy na pewno przypadek?
Od ponad dwóch miesięcy we Francji trwa fala ataków na katolickie świątynie. Jak informował pod koniec marca portal cruxnow.com od początku lutego zniszczono 10 kościołów.

17 marca wybuchł pożar w kościele Saint-Sulpice, który jest drugim pod względem wielkości kościołem katolickim, po katedrze Notre Dame w Paryżu. Śledczy potwierdzili 18 marca, że ​​pożar został wzniecony celowo.

Na początku lutego w kościele Notre-Dame-des-Enfants w Nimes, w pobliżu granicy z Hiszpanią, intruzi oblepili odchodami krzyż, po czym umieścili w nim w nim poświęcone hostie.Tabernakulum zostało zdemolowane, a inne konsekrowane hostie zostały zniszczone.
więcej https://niezalezna.pl/267843-czy-pozar- ... -kosciolow

sylvi91

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: sylvi91 » 2019-04-16, 11:20

Magnolia pisze: 2019-04-16, 00:08 Zajrzałam na twittera, mnóstwo ludzi wyraża swój smutek i niedowierzanie...
Zwróciłam uwagę na ten twitt Tomasza Terlikowskiego:
Znaki są do tego, żeby je odczytywać. Płonie katedra Notre Dame w Paryżu. Płonie Kościół, płonie Europa. Czas zmierzchu. Jeśli się nie nawrócimy spłoniemy wszyscy
Magnolio, a ja dopiero Wam tu wkleiłem wierszyk, który także mówi o "Znakach z Niebios", a książkę - wywiad Pana Terlikowskiego z ks. Piotrem Glasem czytałem i sądzę, że trafiła w moje ręce nie bez przyczyny.
Dzięki niej się tylko utwierdziłem bardziej w wierze i zaufałem Aniołowi swemu, bo myślałem wcześniej, że mnie zło kusić przyszło.
Zło było we mnie, Anioł mnie z niego wyzwala.

Dominik

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Dominik » 2019-04-16, 12:21

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxMMtImg3
Pożar w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie. Świątynia płonęła w tym samym czasie, co katedra Notre Dame
Przypadek?

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: ToTylkoJa » 2019-04-16, 12:24

Tak sądzę.

sylvi91

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: sylvi91 » 2019-04-16, 12:55

Dominik pisze: 2019-04-16, 12:21 http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxMMtImg3
Pożar w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie. Świątynia płonęła w tym samym czasie, co katedra Notre Dame
Przypadek?
Dominiku, przypadki są częścią Boskiego planu, albo inaczej mówiąc nie są przypadkami. To tylko człowiecze rozumowanie, stawia ograniczenia aby móc łączyć kropki... odczytywać znaki... rozumieć więcej...

Wcześniej nie słyszeliście może słowa takiego: Synergia.

To efekt synergii natury i łaski Bożej.

Kalart

Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu

Post autor: Kalart » 2019-04-16, 14:48

Cytowanie Frondy i jej naczelnych oszołomów...
Niemal każde zdarzenie można zinterpretować na tysiąc sposobów. W przypadku oszołomów, interpretacja jest zawsze taka, jaka pasuje do skrzywionych umysłów i praktykowanej ideologii. "Jeśli się nie nawrócimy, spłoniemy wszyscy". Ta,jeszcze czego. Jakby Chrystus nie powiedział, że bramy piekielne nie przemogą Kościoła. Ale Terlikowski oczywiście wie lepiej.

Tylko upośledzony umysłowo Bóg paliłby kościoły, by dać cokolwiek znać swoim wiernym czy niewiernym. Ktoś o trzycyfrowym IQ po prostu ryknąłby na cały świat, żeby nie grzeszyć i być posłusznym, zamiast bawić się w bezsensowny mistycyzm.
To człowiecze rozumowanie stanowi ograniczenie, by doszukiwać się celu tam, gdzie celu nie ma. Jakby Bóg miał jakiś cel, to potrafiłby bezpośrednio go zrealizować, zamiast tworzyć skomplikowaną sieć przypadków, które właściwie zinterpretować mogą wyłącznie ci, którzy słyszą anioły lub przyjmują pieniądze na swoje konto (nieopodatkowane, bo na cele sakralne).

Zablokowany