Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Nie czaruj przynajmniej, proszę. Mogę odpuścić temat, ale nie korzystaj z tego, próbując wcisnąć kit.
Napisałaś pod adresem wierzących "Ale irytuje mnie ciągłe doszukiwanie się znaków. Mam wrażenie, że to próba usprawiedliwienia swoich wyborów. To nie ja, to znaki na niebie tak chciały."
Pozostałe cytaty odniosłaś do siebie, nie innych. I pochodzą z okresu kiedy już poprosiłem Cię o podanie jednego przykładu takiego postępowania i myślenia.
Napisałaś pod adresem wierzących "Ale irytuje mnie ciągłe doszukiwanie się znaków. Mam wrażenie, że to próba usprawiedliwienia swoich wyborów. To nie ja, to znaki na niebie tak chciały."
Pozostałe cytaty odniosłaś do siebie, nie innych. I pochodzą z okresu kiedy już poprosiłem Cię o podanie jednego przykładu takiego postępowania i myślenia.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Nie mam nic przeciwko jakiejkolwiek interpretacji tego typu wydarzeń, jako jakieś znaki.
To jest kanon wiary.
Ale irytuje mnie ciągłe doszukiwanie się znaków.
Ostatnio zmieniony 2019-05-01, 22:29 przez ToTylkoJa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Tak się będziemy teraz bawić? Będziesz cytować losowe fragmenty INNYCH wypowiedzi, zamiast odpowiedzieć na tę, o która pytam?
Ostatnio zmieniony 2019-05-01, 22:29 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Moja pierwsza odpowiedź na Twoją pierwszą odpowiedź.
Dodano po 18 minutach 44 sekundach:
@Dezerter
@Dominik
Mogę poprosić administrację o przeniesienie wątku do kawiarenki? To jest już bezsensowna, personalna potyczka, szkoda zaśmiecać wartościowy wątek.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
No własnie. Też była nie na temat.
I oczywiście, to nie była "odpowiedź".
Po co powiększyłaś?
Po prostu postawiłaś ludziom wierzącym paskudny zarzut (który tutaj w postaci powiększonej powtórzyłaś) jakoby szukanie znaków służyło im do o usprawiedliwiania ich wyborów (i to w dodatku w psychopatycznym świetle "to nie ja, to znaki tak chciały").
Poprosiłem byś udowodniła ten - wyjątkowo paskudny - zarzut jakimś przykładem.
Nie potrafiłaś - i nie zdobyłaś się na przeproszenie za podobny wist czy choćby wycofanie się, powiedzenie że się zapędziłaś.
Łatwo się podobne teksty rzuca - trudniej przyjąć odpowiedzialność, gdy ktoś powie "sprawdzam!".
I oczywiście, to nie była "odpowiedź".
Po co powiększyłaś?
Personalna? Nie znam CIę, więc co mogę mieć personalnie do Ciebie?Mogę poprosić administrację o przeniesienie wątku do kawiarenki? To jest już bezsensowna, personalna potyczka, szkoda zaśmiecać wartościowy wątek
Po prostu postawiłaś ludziom wierzącym paskudny zarzut (który tutaj w postaci powiększonej powtórzyłaś) jakoby szukanie znaków służyło im do o usprawiedliwiania ich wyborów (i to w dodatku w psychopatycznym świetle "to nie ja, to znaki tak chciały").
Poprosiłem byś udowodniła ten - wyjątkowo paskudny - zarzut jakimś przykładem.
Nie potrafiłaś - i nie zdobyłaś się na przeproszenie za podobny wist czy choćby wycofanie się, powiedzenie że się zapędziłaś.
Łatwo się podobne teksty rzuca - trudniej przyjąć odpowiedzialność, gdy ktoś powie "sprawdzam!".
Ostatnio zmieniony 2019-05-01, 23:29 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 5 razy.
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Marku, ToTYlkoJa, napisała swoją opinię. Ja się tu zarzutu nie dopatrzyłam.
Opinia dotyczy różnych postaw osób wierzących, jedna postawa szuka znaków wszędzie, będzie przykład: spada mi jajko na podłogę gdy szykuję obiad, rozbija mi się na nowym bucie -ergo - Bóg mnie karze za nowy zakup butów.
Druga postawa osób wierzących, mam oczy otwarte, obserwuję, ale nie przypisuję Bogu wszystkiego co mnie spotyka. Bo czasem jest to zwykła moja nieudolność np gdy jajko mi spada na nowe buty.
Ale gdy płonie ważna dla chrześcijaństwa katedra, w której sa przechowywane ważne dla chrześcijan relikwie to wyrażenie "Kościół płonie", ma dla takiej osoby conajmniej dwojakie znaczenie i wymaga refleksji czy aby Bóg nie posłał nam znaku, przez który chce nam coś powiedzieć.
Opinia dotyczy różnych postaw osób wierzących, jedna postawa szuka znaków wszędzie, będzie przykład: spada mi jajko na podłogę gdy szykuję obiad, rozbija mi się na nowym bucie -ergo - Bóg mnie karze za nowy zakup butów.
Druga postawa osób wierzących, mam oczy otwarte, obserwuję, ale nie przypisuję Bogu wszystkiego co mnie spotyka. Bo czasem jest to zwykła moja nieudolność np gdy jajko mi spada na nowe buty.
Ale gdy płonie ważna dla chrześcijaństwa katedra, w której sa przechowywane ważne dla chrześcijan relikwie to wyrażenie "Kościół płonie", ma dla takiej osoby conajmniej dwojakie znaczenie i wymaga refleksji czy aby Bóg nie posłał nam znaku, przez który chce nam coś powiedzieć.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Pierwsza wypowiedź rzeczywiście mogła zabrzmieć nienajlepiej, dlatego w kolejnej precyzyjniej określiłam, o co konkretnie mi chodzi, jak robiłam już wielokrotnie i nikomu nie przeszkadzało, że czasem mnie poniesie.
Ty kompletnie olewasz to, że poprawiłam na bardziej precyzyjną moja wypowiedź, a więc WYTŁUMACZYŁAM JĄ.
Uczepiłeś się za to tej jednej, jak rzep psiego ogona i nie czytasz tego co piszę, nie próbujesz tego zrozumieć i powtarzasz zarzut, na temat którego wypowiedziałem się już 5 razy.
A powiększyłam przez przypadek, bo mi się ręce trzęsą.
Ty kompletnie olewasz to, że poprawiłam na bardziej precyzyjną moja wypowiedź, a więc WYTŁUMACZYŁAM JĄ.
Uczepiłeś się za to tej jednej, jak rzep psiego ogona i nie czytasz tego co piszę, nie próbujesz tego zrozumieć i powtarzasz zarzut, na temat którego wypowiedziałem się już 5 razy.
A powiększyłam przez przypadek, bo mi się ręce trzęsą.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Ja widzę tą dyskusje tak samo - dlatego czas ja zakończyć!ToTylkoJa pisze: ↑2019-05-01, 23:42 Pierwsza wypowiedź rzeczywiście mogła zabrzmieć nienajlepiej, dlatego w kolejnej precyzyjniej określiłam, o co konkretnie mi chodzi, jak robiłam już wielokrotnie i nikomu nie przeszkadzało, że czasem mnie poniesie.
Ty kompletnie olewasz to, że poprawiłam na bardziej precyzyjną moja wypowiedź, a więc WYTŁUMACZYŁAM JĄ.
Uczepiłeś się za to tej jednej, jak rzep psiego ogona i nie czytasz tego co piszę, nie próbujesz tego zrozumieć i powtarzasz zarzut, na temat którego wypowiedziałem się już 5 razy.
A powiększyłam przez przypadek, bo mi się ręce trzęsą.
A wątek chyba czas zamknąć, bo pożar się zakończył
Jak się wydarzy coś nowego i ważnego można założyć nowy wątek
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Też tak uważam - dlatego zdziwiłem się, ze moja Pani Adwersarz otworzyła sprawę, którą już w zasadzie zakończyliśmy (ostatni post na poprzedniej stronie wątku).
Udam zatem, ze wierzę iż tekst:
jest brakującym wycofaniem z sugestii i kończę temat.Pierwsza wypowiedź rzeczywiście mogła zabrzmieć nienajlepiej
Wybacz @ToTylkoJa że tak skrupulatnie - a nawet upierdliwie - drążę ten temat (nie chodziło mi o to by doprowadzić Cię do drżenia rąk, w żadnym wypadku), ale mam już dość sytuacji w której jedyną grupą, na którą można powiedzieć cokolwiek tylko się zechce i można im przypisać dowolną (kiepską) motywację bez (zazwyczaj) jakiegokolwiek protestu są ludzie wierzący i ich wiara.Dlatego właśnie w takich wypadkach wołam "sprawdzam" i trzymam się niby kleszcz. Nie jest to w żadnym wypadku jakaś osobista niechęć do Ciebie osobiście (jak mówiłem, nie znam Cię osobiście, a na forum wydajesz się sympatyczna).
Ostatnio zmieniony 2019-05-02, 00:53 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Przykro mi, ale nie jesteś na tyle zdolny, żeby doprowadzić mnie do drżenia rąk
Ale w tej dyskusji to Ty nie potrafisz przyznać, że nie masz racji.
Czytałam moje posty po Twoich zarzutach i zastanawiałam się, cóż takiego napisałam nie tak, ponieważ naprawdę starałam się wyrażać precyzyjnie i uzupełniać to, czego wcześniej nie napisałam z jakiś powodów. Ale kiedy Dezerter i Magnolia poparli to, co i ja uważałam utwierdziłam się w przekonaniu, że to Ty tutaj nie chcesz przyznać, że źle zrozumiałeś.
To nie jest nic złego, bo wyraziłam się początkowo nieprecyzyjnie, ale zamiast zaakceptować to, że poprawiłam, uzupełniam w kolejnej wiadomości, uczepiłeś się jednego zdania wyrwanego z kontekstu nie dopuszczając do siebie żadnych tłumaczeń. Oczekiwałeś ode mnie, że wytłumaczę wszystko jak małemu dziecku. Tylko, że ja wzięłam Cię za człowieka inteligentnego, który potrafi czytać kontekst wypowiedzi i analizować posty w całości, a nie wyrywkowo.
Mam nadzieję, że to tylko taki słabszy dzień i nie chce Cię obrażać, ani prowokować jakiejś sprzeczki.
Gdybym to ja była na Twoim miejscu chciałabym zrozumieć, co zrobiłam źle i chciałabym to przemyśleć.
I mam nadzieję, że to przemyślisz.
Ale w tej dyskusji to Ty nie potrafisz przyznać, że nie masz racji.
Czytałam moje posty po Twoich zarzutach i zastanawiałam się, cóż takiego napisałam nie tak, ponieważ naprawdę starałam się wyrażać precyzyjnie i uzupełniać to, czego wcześniej nie napisałam z jakiś powodów. Ale kiedy Dezerter i Magnolia poparli to, co i ja uważałam utwierdziłam się w przekonaniu, że to Ty tutaj nie chcesz przyznać, że źle zrozumiałeś.
To nie jest nic złego, bo wyraziłam się początkowo nieprecyzyjnie, ale zamiast zaakceptować to, że poprawiłam, uzupełniam w kolejnej wiadomości, uczepiłeś się jednego zdania wyrwanego z kontekstu nie dopuszczając do siebie żadnych tłumaczeń. Oczekiwałeś ode mnie, że wytłumaczę wszystko jak małemu dziecku. Tylko, że ja wzięłam Cię za człowieka inteligentnego, który potrafi czytać kontekst wypowiedzi i analizować posty w całości, a nie wyrywkowo.
Mam nadzieję, że to tylko taki słabszy dzień i nie chce Cię obrażać, ani prowokować jakiejś sprzeczki.
Gdybym to ja była na Twoim miejscu chciałabym zrozumieć, co zrobiłam źle i chciałabym to przemyśleć.
I mam nadzieję, że to przemyślisz.
Re: Pożar Katedry Notre Dame w Paryżu
Zamykam temat.
Jeśli ktoś będzie chciał coś dodać do tematu,, ale coś ścisłe powiązanego z katedrą to pisać do mnie PW. Temat odtworzę.
Jeśli ktoś będzie chciał coś dodać do tematu,, ale coś ścisłe powiązanego z katedrą to pisać do mnie PW. Temat odtworzę.