O. Józef Witko - charyzmatyk, czy zagrożenie duchowe.

[Marek_Piotrowski]

Tak tylko (tytułem dopowiedzenia raczej, niż polemiki). Z wczorajszego czytania o młodzieńcach w piecu ognistym - co odpowiedzieli młodzeńcy?
Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wybawić z rozpalonego pieca, może nas wyratować z twej ręki, królu! Jeśli zaś nie, wiedz, królu, że nie będziemy czcić twego boga, ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś.
A więc "bądź wola Boża" - a nie "pewność że Bóg zrobi jak uważamy że powinien".

[Elena]

Próbuje czytać tu opinie o O. Witko, ale znajduję jedynie powierzchowny chaos. Zarzucanie New Age Ojcu na podstawie przytoczenia doświadczeń Emoto jest śmieszne. Zdjęcia zmrozonej wody, które układają się w różne formy robione są w odpowiednich warunkach pod mikroskopem a nie katakumbach. Poza tym dlaczego wypowiadacie się na ten temat, skoro nikt z Was, włącznie z milionami ludzi nie rozumie teorii kwantowej (ja tez) i co? Będziecie zastanawiać się nad wpływami New Age nad Ojcem jak zacytuje Einsteina, że splątanie kwantowe to upiorne oddzialywanie na odległość. ? Teksty w filmie, że pamięć wody nie istnieje to taki bełkot, że aż nie chce mi się dyskutowac. Poczytajcie najnowsze badania naukowe, to może przestaniecie zaprzeczac oczywistym już i udowodnionym odkryciom. A wszystko to w kontekście wykładów ojca Witko jest już zupełnie dla mnie nie do przyjęcia. O. Witko to dla mnie odkrycie, jego słowa to odpowiedzi na najtrudniejsze pytania, to droga jasności w ciemności. " Po owocach" mówił Chrystus i właśnie ja te " owoce" widzę u siebie odkąd wysłuchałam kilku jego wykładów. Przebaczenie, miłość, radość z życia, pokora- tak silnie dawno nie czułam, że to w życiu najważniejsze. Jestem pełna wdzięczności, że dzięki Ojcu chcę zgłębiać Pismo .A Wy tutaj o Sprawach (Emoto, chusteczki itp.). Zapewniam , że do tej pory też miałam takie zainteresowania, mam wiedzę z zakresu fizyki i zapewniam Was, że to nie są żadne czary. A ten film powinien być skasowany. Czemu to ma służyć? To są wręcz oszczerstwa, Lepiej zgłębiać słowa "wybacz im, nie wiedzą co czynią ".Jak można oczerniac tak księdza, który w każdym słowie kocha Chrystusa. Jestem wdzięczna, że Internet ( kiedyś też był " nieudowodniony naukowo" tak jak pamięć wody) pozwala mi słuchać jego wykładów i kazań.)

[Marek_Piotrowski]

RZeczywiście, Eleno, nie rozumiesz teorii kwantowej jeśli widzisz jakiś związek pomiędzy nią, a "różnymi formami pod mikroskopem" (nawet gdyby ktokolwiek chciał brać "naukowca" Emoto na poważnie).
Oczywiscie, że pamięć wody nie istnieje - to całkowity bełkot, nie mający najmniejszego związku z rzeczywistoscią.

A o.Witko, niestety, idzie w kierunku tej szarlatanerii (niestety, nie tylko tej - również w kierunku pseudopsychologizowania wiary).

Proponuje więc nieco wiedzy, zamiast "świętego" oburzenia.

[Praktyk]

A o.Witko, niestety, idzie w kierunku tej szarlatanerii (niestety, nie tylko tej - również w kierunku pseudopsychologizowania wiary).

Co to jest pseudopsychologizowanie wiary ? Dasz przykład ?

[Marek_Piotrowski]

A o.Witko, niestety, idzie w kierunku tej szarlatanerii (niestety, nie tylko tej - również w kierunku pseudopsychologizowania wiary).

Co to jest pseudopsychologizowanie wiary ? Dasz przykład ?

Na przykład o. Witko uzdrawiał ludzi, którzy mieli (wg Niego) nieszczęście powiedzieć "cały dm na mojej głowie" i wskutek tego chorowali a kręgosłup. Albo takich, którym żołądek szwankował, bo powiedzieli "na ten widok flaki mi się wywracają".
Wiele podobnych "kwiatków" mieszania tych dziedzin. To prawda, że nie On pierwszy...

[Dezerter]

Potwierdzam, że o. Witko poważnie traktuje takie powiedzenia i wyraźnie je odradza - ja na rekolekcjach słyszałem, żeby nie mówić
- "w moim wieku to już musi boleć " (i kilka innych, których nie pamiętam) - komentarz o. Witko - jeśli tak mówisz/życzysz sobie to tak będziesz miał/a!
...uzasadnia to stwierdzeniem, że "słowo ma moc", a szczególnie to wypowiadane głośno.

Dodano po 14 minutach :

Próbuje czytać tu opinie o O. Witko, ale znajduję jedynie powierzchowny chaos. Zarzucanie New Age Ojcu na podstawie przytoczenia doświadczeń Emoto jest śmieszne. Zdjęcia zmrozonej wody, które układają się w różne formy robione są w odpowiednich warunkach pod mikroskopem a nie katakumbach. Poza tym dlaczego wypowiadacie się na ten temat, skoro nikt z Was, włącznie z milionami ludzi nie rozumie teorii kwantowej (ja tez) i co? Będziecie zastanawiać się nad wpływami New Age nad Ojcem jak zacytuje Einsteina, że splątanie kwantowe to upiorne oddzialywanie na odległość. ? Teksty w filmie, że pamięć wody nie istnieje to taki bełkot, że aż nie chce mi się dyskutowac. Poczytajcie najnowsze badania naukowe, to może przestaniecie zaprzeczac oczywistym już i udowodnionym odkryciom. A wszystko to w kontekście wykładów ojca Witko jest już zupełnie dla mnie nie do przyjęcia. O. Witko to dla mnie odkrycie, jego słowa to odpowiedzi na najtrudniejsze pytania, to droga jasności w ciemności. " Po owocach" mówił Chrystus i właśnie ja te " owoce" widzę u siebie odkąd wysłuchałam kilku jego wykładów. Przebaczenie, miłość, radość z życia, pokora- tak silnie dawno nie czułam, że to w życiu najważniejsze. Jestem pełna wdzięczności, że dzięki Ojcu chcę zgłębiać Pismo .A Wy tutaj o Sprawach (Emoto, chusteczki itp.). Zapewniam , że do tej pory też miałam takie zainteresowania, mam wiedzę z zakresu fizyki i zapewniam Was, że to nie są żadne czary. A ten film powinien być skasowany. Czemu to ma służyć? To są wręcz oszczerstwa, Lepiej zgłębiać słowa "wybacz im, nie wiedzą co czynią ".Jak można oczerniac tak księdza, który w każdym słowie kocha Chrystusa. Jestem wdzięczna, że Internet ( kiedyś też był " nieudowodniony naukowo" tak jak pamięć wody) pozwala mi słuchać jego wykładów i kazań.)

Jak czytałaś uważnie wątek, to wiesz, że o. Witko nie bronił ani nie jest przywiązany do "teorii" "wody ani do chusteczek" - nawet o tym nie pamiętał i nie używa tych przykładów w swoim nauczaniu teraz.

Przebaczenie, miłość, radość z życia, pokora- tak silnie dawno nie czułam, że to w życiu najważniejsze. Jestem pełna wdzięczności, że dzięki Ojcu chcę zgłębiać Pismo .

ja też jestem wdzięczy o. Witko jeśli takie dobre owoce pojawiły się u ciebie - tak trzymaj!
Zostań z nami - rozejrzyj się po forum u nas można wzrastać w wiedzy o Bogu, Piśmie i wzrastać w wierze - liczę na twój pozytywny wkład

[Praktyk]

Potwierdzam, że o. Witko poważnie traktuje takie powiedzenia i wyraźnie je odradza - ja na rekolekcjach słyszałem, żeby nie mówić
- "w moim wieku to już musi boleć " (i kilka innych, których nie pamiętam) - komentarz o. Witko - jeśli tak mówisz/życzysz sobie to tak będziesz miał/a!
...uzasadnia to stwierdzeniem, że "słowo ma moc", a szczególnie to wypowiadane głośno.

Moim zdaniem moc ma wiara nie słowo. W przypadku gdy mówisz "w moim wieku to już musi boleć " i wierzysz w to, twoja wiara ma moc i może boleć. Jeśli jest to tylko żart u 20 letniego byczka z zakwasów po siłowni, to jest to tylko żart.

Na przykład o. Witko uzdrawiał ludzi, którzy mieli (wg Niego) nieszczęście powiedzieć "cały dm na mojej głowie" i wskutek tego chorowali a kręgosłup. Albo takich, którym żołądek szwankował, bo powiedzieli "na ten widok flaki mi się wywracają".
Wiele podobnych "kwiatków" mieszania tych dziedzin. To prawda, że nie On pierwszy...

Przykłady Marka charakteryzują się dużym prawdopodobieństwem tego, że to jednak tylko słowa bez wiary. Jeśli o. Witko popłynął w tym kierunku to mam nadzieję, że szybko wrócił z dryfu na kurs właściwy, bo uznaję jego zdolność pobudzania wiary za na prawdę cenną rzecz.
Co nie znaczy, że nie może czasem błądzić.

[Kasia]

O niektórych aspektach działalności o. Witko opowiada p. Grzegorz Bacik, który niegdyś z ojcem posługiwał:


Mam jedną książkę o. Witko, jeszcze jakiś czas temu słuchałam jego konferencji na YouTube (choć nie pamiętam, z którego roku były) i to, za co najbardziej ceniłam tego franciszkanina, to była prostota przekazu i przede wszystkim częste odwoływanie się do Słowa Bożego. Nie zmienia to jednak faktu, że poruszone w filmie sprawy mnie zaniepokoiły. Być może jest to przejściowe – nie nam oceniać samego kapłana, a jedynie rozeznawać to, czego naucza. Za kapłanów trzeba się modlić.

[Biserica Dumnezeu]

Dezerter spotkal sie z o. Witko osobiscie i przedstawil tu na forum odmienne zdanie.
Nie wiem, nie moge sie wypowiedziec autorytatywnie. Mam troche watpliwosci, ale rowniez widze, ze chyba nie wszystko jest tak czarne ,jak to tutaj przedstawiasz.
Co do "pamieci wody". jest to okreslenie techniczne stosowane w niektorych dziedzinach techniki, oparte na wlasciwosci wody, ktora potrafi "zapamietac" pewne dane, ktore pozniej sa wykorzystywane w urzadzeniach. sa to n.p. wzmacniacze hydrauliczne, bramki termo-oporowe czy uklady sprezyste w cieczach.
W radiotechnice stosuje sie rowniez inne okreslenie "personifikacyjne" - nazywa sie ono "dobrocia" ukladow reonansowych czy indukcyjnych.
W fizyce teoretycznej mamy cos takiego jak "poped" ...i naprawde nie ma to nic wspolnego z LGBT.

itd.itp...

[Dezerter]

Mało w tym filmie było o samym o. Witko, a wiele o różnych zagrożeniach.
W sumie nie mam za bardzo do czego się odnieść. Na spotkaniu, na którym ja byłem były pojedyncze chichoty - może z 6. Ponad połowa ludzi z którymi rozmawiałem na ten temat, zdrowo to odebrała, jako próbę złego ducha przeszkodzenia nam w ważnej modlitwie, ale kilka osób klepało bez sensu : "No, Duch Święty działał" - ja reagowałem na takie gadanie krótko i dobitnie!
I apeluję do wszystkich dojrzałych duchowo, którzy mają podstawowe rozeznanie duchowe/duchów, by reagować zdecydowanie na takie gadanie!
Radość jest owocem Ducha, ale radość radosna, miła wywołująca radość u innych a nie demoniczny chichot wywołujący strach, czy rozdrażnienie u słuchaczy - to nie może od Ducha pochodzić.
Takie moje rozeznanie.

[Marek_Piotrowski]

Bardzo słuszna postawa.

[Dezerter]

O Witko nadal naucza i jest zapraszany, przez biskupów na największe diecezjalne zgromadzenia, by nauczał. Polecam mądre i ważne nauczanie
o. Józef Witko - Czy działa we mnie Duch Boży

[Joawer]

Szczesc Boze. Orosze Panstwa, o. Witko podczas Mszy swietej mowil o Duchu Swietym. Nastepnie zaczal dmuchac w mkrofon. Przez to dmuchanie miala objawic sie moc Ducha Swietego. Wowczas uslyszalam smiech. Ale nie byl to smiech od Duvha Swietego, bo ogarnela mnue trwoga. Duch Swiety nie jest marionetka, tylko Osoba i nue dziala w taki sposob, jakby poslugiwal sie czliwiekiem, gdyz isoba ludzka ma godnosc. Godnosc osoby w Bogu i nie mozna go teaktowac tak, jak lalki w teatrze: gdy dmychne, to zacznie sie smiac. Zglosilam ten fakt do Kurii Metropolitarnej. To bylo kilka lat temu.

[Marek_Piotrowski]

O Witko nadal naucza i jest zapraszany, przez biskupów na największe diecezjalne zgromadzenia, by nauczał.

Tak jak Harris był, by uzdrawiał...

[Gzresznik Upadający]

Tyle ze o Witko nie każe wynosić Najświętszego Sakramentu. Baj de lej te dmuchania " Duchem Sw" to takie zobrazowanie " i tchnę na was Ducha..."