Jak wyobrażacie sobie piekło?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Andej » 2019-07-14, 13:30

robbo1 pisze: 2019-07-14, 13:22 Neguję istnienie realności przytoczonych wypowiedzi odnośnie męczenia itp.
Wszystkie te wypowiedzi należy rozumieć jak te z ostatniej księgi.
Jako ukazanych w "specjalnych znakach".
A któż ich nie neguje? Pięciolatek? Bo raczej nie dorosły.

Ale konkretnych odpowiedzi na konkretne pytania, brak. Przypominam je.
1. Jak się ma "miejsce, którego nie ma" do istnienia piekła? (Pytanie nie dotyczy MIEJSCA, tylko PIEKŁA.)
2. Podważasz wieczne potępienie?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

robbo1

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: robbo1 » 2019-07-14, 13:34

Na temat istnienia piekła rozmawiamy w innym miejscu.
Nie poważam wiecznego potępienia w sensie "zatracenia".
Podważam wieczne męczarnie.
Tutaj rozmawiamy o wyobrażeniach o piekle,które jak staram się w miejscu,czy istnieje wykazać,że jako takie ,nie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Piekło istnieje

Post autor: Andej » 2019-07-14, 13:35

robbo1 pisze: 2019-07-14, 13:29 Pytam czy "sąd wieczny" trwa wiecznie? ...
A ja, z uporem maniaka, tłumaczę, że jeśli jest sąd wieczny, to trwa wiecznie.
Nie mam żadnych powodów do podważania Biblii. Ani ochoty na to. Wierzę, że ostateczne potępienie, jest ostatecznym potępieniem.
Ale jeśli wyobrażasz sobie te słowa, jako proces na sali sądowej, to mogę jedynie ubolewać.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Piekło istnieje

Post autor: Magnolia » 2019-07-14, 13:36

Ja poproszę cytat z Pisma św o "sądzie wiecznym". Jest taki?

robbo1

Re: Piekło istnieje

Post autor: robbo1 » 2019-07-14, 13:40

W jakim sensie "sąd wieczny trwa wiecznie"?
Czy wieczne potępienie oznacza wieczne katusze w piekle?
Przytoczyłem werset z Heb.6:2
W wer.1 czytamy o potrzebie wyjścia poza podstawowe nauki.
W wer.2,że do tych należy m.in nauka "o sądzie wiecznym".

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Andej » 2019-07-14, 13:44

robbo1 pisze: 2019-07-14, 13:34 Na temat istnienia piekła rozmawiamy w innym miejscu.
Nie poważam wiecznego potępienia w sensie "zatracenia".
Podważam wieczne męczarnie.
Tutaj rozmawiamy o wyobrażeniach o piekle,które jak staram się w miejscu,czy istnieje wykazać,że jako takie ,nie.
Teraz zaczynasz przepychankę. Użyłem stwierdzenia, którego użyłeś w tym wątku. Niczego nie narzucam. Dostosowuję się to tego, co napisałeś.

Podważasz wieczne męczarnie? To czymże jest piekło? Wieczną rozkoszą? Wieczną balangą? Wieczną beztroską?

Starasz się wykazać czy istnieje miejsce. Powodzenia. Zastanawiać się kogę jeno, po co? Jakie ma znaczenie dla człowieka wierzącego, czy piekło istnieje? Już pisałem: Istnienie piekła jest całkowicie niezależne od tego, czy starasz się wykazać, czy nie. Piekło jest niezależne od tego, czy istniejesz. Istnienie piekła jest zależne jedynie od samego Boga. Nie jesteś w stanie podważyć Jego kompetencji. Nie dasz rady zanegować tego, co jest dziełem Boga.
Jak chcesz, to udowadniaj, że istnieje takie miejsce. Może ktoś uwierzy. Może ktoś uwierzy w fizyczny ogień, rozżarzone cęgi i kotły ze smołą. I kopytkowych strażników z trójzębami. Mnie do tego nie przekonasz. I jestem przekonany, że nikogo z grona forumowiczów. Marnujesz czas,.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Piekło istnieje

Post autor: Magnolia » 2019-07-14, 13:45

Hbr 6, 1 Dlatego pominąwszy podstawowe nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, jaki stanowią: pokuta za uczynki martwe i [wyznanie] wiary w Boga, 2 nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym.

Mowa o sądzie, którego wyroki trwają wiecznie. Tak jak Andej interpretuje.
Może tez mowa o czymś czego sobie nie możemy wyobrazić, bo nasze myślenie ciągle nie umie przekroczyć wymiaru czasu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Piekło istnieje

Post autor: Andej » 2019-07-14, 13:49

robbo1 pisze: 2019-07-14, 13:40 W jakim sensie "sąd wieczny trwa wiecznie"? ...
W takim, że nie ma kresu. Nie kończy się.
robbo1 pisze: 2019-07-14, 13:40 ... Czy wieczne potępienie oznacza wieczne katusze w piekle? ...
Zdecydowanie tak. Chyba, że za katusze uznajesz wyrywanie paznokci lub inne dziecinne skojarzenia.
robbo1 pisze: 2019-07-14, 13:40 ... Przytoczyłem werset z Heb.6:2. ..
Wyjaśniałem. Ponownie to uczynić?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

robbo1

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: robbo1 » 2019-07-14, 13:58

Nie zamierzam występować przeciw dziełom stworzyciela wszystkiego.
Jak i wmawiać mu ,że uczynił miejsce,którego nie powołał do istnienia.
Widzę ,że tracisz cierpliwość,szkoda.
Nie występuję przeciw tobie,tylko wyobrażaniu sobie piekła jako miejsca wiecznych mąk.
Wyjaśnij czy wierzysz,że "dusze potępione ponoszą podwójną karę [ w tym] i karę zmysłów (poena sensus)"?

robbo1

Re: Piekło istnieje

Post autor: robbo1 » 2019-07-14, 14:06

Jest mowa w jednym miejscu o "wiecznym ogniu", w innym o "wiecznym sądzie".
Pytam,czy "wieczny ogień",to taki,który "nie ma kresu"?
I czy "wieczny sąd" ,to taki,który nie ma kresu,to znaczy,który t r w a wiecznie?
W Heb.6:2 nie ma mowy o "wiecznie trwającym wyroku",tylko o "wiecznym sądzie",czy "sądzie wiecznym".
Jeżeli wieczny to wieczny,to oznaczałoby w dosłownym rozumieniu ,takim który "nie ma kresu".
To znaczy nie ma granicy,nie ma końca.
Tak należałoby go rozumieć dosłownie.

Magnolia

Re: Piekło istnieje

Post autor: Magnolia » 2019-07-14, 14:15

Robert wiesz co, to TY sobie zrozum jak chcesz te fragmenty, jesli sa dla Ciebie takie ważne.

Dla mnie kręcisz się w kółko... powtarzasz się... nie wyjaśniasz niczego na tyle zrozumiale, by to miało sens i wartość dyskusji. Czy Ty sam jeszcze wiesz o co Ci chodzi ciągnąc ten wątek? To napisz jasno, pełnymi zdaniami, a nie urywanymi myślami. Ty odpowiedz na swoje pytania.

Gdyby wszystko co napisane w Biblii dosłownie to nie bylibyśmy obdarzeni wyobraźnią i nie byłoby pojęć abstrakcyjnych. A skoro człowiek ma takie dary i takie możliwości, to znaczy się że są one potrzebne do rozumienia rzeczy nie tylko dosłownie. Przyznam się, że szkoda czasu by rozmawiać z kimś kto nie potrafi zobaczyć kontekstu i szerszej perspektywy.

robbo1

Re: Piekło istnieje

Post autor: robbo1 » 2019-07-14, 14:28

Magnolia rozumiem,że mogę pozostać ze swoim zrozumieniem.
Nie chciałbym jednak zachować go tylko dla siebie.
Jak i rozumiem,że nie zamierzasz go zaakceptować.
Zawsze mi idzie o prawdę.
W tym przypadku odnośnie piekła.
I nie wypominaj mi nie uwzględniania kontekstu ,czy szerszej perspektywy.
To ona pozwala mi spojrzeć właściwie na zagadnienie piekła.
Przytoczony kiedyś,przeze mnie werset z Jer.19:5 ,że palenie dzieci w ogniu jest obrzydliwe w oczach stworzyciela ,ukazuje z szerszej perspektywy jego stosunek do męczenia winnych ,czy niewinnych.
Takie rzeczy to to "czego nie nakazał ani nie polecił,ani nawet nie przyszło mu do głowy".

Magnolia

Re: Piekło istnieje

Post autor: Magnolia » 2019-07-14, 15:00

Mi nie przychodzi do głowy tak się interesować piekłem, skoro się tam nie wybieram. A ty się interesujesz bo się wybierasz/boisz/domyślasz się że tam trafisz?

Magnolia

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Magnolia » 2019-07-14, 15:40

robbo1 pisze: 2019-07-14, 13:58 Nie zamierzam występować przeciw dziełom stworzyciela wszystkiego.
Ale robisz to systematycznie, Bóg Stworzyciel (z dużej litery) stworzył świat w określonym porządku, objawił nam swoją wolę dając nam swoje Słowo, Jezusa Chrystusa - a przeciwko Jego bóstwu występujesz gorąco w sąsiednim wątku. To Cię powinno dużo bardziej zajmować niż piekło i jego wyobrażenie.

Biserica Dumnezeu

Re: Jak wyobrażacie sobie piekło?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-07-14, 19:12

Dodam tylko do slow Magnolii - meczarnie to strywializowany obraz oddzielenia/odlaczenie od spolecznosci z Bogiem. Inaczej jest okreslane slowem "udreka". A majac w piekle calkowita swiadomosc, ze to tylko wlasna wola doprowadzilo sie do wiecznego odlaczenia od Boga, i ze jest to bezpowrotne ( tak jak bezpowrotne jest odlaczenie demonow od aniolow) to wowczas trwa siew nieustajacej udrece.
To jest mysl przewodnia Biblii. Reszta to slowna szata ... ktory probue ten stan przyblizyc do swiadomosci.

Zablokowany

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”