księga wiedzy

ODPOWIEDZ
pielgrzym

księga wiedzy

Post autor: pielgrzym » 2019-11-08, 15:12

Zaczepił mnie dziś na chodniku starszy pan i wręczył kserówke księgi wiedzy. Nie wiedziałam co to, ale wzięłam z mysla aby nie dał tego komusto zechce to przeczytać. Wzięłam z zamiarem spalenia spalenia tego zaraz po powrocie do domu. Zaniepokoiło mnie jednak to że mężczyzna usiłował poznać moje imię.
Nie wiem czy dobrze zrobiłam biorąc te kserówki, czy w ten sposób nie nawiązałam z nimi jakiejś więzi?
Co to w ogóle za sekta? Jeśli coś wiecie na jej temat to proszę o info.

Dominik

Re: księga wiedzy

Post autor: Dominik » 2019-11-08, 15:55

Witaj na naszym forum :)

Możesz wyjaśnić jedną rzecz, Piszesz nie wiedziałaś co bierzesz, ale wzięłaś by ktoś tego nie przeczytał. Jakieś przeczucie to było?

Na szybko zobaczyłem co to za książka. Jakieś nauki z kosmosu, kanały alfa. Nie brzmi to za ciekawie. Myślę, że wybór ze spaleniem jest dobry, ewentualnie dać ją komuś komu ona nie zaszkodzi.

Czy nawiązałaś z nimi więź, nie sądzę by samo wzięcie kserówek miało negatywny wpływ.
Ostatnio zmieniony 2019-11-08, 15:56 przez Dominik, łącznie zmieniany 1 raz.

pielgrzym

Re: księga wiedzy

Post autor: pielgrzym » 2019-11-08, 16:08

Przeczucie było takie,że to coś w rodzaju książeczek świadków Jehowy. Nie czytam ich, ale gdy ktoś zaczepia mnie na ulicy biorę je po to aby "zmniejszyć ryzyko" że trafi to do osoby, której namonci to w głowie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: księga wiedzy

Post autor: Andej » 2019-11-08, 18:31

pielgrzym pisze: 2019-11-08, 16:08 Przeczucie było takie,że to coś w rodzaju książeczek świadków Jehowy. Nie czytam ich, ale gdy ktoś zaczepia mnie na ulicy biorę je po to aby "zmniejszyć ryzyko" że trafi to do osoby, której namonci to w głowie.
I słusznie czynisz. Zapewne szkoda czasu na głupoty, ale czasem warto zajrzeć, aby móc łatwiej odpierać jakieś zarzuty. Albo uodpornić się na indoktrynację. Ale fakt, faktem, że szkodliwe rzeczy warto zniszczyć, aby zła nie przynosiły.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: księga wiedzy

Post autor: Dezerter » 2019-11-08, 20:22

Poczytałem o niej nieco:
Księga wiedzy
Cena: 450 pln (w dniu zakupu, bez kosztów transportu)
Zrozumienie tego, co czytamy, nie jest priorytetem, ale asymilacja energii Omega.

Zrozumienie przychodzi jako rezultat przyzwyczajenia się do energii wymiaru Omega i przez zaangażowaną pracę z Księgą. Stąd na początku, my nie będziemy w stanie zrozumieć wiele. Pomimo tego, nasza Esencja będzie przyciągać nas do Księgi, ponieważ nasza Esencja będzie w rezonansie z Energią-Esencji obecną w Księdze.

Księga zawiera celowo umieszczone sprzeczności, które testują naszą uwagę, wiedzę i zainteresowanie Księgą.
Nie wiem jak Was, ale mnie skutecznie i bez cienia wątpliwości zniechęcili :!:

Coś mi się zdaje, że pielgrzym nas wkręca i reklamuje książkę :-w
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Dominik

Re: księga wiedzy

Post autor: Dominik » 2019-11-08, 20:51

Jeśli to wkręt, to pierwsza klasa. Jednak mimo tego wydaje mi się, że na tym forum ten numer nie przejdzie. Po prostu raczej nie mamy użytkowników co łykają wszystko jak młode pelikany.

Biserica Dumnezeu

Re: księga wiedzy

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-11-08, 22:01

Nic ciekawego. A pojecia z literatury popularno science-fiction wymieszane z sosem islamskim. I to nizszych lotow.

ODPOWIEDZ