Zapraszam Cię do dyskusji tu:
viewtopic.php?f=40&t=9851
Bo żeby praktycznie coś poradzić trzeba mieć podstawy, czyli najpierw porozmawiac z mężem dlaczego chciałabyś inaczej niż do tej pory, uargumentować to, odwołać sie do Biblii, wyjaśnień, komentarzy biblijnych.
Bo istotne jest uzasadnić dlaczego oczekujesz szacunku.
Ja myslę, ze skoro Bóg stworzył/wymyślił małżeństwo to ma na nie patent, czyli postępując zgodnie z wolą i zamysłem Boga zdobędziemy duzo większe szczęście i Boże błogosławieństwo niż sami możemy wymyślić, albo zdobyć.
Mężowi trzeba zrobić rewolucję w myśleniu, zreszta i Tobie też, tylko w innych kwestiach... może nawet jakies rekolekcje małżeńskie znajdziecie, typu Spotkania Małżeńskie żeby tą rewolucję dobrze przeżyć .