Zaległe powitanie Edena

Jesteś nowy/a na forum? Tutaj możesz się z nami przywitać i siebie nam przedstawić.
ODPOWIEDZ
Eden

Zaległe powitanie Edena

Post autor: Eden » 2020-01-09, 10:27

  • Obrazek

Witam z poziomu tego tematu :ymhug:
Jestem, z przerwą na kilka miesięcy rozciągniętą, obecny na Forum już 13 miesiąc, a do tej pory nie zamieściłem powitalnego posta (co zostało mi przypomniane, że taka tu tradycja...).
Zatem, pozwólcie, że się nieco "otworzę"; trochę w moim stylu - dlatego powyżej grafika z tekstem, jaki mi się podoba - bo on taki jest odwrócony od doczesności i osoby (tu: ap. Pawła), a skierowany ku celom wyższym... To piękne motto na życie, tak uważam, i dlatego się nim dzielę :-bd

Nie lubię o sobie pisać/mówić, ale odrobinę się chcę przedstawić, bo skoro rok na Forum minął, a jestem tu jeszcze ("znów" - raczej, bo przerwa była), to teraz nie planuję czegoś (jak poprzednio) zepsuć, ale zostać na dłużej...
Lat to mam tyle już, że bliżej mi do setki niż do roczku; a dokładnie połowa z nich upłynęła mi odmiennie od połowy drugiej...
Ta odmienność to sprawa mojego kontaktu z Pismem Świętym: przez połowę 1-szą nie miałem go w ręku (a nawet w domu), a druga połowa (i chce by już na resztę lat, ile mi ich Bóg da) upływa mi w bliskim związku z Bożym Słowem, za co bardzo dziękuję Bogu, że tak się stało, że Biblia jest mi droga...

Jak do tego doszło? Skąd taka zmiana? To było w roku 1992. Wtedy wydano w Polsce wiele książek z nurtu New Age, ale ja nie wiedziałem wtedy, że to coś złego. Byłem zwyczajnym katolikiem na studiach (przedostatni i końcowy rok), i zaciekawiło mnie to, co tam pisano - takie połączenie nauk chrześcijańskich z mistyką Wschodu (prawie, że w reinkarnację uwierzyłem!).
Ale ponieważ zauważyłem, że jedne książki coś tłumacza tak, a inne też ten sam temat, ale inaczej widzą (np. sprawa tego, kiedy następuje ponowna inkarnacja duszy, co już odeszła z tego świata), to zacząłem się modlić - tak ja umiałem - o to, aby poznać prawdę z tej duchowej sfery... (w tych książkach były też poruszane tematy modlitwy; były przykłady modlitw).
Trwało to od zimy do jesieni 92 roku.

W październiku zaczął mi się ostatni rok studiów (w Częstochowie mieszkałem). Zobaczyłem (w drodze na Jasną Górę, bo tam też chodziłem się modlić, ale zawsze w inne miejsce, niż kaplica Obrazu) plakat - na nim repertuar małego kina w III Alei NMP (blisko Jasnej Góry). Na 20 X film "Jezus z Nazaretu" był planowany...
Ten:

Już coś słyszałem o nim; postanowiłem pójść...
I to był początek mojego życiowego zwrotu! Chwała Bogu! - odbieram to jako odpowiedź na moje wielomiesięczne modlitwy o poznanie prawdy (takiej przez duże P) L-)
Na tym seansie poznałem grupę studentów, która się zbierała w akademiku raz/tydzień, aby po prostu czytać/studiować Biblię. Byli w tej grupie rożni ludzie (nie tylko studenci), z różnych denominacji (w tym katolicy). W sumie kilkanaście osób...
Bywał tam też pastor adwentystów.
Miałem bardzo wiele pytań!
Na wszystkie otrzymałem odpowiedzi; wyrzuciłem (na razie do szafy, potem spaliłem w piecu) książki, o których wyżej pisałem, a w zamian zacząłem studiować Biblię, która dopiero wtedy do rąk moich trafiła... Dzięki Bogu! Choć późno, ale zawsze to lepiej, niż wcale!

19 czerwca 93 zawarłem przymierze chrztu świętego poprzez całkowite zanurzenie w wodzie (w takim jeziorku za Jasną Górą); od tamtego czasu jestem denominacyjnie adwentystą dnia siódmego, ale nie traktuje tego jako czegoś najważniejszego, gdzie się należy, aby tylko być przy Bogu, bo organizacja żadna nie zbawia!
Tylko nasza z Bogiem wieź oparta na prawdzie, to fundament na doczesność, z widokiem na wieczność...
To tyle chyba w takim obszernym skrócie.
Mam czas na Forum, bo od 3 lat jestem na rencie rodzinnej po zmarłej żonie, więc jeśli po tym świadectwie nie wyrzucicie mnie stąd, to... do zobaczenia! :ymhug:

Magnolia

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Magnolia » 2020-01-10, 06:39

Mnie zainteresował ten chrzest w 1993 roku, wcześniej byłeś ochrzczony w KK czy nie? Nie napisałeś tez kto CIę chrzcił?

Napisałeś że żadna organizacja nie zbawia... czyżbyś traktował Kościół jako organizację? A jak u Ciebie z nabożeństwami? uczestniczysz w jakichkolwiek wspólnotowych nabożeństwach? Sam się rozwijasz duchowo czy jednak we wspólnocie?

Pozdrawiam

Eden

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Eden » 2020-01-10, 07:24

Magnolia pisze: 2020-01-10, 06:39 Mnie zainteresował ten chrzest w 1993 roku, wcześniej byłeś ochrzczony w KK czy nie? Nie napisałeś tez kto CIę chrzcił?
Byłem w wieku bodajże 2 miesięcy ochrzczony, tzn. polany wodą po główce; nie pamiętam tego...
Za to pamiętam chrzest, tzn. zanurzenie w wodzie (słowo "baptidzo" z greki, znaczy: "zanurzenie"; w polskim języku się to zwykle oddaje: "chrzest", ale są przekłady, gdzie jest słowo: "zanurzenie"), po wyznaniu wiary w Chrystusa/Boga.
Było nas wtedy 8 osób zanurzanych; zanurzenia dokonał miejscowy - w Częstochowie - pastor Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.
Abyś widziała, jak to mniej więcej wygląda, taki chrzest, to podaję filmik ze zjazdu kościelnego, jaki się co roku odbywa w mieście Wisła, a kulminacją tego wydarzenia jest chrzest w rzece Wisła:
Magnolia pisze: 2020-01-10, 06:39 Napisałeś że żadna organizacja nie zbawia... czyżbyś traktował Kościół jako organizację?
Pisząc "organizacja" miałem na myśli strukturę, jaką tworzą ludzie wg ustalonego porządku (denominacja). Kościół Katolicki ma swój porządek... Prawosławny swój... Protestancki swój... Nie zbawia nas ludzka struktura i jej porządek; zbawia Chrystus, który ma swój Kościół: należą do niego wszyscy na nowo narodzeni ludzie, niezależnie od tego, do jakiej ludzkiej struktury przynależą formalnie (chcę przez to powiedzieć, że nie 100% katolików czy 100% protestantów w danej strukturze, zwanej Kościołem [tu wpisz nazwę], to są osoby narodzone duchowo, a przez to należące do Boga i będące Jego dziećmi, i tworzące Boży Kościół: ponaddenominacyjny (denominacje/struktury nie zbawiają! To chciałem wyrazić...).
Magnolia pisze: 2020-01-10, 06:39 A jak u Ciebie z nabożeństwami? uczestniczysz w jakichkolwiek wspólnotowych nabożeństwach? Sam się rozwijasz duchowo czy jednak we wspólnocie?
Na nagraniu zobaczysz wnętrze zboru/kościoła w Wiśle (też na placu przed, bo nie mieszczą się wszyscy w środku); podobnie są zbudowane nasze miejsca zgromadzeń gdzie indziej. Ja należę do zboru w Bielsku-Białej, i regularnie, co sobota staram się w nim być na cotygodniowym nabożeństwie. Zatem odpowiadam pozytywnie na Twe pytanie.
Sam też się staram rozwijać, to oczywiste, ale nie jestem - co obecnie jest niestety dość częste - takim nigdzie nie należącym "wolnym elektronem", co dorwał się do internetu i wygłasza, np. poprzez nagrania na YouTube, albo Facebooku co mu tam w duszy gra...

Też pozdrawiam :-h
[jeśli masz jeszcze pytania, to nie krępuj się]

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Dezerter » 2020-01-10, 21:43

Cieszę się, że jesteś z nami i że możemy się wzajemnie wzbogacać w wierze i wiedzy o Bogu.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Konwalia

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Konwalia » 2020-01-11, 11:20

Piszesz, że uczestniczysz w nabożeństwach adwentystów w Bielsku-Białej. Chyba kojarzę Cię z innego forum, pod innym nickiem (ja też tam kiedyś pisałam), ale pewności nie mam. W każdym razie dobrze, że jesteś z nami tutaj, na forum katolickim.

Eden

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Eden » 2020-01-11, 15:25

Zaniecham dalszego dyskusji, bo jestem tu gościem; chcę szanować poglądy Gospodarzy;
zostałem poproszony o napisanie powitalnego tematu, to zrobiłem to (sam bym tego nie zrobił).
Przedstawiłem się; też swoje poglądy, a teraz wałkowanie tego dalej, co kto uważa, nie jest moim celem.

Biserica Dumnezeu

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-01-11, 15:47

Witaj. Tak wyszlo z ta dyskusja.

Eden

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Eden » 2020-01-11, 15:53

Nie ma sprawy :)

Dominik

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Dominik » 2020-01-12, 09:53

Proponuje wyodrębnić do nowego wątku dyskusje o tym kto tworzy Kościół (po powrocie z kościoła stworze go), tutaj poznawajmy Edena :)
Ostatnio zmieniony 2020-01-12, 09:58 przez Dominik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-01-12, 11:29

Dobrze

Dominik

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Dominik » 2020-01-12, 19:38

Posty przeniosłem tutaj, mam nadzieje że dobrze to zrobiłem
viewtopic.php?f=41&t=9894

Eden

Re: Zaległe powitanie Edena

Post autor: Eden » 2020-01-13, 19:42

Konwalia pisze: 2020-01-11, 11:20 Piszesz, że uczestniczysz w nabożeństwach adwentystów w Bielsku-Białej. Chyba kojarzę Cię z innego forum, pod innym nickiem (ja też tam kiedyś pisałam), ale pewności nie mam. W każdym razie dobrze, że jesteś z nami tutaj, na forum katolickim.
Chciałem do Ciebie napisać prywatnie, ale chyba nie masz takiej opcji włączonej, to proszę Ty napisz mi prywatnie o tym forum, co pytasz; może się znamy z niego? #-o

ODPOWIEDZ