Jak wygląda szatan?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
malgo_1991

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: malgo_1991 » 2019-08-06, 13:40

Boga nikt nie widzial wiec nie odpowiem ci na to pytanie. ;D
Nie znajde ci teraz wszystkich linkow bo to dawno temu czytalam,nie przypomne juz gdzie.
Pamietam tylko ze od jakichs mistykow kosciola,prywatne objawienia.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Andej » 2019-08-06, 13:55

Poczekam. Jednak wolałbym, abyś opierała się na tym, co stanowi fundament wiary. Na Piśmie świętym.
A jeśli już na objawieniach, to wyłącznie uznanych. I uznanych szczególnie w tym zakresie, o którym rozmawiamy.


Czy masz pewność, że Boga nikt nie widział? To znów szokujący mnie konkret. Zwłaszcza w świetle tego, że skrzydła anielskie widziane były.
Czy masz pewność, że ST nie ma opisu sytuacji, w której człowiek widział Boga?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Magnolia » 2019-08-06, 13:57

Zbaczamy z tematu, ale jak nic w ST znajdziemy opis, że np Mojżesz widział Boga - aż twarz Mu promieniała i musiał ją zakrywać, bo ludzie się bali...

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: sądzony » 2020-03-08, 21:21

Dla mnie szatan to w głównej mierze moje ego.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Magnolia

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Magnolia » 2020-03-08, 22:29

sądzony pisze: 2020-03-08, 21:21 Dla mnie szatan to w głównej mierze moje ego.
A jak to się ma do nauki Kościoła o szatanie?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: sądzony » 2020-03-08, 22:38

Szczerze mówiąc to jej nie znam.
Wiem, że szatan kusił poszczącego Jezusa na pustyni.
Że nagle po stworzeniu kobiety pojawił się w raju.
Że był upadłym aniołem.
Słyszałem też (ale to chyba brednie), że był zazdrosnym bratem Jezusa.

Nie widzę ty sprzeczności, a raczej potwierdzenie mojego sposobu pojęcia "złego".
Każde zło wyrządzone na świecie bierze się z egoizmu.
Adam i Ewa "lepiej" wiedzieli co jest dla nich dobre. Przestali wierzyć Bogu, a zaczęli sobie.
Ostatnio zmieniony 2020-03-08, 22:48 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-03-08, 22:52

Czytałam sobie ostatnio książkę. A tak już mam, że jak czytam książkę to zdarza mi się myśleć czasem.
I tak sobie pomyślałam:

Obrazek

Wszystko co złe przedstawiamy jako obrzydliwe.
Ale tak nie jest. To, co najbardziej nam szkodzi będzie się wydawać najciekawsze, najładniejsze.
Na ile właściwe jest przedstawianie Szatana jako tego odrażającego?
Kto uwierzy ochudzie przebranej za kozła? Nie łatwiej będzie się przekonać do najpiękniejszej istoty, jaką widziałeś?


*A zdj dlatego, że jestem fangirl i każda okazja, żeby pokazać spn musi zostać wykorzystana.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14806
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Dezerter » 2020-03-08, 22:54

Bratem Jezusa na pewno nie był
sądzony pisze: 2020-03-08, 21:21 Dla mnie szatan to w głównej mierze moje ego.
Przez ego Sztan działa - z takim skrótem myślowym to chyba można się zgodzić
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Magnolia

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Magnolia » 2020-03-08, 23:00

sądzony pisze: 2020-03-08, 22:38 Szczerze mówiąc to jej nie znam.
Wiem, że szatan kusił poszczącego Jezusa na pustyni.
Że nagle po stworzeniu kobiety pojawił się w raju.
Że był upadłym aniołem.
Słyszałem też (ale to chyba brednie), że był zazdrosnym bratem Jezusa.

Nie widzę ty sprzeczności, a raczej potwierdzenie mojego sposobu pojęcia "złego".
Każde zło wyrządzone na świecie bierze się z egoizmu.
Adam i Ewa "lepiej" wiedzieli co jest dla nich dobre. Przestali wierzyć Bogu, a zaczęli sobie.
A zapraszam do pogłębienia wiedzy:
https://www.teologia.pl/m_k/zag03-11.htm#4

Szatan nadal jest upadłym aniołem, zbuntował się i okazał nieposłuszeństwo Bogu - to są główne przejawy jego działalności plus pycha (stąd bunt) a dlatego jego decyzja jest nieodwołalna, że duchy są innymi stworzeniami, gdy podejmują decyzje to jej nie mogą zmienić, czyli sa to decyzje wieczne.

Zły jest duchem, nie może być Twoim ego, bo to jest osobny byt, nie może być w tobie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Andej » 2020-03-09, 07:28

Magnolia pisze: 2020-03-08, 23:00 ... Szatan nadal jest upadłym aniołem, zbuntował się i okazał nieposłuszeństwo Bogu - to są główne przejawy jego działalności plus pycha (stąd bunt) a dlatego jego decyzja jest nieodwołalna, że duchy są innymi stworzeniami, gdy podejmują decyzje to jej nie mogą zmienić, czyli sa to decyzje wieczne. ...
Czytając podlinkowany tekst: Bóg jest miłosierny i dlatego chętnie przebacza tym, którzy pragną odejść od czynionego zła, by kierować się dobrem. Takiego pragnienia nie ma jednak w zbuntowanych na zawsze aniołach, dlatego nie mogą dostąpić Bożego przebaczenia. "Nieodwołalny charakter wyboru dokonanego przez aniołów, a nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, że ich grzech nie może być przebaczony. "Nie ma dla nich skruchy po upadku, jak nie ma skruchy dla ludzi po śmierci" nie mogę się zgodzić z przytoczoną tezą.
Wydaje mi się (ale może źle interpretuję, dlatego wdzięczny będę za wyprowadzenie z błędu, jeśli błąd popełniam), że nieodwołalność polega wyłącznie na tępym uporze, a nie na tym, że ich wola jest ograniczona.
Wydaje mi się, że szatan, podobnie jak człowiek, posiada wolną wolę. I gdyby chciał, to mógłby wrócić do Boga. Gdyby miał takie pragnienie, to mógłby dostąpić przebaczenia. A "nieodwołany charakter" polega na trwaniu w nienawiści. To znaczy, że dopóki trwa w opozycji do Boga, to nie ma szans na zmianę. Uważam twierdzenie, że raz podjętej decyzji nie mogą zmienić za nieprawdziwe. Mogą, ale nie chcą. Mogą, ale im to głów nawet nie przychodzi. Pozostając w spierali rosnącej nienawiści wciąż oddalają sie od miłosierdzia.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Magnolia » 2020-03-09, 08:04

Ja nie moge się zgodzić i potwierdzić z takimi tezami.
To że podjęli decyzję nieodwołalną wynika z duchowej natury. To samo dotyczy dusz po śmierci.
w wątku o aniołach stróżach o tym dyskutowaliśmy. Istota duchowa jak podejmie decyzję to jest ona niezmienna. Głównie dlatego, że mieli pełną świadomość dokonywanego wyboru, sa to stworzenia doskonałe, więc i ich wybory sa doskonałe, czytaj rozciągnięte na wieczność.
viewtopic.php?f=8&t=9528&hilit=Anioł+stróż

Możesz oczywiście pozostać przy swoim zdaniu, ale jest ono niezgodne z teologią katolicką.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Andej » 2020-03-09, 08:06

Wcale nie chcę. Analizowałem jeno podlinkowany tekst. Bolsze niczewo. To co napisałem, wynika bezpośrednio z punktu 4.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

szary brat
Bywalec
Bywalec
Posty: 192
Rejestracja: 2 wrz 2019
Has thanked: 184 times
Been thanked: 37 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: szary brat » 2020-03-09, 08:10

Mam osobiste, całkiem dobre relacje z szatanem.
Kiedyś bardzo intensywnie modliłem się o nawrócenie i zbawienie szatana i to wtedy się stało. (ponad 30 lat temu).
Następne lata życia wyglądały jakby on zasadniczo mnie nie ruszał, że przestał zwodzić. Oczywiście z grubsza ujmując, bo bywało także ostro i bardzo ostro.
Niestety nie mogę go uważać za pełnoprawnego partnera do czegokolwiek, bo jest kłamcą i oszustem.
I w tym wypadku, nawet nie musiałem tego sprawdzać, po prostu to widzę i wiem.

Nie współpracuję z nim w żadnej mierze, choć w sercu na dnie leży żal, że tak piękna ongiś istota, stała się synonimem i istotą zła.Bo ja go jakoś od środka kocham. Trudno to wyjaśnić, jednak tak jest.

Magnolia

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: Magnolia » 2020-03-09, 08:14

szary brat pisze: 2020-03-09, 08:10 Mam osobiste, całkiem dobre relacje z szatanem.
Kiedyś bardzo intensywnie modliłem się o nawrócenie i zbawienie szatana i to wtedy się stało. (ponad 30 lat temu).
Następne lata życia wyglądały jakby on zasadniczo mnie nie ruszał, że przestał zwodzić.
Naprawdę źle to brzmi... Katolik nie ma wchodzić z szatanem w żadne relacje.
A liczenie że szatan Cię przestanie zwodzić... jest naiwne i świadczy o wierze w iluzję...
Zwodzi każdego a jak już świętym dokuczał i papież wprost o tym mówi to dlaczego Ciebie miałby nie ruszać? wniosek nasuwa się jeden, bo posiada cię bez przeszkód...

szary brat
Bywalec
Bywalec
Posty: 192
Rejestracja: 2 wrz 2019
Has thanked: 184 times
Been thanked: 37 times

Re: Jak wygląda szatan?

Post autor: szary brat » 2020-03-09, 08:19

Jak zwykle kompletnie nie zrozumiałaś, co napisałem ...

Dodano po 59 sekundach:
A wnioski wyciągasz szybko i pochopnie.
Jak nazwać taką postawę?

ODPOWIEDZ