Jonasz

Rozmowa na temat świętych, także błogosławionych, postaci biblijnych, ich życia, czego możemy się nauczyć z ich życia.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1705
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 552 times
Been thanked: 419 times

Jonasz

Post autor: Viridiana » 2019-07-14, 13:48

Nowy cykl na Languście zainspirował mnie do założenia tego tematu. ;)

W tym temacie możemy snuć refleksje na temat Jonasza i tego, co jego historia ukazuje.
Pamiętam, że kiedyś dzięki wspólnocie natknęłam się na jego modlitwę:
Z wnętrzności ryby modlił się Jonasz do swego Pana Boga. I mówił:
«W utrapieniu moim wołałem do Pana,
a On mi odpowiedział.
Z głębokości Szeolu wzywałem pomocy,
a Ty usłyszałeś mój głos.
Rzuciłeś mnie na głębię, we wnętrze morza,
i nurt mnie ogarnął.
Wszystkie Twe morskie bałwany i fale Twoje
przeszły nade mną.
Rzekłem do Ciebie: Wygnany daleko od oczu Twoich,
<jakże choć tyle osiągnę, by móc> wejrzeć na Twój święty przybytek?
Wody objęły mnie zewsząd, aż po gardło,
ocean mnie otoczył,
sitowie okoliło mi głowę.
Do posad gór zstąpiłem,
zawory ziemi zostały poza mną na zawsze.
Ale Ty wyprowadziłeś życie moje z przepaści,
Panie, mój Boże!
Gdy gasło we mnie życie,
wspomniałem na Pana,
a modlitwa moja dotarła do Ciebie,
do Twego świętego przybytku.
Czciciele próżnych marności
opuszczają Łaskawego dla nich.
Ale ja złożę Tobie ofiarę,
z głośnym dziękczynieniem.
Spełnię to, co ślubowałem.
Zbawienie jest u Pana».

Widziałam w tej modlitwie sporo zaufania i nadziei.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Jonasz

Post autor: sądzony » 2020-03-20, 23:42

To jest genialne. Pozdrawiam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jonasz

Post autor: Andej » 2020-03-21, 07:24

Namawiam do przeczytanie Proroka Jonasza pióra Romana Branstaettera.

W każdym z nas jest coś z Jonasza. Bo albo uciekamy, albo śpimy, albo spełniamy wolę bożą. A jeśli ją spełniamy, to wciąż odczuwamy niepokój, że nie tak, że za mało, że trzeba lepiej. Cały czas musimy ją odkrywać, odczytywać, modyfikować i ulepszać.
Nie wiem, co jest stanem najgorszym. Chyba nie ucieczka, gdyż jest to działanie. Bo to też działanie. I jeśli uczciwe, to prędzej, czy później zaprowadzi do Boga. Najgorsze, chyba, jest spanie. Spanie we własnym samozadowoleniu. Że już znaleźliśmy drogę, Że robimy coś doskonale. Że już znaleźliśmy sedno. To poczucie spełnienia jest zasypianiem. Pozbawia kroczenia dalej. To takie fajne, jestem trybikiem we właściwym miejscu i nic więcej nie trzeba. Mam satysfakcję z tego co robię. A ja takim mówię: Już otrzymałeś swoją zapłatę. A skoro tak, to cóż może Cię czekać w niebie? Tam już nie ma dla ciebie nagrody. Odbierasz ją teraz. Z tym, że ten sen, też jest ucieczką. Ale gorszą ucieczką.
Jesli już wiesz, jeśli już znasz odpowiedzi na pytania, to prędko obudź się. Bowiem nic nie wiesz. Wie tylko Bóg.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święci i postacie biblijne”