Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4615 times
- Kontakt:
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Powtarzam: Dies Domini 1998:
"W wielu krajach telewizja i radio dają możliwość zjednoczenia się z celebracją eucharystyczną w tym samym momencie, gdy jest ona sprawowana w miejscach świętych. Tego rodzaju transmisje same w sobie nie pozwalają oczywiście wypełnić obowiązku niedzielnego, to bowiem wymaga udziału w zgromadzeniu braci, którzy spotykają się w określonym miejscu, z czym wiąże się też możliwość komunii eucharystycznej."
Roma locuta, causa finita
"W wielu krajach telewizja i radio dają możliwość zjednoczenia się z celebracją eucharystyczną w tym samym momencie, gdy jest ona sprawowana w miejscach świętych. Tego rodzaju transmisje same w sobie nie pozwalają oczywiście wypełnić obowiązku niedzielnego, to bowiem wymaga udziału w zgromadzeniu braci, którzy spotykają się w określonym miejscu, z czym wiąże się też możliwość komunii eucharystycznej."
Roma locuta, causa finita
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Tak, sytuacja nowa, dlatego należy dostosowywać istniejącą już naukę do sytuacji. Czyli to co wiemy o duchowym jednoczeniu się, z Chrystusem.
Wydaje mi się, że jakość tego jednoczenia się z Panem zależy od tego, w co i jak wierzymy. Jeśli przyjmujemy za realną możliwość zjednoczenie sie z Bogiem w trakcie zdalnego uczestnictwa we mszy św, to tak się dzieje. Gdy odrzucamy, tworzy się bariera. Każdy ma prawo wyboru. Ja wybieram realne, choć zdalne, uczestnictwo.
I nie narzucam swojego zdania nikomu. To, co napisałem odnosi się do mnie. A czy jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła? Nie wiem. Nie wiem, czy oficjalnym stanowiskiem Kościoła na terenie parafii, jest to, co głoszą proboszczowie na podstawie wytycznych od zgromadzenia biskupów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4615 times
- Kontakt:
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Andeju, masz tu rację, ale mówisz nie o samej istocie praktyki, lecz o tym co komu pomaga w tym zjednoczeniu, co nie.
Czyli sama praktyka jako taka nie ma żadnej "mocy".
To jak z obrazami; jednemu pomagają w modlitwie, innemu nie.
Czyli sama praktyka jako taka nie ma żadnej "mocy".
To jak z obrazami; jednemu pomagają w modlitwie, innemu nie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Cały czas usiłuję odnosić się do treści, a nie do formy. Do tego, co jest istotą. Najważniejsze jest świadome uczestnictwo. Zaangażowanie, pragnienie. I zaspokojenie pragnienia. Niekoniecznie w sposób odczuwalny zmysłami, ale realizacją zjednoczenie z Chrystusem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4615 times
- Kontakt:
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Nie gniewaj się, ale przecież dyskutujemy o formie. I to bardzo konkretnej - audiowizualnej.
Treść - w przypadku Komunii duchowej - nie różni się gdy oglądasz transmisję i gdy jej nie oglądasz.
Napisałeś - w wątku o poruszeniach Słowa:
Otóż nie, nie i jeszcze raz nie - to jest głęboki fałsz.Gdy zastanawiamy się na wyższością formy, czyli fizycznej obecności w kościele, nad treścią, tj. przeżywaniem transmitowanej mszy świętej. Wcale nie jest lepiej być w świątyni. Lepiej jest głęboko przeżywać.
To, co się dzieje na Mszy Świętej to realna (a może nawet nadrealna) rzeczywistość i skuteczność tego NIE zależy od "przeżywania".
Obecność w zgromadzeniu wiernych ma Mszy Świętej w całkowitej "pustyni emocjonalnej" jest czymś ZNACZNIE więcej niż najbardziej nawet wzniosłe "przeżywanie" jej przed telewizorem.
Ostatnio zmieniony 2020-03-24, 08:57 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Racja, jeśli chodzi o sam sakrament. Niezupełnie, w odniesieniu do całej mszy świętej. Nie mam na myśli bilokacji. Jednak jestem przekonany, że jestem w kościele realnie, choć mentalnie.
Celem moich rozważań jest podniesienie jakości zdalnego uczestnictwa. Jak najlepsze uczestnictwo.
Celem moich rozważań jest podniesienie jakości zdalnego uczestnictwa. Jak najlepsze uczestnictwo.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Tak mi przyszlo na mysl tzw. tunelowe widzenie, ale ono bylo by jedynie pewnego rodzaju zobrazowaniem skupienia na tym co sie dzieje podczas Mszy Sw. ogladanel np w tv.
Niektorzy potrafia sie na czyms tak skoncentrowac ze po prostu nie widza otoczenia i czesto nawet na nie nie reaguja.
Mysle ze takie skupienie i koncentracja uwagi na tym co sie dzieje tam w kosciele podczas Mszy Sw. pozwoli nawet zapomniec ze to co widzimy jest na ekranie.
Dodano po 4 minutach 34 sekundach:
Mysle tez ze w jakims stopniu taka koncentracja wiara i modlitwa moze byc jakims jednym z elementow bilokacji.
Niektorzy potrafia sie na czyms tak skoncentrowac ze po prostu nie widza otoczenia i czesto nawet na nie nie reaguja.
Mysle ze takie skupienie i koncentracja uwagi na tym co sie dzieje tam w kosciele podczas Mszy Sw. pozwoli nawet zapomniec ze to co widzimy jest na ekranie.
Dodano po 4 minutach 34 sekundach:
Mysle tez ze w jakims stopniu taka koncentracja wiara i modlitwa moze byc jakims jednym z elementow bilokacji.
Ostatnio zmieniony 2020-03-24, 13:17 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Przyszła kolejna odpowiedź na moje pytania. Od proboszcza znanej szczególnej parafii, co jakiś czas pojawiającego się w mediach.
Na Pańskie pytania odpowiem krótko, przeżywamy stan epidemii, który powoduje takie, a nie inne zachowania, i takie a nie inne możliwości uczestniczenia we Mszy św. . Oczywiście, że nic do konca nie jest w stanie zastąpić fizycznego udziału we Mszy św. z przyjęciem Komunii św. ale mamy mozliwość pewnych pomocy, o których pisał św. Jan Paweł II Liście „Dies Domini” że „dla tych (...), którzy z różnych przyczyn zewnętrznych nie mogą uczestniczyć w Eucharystii i są tym samym zwolnieni z obowiązku niedzielnego, transmisja telewizyjna lub radiowa stanowi cenną pomoc”. Papież mówi także o „możliwości zjednoczenia” z mszą św. celebrowaną w miejscu transmisji. Trzeba również dodać, że jako pierwszą formę pomocy papież wylicza „lekturę czytań i modlitw mszalnych przewidzianych na ten dzień, a także wzbudzenie w sobie pragnienia Eucharystii”.
Na Pańskie pytania odpowiem krótko, przeżywamy stan epidemii, który powoduje takie, a nie inne zachowania, i takie a nie inne możliwości uczestniczenia we Mszy św. . Oczywiście, że nic do konca nie jest w stanie zastąpić fizycznego udziału we Mszy św. z przyjęciem Komunii św. ale mamy mozliwość pewnych pomocy, o których pisał św. Jan Paweł II Liście „Dies Domini” że „dla tych (...), którzy z różnych przyczyn zewnętrznych nie mogą uczestniczyć w Eucharystii i są tym samym zwolnieni z obowiązku niedzielnego, transmisja telewizyjna lub radiowa stanowi cenną pomoc”. Papież mówi także o „możliwości zjednoczenia” z mszą św. celebrowaną w miejscu transmisji. Trzeba również dodać, że jako pierwszą formę pomocy papież wylicza „lekturę czytań i modlitw mszalnych przewidzianych na ten dzień, a także wzbudzenie w sobie pragnienia Eucharystii”.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14941
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4185 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Minister zdrowia wprowadził dalsze ograniczenie co do liczby uczestników Eucharystii - poza celebransami ( ja to rozumiem, że poza księżmi, ministrantami, organistom, zakrystianem ) może być 5 osób w kościele.
Dla mnie baaardzo smutne i niezrozumiałe - bo byłem 2 razy w czasach epidemii i wiem, że było bardzo bezpiecznie i zgodnie z wszelkimi zasadami higieny. Teraz obecni mogą być zamawiający mszę i rodzina związana z intencją.
Nie rozumiem tego i nie akceptuję i protestuje
Tak samo puste kościoły na Triduum Paschalne są dla mnie niezrozumiałe.
Ja potrzebuje wspólnoty ludu Bożego.
Jak by nie forum to bym chyba popadł w depresję.
Dla mnie baaardzo smutne i niezrozumiałe - bo byłem 2 razy w czasach epidemii i wiem, że było bardzo bezpiecznie i zgodnie z wszelkimi zasadami higieny. Teraz obecni mogą być zamawiający mszę i rodzina związana z intencją.
Nie rozumiem tego i nie akceptuję i protestuje
Tak samo puste kościoły na Triduum Paschalne są dla mnie niezrozumiałe.
Ja potrzebuje wspólnoty ludu Bożego.
Jak by nie forum to bym chyba popadł w depresję.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
A zastanowiłeś się, co by zrobił Bodka z Kidawą, nie wspominając już o Biedroniu, gdyby w jakimś kościele doszło do zarażenia uczestnik ów mszy św? Lub w trakcie jakiegoś nabożeństwa? Wyobrażasz sobie jaka rozpętałyby się nagonka na Kościół? Poszliby na całość, aby zmobilizować i zdobyć antykatolicki elektorat na wybory.
Uważam, że władze kościelne dobrze robią dmuchając na letnie. Poza tym, troska o zdrowie, niezależnie od zabezpieczeń, powinna być jednym z naczelnych celów Kościoła. Niedogodności dla wielu są warte ceny, którą Kościół musiałby zapłacić za lekceważenie problemu.
Uważam, że władze kościelne dobrze robią dmuchając na letnie. Poza tym, troska o zdrowie, niezależnie od zabezpieczeń, powinna być jednym z naczelnych celów Kościoła. Niedogodności dla wielu są warte ceny, którą Kościół musiałby zapłacić za lekceważenie problemu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Ja Tego nie potrzebuję (a raczej jeszcze nie dorosłem/dojrzałem do tej potrzeby).Dezerter pisze: ↑2020-03-24, 19:21 Minister zdrowia wprowadził dalsze ograniczenie co do liczby uczestników Eucharystii - poza celebransami ( ja to rozumiem, że poza księżmi, ministrantami, organistom, zakrystianem ) może być 5 osób w kościele.
Dla mnie baaardzo smutne i niezrozumiałe - bo byłem 2 razy w czasach epidemii i wiem, że było bardzo bezpiecznie i zgodnie z wszelkimi zasadami higieny. Teraz obecni mogą być zamawiający mszę i rodzina związana z intencją.
Nie rozumiem tego i nie akceptuję i protestuje
Tak samo puste kościoły na Triduum Paschalne są dla mnie niezrozumiałe.
Ja potrzebuje wspólnoty ludu Bożego.
Jak by nie forum to bym chyba popadł w depresję.
W każdym razie współczuję i gorąco wierzę, że każdy kto potrzebuje zgromadzeń
dzięki obecnej sytuacji dostrzeże Coś co stanie się dla niego nauką, nie troską.
Pozdrawiam.
PS: Mi osobiście "koronka" przeszkodziła w poszukiwaniu możliwości odbycia kursu przedmałżeńskiego.
(a może to i dobrze, bo znalazłem w Koszalinie taki kurs dla małżeństw i par będących już w związkach
nieusankcjonowanych sakramentem; takie coś szczególnego - specjalnie dla mnie [i rozpoczyna się jesienią]).
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4615 times
- Kontakt:
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
To bardzo ważne spostrzeżenie. Myślę, że nasza tęsknota za Eucharystią pozwoli nam mocniej docenić tę absolutnie wspaniałą Rzeczywistość.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Też za nią tęsknię. Tęsknię jakieś 2-3 lata. Nie przyjmowałem sakramentu jakieś (hmmm...) 15-17 lat.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-03-24, 20:25 To bardzo ważne spostrzeżenie. Myślę, że nasza tęsknota za Eucharystią pozwoli nam mocniej docenić tę absolutnie wspaniałą Rzeczywistość.
Już nawet nie pamiętam jak to jest.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14941
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4185 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Właśnie dowiedziałem się, że zmarł już 2 ksiądz na wirusa
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Nie mamy wątku zatytułowanego: Katolickie podejście do epidemii.
Ale, w sumie, wiele tematów, które tego dotyczą.
To czas wymagający szczególnych deklaracji. Czy zdobędziesz sie na tę ropowszechnianą przez CitizenCO?
Oto jej treść:
Dlatego chcemy zadeklarować:
1. Modlitwę za dusze zmarłych, o zdrowie wszystkich zarażonych i ochronę przed skutkami epidemii pozostałych (szczególnie pracowników służby zdrowia), a także o roztropność, wytrwałość i męstwo dla nas samych.
2. Dbanie o starszych członków naszych rodzin i najbliższej społeczności. Na całym świecie, najbardziej narażone na skutki wirusa są osoby starsze oraz cierpiące na różne choroby przewlekłe i obniżające odporność organizmu. Pozostańmy w regularnym kontakcie z naszymi rodzicami, babciami i dziadkami oraz osobami chorymi, oferując im naszą pomoc.
3. Wdzięczność wobec wszystkich pracowników służby zdrowia. To oni niestrudzenie opiekują się chorymi, równocześnie sami będąc najbardziej narażonymi na niebezpieczeństwo. Musimy na co dzień o nich pamiętać i na każdym kroku starać się doceniać ich poświęcenie.
4. Solidarność społeczności CitizenGO. Rządzący na całym świecie przeznaczają dziś gigantyczne kwoty, pogłębiając zadłużenie swoich państw, na łagodzenie skutków pandemii. Są to często działania gorączkowe, podejmowane dodatkowo w warunkach ograniczonej przestrzeni do debaty publicznej. Zespół CitizenGO przygląda się uważnie obecnym wydarzeniom. Jesteśmy przekonani, że jest dziś sprawą kluczową abyśmy razem z Państwem pozostawali w gotowości do ewentualnych dalszych działań!
Jeśli chcesz, możesz potrafisz, to możesz to uczynić korzystając z linku: https://www.citizengo.org/pl/ot/177740- ... MVV2In0%3D
Ale, w sumie, wiele tematów, które tego dotyczą.
To czas wymagający szczególnych deklaracji. Czy zdobędziesz sie na tę ropowszechnianą przez CitizenCO?
Oto jej treść:
Dlatego chcemy zadeklarować:
1. Modlitwę za dusze zmarłych, o zdrowie wszystkich zarażonych i ochronę przed skutkami epidemii pozostałych (szczególnie pracowników służby zdrowia), a także o roztropność, wytrwałość i męstwo dla nas samych.
2. Dbanie o starszych członków naszych rodzin i najbliższej społeczności. Na całym świecie, najbardziej narażone na skutki wirusa są osoby starsze oraz cierpiące na różne choroby przewlekłe i obniżające odporność organizmu. Pozostańmy w regularnym kontakcie z naszymi rodzicami, babciami i dziadkami oraz osobami chorymi, oferując im naszą pomoc.
3. Wdzięczność wobec wszystkich pracowników służby zdrowia. To oni niestrudzenie opiekują się chorymi, równocześnie sami będąc najbardziej narażonymi na niebezpieczeństwo. Musimy na co dzień o nich pamiętać i na każdym kroku starać się doceniać ich poświęcenie.
4. Solidarność społeczności CitizenGO. Rządzący na całym świecie przeznaczają dziś gigantyczne kwoty, pogłębiając zadłużenie swoich państw, na łagodzenie skutków pandemii. Są to często działania gorączkowe, podejmowane dodatkowo w warunkach ograniczonej przestrzeni do debaty publicznej. Zespół CitizenGO przygląda się uważnie obecnym wydarzeniom. Jesteśmy przekonani, że jest dziś sprawą kluczową abyśmy razem z Państwem pozostawali w gotowości do ewentualnych dalszych działań!
Jeśli chcesz, możesz potrafisz, to możesz to uczynić korzystając z linku: https://www.citizengo.org/pl/ot/177740- ... MVV2In0%3D
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.