Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-05-18, 19:52

Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-17, 23:14 Używa go Pismo Święte. Czy to wystarczy?
I równoważy "naturę" ze "zboczeniem"?
Biblia, Kościół, List?
Czy po prostu się pomyliłeś i nie umiesz przyznać się do błędu?
Nie rozumiem.

Dodano po 6 minutach 28 sekundach:
wXlfX pisze: 2020-05-18, 13:41 Nie wiem czy ktoś mi odpowiedział na pytanie, więc pytam jeszcze raz, czy sam fakt, że się ma partnera to grzech?
No bo seks homoseksualny tak, ale czy samo to, że chłopaka ma chłopaka/dziewczyna ma dziewczyne? Są czuli dla siebie, ale nie uprawiają seksu to też grzech?
Zależy do czego.
Jezus miał ich 12-stu. Był dla nich czuły i nie uprawiali seksu.
Grzeszył?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-05-18, 20:21

sądzony pisze: 2020-05-18, 19:52
Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-17, 23:14 Używa go Pismo Święte. Czy to wystarczy?
I równoważy "naturę" ze "zboczeniem"?
Biblia, Kościół, List?
Czy po prostu się pomyliłeś i nie umiesz przyznać się do błędu?
Nie rozumiem.
Ja też nie rozumiem, skąd ta agresja. Tak trudno wpisać w wyszukiwarkę biblijną słowo "zboczenie"?
Rz 1:27 bt5 "Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie."

Przy okazji inne cytaty z NT na temat, żeby uniknąć zbędnych dyskusji:

"Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego."/1 Kor 6,9b-10/

1 Tm 1,9-11: "rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono."

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-05-18, 21:03

Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-18, 20:21
sądzony pisze: 2020-05-18, 19:52
Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-17, 23:14 Używa go Pismo Święte. Czy to wystarczy?
I równoważy "naturę" ze "zboczeniem"?
Biblia, Kościół, List?
Czy po prostu się pomyliłeś i nie umiesz przyznać się do błędu?
Nie rozumiem.
Ja też nie rozumiem, skąd ta agresja. Tak trudno wpisać w wyszukiwarkę biblijną słowo "zboczenie"?
Rz 1:27 bt5 "Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie."

Przy okazji inne cytaty z NT na temat, żeby uniknąć zbędnych dyskusji:

"Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego."/1 Kor 6,9b-10/

1 Tm 1,9-11: "rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono."
To nie agresja. Zadaję pytanie, a Ty nie odpowiadasz, lub robisz to wymijająco ewentualnie zasłaniasz się cytatami,
które mają się nijak do tego o co pytam.
Albo nie rozumiesz, albo trzeźwość mi nie służy.
Nieważne, zapomnij.
Nie było tematu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-05-18, 21:35

Nie rozumiem. Podałem Ci werset w którym jest słowo "zboczenie" (prawdę mówiąc nie przyszło mi do głowy że, dyskutując na temat homoseksualizmu go nie znasz) a Ty mówisz że ma się nijak do tego co pytasz?
O co CI właściwie chodzi?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-05-19, 08:16

Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-18, 21:35 Nie rozumiem. Podałem Ci werset w którym jest słowo "zboczenie" (prawdę mówiąc nie przyszło mi do głowy że, dyskutując na temat homoseksualizmu go nie znasz) a Ty mówisz że ma się nijak do tego co pytasz?
O co CI właściwie chodzi?
viewtopic.php?f=80&t=10015&p=210648&hil ... zm#p210648
sądzony pisze: 2020-05-17, 17:34 Odnośnie, nie wiem czemu zablokowanego „Homoseksualizm - stanowisko Kościoła”
Mag przemyśl raz jeszcze:

Post nr 1
Marek_Piotrowski pisze:
pkt. 1. „(…) Nawet Ci, którzy ulegają swojej naturze, godni są szacunku jako ludzie. (…)
I dalej:
pkt. 1.5. (…) Nawet Ci, którzy ulegają swojemu zboczeniu, godni są szacunku jako ludzie (…).

Według Marka czy Kościoła natura jest zboczeniem?
Po prostu pytam, bo sam już nie wiem.
Zboczenie czy natura?
Zboczenie = natura?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Biserica Dumnezeu

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-05-19, 20:47

A na czym polega natura?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-05-19, 21:24

Biserica Dumnezeu pisze: 2020-05-19, 20:47 A na czym polega natura?
To jest pytanie dość filozoficzne.
Można założyć, że jest nią człowiek przed zerwaniem jabłka i przyjąć, że
nienaturalne jest jedzenie mięsa oraz ból kobiety przy porodzie.

Można przyjąć, że po, a co za tym idzie wszelkie zło, zboczenia, pogoń za pieniądzem i władzą jest naturalna.

I jest jeszcze jedna opcja.
Naturą człowieka jest stan "oświecenia", bliskości Boga, podążania za Jezusem, ale tutaj
większość naszych czynów i zachowań staje się nieskończenie mało naturalna.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Biserica Dumnezeu

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-05-19, 22:31

Kazuistyka moj mily sadzony jest wprost mistrzowska w Twoim wykonaniu.
A moze jednak wrocisz do merutum sprawy?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-05-19, 22:35

Biserica Dumnezeu pisze: 2020-05-19, 22:31 Kazuistyka moj mily sadzony jest wprost mistrzowska w Twoim wykonaniu.
A moze jednak wrocisz do merutum sprawy?
Jakiego meritum. To Ty zadałeś pytanie o naturę?
A czym ona jest Twoim zdaniem?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-05-19, 23:08

sądzony pisze: 2020-05-19, 08:16 Zboczenie czy natura?
Zboczenie = natura?
Tak, pewne skłonności - nawet jesli byłyby naturalne, tj. wrodzone a nie behawioralne (co się dziś raczej neguje) - są zboczeniem.
To oczywiście nie znaczy że każda natura jest zboczeniem (więc raczej Twoje przypisanie "Zboczenie = natura" jest nieuprawnione, bo sugerowałoby, że każde wrodzone skłonności to natura).
Nie bardzo rozumiem czego tu nie rozumiesz. Wygląda, że próbujesz się przyczepić do słówek.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Jozek » 2020-05-20, 00:35

Chyba sadzony wszedl w nadawanie systemem Nikodem Dyzmy. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-05-20, 14:29

Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-19, 23:08
sądzony pisze: 2020-05-19, 08:16 Zboczenie czy natura?
Zboczenie = natura?
Tak, pewne skłonności - nawet jesli byłyby naturalne, tj. wrodzone a nie behawioralne (co się dziś raczej neguje) - są zboczeniem.
To oczywiście nie znaczy że każda natura jest zboczeniem (więc raczej Twoje przypisanie "Zboczenie = natura" jest nieuprawnione, bo sugerowałoby, że każde wrodzone skłonności to natura).
Nie bardzo rozumiem czego tu nie rozumiesz. Wygląda, że próbujesz się przyczepić do słówek.
Czyli Twoim zdaniem homoseksualizm może być:
1. genetycznie wrodzony lub
2. "nabyty" na drodze rozwoju jednostki.
i tak w pierwszym przypadku jest naturalny, w drugim natomiast jest nienaturalny, ale zawsze pozostaje zboczeniem?

Genetyka jest dość skomplikowaną dziedziną sięgającą Adama i Ewy.
Wiemy również, że b. duży wpływ na rozwój dziecka ma okres prenatalny,
a moim zdaniem sam moment zapłodnienia jak i relacja pomiędzy partnerami czyli miłość.
Trudno jednoznacznie postawić granicę pomiędzy genami, a działaniem czynników zewnętrznych.

Ok. Nich i tak będzie.
Choć ta odpowiedź nie do końca mnie satysfakcjonuje, to powiem, że jest wystarczająca.

Widzisz to tak:
Dziecko rodzi się bez nogi – to jego natura.
Drugie traci tę nogę w wypadku w wieku kilku miesięcy – wynik czynników zewnętrznych.
Oboje z są jednak kalekami.

Jeden i drugi mogą ulegać pierwszy naturze, drugi traumie przez poddanie się swej niedoskonałości.
Mogą również pomimo swego kalectwa robić rzeczy niebywałe.

Słowo „zboczyć” jest chyba dość bliskie ze słowem „zgrzeszyć” (chybić, nie trafić w cel, zmylić drogę, zabłądzić).
Zboczenie jest więc skłonnością do danego grzechu.
Naturą człowieka jest grzeszność. Wszyscy jesteśmy zboczeńcami.

Dziękuję za poświęcony czas i cierpliwość.
Zrozumiałem
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-05-20, 20:26

sądzony pisze: 2020-05-20, 14:29 Czyli Twoim zdaniem homoseksualizm może być:
1. genetycznie wrodzony lub
2. "nabyty" na drodze rozwoju jednostki.
i tak w pierwszym przypadku jest naturalny, w drugim natomiast jest nienaturalny, ale zawsze pozostaje zboczeniem?
Prawdopodobnie może być taki i taki, choć pierwszy powód dziś się raczej neguje.
Nie wypowiadam się w tej sprawie, bo to nie moja dziedzina i właściwie to nic nie zmienia.

Czy w pierwszym przypadku jest naturalny? Tu wkraczamy w subtelne znaczenia słów. Bo czy coś nabyte naturalnie (a więc będące cechą natury tego konkretnego człowieka) jest jednocześnie naturalne? Chyba nie, tak jak posiadanie od urodzenia jednej nogi nie jest naturalne.

Tylko po co nam takie rozróżnienia (dyskusja w nich toczy się nie na temat Rzeczywistości, tylko definicji różnych słów).

Widzisz to tak:
Dziecko rodzi się bez nogi – to jego natura.
Drugie traci tę nogę w wypadku w wieku kilku miesięcy – wynik czynników zewnętrznych.
Oboje z są jednak kalekami.

Jeden i drugi mogą ulegać pierwszy naturze, drugi traumie przez poddanie się swej niedoskonałości.
Mogą również pomimo swego kalectwa robić rzeczy niebywałe.
Tak.
Słowo „zboczyć” jest chyba dość bliskie ze słowem „zgrzeszyć” (chybić, nie trafić w cel, zmylić drogę, zabłądzić).
Myśle, że odnosi się raczej do "zboczenia" natury. Grzech zakłada iż mamy na to coś wpływ, a na skłonności nie mamy.
Zboczenie jest więc skłonnością do danego grzechu.
Zwykle tak.
Naturą człowieka jest grzeszność. Wszyscy jesteśmy zboczeńcami.
Nie.
To jest rozumowanie na zasadzie dziecięcej wyliczanki:
pieniądze to grunt, grunt to ziemia, ziemia to rolnictwo, rolnictwo to chłop, chłop to facet, a więc wniosek z tego, iż pieniądze=facet
Twierdzenie "Zboczenie jest więc skłonnością do danego grzechu." nie jest twierdzeniem zwrotnym. A więc nieuprawnione jest wyciąganie z niego "wniosku" typu "grzech to zboczenie".

Zauważyłem, że lubisz bawić sie słowami. Musze przyznać, że mnie to zniechęca do rozmów.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-05-20, 20:49

Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-20, 20:26 Zauważyłem, że lubisz bawić sie słowami. Musze przyznać, że mnie to zniechęca do rozmów.
"Na początku było słowo (...)"
Lubię słowa, słowa często są również symbolami, bywa, że nawet nie wiemy co znaczą, gdy ich używamy.
Mnie też to się zdarza.

Jeżeli Cię zniechęca, nie odpowiadaj.
Mnie zniechęca Matka Boska dlatego noszę Ją blisko na szyi.

Tak mi się jeszcze nasunęło:
Skoro naturą człowieka jest życie w miłości z człowiekiem płci przeciwnej,
natomiast zboczeniem jest życie w miłości z człowiekiem płci jednakiej,
czym na tym tle
jest celibat i ślub czystości?

(oczywiście jeżeli nie masz ochoty odpowiadać to sobie daruj)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Biserica Dumnezeu

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-05-21, 22:57

Sadzony ... pogrywaj sobie z kim innym.
Pana Boga i tak na trociny nie nabierzesz. Z calym szacunkiem dla Ciebie - pozdrawiam.

ODPOWIEDZ