Ales naopowiadal, ze ciezko to przetrawic.Biserica Dumnezeu pisze: ↑2020-05-25, 14:20 Demony sa bytami. Demony uznaje sie za duchy upadle - czyli zbuntowane anioly.
Jozk ... jesli juz cos palniesz, to prosze na temat.
Ps: substancja jest okresleniem precyzyjnym - ziemska czy pozaziemska jest i pozostaje substancja.
Duch nie jest substancja ani nie ma w sobie skladowej substancji.
Dusza powiazana jest z duchem i moze byc powiazana z substancja. Dusza moze byc rowniez innym okresleniem ducha.
Czlowieka okresla sie czesto jako dusze ( dusze zyjaca ). jest to podobnie kwieciste porownanie, co mowienie o tym, iz moje serce czuje milosc do drugiego serca.
Serce jest pompa o okreslonych parametrach. Nie czuje, choc reaguje na bodzce ( unerwienie i miesnie wspoldzialaja z soba przy tym zjawisku ).
Pozdrawiam.
Demony sa istotami ktore powstaly wskutek upadku Aniolow i ich wspolzycia z ziemskimi kobietami.
Nephilim to sa wlasnie ich potomkowie, ktorzy pozbawieni cial w potopie szukaja innych by wrocic do ziemskiej rzeczywistosci. By zmaterializowac swoja egzystencje.
Chyba wiesz, ze czym innym jest demon, a czym innym upadly Aniol.
Duch jest duchem, bez zadnej substancji, ale chyba twoje rozumienie substancji utknelo na poziomie ziemskiej materii, ktoreja przykladasz do duchowej substancji.
Dusza jak wiesz, nigdy nie umiera, nawet jak cialo umrze, czyli jak mowi Pismo, zyje wiecznie i jest niesmiertelna.
Dusza takze zawiera ducha, czyli element niesubstancjalny, i niematerialny.
To jest podstawowa roznica miedzy istotami Niebianskimi a Czlowiekiem, bo brak duszy nie pozwala na zycie-byt w przestrzeni materialnej, ale dusza Czlowieka, pozwala na byt w przestrzeni duchowej i Niebianskiej.
Inaczej mowiac, dusza jest elementem pozwalajacym na istnienie w obu rzeczywistosciach.
Mamy nawet o tym w Pismach, ze ktos byl zabrany do np. trzeciego Nieba.
Jest to mozliwe jedynie majac dusze, dla ktorej praktycznie nie ma ograniczen, ale Czlowiek po postu to utracil, ale nie calkiem, bo to jest uzaleznione od stanu duszy, bo z grzechem, nie ma wstepu do Nieba, nawet tak bardzo uprzywilejowana dusza.