Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
Magnolia

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-25, 16:26

tak, można. Bo rozumiem jest obawa, że z jakiegoś powodu to nie bedzie odpust zupełny, tylko cząstkowy.
Ja zwykle mówię intencję w sposób otwarty: "Ofiarowuję CI boże ten odpust za dusze w czyśćcu cierpiącą, szczególnie jesli to ktoś z mojej rodziny. Boże Ty wiesz najlepiej komu to dobro jest potrzebna najbardziej. Niech się stanie Twoja wola. Amen. "

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: AnnaS » 2020-05-25, 18:37

Jestem po już. Jestem zadowolona, wyspowiadałam się, ksiądz mówił, że wystraczy zmówienie samej Koronki do Bożego Miłosierdzia. Miałam czas bo czekałam na majowe. Między czasie zamówiłam jeszcze Różaniec i udało mi się nawet adorować przez 30 minut Najświętszy Sakrament (to chyba też może być warunkiem odpustu). Ale ja jak to ja w trakcie majowego przypomniałam sobie, że zapomniałam się wypowiadać z tego , że w trakcie dyspensy czyli od marca do końca kwietnia nie chodziłam na Mszę tylko uczestniczyłam przez internet lub telewizję. Ale za to mówiła, że czasem opuściłam Mszę z lenistwa to może jak już to jakoś to się bedzię w zawierać. Chociaż ta Msza z lenistwa opuszczona nie była. No ale to już trudno. Mam nadzieję, że odpust ważny będzie. Dziękuję Wam bardzo za pomoc, przede wszystkim Magnolii za tak dobry pomysł.
Ostatnio zmieniony 2020-05-25, 18:40 przez AnnaS, łącznie zmieniany 1 raz.

Magnolia

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-25, 19:15

Zasada jest taka że jedna Komunia św i jedna czynność związana z odpustem to jeden odpust. Jeden na dzień. Ale można i codziennie😀
Kochana jeśli nie chodziłaś ale była dyspensa ( nadal jest) a ogladalaś w tv lub internecie to przecież robiłaś jak należało i do czego byliśmy zachęceni. Dyspensa zwalnia z obowiązku jednocześnie znosząc grzech. Biskupi wzięli za to odpowiedzialność.
Wiec niczego nie zapomniałaś wyznać bo nie było grzechem nie pójść na mszę św w czasie kwarantanny.
Wpadaj częściej. 😀

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: AnnaS » 2020-05-25, 19:40

Magnolia pisze: 2020-05-25, 19:15 Zasada jest taka że jedna Komunia św i jedna czynność związana z odpustem to jeden odpust. Jeden na dzień. Ale można i codziennie😀
Kochana jeśli nie chodziłaś ale była dyspensa ( nadal jest) a ogladalaś w tv lub internecie to przecież robiłaś jak należało i do czego byliśmy zachęceni. Dyspensa zwalnia z obowiązku jednocześnie znosząc grzech. Biskupi wzięli za to odpowiedzialność.
Wiec niczego nie zapomniałaś wyznać bo nie było grzechem nie pójść na mszę św w czasie kwarantanny.
Wpadaj częściej. 😀
Tak, tak ja wiem, że za jedną Komunię tylko jeden odpust. Bardziej chodzi mi o to, że te warunki wcale nie są takie trudne. Na pewno przy każdej Komunii jeśli będę spełniać warunki to będę chciała odpust uzyskać nie raz dla siebie ale i także dla zmarłych. Jeszcze raz z całego serca dziękuję za super pomysł.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18877
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2603 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-05-25, 23:23

Pamiętaj tylko o stałych warunkach, które należy dołączyć do praktyki odpustowej:
1. Spowiedź św. (Po jednej spowiedzi sakramentalnej można uzyskać wiele odpustów zupełnych. Natomiast po jednej Komunii eucharystycznej i po jednej modlitwie w intencjach Ojca Świętego zyskuje się tylko jeden odpust zupełny).
2. Komunia św. (w dowolnej intencji).
3. Modlitwa w intencjach wyznaczonych przez Ojca św. (nie musimy znać tych intencji, a odmówić możemy np. jedno „Ojcze nasz...” i jedno „Zdrowaś...”).
4. Wyzbyć się przywiązania do wszelkich grzechów, nawet lekkich (jest to raczej stan duszy, a nie jednorazowa czynność do wykonania).

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: AnnaS » 2020-05-26, 07:51

Marek_Piotrowski pisze: 2020-05-25, 23:23 Pamiętaj tylko o stałych warunkach, które należy dołączyć do praktyki odpustowej:
1. Spowiedź św. (Po jednej spowiedzi sakramentalnej można uzyskać wiele odpustów zupełnych. Natomiast po jednej Komunii eucharystycznej i po jednej modlitwie w intencjach Ojca Świętego zyskuje się tylko jeden odpust zupełny).
2. Komunia św. (w dowolnej intencji).
3. Modlitwa w intencjach wyznaczonych przez Ojca św. (nie musimy znać tych intencji, a odmówić możemy np. jedno „Ojcze nasz...” i jedno „Zdrowaś...”).
4. Wyzbyć się przywiązania do wszelkich grzechów, nawet lekkich (jest to raczej stan duszy, a nie jednorazowa czynność do wykonania).
Będę pamiętać. Mam nadzieję, że wszystko tak jak trzeba wypełniłam.


Wiem, że miałam nie wracać do przeszłości, ale kolejny grzech mi się dziś przypominał. Tak bardzo się starałam zrobić idealny rachunek sumienia i dalej coś mi się przypomina. Na internecie na ten temat nic nie ma. Chodzi mi leki hormonalne, które brałam do inseminacji. To chyba też nie dopuszczalne przez naukę Koscioła. Ale skoro w chwili odpustu o tym nie pamiętałam to raczej nie było to przywiązanie do grzechu?

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: AnnaS » 2020-05-26, 10:49

I jeszcze mam do Państwa pytanie, czytałam kiedyś, że takie dzieci nie mają duszy. Trochę mnie to przeraża. Sama nie wiem co o tym myśleć.

Magnolia

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-26, 11:32

Wydaje mi się że wyznanie sztucznej inseminacji w spowiedzi zawiera w sobie także kuracje hormonalną. Wiec ja bym to już zostawiła. Pora zamknąć ten temat.

Co do duszy. Bez niej nie byłoby życia. Skoro córka żyje to ma duszę.
Bóg jest wierny prawom które ustanowił , czyli daje dusze w chwili poczęcia. Nawet jeśli to poczęcie nie przebiega w sposób godny i wedle pierwotnego zamysłu Boga.

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: AnnaS » 2020-05-26, 11:37

Dziękuję. Tak logicznie myśląc to leki też się w tym grzechu zawierają. Co do tej duszy to przeczytałam kiedyś wypowiedź jakiegoś ksiądz. Pisał o dzieciach z probówki, o inseminacji nic nie mówi. Przyznam, że ta jego wypowiedź mną wstrząsnęła.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: Tek de Cart » 2020-05-26, 16:32

Albo źle zrozumiałaś albo ten ksiądz to idiota ;) kazda istota ludzka ma duszę, bez względu na sposób poczęcia, poziom rozwoju, rasę czy płeć. Człowiek jest człowiek i już ,:)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: AnnaS » 2020-05-26, 16:53


Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: marcin07 » 2020-05-26, 17:17

Czytam te wasze mądrości i aż mi się nie chce wierzyć ze ludzie dorośli takie bzdury piszą .
Anna S nie popełniła żadnego grzech tak jak nie popełnił grzech ten co dal jej nasienie , wszystko odbyło się zgodnie z praktyka lekarska i niech się cieszy i raduje nowa mama , ciesze się ze wszystko w porządku .
Nikt nikogo nie zdradził i nie popełnił grzech cudzołóstwa, powinniście sie cieszyć ze jest możliwość taka jak sztuczne zapłodnienie i rodzą się dzieci , na chwale Boga ,Bóg dal mądrość lekarzom i ci wykorzystują to aby rodziły się dzieci .
A jeśli uważacie ze to grzech jednego i drugiego to co powiecie o transplantacjach serca , płuc lub innych narządów ???
Czy Bóg uważna to za grzech ???
Czy Wy uważacie to także za grzech ??? dlaczego sa kaleczone inne ciała aby inne osoby ciężko chore mogły żyć ???
Wiecie dobrze ze w większości dawcy jeszcze żyją jak im sie kradnie części ich wnętrzności , to jest w porządku ???
Dopytujecie się co z chrztem i innymi sprawami , a co was to obchodzi , cieszcie sie ze ma szczęście i ma dziecko .
Co do spowiedzi to mam obawy aby komuś kto jest grzesznikiem sam mu moje grzechy wyłuszczać, po za tym mam swe zdanie o Kaplanach , przed paru laty oj syn targnął się na swe życie , ksiądz odmówił pochowku i od tej pory nie chce miec nic do czynienia z kapłanami.
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: AnnaS » 2020-05-26, 18:02

Panie Marcinie ja tu nic do tych Osób na forum nie mam. Są dla mnie mili. Co do księży, to czasem bolą mnie ich słowa i te artykuły na internecie. Ja wiem, zdaję sobie sprawę, że inseminacja to grzech, ciężki grzech. Nie mówię, że to dobre. Ale nie rozumiem czemu inseminacja jest na równi z in vitro. Poczęcie mojej Córki nie było sztuczne. Poczęła się w moim łonie. Tak samo jakby to było po stosunku seksualnym. Sztuczne był tylko zabieg wprowadzenia nasienia. Przynajmniej tak na moją logikę, może źle myślę. Człowiek dostaje duszę w chwili poczęcia (Może się mylę) u mnie to było takie samo poczęcie jak i u takiej kobiety co naturalnie zaszła w ciążę. In vitro nie popieram. Akceptuję takie osoby i gdyby nie było wyjścia ciężko mi powiedzieć czy się bym zdecydowała - nie wiem. Tu faktycznie zapłodnienia dokonują lekarze, sztucznie, poza łonem matki. Ja głównie nie akceptuję tego, że podczas in vitro zarodki - nowe życia są marnowane, zabijane, mrożone. To faktycznie straszne. Nie chcę wybielać siebie, ale tych dwóch zabiegów się nie da porównać. Można powiedzieć inseminacja zła ale in vitro moim zdaniem ma gorsze konsekwencje. Dzieci z in vitro przecież mają duszę. Nie zgodzę się nigdy z żadnym księdzem czy nawet wyżej postawionym kapłanem, że takie dzieci duszy nie mają. To herezje. Takie dzieci są tak samo chciane i kochane przez Boga. Przecież ostatecznie nawet z ingerencją lekarzy to On daje życie. Przecież gdyby tak nie było to każda kobieta od razu po zabiegu zaszłaby w ciążę, a czasem mimo zabiegu i tak się kobiety latami starają a ciąży brak.
Ostatnio zmieniony 2020-05-26, 18:04 przez AnnaS, łącznie zmieniany 1 raz.

Magnolia

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: Magnolia » 2020-05-26, 18:09

Marcinie współczuje osobistej tragedii, ale Naukę Kościoła jest oparta na Objawieniu i Tradycji, rozeznawana latami i przez wielu biskupów, często musi się mierzyć z problemami o których się nie śniło apostołom, ale Kościół dba o człowieka i zamysł Boży w stosunku do człowieka.
Z pewnością to nie jest brak wrażliwości na ludzkie problemy, ale raczej ochrona ludzi przed nimi samymi.

To co napisałeś jest wyłącznie Twoją opinią.

Biserica Dumnezeu

Re: Poczęcie w wyniku sztucznej inseminacji

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-05-26, 19:57

Nie pochwale Twego postepku, Anno ... ale jest duzo racji w tym, co napisalas.
Oby to tym bardziej doprowadzilo i Ciebie, i kazda inna osobe uwiklana w te problemy do Boga.
Klaniam sie i pozdrawiam.

Ps. mMARCINIE - JESLI JESTES JEDYNA OSOBA; KTORA NIGDY NIE POPELNILA BLEDU ANI NIE SKRZYWDZILA KOGOS; TO PRZYZNAM cI RACJE:
a WIEC JAK TO JEST Z TOBA?
Ostatnio zmieniony 2020-05-26, 20:00 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”