Pozwól ,ze spróbuje Ci wyjaśnić Simon
Simon pisze: ↑2020-06-15, 21:42
Sebastian777 pisze: ↑2020-06-15, 21:02
Bóg Wszechmogący niczego nie oparł na Apostołach ponieważ napisane jest ,” Każdy kto upadnie na ten Kamien roztrzaska się , a na kogo by On by upadł zmiażdzy go.
No chyba jednak oparł, skoro czytamy, że Apostołowie są fundamentem, na którym zbudowani są wierzący:
"A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus." (Ef 2,19-20).
Zobacz, że napisane jest ,że Apostołowie zbudowani są na fundamencie, gdzie Kamieniem Węgielnym jest Jezus Chrystus?
A Ty piszesz ,że jednak oparł coś na nich(Apostołach)?
Odwracasz sens znaczenia Słów Bożych?
To Apostołowie są oparci na fundamencie jakim jest Jezusa Chrystus.
Gdybyś chciał tak jak Ty piszesz to ten Kamień Węgielny by ich zmiażdżył, jak pisze prorok Izajasz?
Cały czas to staram się to prostować?
Simon pisze: ↑2020-06-15, 21:42
Sebastian777 pisze: ↑2020-06-15, 16:05
Czy myślicie ,że Wszechmogący Bóg oddał swoja Moc w ręce słabych i nieudolnych ludzi?
Tak, czego przykładem jest powyższy werset, w którym Jezus dał Apostołom władzę odpuszczania i zatrzymywania grzechów.Co więcej, dał im również taką władzę, że cokolwiek zwiążą na ziemi, to będzie związane w samym niebie:
"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie." (Mt 18,18).
Pytania ,które zadałem miały sprowokować Was do głębszego zastanowienia się nad tym co próbuje zobrazować odnośnie Kościoła.
Problem , który pewnie niewielu dostrzegło to ,że ja nie zaprzeczam sobie samemu , tylko pisze jak jest w Słowie Bożym.
Czy ja napisałem , że Apostołowie są biedni , ślepi i nadzy? Nie ,miałem na myśli zupełnie inna grupę ludzi , którzy duchowo faktycznie takimi są.
Do tej grupy z pewnością nie zaliczali się uczniowie(Apostołowie) Jezusa Chrystusa .
Problem w tym ,że Ty i pewnie nie tylko ?Jak myślicie o swoim Kościele Katolickim to utożsamiacie się z Kościołem pierwszych chrześcijan .
Natomiast ja właśnie twierdze ,ze Kościół Katolicki nim nie jest .
Kościół Katolicki jedynie uzurpuje sobie prawo do bycia Kościołem Chrystusa, i próbuje się pokazać ,że tak właśnie nie jest.
List do Rzymian 8:29-30
"Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci;
A których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił."
Autorytet jest nadany Mocą Ducha Świętego , a nie, że ja lub ktokolwiek na tej ziemi sobie tak powiedziałem.
To inny temat jeśli chodzi o Prymat Piotrowy, ale już wspominałem,że jest żle zinterpretowany nie mówiąc o celowym błędny tłumaczeniu Słowa Petros.
Simon pisze: ↑2020-06-15, 21:42
Sebastian777 pisze: ↑2020-06-15, 16:05
Czy myślicie ,że ksiądz może nie odpuścić mi moich grzechów?
Oczywiście, że może Ci nie odpuścić Twoich grzechów, bo taką władzę otrzymał od Chrystusa w sakramencie święceń:
"A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»" (J 20,21-23)
Podając ten przykład ze sparaliżowanym człowiekiem , którego Chrystus uzdrowił i odpuścił mu jego grzechy, był właśnie przykładem, który miał zobrazować na czym polega Boża Suwerenność , Moc i Autorytet.
Nie na mówieniu kim to ja nie jestem? Ale na potwierdzaniu tego Mocą i Autorytetem samego Boga.
W praktyce z takiego uzurpowania sobie czegoś ,czego nie otrzymali ci którzy tak robią, powoduje niestety przedziwne i sprzeczne ze sobą fakty , które nie zaistniałby by gdyby osoby uzurpujące sobie takie prawo byli prowadzeni Duchem Swiętym.
I to się dzieje odpuszcza się ludziom grzechy pomimo, że nie powinno, bo np. zataili grzech ciężki.
Gdyby ksiądz miał prowadzeni Ducha to tego penitenta w konfesjonale powinni wynieś martwego za znieważenie Ducha Swiętego.
Swiętokractwa wszelkiej maści, też nie miały by miejsca bo mielibyśmy pełno trupów na Komunii Świętej na przykład.
I wiele innych życiowych sytuacji , których jest masa ,ze względu że to tylko ludzka nauka.
Jezus Chrystus nigdy nie czynił fałszywych cudów, lub jakiś imitacji ,czegoś co niby nie widać ,ale to jednak jest?
Oczywiście zdarzają się fałszywe cuda ,czynione mocą diabła, ale to inna sprawa.
Sam doświadczyłem w swoim życiu przemiany opłatka w krew, i jak widzisz nie głoszę Jezusa Eucharystycznego?
W dużym skrócie , ponieważ myślę ,że trudno „uwolnić” się od „uczuć religijnych”(bo wiary nie kwestionuje) które znamy od dziecka.
My znamy te wersety na pamięć i już z automaty wiemy jak je interpretować bo nas tak nauczono.
Dlatego pisałem wcześniej , że potrzebujemy być wyrwani z ciemości i dokładnie to robi z nami Chrystus.
Korzenie, które zapuszczamy przez lata nie da się wyrwać od tak, dlatego wiem ,że najciężej jest z wierzącymi osobami, paradoksalnie .
Przejdę do tego wersetu o odpuszaniu grzechów i zatrzymywaniu?
Z wersetami takim jak ten najłatwiej o wszelkiego rodzaju manipulacje, dlatego ja nawet nie śmie nikogo przekonywać, bo dużo czasu mi zajęło zanim Bóg pozwolił mi zrozumieć tego typu wersety.
Wiem ,że skoro nie udało mi się z bardzo prostymi wersetami to z tym bardziej z tym nie ma wiekszych szans, ponieważ jest to zbyt skomplikowane aby mnie tu zmanipulowano, ze nie wiem itp. nie znam wersetów itp.
Aby to zrozumieć trzeba już znać dobrze Słowo Boże , aby rozumieć całość nie tylko wersety.(Co Ty Simon udowadniasz ,ze znasz i jesli jesteś przekonany w sercu ze tak to sie powino interpretowac, to okej)
Jest w Biblii mowa o wyznawniau swoich win sobie na wzajem, ale to tez inna kwestia.
Jeśli poszukasz przykładów z Biblii jak , Apostołowie odpuszczali te grzechy to zobaczysz ,ze ich nie ma ,tzn na pewno nie w tym sensie jak znamy to dziś w Kościele Katolickim.
Związywanie i rozwiazywanie to czysto Duchowa inicjatywa, jak ze wszystkim zresztą, polegająca na tym ,że to nie Apostoł odpuszcza(czy Kapłan) , czy związuje coś lub kogoś to Duch Swięty przez to ze Apostołowie maja tego Ducha(Tchnął na nich Ducha Swiętgo) są w stanie reagować na dana sytuacje tak jaki im Duch poddaje .Jest natomiast coś ważniejszego niż sam fakt odpuszczania grzechów , bo oczyszcza nas z grzechów sam Jezus Chrystus przez swoja Swiętą Krew i Ofiarę na krzyżu, jest to proces nawrócenia. Później to już sam Duch Swięty weryfikuje , i odpuszcza tym którzy uwierzyli w Ewangelie .
To wielkim skrócie ponieważ nie sadze aby ktokolwiek tu z obecny chciał czytać takiego zamozwaniczego proroka
Dla zainteresowanych ta kwestią mogę rozwinać ten temat, z przykładami z Biblii jak Apostołowie używali darów Ducha Świętego, wobec tych , którzy próbowali oszukać samego Boga chcąc kupic taki Dar Ducha Swietgo, lub też oszukiwali lub znieważalii Ducha Bozego, to kończyło się to nawet śmiercią.
Co na pewno znasz .
Bardzo szeroki i dość trudny temat dlatego tylko bardzo obrazowo?
Odnośnie innych kwestii, które pisałeś nie omijam Cię porostu nie mam az tyle czasu aby zagębiać w każda kwestie.
o wiele lepiej to wychodzi bardzo małymi kroczkami, ale Simon Ty sam wiesz , że w to co wierzysz jest prawdziwe czy też nie.
jeszcze nikt własnego serca nie oszukał, choć można je zatwardzić, ale to tez inna sprawa.