Pierwszy Piątek Miesiąca
Pierwszy Piątek Miesiąca
Witam, od kilku miesięcy obchodzę pierwsze piątki. I mam pytanie: Czy pierwszy piątek jest ważny bez nabożeństwa po mszy (litania, modlitwy)?
Bo gdzieś indziej słyszalem ze Pierwszy piątek jest wazny jak ma się czyste serce i przystąpi się do Komunii i tyle.
Bo gdzieś indziej słyszalem ze Pierwszy piątek jest wazny jak ma się czyste serce i przystąpi się do Komunii i tyle.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
- Sebastian
- Dyskutant
- Posty: 281
- Rejestracja: 22 lis 2017
- Lokalizacja: Połaniec
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Jest ważny pierwszy piątek bez nabożeństwa po mszy. Trzeba na pewno przystąpić do komunii, no i zaliczyć 9 pierwszych piątków miesiąca:)
Totus Tuus
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Kolejnych 9 pierwszych piatkow miesiaca.
Przerwanie chocby w jednym kolejnym miesiacu nieweczy poprzednie starania i trzeba zaczynac od nowa.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Uwaga: sprowadzając tę praktykę do obietnicy co się dostaje za 9 piątków, traci się dużo z całego przesłania. Więcej w linku jaki zapodałem.
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1176
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 67 times
- Been thanked: 247 times
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Ja nigdy nie rozumiałem tej idei - ani innych modlitw, koronek itd. itp. za jakieś obietnice.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-02-03, 11:32 Uwaga: sprowadzając tę praktykę do obietnicy co się dostaje za 9 piątków, traci się dużo z całego przesłania. Więcej w linku jaki zapodałem.
Dla mnie to rodzaj handlu wymiennego. Zrobię 9 piątków, a w zamian dostanę...
Mnie interesuje tylko Chrystus i upodabnianie się do niego, naśladowanie go i kochanie go.
Idę do spowiedzi, bo chcę kształtować swoje sumienie, uświęcać się, bo ciężko zgrzeszyłem, bo nie chcę dłużej trwać w grzechu - to rozumiem.
Modlę się, a modlitwa jest zawsze relacją miłości, to przebywanie sam na sam z Wiekuistym. Cóż może być wspanialszego niż to? Żadna nawet najlepsza obietnica nie może równać się z trwaniem w Bożej obecności - w miłosnej relacji z Chrystusem. Inaczej mamy: posprzątaj pokój, a dam Ci 100 zł.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Gdzieś czytałam, że można te odprawione 9 piątków ofiarować za dusze w czyśćcu cierpiącą. I wtedy już sprawa nie wygląda jak handel wymienny tylko jest to dobro, które możemy ofiarować aby komuś wyprosić zbawienie... no przyznam, że to ma swoją konkretną wartość.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Nie przesadzajmy. Napisałem, że sprowadzanie tej praktyki do obietnicy to utrata wiele ze znaczenia (to jest Komunia wynagradzająca), ale to nie oznacza, że obietnica nieważna.
To nie "handel wymienny" - to bezbrzeżna pomysłowość Boga.
On oczywiście nie potrzebuje naszego "wynagrodzenia" w dosłownym sensie. Ale na wynagrodzenie dla Siebie chce, abyśmy przyjęli Komunię, a więc abyśmy... dali się obdarować.
Czy to nie niesamowite?
To nie "handel wymienny" - to bezbrzeżna pomysłowość Boga.
On oczywiście nie potrzebuje naszego "wynagrodzenia" w dosłownym sensie. Ale na wynagrodzenie dla Siebie chce, abyśmy przyjęli Komunię, a więc abyśmy... dali się obdarować.
Czy to nie niesamowite?
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
To wszystko to przygotowanie nas do przyszlego zycia, a nie nagrody czy kary.
Czy chcemy sie przygotowac i czy sie przygotujemy i w jakim stopniu, to od nas zalezy.
Czy chcemy sie przygotowac i czy sie przygotujemy i w jakim stopniu, to od nas zalezy.
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
W tym jest ze tak powiem wyzszy stopien rozumienia wiary i Boga, ale nie bede sie rozpisywal, bo to kazdy indywidualnie powinien zrozumiec.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15101
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4246 times
- Been thanked: 2977 times
- Kontakt:
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Ja mam dokładnie tak samo jak Efezjan - gdzieś już to pisałem - chyba w wątku o 5 sobotach, teraz 9 piątków , a ile czwartków trzeba odprawić, by być zbawionym, albo otrzymać odpust zupełny i glejt na niebo
Ale to, że mi taka duchowość jest obca i niezrozumiała, to nie znaczy, że inni nie powinni, czy nie mogą jej praktykować. Możemy się pięknie różnić i budować nawzajem.
Ale to, że mi taka duchowość jest obca i niezrozumiała, to nie znaczy, że inni nie powinni, czy nie mogą jej praktykować. Możemy się pięknie różnić i budować nawzajem.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1176
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 67 times
- Been thanked: 247 times
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
W sedno. Jest taka konferencja o. Adama Szustaka, gdzie padają słowa, które są parafrazą św. Augustyna 'Pod koniec życia będziesz sądzony z miłości'.Dezerter pisze: ↑2018-02-23, 21:03 Ja mam dokładnie tak samo jak Efezjan - gdzieś już to pisałem - chyba w wątku o 5 sobotach, teraz 9 piątków , a ile czwartków trzeba odprawić, by być zbawionym, albo otrzymać odpust zupełny i glejt na niebo
Ale to, że mi taka duchowość jest obca i niezrozumiała, to nie znaczy, że inni nie powinni, czy nie mogą jej praktykować. Możemy się pięknie różnić i budować nawzajem.
'Bóg zada nam tylko jedno pytanie: <<A kochać się nauczyłeś?>> I jak powiemy 'nie' - nie wejdziemy do nieba, choćbyśmy pięćdziesiąt pompejanek odprawili i jeszcze 12 piątków miesiąca.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15101
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4246 times
- Been thanked: 2977 times
- Kontakt:
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Zgoda, ale pamiętajmy Efezjanie, że odprawianie pompejanek, piątków, sobót itp WCALE nie musi oznaczać braku miłości, czy relacji osobistej.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Swieta prawda, jak ktos nauczyl sie kochac i wszystko co robi bedzie wynikalo z Milosci, to nawet nie trzeba tlumaczyc.
Dlatego wlasnie tak w niektorych tematach uczepilem sie wyjasniania Milosci Malzenskiej, bo to ona jest podstawa poznawania Milosci w ogole.
Dezerter, wlasnie wtedy gdy wszelkie modlitwy i odprawianie piatkow, sobot, pompejanek itp. wynikaja z Milosci blizniego to jest to wlasciwy kierunek, nauka i dzialanie.
W jednym z tematow niedawno pisalem ze nie mozna sobie pomoc modlitwa, a to dlatego ze modlitwa we wlasnej intencji jest forma egoizmu a nie Milosci Blizniego, a Modlac sie w intencji Blizniego pomagamy tez sobie, bo rozwijamy w sobie Milosc.
Dlatego wlasnie tak w niektorych tematach uczepilem sie wyjasniania Milosci Malzenskiej, bo to ona jest podstawa poznawania Milosci w ogole.
Dezerter, wlasnie wtedy gdy wszelkie modlitwy i odprawianie piatkow, sobot, pompejanek itp. wynikaja z Milosci blizniego to jest to wlasciwy kierunek, nauka i dzialanie.
W jednym z tematow niedawno pisalem ze nie mozna sobie pomoc modlitwa, a to dlatego ze modlitwa we wlasnej intencji jest forma egoizmu a nie Milosci Blizniego, a Modlac sie w intencji Blizniego pomagamy tez sobie, bo rozwijamy w sobie Milosc.
Ostatnio zmieniony 2018-02-23, 22:59 przez Jakub2, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Pierwszy Piątek Miesiąca
Przejawów miłości jest wiele. Miłość może przejawiać się z zbieraniu (ale nie zaliczaniu) pierwszych piątków. Miłość może przejawiać się w systematycznej modlitwie, w kontemplacji czy w rozważaniach. Miłość może przejawiać się w czynach, w ofierze. A także w stosunku do bliźnich. To są różne formy, a liczy się treść. Liczy się sens. Przyczyna.
Czy wychowując ukochane dzieci nie stawiamy przed nimi kryteriów, które są stosunkowo łatwe do spełnienia, jednak wymagają pewnego wysiłku i zmuszają do zrobienia kolejnego kroku w dobrą stronę? Czy nagrodą nie jest sprawienie dziecku radości przy równoczesnym sprawieniu sobie radości. Każde porównanie spraw ludzkich do Boga spłaszcza sprawę. Ale czyż Bóg nie raduje się z możliwości spełnienia obietnicy danej za 9 piątków? To jest przejawem miłości. Miłości obustronnej. Zainicjowanej przez Boga. Zachętą dla ludzi.
Czy wychowując ukochane dzieci nie stawiamy przed nimi kryteriów, które są stosunkowo łatwe do spełnienia, jednak wymagają pewnego wysiłku i zmuszają do zrobienia kolejnego kroku w dobrą stronę? Czy nagrodą nie jest sprawienie dziecku radości przy równoczesnym sprawieniu sobie radości. Każde porównanie spraw ludzkich do Boga spłaszcza sprawę. Ale czyż Bóg nie raduje się z możliwości spełnienia obietnicy danej za 9 piątków? To jest przejawem miłości. Miłości obustronnej. Zainicjowanej przez Boga. Zachętą dla ludzi.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.