Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13802
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-08-03, 18:29

abigail pisze: 2020-08-03, 18:21 i co my tu myślimy czy homoseksualistów akceptować...najpierw musimy siebie nawzajem na forum chyba...
Ja Marka szanuję. Mamy po prostu inne punkty widzenia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Jozek » 2020-08-03, 18:37

Biserica Dumnezeu pisze: 2020-08-03, 17:36 Jestes milosierny ( jak Allach ) - przeciez mogles przeniesc kogos w inny swiat, a tego nie zrobiles.
To byly sytuacje skrajne gdzie musialem sie bronic. Zwykle przed takim uderzeniem sam obrywalem pare ciosow.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
abigail
Gaduła
Gaduła
Posty: 876
Rejestracja: 18 lip 2020
Has thanked: 201 times
Been thanked: 221 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: abigail » 2020-08-03, 18:41

sądzony pisze: 2020-08-03, 18:29
abigail pisze: 2020-08-03, 18:21 i co my tu myślimy czy homoseksualistów akceptować...najpierw musimy siebie nawzajem na forum chyba...
Ja Marka szanuję. Mamy po prostu inne punkty widzenia.
no tak, nie musimy sie w końcu tu lubiec

pomylilam pojecia
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Jozek » 2020-08-03, 18:45

Jak to w starym powiedzeniu, "on jest w porzadku, tylko ludzie dranie bo go nie bija". ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13802
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-08-03, 18:53

Jozek pisze: 2020-08-03, 18:45 Jak to w starym powiedzeniu, "on jest w porzadku, tylko ludzie dranie bo go nie bija". ;)
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

wXlfX

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: wXlfX » 2020-08-04, 09:11

Jeszcze tak do powiem może ;P no bo wiadomo, np ta profanacja, to dokonały ją chyba jakieś aktywistki czy coś, ale już wam mówię jak to wygląda : My zobaczymy na TVP o profanacji to myślimy, eh to LGBT, po co to wgl istnieje.... ;p tak samo druga strona zobaczy na TVN jak jakaś starsza babcia zwolenniczka PiSu drze się w niebo głosy lub jakiś narodowiec pali flagę unii i myśli sobie eh te katoliki, po co komu oni....
A przecież to jest tylko ułamek procenta społeczeństwa, ale telewizja pokazuję o tak, że myślimy ogólnikowo.
I przez to katolik będzie myślał, że gej/les/trans itd. to nie człowiek tylko cham, który chcę komuś wmówić coś.
Tak samo przez to ktoś zaliczający się do LGBT będzie myślał, że katolik to desperat, dewot, prostak, i płaskoziemca ewentualnie średniowieczny plebs.
Nie oszukujemy się takie jest właśnie myślenie.
Akceptować czy krytykować?
Cóż, jeśli ktoś nie zna takiej osoby osobiście to nic nie wie o takich osobach, ja dużo się dowiedziałem, no i jak gdzieś wspominałem, mam brata geja. ;p I na przykładzie jego, wcześniej mnie tak wnerwiał jak nie wiem co, najchętniej to bym go zabił ;/ ale szczerze mówiąc teraz mam z nim mało kontaktu, ale jak się widzimy to nawet go lubię. A on niczym się nie wyróżnia, może tym że jest mega przystojny ;P i pewnie wiele w jego życiu dziewczyn się zalecało do niego, ale on nie chciał, bo taką ma orientację, i ja nic z tym nie zrobię, to jego życie, niech żyję jak chcę.
I chyba o to właśnie chodzi, profanację powinny być karane tak samo jak każde przestępstwo, tak samo jak narodowcy coś odwalą to tak samo.
W środowisku LGBT są w większości młode osoby, chłopcy/dziewczynki w wieku 15stu lat nawet, którzy nie wzbudzają niechęci, a raczej współczucie.
Może kilku osobom uda się odmienić swoją orientację, ale wielu tak pozostanie, niech żyją tak jak chcą, niech będą sobie szczęśliwi.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13802
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-08-04, 12:01

Więcej zła wtłacza do głowy chory system edukacji nastawiony na sukces, rywalizację, ocenianie, zwycięstwo, bycie najlepszym,
wyścig na szczyt, zdobywanie, "egoizację", stawianie w centrum własnego ja, zabijanie kreatywizmu i wyobraźni,
promowanie "mojości", dualizmu, antysymbolizmu i "własnomyślenia"
niż LGBT.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Biserica Dumnezeu

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-08-04, 13:11

Zmien ten system. Diagnoze znamy od dawna. Nie znamy sposoby spelnienia diagnozy.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Jozek » 2020-08-04, 13:46

To raczej nie system tylko po prostu ludzie.
Zreszta systemy to tez pomysly ludzi, a nie jakichs alienow z innej planety.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19083
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2626 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-08-04, 15:37

Jozek pisze: 2020-08-04, 13:46 To raczej nie system tylko po prostu ludzie.
Zreszta systemy to tez pomysly ludzi, a nie jakichs alienow z innej planety.
Czyli mamy jasność - nie zajmujmy się jednymi problemami, skoro mamy inne, którymi się nie jesteśmy w stanie zająć?

Biserica Dumnezeu

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-08-04, 18:38

Robmy to co jestesmy w stanie zrobic, aby zalagodzic lub rozwiazac problemy. Bez demagogicznego zrzedzenia i wskazywania, ze cos trzeba zrobic, aby tylko nie ja mialbym to zrobic.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4450
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-08-04, 20:10

Marek_Piotrowski pisze: 2020-08-04, 15:37
Jozek pisze: 2020-08-04, 13:46 To raczej nie system tylko po prostu ludzie.
Zreszta systemy to tez pomysly ludzi, a nie jakichs alienow z innej planety.
Czyli mamy jasność - nie zajmujmy się jednymi problemami, skoro mamy inne, którymi się nie jesteśmy w stanie zająć?
Coś takiego na razie napisałam. Pozmieniajcie, co chcecie, dodajcie usuńcie, czy co tam potrzeba. Choć pogubiłam się, czy w końcu coś robimy w tej sprawie czy nie.

"Chcemy zapewnić o naszej życzliwości do wszystkich osób homoseksualnych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że profanacje dokonywane przez pojedyncze osoby, przez większość z Was wcale nie są popierane. Nawet jeśli ktoś twierdzi, że walczy z Kościołem w imieniu LGBT to tak naprawdę nie głosi niczego oprócz samego siebie.
Każda osoba jest inna, każda jest wyjątkowa i kochana przez Boga. A właśnie miłość Boża jednoczy nas wszystkich. Niech nic nam jej nie przysłoni.
Życzymy Wam wielu łask i otaczamy modlitwą."
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Jozek » 2020-08-04, 21:15

Marek_Piotrowski pisze: 2020-08-04, 15:37
Jozek pisze: 2020-08-04, 13:46 To raczej nie system tylko po prostu ludzie.
Zreszta systemy to tez pomysly ludzi, a nie jakichs alienow z innej planety.
Czyli mamy jasność - nie zajmujmy się jednymi problemami, skoro mamy inne, którymi się nie jesteśmy w stanie zająć?
Marek, to sa problemy ktore sie kumulowaly przez lata, jesli nie wieki i takich problemow nie rozwiazesz zadnymi oswiadczeniami, marszami, czy manifestacjami.
To sa po prostu konsekwencje dzialan ludzi i nic z tym nie zrobisz.
Jedyne co mozesz zrobic to przygotowac sie na dalsze skutki tych konsekwencji, ktore przez zaistniale-wczesniejsze dzialania ludzi musza sie dokonac.
Niektore z tych skutkow moga zostac zlagodzone, lub zmniejszone, ale nie da sie ich wyeliminowac.
To tak jakby ktos kiedys odbezpieczyl bombe nuklearna, wszyscy o tym wiedza, ale nikt nie wie gdzie ona jest i jak ja unieszkodliwic.
Mozna jedynie przewidziec konsekwencje i w jakims stopniu zabezpieczyc siebie i innych.
Raz powiedziane slowo, czy cos zrobione niewlasciwie, lub w niewlasciwym czasie, ma konsekwencje ktorych nie da sie odwrocic i te konsekwencje predzej czy pozniej musza nastapic.
Czy jestes w stanie np. wycofac wszystkie swoje dyskusje, np. z Protestantami?
Nie, nawet chocbys nie wiem jak mocno chcial. to co zostalo powiedziane, zostalo powiedziane, i nik i nic tego nie zmieni. ( nie zrozum mnie zle ze cos niewlasciwie pisales).
Ostatnio zmieniony 2020-08-04, 21:28 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13802
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-08-04, 21:24

jedyne co jesteś w stanie zmienić w świecie na lepsze
to ty sam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19083
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2626 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-08-04, 21:40

Jozek pisze: 2020-08-04, 21:15
Marek_Piotrowski pisze: 2020-08-04, 15:37
Jozek pisze: 2020-08-04, 13:46 To raczej nie system tylko po prostu ludzie.
Zreszta systemy to tez pomysly ludzi, a nie jakichs alienow z innej planety.
Czyli mamy jasność - nie zajmujmy się jednymi problemami, skoro mamy inne, którymi się nie jesteśmy w stanie zająć?
Marek, to sa problemy ktore sie kumulowaly przez lata, jesli nie wieki i takich problemow nie rozwiazesz zadnymi oswiadczeniami, marszami, czy manifestacjami.
To sa po prostu konsekwencje dzialan ludzi i nic z tym nie zrobisz.
Jedyne co mozesz zrobic to przygotowac sie na dalsze skutki tych konsekwencji, ktore przez zaistniale-wczesniejsze dzialania ludzi musza sie dokonac.
Niektore z tych skutkow moga zostac zlagodzone, lub zmniejszone, ale nie da sie ich wyeliminowac.
To tak jakby ktos kiedys odbezpieczyl bombe nuklearna, wszyscy o tym wiedza, ale nikt nie wie gdzie ona jest i jak ja unieszkodliwic.
Mozna jedynie przewidziec konsekwencje i w jakims stopniu zabezpieczyc siebie i innych.
Raz powiedziane slowo, czy cos zrobione niewlasciwie, lub w niewlasciwym czasie, ma konsekwencje ktorych nie da sie odwrocic i te konsekwencje predzej czy pozniej musza nastapic.
Czy jestes w stanie np. wycofac wszystkie swoje dyskusje, np. z Protestantami?
Nie, nawet chocbys nie wiem jak mocno chcial. to co zostalo powiedziane, zostalo powiedziane, i nik i nic tego nie zmieni. ( nie zrozum mnie zle ze cos niewlasciwie pisales).
Nie spodziewałem się takiej defetystycznej, bezowocnej postawy.
Musisz być starszy ode mnie (choć chyba urodziłem się wcześniej).

ODPOWIEDZ