Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Ważna sprawa dla chrześcijan
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Andej » 2020-08-25, 09:39

swar5 pisze: 2020-08-25, 09:27 Dla mnie poszukującego wiary nie istotne jest to jakie są jej aspekty .. Wiarę nie da się pojąć rozumem . Ale chodzi mi o to żeby wiara była uczciwa budująca i dobra.. Jak mi ktoś powie że może zabić w obronie Boga to ta jego wiara jest już dla mnie przegrana w moich oczach bo nic nie usprawiedliwia zbrodni.. Wiem że ciężko jest dyskutować z kimś takim jak ja ale spróbujcie na tym polega tolerancja i miłość do bliźniego . Nie potępiam wiary katolickiej ..jest ona wspaniałym wypełnieniem życia ludzkiego .. Ale jeżeli kieruje się ona miłością to niech będzie pełna tolerancji i akceptacji innowierców .
I taką właśnie jest. Wierni kierują się (bardziej lub mniej udanie) przykazaniem miłości. Ale nie ma ludzi idealnych. Zwłaszcza w świecie, w którym wielkie pieniądze są zaangażowane w niszczenie ideałów. W świecie, na którym najlepiej sprzedaje się zło. Gdzie każdego można opluć, pomówić, ośmieszyć. A małe potknięcie sprowadzić do olbrzymiej zbrodni.
Jeśli ktoś powie, że można zabić w obronie Boga ... No tak, a jeśli ktoś powie, że można zabić w obronie dziecka? Albo w obronie własnego życia? To co? To jest przegrany w Twoich oczach? A jeśli ktoś pozwoli na to, aby jego samego zabili w o bronie Boga, dziecka, żony, kraju, wolności? To co? Też jest rozegrany w Twoich oczach? Czy posiadasz wiedzę i władzę, aby tak kategorycznie oceniać innych?
Czy kierując się miłością pełną tolerancji, w pełni zaakceptujesz, że sąsiad z góry regularnie zalewa Ci mieszkanie, wymiotuje na twoją wycieraczkę, że gwałci Twoją córkę i okrada Ciebie? Czy będziesz ot tolerować dlatego, że określa się on jako innowiercę?

Z kimś, kto kieruje się tolerancją i miłością bliźniego bardzo przyjemnie i łatwo się dyskutuje. To mód dla serca każdego człowieka. Ale tolerancja i miłość oznacza szukanie dobra i znajdowanie go. Nie oznacza wygrzebywania samych spraw złych lub niezrozumiałych, ani tendencyjnie negatywnego ich interpretowania. Osoba kierująca się miłością nie zaczyna rozmowy od zarzutów. Ani się na nich nie koncentruje. Szuka tego co dobre i wspólne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

swar5

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: swar5 » 2020-08-25, 09:55

Andej pisze: 2020-08-25, 09:39
swar5 pisze: 2020-08-25, 09:27 Dla mnie poszukującego wiary nie istotne jest to jakie są jej aspekty .. Wiarę nie da się pojąć rozumem . Ale chodzi mi o to żeby wiara była uczciwa budująca i dobra.. Jak mi ktoś powie że może zabić w obronie Boga to ta jego wiara jest już dla mnie przegrana w moich oczach bo nic nie usprawiedliwia zbrodni.. Wiem że ciężko jest dyskutować z kimś takim jak ja ale spróbujcie na tym polega tolerancja i miłość do bliźniego . Nie potępiam wiary katolickiej ..jest ona wspaniałym wypełnieniem życia ludzkiego .. Ale jeżeli kieruje się ona miłością to niech będzie pełna tolerancji i akceptacji innowierców .
I taką właśnie jest. Wierni kierują się (bardziej lub mniej udanie) przykazaniem miłości. Ale nie ma ludzi idealnych. Zwłaszcza w świecie, w którym wielkie pieniądze są zaangażowane w niszczenie ideałów. W świecie, na którym najlepiej sprzedaje się zło. Gdzie każdego można opluć, pomówić, ośmieszyć. A małe potknięcie sprowadzić do olbrzymiej zbrodni.
Jeśli ktoś powie, że można zabić w obronie Boga ... No tak, a jeśli ktoś powie, że można zabić w obronie dziecka? Albo w obronie własnego życia? To co? To jest przegrany w Twoich oczach? A jeśli ktoś pozwoli na to, aby jego samego zabili w o bronie Boga, dziecka, żony, kraju, wolności? To co? Też jest rozegrany w Twoich oczach? Czy posiadasz wiedzę i władzę, aby tak kategorycznie oceniać innych?
Czy kierując się miłością pełną tolerancji, w pełni zaakceptujesz, że sąsiad z góry regularnie zalewa Ci mieszkanie, wymiotuje na twoją wycieraczkę, że gwałci Twoją córkę i okrada Ciebie? Czy będziesz ot tolerować dlatego, że określa się on jako innowiercę?

Z kimś, kto kieruje się tolerancją i miłością bliźniego bardzo przyjemnie i łatwo się dyskutuje. To mód dla serca każdego człowieka. Ale tolerancja i miłość oznacza szukanie dobra i znajdowanie go. Nie oznacza wygrzebywania samych spraw złych lub niezrozumiałych, ani tendencyjnie negatywnego ich interpretowania. Osoba kierująca się miłością nie zaczyna rozmowy od zarzutów. Ani się na nich nie koncentruje. Szuka tego co dobre i wspólne.
Ale wiara która rozgrzesza i za którą można się schować jako zbrodniarz to zła wiara .. W obronie swoich bliskich zawsze stanę i nie cofnę się przed niczym ale w obronie Boga nigdy ... Boga nie da się zabić nie da się obrazić a tyle zbrodni i fałszywych myśli się w jego obronie rodzi .. Dzihad i inne

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Andej » 2020-08-25, 10:00

Kogo tym obarczasz? Boga? Wszystkich ludzi? Czy może tylko katolików, albo rudych wzgl. cyklistów?
Myślałem, że rozmawiamy na poważnie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

swar5

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: swar5 » 2020-08-25, 10:17

rozmawiamy o aspektach wiary katolickiej /chrześcijańskiej/ przepraszam bo to oczywiście drażliwy nurt naszej rozmowy.. Mogę mieć zastrzeżenia do tych co ukształtowali tą wiarę .. i rozmawiam naprawdę poważnie

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Andej » 2020-08-25, 10:25

Wiara katolicka jest żywą wiarą. Żyje i rośnie wraz z nami i w nas. Jest przez nas (zarówno indywidualnie, jak przez cały Kościół) wciąż rozpoznawana i interpretowana. Mamy Cel. Potykamy się. Ale nie koncentrujemy się na tym, że kiedyś wdepnęliśmy w kupę, ale na tym, aby iść do Boga. Nie obcinamy nogi, która wdepnęła w kupę, ale ją myjemy. I dalej idziemy korzystając z obu nóg.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

swar5

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: swar5 » 2020-08-25, 12:21

Andej pisze: 2020-08-25, 10:25 Wiara katolicka jest żywą wiarą. Żyje i rośnie wraz z nami i w nas. Jest przez nas (zarówno indywidualnie, jak przez cały Kościół) wciąż rozpoznawana i interpretowana. Mamy Cel. Potykamy się. Ale nie koncentrujemy się na tym, że kiedyś wdepnęliśmy w kupę, ale na tym, aby iść do Boga. Nie obcinamy nogi, która wdepnęła w kupę, ale ją myjemy. I dalej idziemy korzystając z obu nóg.
dziękuję za tą wielce wzniosłą i mądrą wypowiedz . ^:)^ proszę więc nie skazywać na potępienie tych co inaczej interpretują dogmaty wiary albo całkowitych innowierców .Czy nie zastanawiające jest to --- " . Nie będziesz miał innych bogów przede mną.. " A więc jednak są inne bogi jeżeli Bóg Ojciec tak uważa

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Andej » 2020-08-25, 13:15

swar5 pisze: 2020-08-25, 12:21 proszę więc nie skazywać na potępienie tych co inaczej interpretują dogmaty wiary albo całkowitych innowierców

A więc jednak są inne bogi jeżeli Bóg Ojciec tak uważa
Proszę więc wskazać, kiedy sugerowałem skazywanie na potępienie kogokolwiek.
Proszę więc wskazać, kiedy sugerowałem potępianie innowierców.
Proszę więc wskazać, kiedy sugerowałem potępienie tych, którzy inaczej interpretuję dogmaty wiary (A przy okazji wskazać też, o które dogmaty chodzi).

A jeśli wyliczyłem wielu bogów słowiańskich, i to z imienia, i nawet powołałem się na Długosza, to znaczy, że ich wszystkich wymyśliłem? A co do słów: "nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną", to nie wystarczy przeczytać i zacytować. Trzeba też zrozumieć. Poświęcić chwile i nie dopasowywać znaczenia do z góry założonej tezy, ale odszukać sens i sedno. W tym sekret tego, czy wierzymy Bogu, czy sami usiłujemy wykreować.

A swoją droga to paradoks. Jak powołując się na czyjeś słowa, można jednocześnie nie wierzyć w niego?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

swar5

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: swar5 » 2020-08-25, 20:18

Szanuję waszą wiarę jak i każdą inną ... ma ona moc uzdrawiania i uduchowiania ludzi i oby była nadal źródłem metafizycznego rozumienia świata . Wiara według mnie to coś bardzo osobistego jak i indywidualnego .. Do wiary katolickiej zraża mnie jednak fakt stworzenia olbrzymiego wręcz represyjnego systemu . Nauczanie w szkołach jedynie słusznej wiary przypomina doktryny komunizmu .. Przepraszam za moje wciąż niezmienne konkluzje .. Nie będę już więcej pisał na tym forum .. Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo miłości :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Andej » 2020-08-25, 21:40

swar5 pisze: 2020-08-25, 20:18 Nauczanie w szkołach jedynie słusznej wiary przypomina doktryny komunizmu .
Z tego co wiem, to w szkołach, niestety, nie uczą wiary, a jedynie religii.

Patrząc z boku na szkolne lekcje religii jestem przeciwnikiem tegoż. W moich czasach (w zasadzie, gdyż na początku edukacji religia jeszcze była w szkołach) chodziło się do przykościelnych salek. I chodzili ci, którzy tego potrzebowali. Z wyboru, a nie owczego pędu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Dezerter » 2020-08-25, 22:19

swar5 pisze: 2020-08-25, 09:27 Dla mnie poszukującego wiary nie istotne jest to jakie są jej aspekty .. Wiarę nie da się pojąć rozumem . Ale chodzi mi o to żeby wiara była uczciwa budująca i dobra.. Jak mi ktoś powie że może zabić w obronie Boga to ta jego wiara jest już dla mnie przegrana w moich oczach bo nic nie usprawiedliwia zbrodni.. Wiem że ciężko jest dyskutować z kimś takim jak ja ale spróbujcie na tym polega tolerancja i miłość do bliźniego . Nie potępiam wiary katolickiej ..jest ona wspaniałym wypełnieniem życia ludzkiego .. Ale jeżeli kieruje się ona miłością to niech będzie pełna tolerancji i akceptacji innowierców .
Czy widzisz mój avatar?
Jak mi ktoś powie że może zabić w obronie Boga to ta jego wiara jest już dla mnie przegrana w moich oczach bo nic nie usprawiedliwia zbrodni..
Nie tylko w twoich ale i w oczach Boga, papieża, biskupa, księdza i moim - skąd pomysł, że może być inaczej- gdzie za swojego życia słyszałaś od ludzi Kościoła inaczej?
Powiedz mi kto i która religia zorganizowała spotkanie wszystkich religii świata i zachęciła do wspólnych modlitw o pokój na świecie i zaprzestanie nienawiści religijnych?

Posty o reinkarnacji przeniosłem do działu Inne religie, wątek o Reinkarnacji
viewtopic.php?f=53&t=8551&p=204572&hili ... ja#p204572
Ostatnio zmieniony 2020-12-28, 20:58 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
MarDeb
Początkujący
Początkujący
Posty: 27
Rejestracja: 9 lip 2020
Lokalizacja: Warszawa
Wyznanie: Chrześcijanin
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: MarDeb » 2021-10-06, 16:43

Jezusa bolą protestanci, rzymscy katolicy, poganie i wszyscy inni, którzy Go odrzucają. Nie wystarczy jakaś przynależność religijna. A już zwłaszcza, gdy przystąpiło sie do niej nieświadomie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Andej » 2021-10-06, 17:19

A gry planszowe nie bolą? I grający w nie?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-06, 17:20

MarDeb pisze: 2021-10-06, 16:43 Jezusa bolą protestanci, rzymscy katolicy, poganie i wszyscy inni, którzy Go odrzucają.
Sugerujesz, że te grupy jakoś specjalnie odrzucają Boga w stosunku do innych?

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 453
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: greg77 » 2021-10-16, 22:04

Spojrz tylko na różnicę pomiędzy protestantami , a katolikami, wzgledem podejścia do Ducha Świętego. Protestanci chcą uczynić z Niego swego sługę, stojąc w opozycji wzgledem nauczania sw. Pawła o wolności w Duchu Świętym.

Otwarcie się na Ducha Świętego jest tu probierzem prawdy. Zauważyłeś kiedyś, aby protestant zechciał przyjąć dar oschłości, bądź umiłowana Krzyża??? I co wtedy powie Tobie taki delikwent?

Staranie się o dary Ducha Świętego to niefortunne podejście, ponieważ tak naprawdę jest to staranie się o świętość, dla samej świętości z umiłowania Boga. Na stadionowych spędach tego nie ma. Święty Atanazy przestrzega, ze jakieś tam sekciarskie uzdrowienia oraz wskrzeszenia, to iluzje szatańskie. Jest tylko oczekiwanie. Czymś innym jest żywot osobisty kogoś, kto błądzi, choć pragnie prawości woli, a takiemu Bóg może udzielić pewnych łask, ale one mają doprowadzić do Kościoła Rzymsko-katolickiego. Tak należy pojmować zacytowane slowa świętej siostry Faustyny. Miłość i wierność- o tych mówi święty Jan Chryzostom, ponieważ dotyczą miłości do prawdy i wierności Kościołowi w Jego Tradycji .

Judasz był charyzmatykiem, ale nie miał miłości prawdy i nie wytrwał, o czym mówi wspomniany przeze mnie święty. Wiemy, jak Judasz skończył.... Tak też kończą kontemplatycy diabła.

Święty Atanazy przestrzegał, aby nie nawiedzać heretyków, bo takimi ich nazwać trzeba, jako że są sekciarzami. Wspólne modlitwy z protestantami są politycznie poprawne, ale niezgodne z Tradycją Ojców Kościoła.

Protestantyzm jest programową satanizacją Boga.

To tyle ode mnie.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
Może i w twojej wypowiedzi jest wiele prawdy, ale brakuje jednego jakże ważnego elementu, miłości do bliźniego zwłaszcza do tego który zbłądził. Do puki nie zaczniemy na siebie patrzeć z miłością, cały ekumenizm sprowadzi się do pustych słów i gestów które nic nie zjednoczą.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-17, 11:42

CHyba się "exe" trochę przesadziło... a do tego pomieszał wyznania.

ODPOWIEDZ