Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Czyli rozmowy o naturze Boga i Objawienie Jego w Osobie Ojca, Jezusa Chrystusa, rozmowy także na temat Ducha Świętego, Jego działanie, prowadzenie Kościoła przez Niego, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Poszukiwacz.wiedzy
Bywalec
Bywalec
Posty: 90
Rejestracja: 29 sie 2020
Wyznanie: Islam
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Poszukiwacz.wiedzy » 2020-09-06, 13:05

Magnolia pisze: 2020-09-06, 12:16 Bo nie zauważyłam u Marka strachu w żadnej dyskusji, która prowadził do tej pory. Postaraj się mieć szacunek do kogoś kto Ci poświęca czas na dyskusję, od razu będziesz w lepszej pozycji.

p.s nie myśl sobie, że nie widać w waszych dyskusjach kto ma argumenty i je potrafi poprzeć, a kto ich nie ma...
A co, ja nie mam szacunku? Podaj mi jedną wypowowdź gdzie go obraziłem (go, a nie jego wypowiedź).

Ps. A co masz innego powiedzieć skoro jesteś katoliczką?
A kiedy się im mówi:
"Idźcie za tym, co zesłał Bóg!"
oni mówią:
"Nie! My postępujemy za tym,
przy czym zastaliśmy naszych ojców."
Nawet wówczas, gdy ich ojcowie niczego nie rozumieli i nie byli prowadzeni? (Koran 2:170)

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: kundelek » 2020-09-06, 15:00

Poszukiwaczu ... epitety sa obrazem twej niemocy.

Simon
Bywalec
Bywalec
Posty: 91
Rejestracja: 22 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 16 times
Been thanked: 85 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Simon » 2020-09-07, 05:32

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:021. "Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego" Jan 20:17.W koranie jest jasno powiedziane że Jezus został wzięty do nieba a nie zabity na krzyżu tak samo jak jest tutaj powiedziane. Jezus wprost mówi że ma Boga.
Ojciec również ma Boga, i jest nim Syn:

"Do Syna zaś: Tron Twój, Boże na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego." (Hbr 1,8).

Jak więc widzisz, Ojciec zwraca się do Syna "Boże".
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:022. "Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie" Jan 14:28
Typowy "argument" i chyba najbardziej chybiony i najsłabszy ze wszystkich.Po pierwsze, Jezus wypowiedział te słowa w okresie kiedy był na ziemi człowiekiem i występował w postaci uniżonego sługi.List do Hebrajczyków 2,9 mówi nam, że Jezus był na krótko uczynionym mniejszym od aniołów.Dlatego ten fragment nie jest absolutnie żadnym argumentem przeciwko równości Ojca i Syna, ponieważ wtedy Chrystus był również niższy od aniołów, a skoro był niższy od aniołów to tym bardziej od Ojca.Jezus jako człowiek jest niższy od Ojca.

Natomiast List do Filipian 2 jasno i wyraźnie stwierdza, że Jezus miał wcześniej (przed wcieleniem) równość z Ojcem:

"To bowiem w sobie czujcie co i w Chrystusie Jezusie, który będąc w postaci Bożej, nie uważał za grabież równości swej z Bogiem, ale wyniszczył sam siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi i postawą znaleziony jak człowiek.Sam się uniżył, stawszy się posłusznym aż do śmierci, a śmierci krzyżowej." (Flp 2,5-8).

Werset ten mówi, że Chrystus będąc Bogiem, mając równość z Ojcem, uniżył samego siebie, przyjmując naturą ludzką i stając się człowiekiem.
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:023. "I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty" - Mateusz 26:39. Jezus modlił się tak jak modlą sie muzułmanie i tak samo jak modlił się Mojżesz (exodus 34:8) i Joshua (Joshua 5:14). Jaki Bóg modli się do innego Boga?
Ignorujesz tutaj jedną zasadniczą kwestię: wcielenie.Syn Boży się wcielił, przyjął ciało z Dziewicy i stał się człowiekiem i jako człowiek, modlił się do Ojca.
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:024. "Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg. - List do koryntian 11:3
Bóg jest głową Jezusa w Jego ludzkiej naturze.Zwróć uwagę, że werset ten nie mówi: "głową Syna Bożego - Bóg", czy "głową Syna - Ojciec".Bóg jest "głową" Jezusa-Człowieka.Widać więc, że ten werset dotyczy ludzkiej natury Pana Jezusa a nie Boskiej.
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:025. "Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Tak, jak słyszę, sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy; nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał. - Jan 5:30. Jaki Bóg nie może sam z siebie nic czynić? Co to za Bóg? Jezus ewidentnie podkreśla że jest tylko wysłannikiem Boga.
Wyrywasz werset z kontekstu, i usiłujesz nim udowadniać swoje antytrynitarne tezy.Rozwiązanie całej tej kwestii tkwi w fakcie, że Pan Jezus wypowiedział te słowa do faryzeuszy, którzy rozsiewali wątpliwości co do tego, że posłannictwo Pana Jezusa jest związane z Bogiem (J 5,19; 6,22;7,15).Werset J 8,13 jasno nam o tym mówi:

"Rzekli do Niego faryzeusze: Ty sam o sobie wydajesz świadectwo. Świadectwo Twoje nie jest prawdziwe" (J 8,13).

I tu jest właśnie całe sedno sprawy.Faryzeusze, z powodu sprytu Jezusa, nie mieli ochoty wdawać się z Nim w szczegółowe dyskusje, dlatego skupili się głownie na atakowaniu Jego posłannictwa. To było najprostsze i od tego również wszystko zależało. Prawdziwość, lub nieprawdziwość wszystkiego co Jezus powie i zrobi, była uzależniona tylko i wyłącznie od tego, czy Bóg akceptuje Jego misję. Dlatego po wersecie z J 8,13, który wcześniej cytowałem, gdzie Żydzi zarzucają Jezusowi, że jest samozwańcem, On parę wersetów dalej odpiera ten zarzut słowami, że "Ja nie jestem sam, lecz Ja i Ten, który Mnie posłał" (J 8,16). Jak więc widzisz, w tych słowach chodzi tylko o to, że Jezus nie jest samozwańcem i na wszystko co robi ma akceptację Boga. O nic więcej. Kontekst tych słów Jezusa nie jest antytrynitarny jak byś tego chciał.

Po prostu Jezus w swoich wypowiedziach musiał uprawomocnić swoje posłannictwo, dlatego cały czas wykazywał na łączność z Bogiem Ojcem w swoich wypowiedziach, w których podkreślał, że czyni wszystko zgodnie z Jego wolą, że jest przez Niego posłany (a nie np. przez Belzebuba), akceptowany w swoim posłannictwie, itp. Tym samym wersy te nie uczą, że Pan Jezus nie jest Bogiem, jak sugerowałeś.Możliwe, że Jezus nie chciał mówić, że może czynić coś sam z siebie, dlatego, żeby faryzeusze, którzy byli do Niego wrogo nastawieni, nie uzyskali tym samym potwierdzenia swoich zarzutów o których wyżej pisałem, według których Pan Jezus działa "sam z siebie" jako samozwaniec (por.J 8,13).

Po drugie,nigdzie w Piśmie Świętym nie ma wersetu, w którym byłoby napisane, że Jezus nawet jak zechce, to nie może czynić czegoś sam z siebie, jest wręcz przeciwnie.Mamy w Piśmie Świętym fragmenty, które jasno pokazują, że jeśli Jezus zechce coś uczynić wyłącznie sam, to może tak zrobić.Takim przykładem jest werset z J 5,21 w którym Pan Jezus wyraźnie mówi, że ożywi "tych, których chce".

I jeszcze jedna sprawa.Załóżmy na chwilę, że Jezus powiedział by tak, jak ty byś tego chciał, czyli, że powiedziałby Żydom: "wszystko co czynię, czynię sam z siebie, własną mocą".

Czy takie słowa miałyby jakikolwiek sens? Absolutnie nie. W ten sposób, Jezus potwierdziłby tylko zarzut faryzeuszów z J 8,13 i Mt 12,24, że jest samozwańcem, i nawet jeśli czyni jakieś cuda, to czyni je co najwyżej dzięki mocy Belzebuba. W tym wypadku Jezus nie mógł więc tego powiedzieć, co według Ciebie powinien powiedzieć, żeby nie zaprzeczyć, że jest Bogiem.Widać więc wyraźnie, jak mało wspólnego z rzeczywistością ma w tym miejscu rozumowanie, jakie powyżej zaprezentowałeś.
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:026. "Jezus mu odpowiedział: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg." - Łukasz 18:19. Chyba Jezus nie mógł jaśniej powiedzieć że nie jest Bogiem.
Słaby "argument" Te słowa Jezusa dowodzą właśnie Jego Bóstwa.Chrystus przez te słowa mówi młodzieńcowi, że nazywając go dobrym, stwierdza on Jego Bóstwo.Zresztą można dowieść biblijnie, że Jezus jest dobry.

"A w tłumie wiele się o Nim mówiło. Jedni mówili: Jest dobry, a drudzy mówili: Gdzież tam, zwodzi tłum!" (J 7,12).

"Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce.(...) Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają" (J 10,11).

" Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?" (J 20,15)

Ponadto, zobacz na dalsze słowa Jezusa: "po czym przyjdź i naśladuj Mnie" (Mk 10,21). Gdyby Jezus nie uważał się za dobrego, to nie nakazałby siebie naśladować, a dobry jest tylko Bóg. Zresztą Jezus nie powiedział "naśladuj Ojca" ale powiedział naśladuj Mnie.
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:027. "Ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał" Jan 6:38. W islamie Jezus został stworzony przez słowo Boga "bądź" i właśnie w ten sposób "zstąpił" z nieba, aby wypełnić swoją proroczą misję powierzoną od Boga.
A rzeczywistość jest taka, że to sam Jezus jest Słowem Boga, i to właśnie przez Jezusa który jest Słowem Boga zostało stworzone wszystko co istnieje:

"Na początku było Słowo,a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.Ono było na początku u Boga.Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało." (J 1,1-3).

A zstąpił z nieba przez przyjęcie ludzkiego ciała z Dziewicy Maryi i stanie się człowiekiem:

"A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas." (J 1,14)

"Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z Niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo." (Gal 4,4)
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:028. "A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa" - Jan 17:3. Jezus nazywa Ojca jedynym prawdziwym Bogiem i określa siebie jako wysłannika.
Jezus, tak jak Ojciec również jest nazwany prawdziwym Bogiem:

"Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym." (1 Jana 5,20).
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:029. "Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec" - Marek 13:32. Czyli tylko ojciec jest wszechwiedzący.
Nie, nie tylko Ojciec wie wszystko.Pan Jezus również wie wszystko:

"Teraz wiemy, że wszystko wiesz..." (J 16,30).

"Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham" (J 21,17)

"W Nim wszystkie skarby mądrości i wiedzy są ukryte" (Kol 2,3)
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:02Jezus jako Bóg nie posiada jednego z najważniejszych atrybutów określającyh Boga jakim jest wszechwiedza. Jest to sprzeczne z 1 listem św. Jana 3:20 ktory mówi " A jeśli nasze serce oskarża nas, to Bóg jest większy od naszego serca i wie wszystko."
Postawiłeś fałszywa tezę, i na podstawie tej fałszywej tezy wyciągnąłeś fałszywe wnioski.Jezus nie znał daty końca świata jako człowiek a nie jako Bóg.Jako Bóg, jest wszechwiedzący.Nie ma fragmentu w Biblii, który by mówił o "niewiedzy" Syna Bożego przed wcieleniem, jest wprost przeciwnie.Do osoby Mesjasza, jako mądrości Bożej (1 Kor 1,24) nawiązuje też Stary Testament.Przed narodzeniem Jezusa judaizm wierzył, że "mądrość Boża" posiada przymiot wszechwiedzy.

"Jest w niej [w Mądrości] duch rozumny i święty...wszechpotężny, wszystkowiedzący,i przenikający wszystkie duchy, rozumne czyste i najsubtelniejsze" (Mdr 7:22,23).

Po drugie, Idąc tym tokiem myślenia jaki tutaj prezentujesz, wpada się w pułapkę, bo w ten sam sposób można udowodnić brak wszechwiedzy Boga Ojca.W Piśmie można znaleźć także wersety mówiące o tym, że jest coś, co wie tylko Syn:

"Oczy Jego jak płomień ognia, a wiele diademów na Jego głowie. Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego." (Ap 19,12).

I teraz stosując taki tok myślenia jaki stosujesz do Mk 13,32 musiał byś konsekwentnie zanegować również wszechwiedzę Ojca.Tutaj też padają słowa "tylko On sam" tak jak w Mk 13,32 "tylko Ojciec".
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:02Chciałbym więc aby jakaś osoba wierząca w trójce świętą wytłumaczyła mi każdy z podanych wersetów.
Jako osoba wierząca w Trójcę Świętą, właśnie wytłumaczyłem Ci powyżej każdy z przytoczonych przez Ciebie wersetów.
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 00:02Nie ma również ani razu wspomniane w Biblii iż Duch Święty jest Bogiem albo trzeba go czcić.
Mylisz się.W Biblii jest napisane zarówno że Duch Święty jest Bogiem i to wprost, jak również Biblia mówi o czci dla Niego.

O tym, że Duch Święty jest Bogiem, mówią wprost Dzieje Apostolskie:

"«Ananiaszu - powiedział Piotr - dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię? 4 Czy przed sprzedażą nie była twoją własnością, a po sprzedaniu czyż nie mogłeś rozporządzić tym, coś za nią otrzymał? Jakże mogłeś dopuścić myśl o takim uczynku? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu»." (Dz 5,3-4).

Nowy Testament przypisuje Duchowi Świętemu słowa wypowiedziane w Starym Testamencie przez Boga Jahwe:

"Poróżnieni między sobą zabierali się do odejścia. Wtedy Paweł powiedział to jedno: «Trafnie rzekł Duch Święty do ojców waszych przez proroka Izajasza: Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie dobrze, ale nie zrozumiecie, i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie." (Dz 28,25-26).

Ostatni werset jest cytatem z Księgi Izajasza 6,10. Słowa te wypowiada tam Bóg Jahwe, a autor natchniony przypisuje je w Dziejach Apostolskich Duchowi Świętemu.

"Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział:Takie jest przymierze, które zawrę z nimiw owych dniach, mówi Pan: dając prawa moje w ich serca,także w umyśle ich wypiszę je." (Hbr 10,15-16).

Jest to nawiązanie do Księgi Jeremiasza 31,33, gdzie słowa te wypowiada Bóg Jahwe.

Natomiast o czci dla Ducha Świętego czytamy w 1 Liście św.Piotra:

"Jeśli was znieważają z powodu imienia Chrystusa, błogosławieni jesteście, gdyż Duch chwały, Duch Boży spoczywa na was, który przez nich jest bluźniony, ale przez was jest uwielbiony." (1 P 4,14)

"Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!" (1 Kor 6,19-20).

Powyższy werset z kolei ukazuje Ducha Świętego jako Boga, którego należy wychwalać.
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-08-29, 16:58 W Starym Testamencie Bóg prosto, bez ogródek mowi że jest jeden a w Ewangeliach Jezus nawet nie nazwał się Bogiem, ani nawet jedynym zrodzonym synem Boga, ani też nie mówił żeby go czcić.
1) Przeciwnie.Pan Jezus powiedział w Ewangeliach, że jest Bogiem.Jezus sam określa się jako Jahwe:

"Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM»" (J 6,58)

2) Nie jest prawdą, jakoby Jezus nie mówił, żeby Go czcić.Pan Jezus nie tylko mówił, że należy Go czcić, ale powiedział wręcz, że należy Go czcić tak jak Ojca:

"aby wszyscy czcili Syna, tak jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, nie czci Ojca, który Go posłał."(J 5,22-23).

Jezus tutaj mówi, że taka sama cześć, jaka się należy Bogu Ojcu - należy się również Jemu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-07, 08:26

Wypadałoby, żebyś dopisując się do wątku, Poszukiwaczu/Naganiaczu przeczytał co już w nim jest. To co podnosisz było już omawiane i wyjaśniane.

Magnolia

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Magnolia » 2020-09-07, 08:38

Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-07, 08:26 Wypadałoby, żebyś dopisując się do wątku, Poszukiwaczu/Naganiaczu przeczytał co już w nim jest. To co podnosisz było już omawiane i wyjaśniane.
Zostało mu nawet podana synteza wątku w linku do Biblioteczki wiedzy... ale takie to poszukiwanie prawdy.... że kolega nie przeczytał...

Awatar użytkownika
Poszukiwacz.wiedzy
Bywalec
Bywalec
Posty: 90
Rejestracja: 29 sie 2020
Wyznanie: Islam
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Poszukiwacz.wiedzy » 2020-09-08, 02:35

Ok Simon, miałbym wiele pytań do twoich niekompletnych odpowiedzi, które polegają głównie na dawaniu wersetów stojących w sprzeczności z tymi ktore ja podałem.
---------------------------------------------------------------------------------------------
Widzę że Simon jesteś osobą która pomimo tego dosyć dobrze zna woją religię, chciałbym zatem dokładniej wyjaśnić twoje odpowiedzi, być może rozwiejesz moje przypuszczenia co do nielogiczności kilku doktryn katolickich. Mam więc pytanie (...) Jeśli masz pytania pytaj na forum - jeszcze jedna taka próba nawracania i wylatujesz z forum - Dezerter
Ostatnio zmieniony 2020-09-08, 21:14 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
A kiedy się im mówi:
"Idźcie za tym, co zesłał Bóg!"
oni mówią:
"Nie! My postępujemy za tym,
przy czym zastaliśmy naszych ojców."
Nawet wówczas, gdy ich ojcowie niczego nie rozumieli i nie byli prowadzeni? (Koran 2:170)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-08, 08:11

Kolejna próba przejścia do urabiania użytkowników poza forum. Doprawdy, jesteś bezczelny.

Magnolia

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Magnolia » 2020-09-08, 08:29

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-08, 02:35 Ok Simon, miałbym wiele pytań do twoich niekompletnych odpowiedzi, które polegają głównie na dawaniu wersetów stojących w sprzeczności z tymi ktore ja podałem.
Dostałeś merytoryczną odpowiedź w przystępnej i czytelnej formie.
Zamiast podziękować, ze ktoś znajduje czas i ochotę by Ci odpowiedzieć, to ty.... ech...
Uważasz że to niekompletne wypowiedzi?! To wygoogluj sobie Katechizm Kościoła Katolickiego, tam masz komplet naszych prawd wiary. Jeśli oczywiście Cię to naprawdę interesuje... bo ja już w to szczerze wątpię.

Simon
Bywalec
Bywalec
Posty: 91
Rejestracja: 22 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 16 times
Been thanked: 85 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Simon » 2020-09-08, 15:41

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-08, 02:35 Ok Simon, miałbym wiele pytań do twoich niekompletnych odpowiedzi, które polegają głównie na dawaniu wersetów stojących w sprzeczności z tymi ktore ja podałem.
Niekompletnych ? Chyba sobie żartujesz.Dostałeś ode mnie wyjaśnienie na każdy z Twoich zarzutów wraz z konkretnymi wersetami biblijnymi, a Ty twierdzisz, że moje odpowiedzi polegają głownie na dawaniu wersetów stojących w sprzeczności z tymi, które Ty podałeś...Nie, te wersety nie stoją ze sobą w żadnej sprzeczności.Ty po prostu wyrywasz pewne wersety z kontekstu, i usiłujesz nimi udowadniać swoje antytrynitarne tezy, kompletnie ignorując te fragmenty, które zaprzeczają temu, co sobie wymyśliłeś i które wyjaśniają podane przez Ciebie wersety.Biblię wyjaśnia się Biblią.Tak więc jeśli, mamy przykładowo werset, w którym Pan Jezus mówi, "Ojciec większy jest niż Ja" to przy interpretacji tego fragmentu należy wziąć pod uwagę kilka faktów:

Po pierwsze, że Pan Jezus wypowiedział te słowa wtedy, kiedy był na ziemi człowiekiem i występował w postaci uniżonego sługi (Flp 2,7)

Po drugie, że Pismo mówi, iż Pan Jezus został uczyniony na krótko (na czas pobytu na ziemi) mniejszym nawet od aniołów (Hbr 2,9), co wiązało się z Jego dobrowolną kenozą i uniżeniem wspomnianym w Flp 2,7-8. Skoro więc Pan Jezus był przez ten okres mniejszy od aniołów, to nic dziwnego że był w tym czasie tym bardziej mniejszy również od Boga Ojca.

Po trzecie, że Pismo wyraźnie mówi, że Syn Boży przed wcieleniem miał równość z Ojcem (Flp 2,6).

Ty natomiast wyrwałeś sobie ten werset (Jana 14,28) z całej Biblii ignorując wszystkie podane wyżej fakty, i uznałeś go sobie jako "dowód" przeciw równości Ojca i Syna...

Jeśli natomiast masz jakieś pytania w stosunku do moich odpowiedzi, to je po prostu mi tutaj na forum zadaj.Z przyjemnością na nie odpowiem.Natomiast nie godzę się na żadne "rozmowy na discordzie".Wysuwasz publicznie zarzuty odnośnie wiary katolickiej, tak więc dyskusje prowadzimy publicznie, tutaj na forum, a nie prywatnie.Czekam więc na Twoje pytania, odnośnie udzielonych Ci wcześniej przeze mnie odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 2020-09-08, 15:44 przez Simon, łącznie zmieniany 2 razy.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-09-08, 15:53

@Poszukiwacz.wiedzy
Ja też wielu rzeczy związanych z chrześcijaństwem nie rozumiem. Ale nie wiem, czy można jaśniej wytłumaczyć to, co zarzuciłeś, niż w sposób, jaki zrobił to Simon.
Do tego jednak będzie potrzebna chęć do dialogu i zrozumienia postawy drugiej osoby.
Tego właśnie życzę Tobie i każdemu innemu.
Ostatnio zmieniony 2020-09-08, 15:54 przez ToTylkoJa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: sądzony » 2020-09-08, 21:01

"Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?"
A z czym (lub w kogo) godzimy?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Poszukiwacz.wiedzy
Bywalec
Bywalec
Posty: 90
Rejestracja: 29 sie 2020
Wyznanie: Islam
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Poszukiwacz.wiedzy » 2020-09-09, 03:20

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-08, 02:35 (...) Jeśli masz pytania pytaj na forum - jeszcze jedna taka próba nawracania i wylatujesz z forum - Dezerter
Jaka próba nawracania? Czy dyskusja o Trójcy, innych doktrynach katolicyzmu i Islamie jest próbą nawracania? Chyba forum to umożliwia polemikę więc nie rozumiem co za różnica czy tu czy gdzie indziej. Jak tak bardzo się boisz że swoimi wypowiedziami mogę podważyć racjonalność wiary w katolicyzm to dlaczego nie wyrzuciłeś mnie od razu? Ja jestem pewny swego i przekonasz się po śmierci kto ma racje.
Ostatnio zmieniony 2020-09-09, 03:22 przez Poszukiwacz.wiedzy, łącznie zmieniany 1 raz.
A kiedy się im mówi:
"Idźcie za tym, co zesłał Bóg!"
oni mówią:
"Nie! My postępujemy za tym,
przy czym zastaliśmy naszych ojców."
Nawet wówczas, gdy ich ojcowie niczego nie rozumieli i nie byli prowadzeni? (Koran 2:170)

Magnolia

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Magnolia » 2020-09-09, 06:50

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-09, 03:20 Ja jestem pewny swego i przekonasz się po śmierci kto ma racje.
Poszukiwaczu, jesli sobie dajesz prawo, do własnych przekonań religijnych to my oczekujemy tego samego. Przyszedłeś do równie przekonanych ludzi jak Ty sam siebie uważasz. Więc okaż nam szacunek.
Jeśli uważasz, że masz argumenty to je napisz...
Nie che Ci się pisać... to nie pisz... ale to jest forum i tu się pisze. Taka metoda przyjęta przez wszystkich, komu nie pasuje to przecież nie ma przymusu przebywania na forum.

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: kundelek » 2020-09-09, 13:11

Ty tez poszukiwaczu przekonasz sie po smierci. O wszystkim. A osad tego zostaw Bogu. Nie muzulmanom.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Bóg jeden w trzech osobach - jak to pogodzić?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-09, 15:11

Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-09, 03:20
Poszukiwacz.wiedzy pisze: 2020-09-08, 02:35 (...) Jeśli masz pytania pytaj na forum - jeszcze jedna taka próba nawracania i wylatujesz z forum - Dezerter
Jaka próba nawracania? Czy dyskusja o Trójcy, innych doktrynach katolicyzmu i Islamie jest próbą nawracania? Chyba forum to umożliwia polemikę więc nie rozumiem co za różnica czy tu czy gdzie indziej.
Poważna. Typowa technika "odłączania od stada" i nie udawaj, że nie rozumiesz.
Jak tak bardzo się boisz że swoimi wypowiedziami mogę podważyć racjonalność wiary w katolicyzm to dlaczego nie wyrzuciłeś mnie od razu?
Jak pokazuje dotychczasowa dyskusja, nie jesteś w stanie nic podważyć. Jednak to nie znaczy, że pozwolimy wykorzystywać to forum do - udanych czy nie - prób werbunku.
Ja jestem pewny swego i przekonasz się po śmierci kto ma racje.
Niestety, "dowód" z tego "do czego jesteś przekonany" ma tu bardzo niskie notowania. Będziesz się musiał bardziej postarać ;)

ODPOWIEDZ