Post
autor: miłośniczka Faustyny » 2020-09-10, 18:52
Ja jestem bardzo ostrożna wobec niego. Może jest zagrożeniem a może nie. Ja dowiedziałam się najpierw o Marcinie bardzo dobrych rzeczy, więc postanowiłam, z radosnym nastawieniem, obejrzeć i posłuchac tego, co mówi. W trakcie filmiku zaczęłam czuć niepokój. Ale myślałam "nie no, dosłucham do końca, to całkiem ciekawe" Jednak w pewnym momencie uznałam, że to nie jest do końca zgodne z tym w co wierzę, a był to długi filmik, chyba nawet kilka przesłuchałam. Ale nie wytrzymałam, a niepokój się nasilał. Włączyłam w trakcie. Zaznaczam, że nie miałam czym się zasugerować, bo nie słyszałam wtedy jeszcze opinii, że to co robi może być zagrożeniem. Jednak jak przeczytałam negatywne komentarze pod filmem to zgadzały się one z moimi odczuciami.
Wiem jednak, że nie można polegać tylko na odczuciach. Wiem też że księża go chwalą. Dlatego nie wydaję jednoznacznej opinii na ten temat. Ale raczej więcej nie będę go słuchać. Chociaż kto wie, może jeszcze się do Marcina przekonam.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"