Co sądzicie o mojej wizji?

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
Krzysztof

Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Krzysztof » 2020-09-09, 21:34

Ostatnimi czasy doszedłem do wniosku, że prawda leży po środku każdej religii. I zostało specjalnie tak zrobione, by do prawdy dojść w sposób obiektywny. W każdej religii można wiele wywnioskować. Czy to z Chrześcijaństwa miłość do bliżniego czy Buddyzm z harmonią i spokojem.

Jakby nie było, wszystko skupione jest by dojść do prawdy i każda religia jest elementem "układanki". Jest to forum katolickie to muszę pochwalić Stary Testament, jest w nim ogromna ilość mądrości, czego nie można już powiedzieć o Nowym Testamencie (jak ktoś jest w stanie to bym poprosił o wyjaśnienie pokuty, bo nie rozumiem po co wszystkie "grzechy" wyznawać człowiekowi, jak można samemu np podczas medytacji, a i ktoś nie ma możliwości spotkania z księdzem to co od razu potępiony :) ) . Ciekawe ile wartościowych rzeczy zostało "usuniętych" przez średniowiecznych księży.

To, że siła wyższa nas stworzyła raczej jestem pewny lub tak się mi wydaje. Wskazują to piękne prawa fizyki, szczególnie fizyka kwantowa, której prawa są uniwersalne w całym kosmosie. Jest praktycznie nikła szansa, że te prawa powstały przez przypadek. Wielki wybuch na pewno został spowodowany przez siły wyższe i specjalnie ukierunkowany by na róznych planetach powstało życie.

Co sądzicie o moich wnioskach. W razie jakich przeciwnego/ innego zdania proszę o konstruktywne podejście. Jestem otwarty na dyskusję.
Ostatnio zmieniony 2020-09-09, 21:35 przez Krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: kundelek » 2020-09-09, 22:12

No, a do czego mozna dojsc z islamu czy z voodoo?

Magnolia

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Magnolia » 2020-09-10, 09:27

A nie sądzisz że Prawda może być tylko jedna, Krzysztofie? (przy okazji : Witaj na forum)

ez_park
Początkujący
Początkujący
Posty: 62
Rejestracja: 8 wrz 2020
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 23 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: ez_park » 2020-09-11, 10:17

Co do powstania świata to rzeczywiście teorie o "zupie pierwotnej" itp. nie przemawiają mimo, że uwielbiam fizykę i astronomię, nawet posiadam w domu dobry teleskop. Generalnie jako osoba wierząca przyjmuję, że jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga ale nie zamiast Jego. Nasze mózgi, nasza natura, są zbyt nikłe, żeby zrozumieć fakt istnienia Boga jako istoty ponadczasowej. W każdej religii sama teoria co do zasady jest dobra, natomiast ludzie później w celach ekspansji kolonialnych, imperialnych dokładali swoje do praw narzuconych przez określone bóstwa. Szczególnie islam to religia typowo ekspanywna, nastawiona na opanowanie świata. Dletego paradoksalnie dla nas największym zagrożeniem jest ateizm a nie np. okultystyczny buddyzm bo to ateiści są najbardziej podatni na indoktrynacje. Np. kobieta ateistka wyjdzie za męża muzułmanina bo nie interesują ją sprawy religijne ale zazwyczaj nie ma nic przeciwko, żeby dziecko poznało kulturę i religię ojca. To prawda, że chrześcijaństwo ma również swoje "kwiatki historii", o których powinniśmy wiedzieć i się zasadniczo wstydzić (papieże z ojca na syna, w XIw. tuż przy stolicy apostolskiej był nieoficjalny dom publiczny, polityczne wpływy na wojny w Europie). Niestety człowiek ma w naturze skrywanie tego co złe, a nasza skłonność do grzechu jest uniwersalna i dotyczy każdego. To co mi się podoba w buddyzmie to właśnie taki brak tabu i myślę, że my przez 2 tysiące lat dużo straciliśmy przez chowanie wszystkich wątpliwych spraw pod dywan, zamiast starać się zrozumieć naszą naturę.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Andej » 2020-09-11, 10:28

Krzysztof pisze: 2020-09-09, 21:34 Ostatnimi czasy doszedłem do wniosku, że prawda leży po środku każdej religii.
Jeśli tak, to mamy wiele prawd. A jeśli wiele, to nie są to prawdy, ani nawet półprawdy, ale jak to określił po góralsku Tischner ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
bei
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 251
Rejestracja: 11 lis 2019
Has thanked: 10 times
Been thanked: 48 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: bei » 2020-09-11, 14:10

Krzysztof pisze: 2020-09-09, 21:34
Jakby nie było, wszystko skupione jest by dojść do prawdy i każda religia jest elementem "układanki". Jest to forum katolickie to muszę pochwalić Stary Testament, jest w nim ogromna ilość mądrości, czego nie można już powiedzieć o Nowym Testamencie (jak ktoś jest w stanie to bym poprosił o wyjaśnienie pokuty, bo nie rozumiem po co wszystkie "grzechy" wyznawać człowiekowi, jak można samemu np podczas medytacji, a i ktoś nie ma możliwości spotkania z księdzem to co od razu potępiony :) ) .
Mi bliższy jest Nowy Testament.
Skąd masz taką informację, że jak ktoś nie ma możliwości spotkania księdza to jest potępiony?
Pierwszy raz się chyba spotykam z takim stwierdzeniem.
ez_park pisze: 2020-09-11, 10:17 W każdej religii sama teoria co do zasady jest dobra, natomiast ludzie później w celach ekspansji kolonialnych, imperialnych dokładali swoje do praw narzuconych przez określone bóstwa. Szczególnie islam to religia typowo ekspanywna, nastawiona na opanowanie świata. Dletego paradoksalnie dla nas największym zagrożeniem jest ateizm a nie np. okultystyczny buddyzm bo to ateiści są najbardziej podatni na indoktrynacje. Np. kobieta ateistka wyjdzie za męża muzułmanina bo nie interesują ją sprawy religijne ale zazwyczaj nie ma nic przeciwko, żeby dziecko poznało kulturę i religię ojca.
Nie jestem ateistka, ale jestem zaskoczona stwierdzeniem, że ateistka wyjdzie za muzułmanina bo nie interesują ją sprawy religijne. Jak wiadomo światopogląd jest dość istotnym kryterium jeśli chodzi o dobieranie się w pary. I tak wydaje mi się, że chrzescijance jest już bliżej światopoglądowo do muzułmanina, bo jednak oboje wierzą. Wątpię, żeby ateistce było wszystko jedno w jakiej religii wychowywane będą jej dzieci.

Krzysztof

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Krzysztof » 2020-09-12, 09:52

Więc tak nie napisałem że prawd jest wiele napisałem że jest po środku. Miałem na myśli fakt, że z każdej religii można wyciągnąć dobre elementy. W islamie np jest to pomoc biednym czy częsta modlitwa. W Hinduizmie może być reinkarnacja, też należy to przemyśleć np. czyśćcem może być ponowne przyjście na świat. Voodoo nie znam ale chodziło mi o większe religie nie małe sekty itp. Dla mnie największym dowodem że istnieją siły wyższe jest fakt że prawa fizyczne są tak idealne. Ale potem pojawia się pytanie jak powstały te siły wyższe i tu już jest problem. Można powiedzieć że są wieczne, tylko znów tu argument chrześcijan że wszystko ma swoją przyczynę traci sens. Ateiści zaś sądzą że wszechświat istnieje wiecznie i tu znów jest to tyle że nie idzie tego pojąć.
Zakładając że nie ma siły wyższej życie traci sens. Skoro świat nie ma sensu to dlaczego są prawa fizyczne. Się uczepiłem tych praw fizycznych ale moim zdaniem to fakt, te teorie kwantowe są wspaniałe.

Czasy średniowiecza to złe czasy dla chrześcijaństwa. Księża byli księżmi dla korzyści. Zmieniano treść Biblii dla korzyści. Byle ciemny lud ich słuchał. Większość nowego testamentu to tekst dla ciemnego ludu niestety, który specjalnie został tak dobrany by ludzie łatwo zrozumieli. Niewygodne teksty pewno nawet usunięto że ST, który i tak ma wysoki próg wejścia by przeczytać go.

Odchodząc od tematu lekko cuda które się 'zdarzyly' to według mnie często dobrze przygotowane oszustwa albo rzeczy, które jeszcze nie umiemy wyjaśnić. Bo np cuda buddyzmu też się zdarzyły.

Ale teraz największa rzecz która zraża do obecnego katolicyzmu to fakt że mimo wszystko większość z obecnych chrześcijan to ciemnota, nie znająca ani ST ani NT, podchodząca że skoro chodzi do kościoła to już jest święta. A i te ciągłe narzucanie wiary wszystkim. Krytykujecie LGBT (sam sądzę że jest zle bo się narzuca, powinni mieć prawo związków partnerskich i nawet prawo adopcji bo i tak lepiej będzie takiemu dziecku niżeli w domu dziecka, ale niech nie narzucają ludziom tego i niech nie krytykuja pary heteroseksualne, darzą do bycia ponad prawem), mówicie że samo bycie homo jest zle weźcie pod uwagę że na 99% homos nie będzie katolikiem. Każdy powinien móc wybrać ale nie że ktoś komuś narzuca. Tyczy się to w dwie strony. Wiara nie powinna iść z władzą, doskonale pokazuje to właśnie średniowiecze.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Andej » 2020-09-12, 10:03

Krzysztof pisze: 2020-09-12, 09:52 Więc tak nie napisałem że prawd jest wiele napisałem że jest po środku. Miałem na myśli fakt, że z każdej religii można wyciągnąć dobre elementy. W islamie np jest to pomoc biednym czy częsta modlitwa. W Hinduizmie może być reinkarnacja, też należy to przemyśleć np. czyśćcem może być ponowne przyjście na świat. ...
Teraz to już chyba jaja sobie robisz.
Nie ma prawdy po środku. Bo i po środku czego? Po środku kłamstw? Bez sensu.

Prawda jest jedna. Prawdą jest Bóg.

Faktem jest, że z każdej religii można wyciągnąć dobre wnioski. Więcej, powiem, że z każdego zła można wyciągnąć dobre wnioski. To zależy od wnioskującego. Jest taka tautologia matematyczna, którą można ująć w słowa: Niezależnie od przesłanek z jakich wychodzisz, stosując logiczne rozumowanie musisz dojść do prawdy.

Pomoc biednym i modlitwa to podstawy chrześcijaństwa.
Reinkarnacja - brak logiki w stwierdzeniu, że może być rodzajem czyśćca. I całkowicie sprzeczne z wierzeniami hinduistów.

Prawda leży na szczycie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Krzysztof

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Krzysztof » 2020-09-12, 11:41

Z góry zakładanie że jakaś religia jest bez sensem i kłamstwem to znaczy że człowiek już nie jest obiektywny. Moim zdaniem trzeba poznać na czym polegają religie. Kłamstwem jest buddyjskie podejście do harmonii i spokoju? Moim zdaniem takie podejście jest piękne. Dąży się do nirwany jak dla mnie można to nawiązać do wewnętrznego szczęścia.

Reinkarnacja nie mówię że wierzę ale mowie że nie wykluczam.

Jak najbardziej stosuje logiczne myślenie. Można wywnioskować łącząc elementy religii można dojść do prawdy. Każda religia może zawierać cząstkę prawdy, tak jakby puzzle, które trzeba ułożyć, by powstał jeden piękny obraz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Andej » 2020-09-12, 12:36

Krzysztof pisze: 2020-09-12, 11:41Z góry zakładanie że jakaś religia jest bez sensem i kłamstwem to znaczy że człowiek już nie jest obiektywny.
Oczywiście, że tak. Dokładnie tak samo, jak pierwsze zdanie niniejszego wątku: "Ostatnimi czasy doszedłem do wniosku, że prawda leży po środku każdej religii." Też jest (cytuję): "jest bez sensem i kłamstwem to znaczy że człowiek już nie jest obiektywny".
W każdej religii można znaleźć dobro. Jeśli chce się je znaleźć.
Łącząc elementy rożnych religii można dojść do donikąd. To labirynt bez wyjścia. Konieczna nić Ariadny.

Skąd pomysł, że "Kłamstwem jest buddyjskie podejście do harmonii i spokoju"? Spokój, i to święty, można uzyskać na wiele sposobów.
A nirwana? Możesz ją porównać do nieba. Ale nieba pozbawionego miłości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: exe » 2020-09-12, 13:07

Krzysztof pisze: 2020-09-09, 21:34 Ostatnimi czasy doszedłem do wniosku, że prawda leży po środku każdej religii. I zostało specjalnie tak zrobione, by do prawdy dojść w sposób obiektywny. W każdej religii można wiele wywnioskować. Czy to z Chrześcijaństwa miłość do bliżniego czy Buddyzm z harmonią i spokojem.

Jakby nie było, wszystko skupione jest by dojść do prawdy i każda religia jest elementem "układanki". Jest to forum katolickie to muszę pochwalić Stary Testament, jest w nim ogromna ilość mądrości, czego nie można już powiedzieć o Nowym Testamencie (jak ktoś jest w stanie to bym poprosił o wyjaśnienie pokuty, bo nie rozumiem po co wszystkie "grzechy" wyznawać człowiekowi, jak można samemu np podczas medytacji, a i ktoś nie ma możliwości spotkania z księdzem to co od razu potępiony :) ) . Ciekawe ile wartościowych rzeczy zostało "usuniętych" przez średniowiecznych księży.

To, że siła wyższa nas stworzyła raczej jestem pewny lub tak się mi wydaje. Wskazują to piękne prawa fizyki, szczególnie fizyka kwantowa, której prawa są uniwersalne w całym kosmosie. Jest praktycznie nikła szansa, że te prawa powstały przez przypadek. Wielki wybuch na pewno został spowodowany przez siły wyższe i specjalnie ukierunkowany by na róznych planetach powstało życie.

Co sądzicie o moich wnioskach. W razie jakich przeciwnego/ innego zdania proszę o konstruktywne podejście. Jestem otwarty na dyskusję.
Na tej drodze tkwi wiele pułapek, w ktore wpadają Ci, którzy nie odróżniają prawdy własnego poznania (ratio veritatis), od prawdy, jako następstwa istnienia, będącego darem Boga (ratio entis).

Utożsamiając oba aspekty, możba dojść do wniosku, że swiat jest takim, jakim go pomyślimy....

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
Ostatnio zmieniony 2020-09-12, 13:08 przez exe, łącznie zmieniany 1 raz.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Albertus » 2020-09-12, 14:18

Krzysztof pisze: 2020-09-12, 09:52
Czasy średniowiecza to złe czasy dla chrześcijaństwa. Księża byli księżmi dla korzyści. Zmieniano treść Biblii dla korzyści. Byle ciemny lud ich słuchał. Większość nowego testamentu to tekst dla ciemnego ludu niestety, który specjalnie został tak dobrany by ludzie łatwo zrozumieli. Niewygodne teksty pewno nawet usunięto że ST, który i tak ma wysoki próg wejścia by przeczytać go.
Oczywiście mylisz się a twoja teza jest zmyślona.

Chrześcijańskie księgi ST nie różnią się od ksiąg ST których używają żydzi (poza jakimiś drobiazgami pozmienianymi przez masoretów żydowskich).

W 5 wieku oddzieliły się od Kościoła tak zwane kościoły przedchalcedońskie a potem w 11 wieku oddzielił się Kościół prawosławny, i księgi NT których te kościoły używają nie różnią się zasadniczo od ksiąg używanych przez Kościół Katolicki.Różni się czasem w kościołach przedchalcedońskich skład kanonu ale z tego co wiem to treść ksiąg jest ta sama.

Oczywiście ani w średniowieczu ani w innym czasie Kościół katolicki nie mógł zmusić ani żydów ani tych oddzielonych kościołów do jakichś rzekomych zmian w Biblii.
Ostatnio zmieniony 2020-09-12, 14:21 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Krzysztof

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Krzysztof » 2020-09-12, 17:04

Albertus pisze: 2020-09-12, 14:18 Oczywiście ani w średniowieczu ani w innym czasie Kościół katolicki nie mógł zmusić ani żydów ani tych oddzielonych kościołów do jakichś rzekomych zmian w Biblii.
Jesteś tego pewny? Ja nie. W średniowieczu księża mogli wszystko. Zmusić nie, ale przekupić, czy coś ;) Widziałeś oryginalną Biblie, ja nie :). Poza tym Biblia również była tłumaczona. A propo fałszerstwa przypomniała mi się książka George'a Orwella "Rok 1984". Polecam.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Andej » 2020-09-12, 17:11

Porównanie z Orwellem nieadekwatne i krzywdzące. Jak wiesz, kolejne tłumaczenie Biblii korzystają z najstarszych oryginalnych tekstów, które się zachowały. To nie są korekty już istniejących. Ale zawsze można sięgać do starszych. Korzystam, nie raz, z Wujka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Co sądzicie o mojej wizji?

Post autor: Albertus » 2020-09-12, 17:15

Krzysztof pisze: 2020-09-12, 17:04
Albertus pisze: 2020-09-12, 14:18 Oczywiście ani w średniowieczu ani w innym czasie Kościół katolicki nie mógł zmusić ani żydów ani tych oddzielonych kościołów do jakichś rzekomych zmian w Biblii.
Jesteś tego pewny? Ja nie. W średniowieczu księża mogli wszystko. Zmusić nie, ale przekupić, czy coś ;) Widziałeś oryginalną Biblie, ja nie :). Poza tym Biblia również była tłumaczona. A propo fałszerstwa przypomniała mi się książka George'a Orwella "Rok 1984". Polecam.
Nie wiem czy zastanowiłeś się nad tym co piszesz?

Jak w praktyce wyobrażasz sobie zmuszenie prawosławnych albo żydów mieszkających w krajach niekatolickich w średniowieczu przez Kościół katolicki do dokonania zmian w swoich bibliach tak jak rzekomo to zmienił KK?

Przecież prawosławni żyli na terenach niezależnych w żaden sposób od katolików. Żydzi w dużej części oczywiście też.

zachęcam do zapoznania się historią powszechną.
Ostatnio zmieniony 2020-09-12, 17:16 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”