Czy nosić medalik?

[majka]

Czy komuś z was zdarzyła się sytuacja, że nosząc medalik/krzyżyk czuł wzmożony "wewnętrzny krytyk"? Próbowałam nosić medalik, bo wiara jest dla mnie bardzo ważna, jednak w momentach kiedy gdzieś zawaliłam, nawet jeśli chodziło o jakieś drobiazgi, budziło się we mnie spotęgowane poczucie winy. Czułam dosłownie ciążącą nade mną odpowiedzialność. Miałam wrażenie, że jeżeli np. puściły mi emocje i na kogoś się zezłościłam lub miałam gorszy dzień i chodziłam smutna, dawałam anty-świadectwo wiary, mogłam nawet kreować w czyichś oczach obraz fałszywego katolika. Były to tak nieznośne emocje, że w końcu nie wytrzymałam presji i zdjęłam medalik. Poza tym, jest jeszcze kwestia, w jaki sposób nosić medalik. Ja nosiłam go pod ubraniem, bo nie chciałam się afiszować, chciałam mieć symbol wiary przy sobie, a nie na pokaz. Choć ktoś z boku i tak mógł się domyślić, że noszę właśnie medalik. Tak czy inaczej, ciągle go gorączkowo poprawiałam, jeżeli przypadkowo np. przy schylaniu się, wypadał mi na wierzch.
Dodam, że należę do wspólnoty reigijnej, gdzie zdecydowana większość moich przyjaciół nosi swobodnie symbole wiary. Czuję się bardzo dobrze w towarzystwie tych ludzi i cieszę się, że mam środowisko, gdzie mogę swobodnie rozmawiać o Bogu czy razem pomodlić się. To ludzie do tańca i do różańca. Czuję z nimi dużą jedność, pokrewieństwo dusz. Jednak nie potrafię tak jak oni nosić na co dzień medalika. Poza wspólnotą, pracuję w środowisku, gdzie ludzie nie wyznają takich wartości jak ja, są niepraktykujący, a przy tym często krytykują Kościół. W mojej pracy panuje napięta atmosfera, często wybuchają mniejsze czy większe konflikty. Czasami ciężko nawet ocenić po czyjej stronie leży wina, ciężko ocenić jaki kompromis byłby złotym środkiem. Bardzo staram się postępować w porządku wobec moich koleżanek z pracy, jednak przy natłoku obowiązków, zmęczeniu i mnie zdarzają się błędy. Obawiam się, że nosząc medalik, mogłabym być w pracy częściej atakowana, a krytyka i zarzuty mogłyby wiązać się z prześmiewaniem mojej wiary.
Czy ktoś mógłby mi dać jakąś radę?

[sądzony]

Ja noszę 2 medaliki i krzyżyk.
I w większości oczu też daję obraz "fałszywego" chrześcijanina.
Więcej, może nawet takim jestem.
Oceni to Bóg.