Filmy na internecie
Re: Filmy na internecie
Z tego co kiedyś szperałem to Cineman jest legalną stroną na której można oglądać (kupować) filmy online. Zainteresowani mogą się zapoznać.
Re: Filmy na internecie
1.Hmm... Moralne to to raczej nie jest. Ale co mamy na myśli mówiąc moralne? Czy takie coś można zaliczyć do grzechu? No bo niby nie łamiemy prawa polskiego. Łamanie prawa państwa to już raczej grzech by był. Czy w takim razie mogę z czystym sumieniem oglądać takie filmy np. na Zalukaj?Dominik pisze: ↑2018-02-08, 19:25 Według prawa jakie mamy w Polsce
- zamieszczanie jest nielegalne, wątpię by ktoś o nicku np. Klakier wykupił za setki milionów $ pozwolenie udostępnię dziesiątek filmów
- oglądanie legalne,
oczywiście pomijamy tutaj opcje premium, która według mnie jest oszustwem.
Oglądanie filmu zamieszczonego nielegalnie, jest legalne, ale czy moralne?
2. A jak to jest z filmami na YT. No bo w końcu nie wszystkie filmy są tam umieszczone za zgodą autora. Dla przykładu: Skróty z meczów piłkarskich często są blokowane przez to że kanal nie miał pozwolenia. Jeśli w polskim prawie jest ogladanie rozpowszechnionych materiałow to czy można to uznać za jakieś złamanie przykazania. No chyba nie?
Ostatnio zmieniony 2018-11-15, 21:50 przez Karoll, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Filmy na internecie
Myślę że nie można popadać w skrajności. Np. idziemy do sklepu, w sklepie leci muzyką, nasz ulubiony kawałek, wiemy że sklep nie płaci ZAIKSowi. Nie będziemy przecież zatykać sobie uszu, tylko będziemy cieszyć się.
Co do zalukaj itp,,, popatrzmy na to z drugiej strony. Czy można robić coś komuś, czego byśmy nie chcieli by nam czyniono? Czy jeśli byśmy byli producentami filmu, to czy byśmy chcieli by go oglądano na zalukaj?
Dobra, nie chce być hipokrytą, sam oglądam filmy na stronach typu zalukaj. Nie ma co popadać w skrajności.
Dodam, że do ceny np. dysków twardych, jest doliczona opłata dla muzyków, twórców itp.
Stawka ta wynosi 1,57% (średnio), czyli kupujemy nośnik za 100zł, i 1,57zł idzie dla twórców
Za magnetowid 3%,,, za papier do ksera 0,001%, dysk twardy 1%,,,,,,
Można sobie poczytać, jest cała tabelka ze stawkami.
Co do zalukaj itp,,, popatrzmy na to z drugiej strony. Czy można robić coś komuś, czego byśmy nie chcieli by nam czyniono? Czy jeśli byśmy byli producentami filmu, to czy byśmy chcieli by go oglądano na zalukaj?
Dobra, nie chce być hipokrytą, sam oglądam filmy na stronach typu zalukaj. Nie ma co popadać w skrajności.
Dodam, że do ceny np. dysków twardych, jest doliczona opłata dla muzyków, twórców itp.
Stawka ta wynosi 1,57% (średnio), czyli kupujemy nośnik za 100zł, i 1,57zł idzie dla twórców
Za magnetowid 3%,,, za papier do ksera 0,001%, dysk twardy 1%,,,,,,
Można sobie poczytać, jest cała tabelka ze stawkami.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Filmy na internecie
Przy świątecznym stole, wspominaliśmy młode lata z księdzem około lat 50. Wspominał o koledze z liceum, który jest lekarzem psychiatrą. Czyli obydwaj są takimi od leczenia duszy, lub duchowości człowieka w przypadku lekarza. Mieszkali w niezbyt dużej odległości, i lekarz umawiał się z kolegą księdzem na spowiedź, gdy nie ma nikogo w kościele. Oczywiście nie mówił o rodzaju grzechów lekarza. Oceniłem, że jest to dla księdza raczej ciężki obowiązek, bo mówił, że taka spowiedź trwa około godzinę, półtorej, i wychodzą obydwaj spoceni. Lekarz się obwinia, a ksiądz tłumaczy, że to nie jest grzechem.
Gdy pracowałem - jeszcze czasy PRL, zadzwonił nieznany mi ksiądz miejscowej parafii i poprosił o "zorganizowanie" kilkunastu pochodni na procesję Wielkanocną. Na moje nieco żartobliwe pytanie, czy będę musiał się z tego spowiadać, odpowiedział, że przecież gdyby były dostępne w handlu, to by kupił - a to co obydwaj robimy, jest na chwałę Boga. Zgodziłem się by przyszedł, choć w momencie rozmowy mogła to być milicyjna czy SB-cka prowokacja.
Gdy byłem szefem społecznego komitetu gazyfikacji i ukradziono nam zwój rur PE, to policja próbowała mnie oskarżyć o brak zabezpieczenia. Wycofali się, gdy przekonałem ich, że ewentualna budowa czy wynajęcie pomieszczenia, byłoby droższe od poniesionej straty.
Tak więc uważam, że nadmierne obwinianie kogoś lub siebie, nie zawsze jest zasadne, gdy nie masz lub masz niewielkie możliwości, by postąpić inaczej. Np, niezamożny uczeń korzystający z nielegalnego oprogramowania i bogaty przedsiębiorca, to dwie różne sprawy. Rozgraniczenie we własnym sercu, bo przedsiębiorca może chwilowo nie mieć na wypłatę pracownikom.
Gdy pracowałem - jeszcze czasy PRL, zadzwonił nieznany mi ksiądz miejscowej parafii i poprosił o "zorganizowanie" kilkunastu pochodni na procesję Wielkanocną. Na moje nieco żartobliwe pytanie, czy będę musiał się z tego spowiadać, odpowiedział, że przecież gdyby były dostępne w handlu, to by kupił - a to co obydwaj robimy, jest na chwałę Boga. Zgodziłem się by przyszedł, choć w momencie rozmowy mogła to być milicyjna czy SB-cka prowokacja.
Gdy byłem szefem społecznego komitetu gazyfikacji i ukradziono nam zwój rur PE, to policja próbowała mnie oskarżyć o brak zabezpieczenia. Wycofali się, gdy przekonałem ich, że ewentualna budowa czy wynajęcie pomieszczenia, byłoby droższe od poniesionej straty.
Tak więc uważam, że nadmierne obwinianie kogoś lub siebie, nie zawsze jest zasadne, gdy nie masz lub masz niewielkie możliwości, by postąpić inaczej. Np, niezamożny uczeń korzystający z nielegalnego oprogramowania i bogaty przedsiębiorca, to dwie różne sprawy. Rozgraniczenie we własnym sercu, bo przedsiębiorca może chwilowo nie mieć na wypłatę pracownikom.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Filmy na internecie
Witajcie.
Znalazłam przypadkiem ten wątek i wróciły skrupuły..
Jak byłam dzieckiem, nastolatka etc zdaje mi się ze używałam nielegalnego oprogramowania (chodzi o pakiet office). nawet na studiach lic. gdy kupiłam laptopa i po roku albo dwóch okres posiadania pakietu minął kolega brata zainstalował mi „swój”. wydaje mi się ze nigdy nie zdawałam sobie z tego sprawy, ze to grzech to już w ogóle - bo tego nie ukradłam, nie ściągnęłam nielegalnie z ciemnych stron internetu, ale kolega mi zainstalował wiec uważałam to jako jego dobra wole - wiem byłam głupia.
wiem ze po spowiedzi generalnej mi się przypomniał ten grzech a jeśli przypomniał to 99% szans jest na to ze go wyzwalam (używałam/korzystałam z nielegalnych oprogramowań) ale oczywiście nagle ten 1% został ze jednak zapomniałam o tym, albo olałam. problem jest taki ze wiem, ze na moim laptopie jest takie zainstalowane i ze używałam go po spowiedzi generalnej dalej nie będąc świadoma tego ze to zło, (bo „ogarnelam” to dopiero później i skojarzyłam ze ja tez to czynie). czy to znaczy ze nje postanowiłam poprawy skoro nie usunęłam go z komputera, mimo ze ja z tego nie korzystam? chodziło głównie o samego worda, do pisania jakichś referatów do szkoły czy pracy lic/mgr.
czuje ogromne wyrzuty sumienia bo nie wiem co zrobić. obawiam się ze na moim laptopie służbowym również może być nielegalne choć nie mam żadnych podstaw by tak twierdzić.
czy powinnam się z tego wyspowiadać? jak powiedzieć siostrze żeby usunąć ten pakiet, ona chodzi do średniej i wiem ze z niego korzysta, czuje ze mnie wyśmieje i nie pozwoli, albo zrobi awanturę na cały dom ze wymyślam. czy skoro go nie usunęłam to znaczy ze moja spowiedź jest świętokradzka? byłam w poniedziałek do spowiedzi tak się cieszyłam i nagle znów wraca przeszłość a jak byłam bez spowiedzi ona jakoś nie wracała. nie wiem już co robić chciałam przyjąć Eucharystie w niedziele i mam takie wyrzuty ze nie wiem czy przystąpię
czy mogę liczyć na jakaś radę?
Znalazłam przypadkiem ten wątek i wróciły skrupuły..
Jak byłam dzieckiem, nastolatka etc zdaje mi się ze używałam nielegalnego oprogramowania (chodzi o pakiet office). nawet na studiach lic. gdy kupiłam laptopa i po roku albo dwóch okres posiadania pakietu minął kolega brata zainstalował mi „swój”. wydaje mi się ze nigdy nie zdawałam sobie z tego sprawy, ze to grzech to już w ogóle - bo tego nie ukradłam, nie ściągnęłam nielegalnie z ciemnych stron internetu, ale kolega mi zainstalował wiec uważałam to jako jego dobra wole - wiem byłam głupia.
wiem ze po spowiedzi generalnej mi się przypomniał ten grzech a jeśli przypomniał to 99% szans jest na to ze go wyzwalam (używałam/korzystałam z nielegalnych oprogramowań) ale oczywiście nagle ten 1% został ze jednak zapomniałam o tym, albo olałam. problem jest taki ze wiem, ze na moim laptopie jest takie zainstalowane i ze używałam go po spowiedzi generalnej dalej nie będąc świadoma tego ze to zło, (bo „ogarnelam” to dopiero później i skojarzyłam ze ja tez to czynie). czy to znaczy ze nje postanowiłam poprawy skoro nie usunęłam go z komputera, mimo ze ja z tego nie korzystam? chodziło głównie o samego worda, do pisania jakichś referatów do szkoły czy pracy lic/mgr.
czuje ogromne wyrzuty sumienia bo nie wiem co zrobić. obawiam się ze na moim laptopie służbowym również może być nielegalne choć nie mam żadnych podstaw by tak twierdzić.
czy powinnam się z tego wyspowiadać? jak powiedzieć siostrze żeby usunąć ten pakiet, ona chodzi do średniej i wiem ze z niego korzysta, czuje ze mnie wyśmieje i nie pozwoli, albo zrobi awanturę na cały dom ze wymyślam. czy skoro go nie usunęłam to znaczy ze moja spowiedź jest świętokradzka? byłam w poniedziałek do spowiedzi tak się cieszyłam i nagle znów wraca przeszłość a jak byłam bez spowiedzi ona jakoś nie wracała. nie wiem już co robić chciałam przyjąć Eucharystie w niedziele i mam takie wyrzuty ze nie wiem czy przystąpię
czy mogę liczyć na jakaś radę?
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Filmy na internecie
A jesteś pewna, że siostra nie korzysta ze swojego pakietu?
Microsoft oferuje szkołom darmowy pakiet office 365, taki otwierany przez internet. Ja w szkole średniej korzystam z niego już 3 rok, normalnie na licencji, tylko że darmowej.
Wystarczy mieć ważny szkolny adres e-mail.
Microsoft oferuje szkołom darmowy pakiet office 365, taki otwierany przez internet. Ja w szkole średniej korzystam z niego już 3 rok, normalnie na licencji, tylko że darmowej.
Wystarczy mieć ważny szkolny adres e-mail.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Filmy na internecie
jestem pewna, bo korzysta z mojego laptopa zreszta widziałam nie raz jak coś na nim robiła. tak naprawdę dostała ode mnie laptop bo ja już kompletnie z niego nie korzystam, wiec tak, raczej jestem pewna. wiadomo, ze używa go tylko do rzeczy szkolnych no ale mimo wszystko
problemem jest to, ze reszta mojej rodziny nie jest tak „wyczulona” na grzech i zło, nie wiem czemu ale tylko mi Bóg tak otworzył oczy na różne kwestie. wiem ze czasem wpadam w obłęd i skrupuły oraz przesadę ale naprawdę chciałabym żyć zgodnie z sumieniem. nie jestem idealna i jestem grzesznikiem ale staram się poniekąd jakoś naprawiać zło i walczyć z wadami i złymi przyzwyczajeniami
problemem jest to, ze reszta mojej rodziny nie jest tak „wyczulona” na grzech i zło, nie wiem czemu ale tylko mi Bóg tak otworzył oczy na różne kwestie. wiem ze czasem wpadam w obłęd i skrupuły oraz przesadę ale naprawdę chciałabym żyć zgodnie z sumieniem. nie jestem idealna i jestem grzesznikiem ale staram się poniekąd jakoś naprawiać zło i walczyć z wadami i złymi przyzwyczajeniami
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Filmy na internecie
bardzo dobry pomysł - zapytam czy ma taka możliwość a jeśli tak zachęcę ja do korzystania, dziękuje za radę
Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
wiem, ze to stary pakiet chyba 2007r nie wiem czy trzeba na niego mieć licencje bo się nie znam (?) ale tak czy siak był wgrany przez znajomego.. wiec chyba tez poniekąd oszustwo
Dodano po 2 minutach 22 sekundach:
wiem, ze to stary pakiet chyba 2007r nie wiem czy trzeba na niego mieć licencje bo się nie znam (?) ale tak czy siak był wgrany przez znajomego.. wiec chyba tez poniekąd oszustwo
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Filmy na internecie
Każdy pakiet wymaga licencji, nie każda jest płatna.
Jeśli chodzi o starsze wersje pakietu office, prawie na pewno było spiracone, przy wykupionej licencji dostałabyś raczej powiadomienie o aktualizacji, zachętę żeby przejść na nową wersję albo coś takiego.
Jeśli chodzi o starsze wersje pakietu office, prawie na pewno było spiracone, przy wykupionej licencji dostałabyś raczej powiadomienie o aktualizacji, zachętę żeby przejść na nową wersję albo coś takiego.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Filmy na internecie
takie powiadomienie otrzymuje przy wersji która miałam wykupiona a licencje straciła i proszą o uaktualnienie lecz nic z tym nie robię. prócz tego jest wgrana jakaś stara...
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
Re: Filmy na internecie
Są darmowe pakiety, bardzo podobne do Office.
Np. LibreOffice, jest tam odpowiednik Worda, Excela, PowerPointa, są one w pełni funkcjonalne,
Do napisania wypracowania w zupełności się nada, ale do nauki informatyki nie koniecznie, skoro na informatyce w szkole będzie Office Microsoftu.
Np. LibreOffice, jest tam odpowiednik Worda, Excela, PowerPointa, są one w pełni funkcjonalne,
Do napisania wypracowania w zupełności się nada, ale do nauki informatyki nie koniecznie, skoro na informatyce w szkole będzie Office Microsoftu.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Filmy na internecie
postanowiłam zareagować od razu i poszłam porozmawiać z siostra. nie do końca mnie zrozumiała o co chodzi z ta licencja, ale wysłuchała mnie uważnie, doradzilam jej aby się zorientowała w związku z internetowym darmowym pakietem, ze jest to wygodne i dostępne z wielu urządzeń, pamietam ze mogłam logować się na niego w liceum ale i później na studiach. zobaczymy co zdziała w tym temacie, jakoś mi lżej.
teraz pozostaje tylko wyrzut sumienia czy to było świętokradztwo bądź grzech ciężki oraz skrupuły czy ja już to wyzwalam, choć jestem prawie pewna ze tak. to już mnie wykończy
teraz pozostaje tylko wyrzut sumienia czy to było świętokradztwo bądź grzech ciężki oraz skrupuły czy ja już to wyzwalam, choć jestem prawie pewna ze tak. to już mnie wykończy
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.
Re: Filmy na internecie
Na pewno nie był to grzech ciężki. Przecież świadomie nie korzystałaś z pirackiego oprogramowania.
PS. Dlaczego piszemy w wątku o filmach?
PS. Dlaczego piszemy w wątku o filmach?
-
- Aktywny komentator
- Posty: 644
- Rejestracja: 28 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 157 times
- Been thanked: 160 times
Re: Filmy na internecie
Wspomniał ktoś o nielegalnym oglądaniu filmów albo korzystaniu z pirackiego oprogramowania. dlatego
no ja ogólnie nie ogarnialam co to piractwo wtedy tak myśle. ale tak czy siak jestem prawie pewna ze wyznawalam ten grzech na spowiedzi generalnej albo na którejś z kolejnych. w każdym razie dla pewności wyznam go przy kolejnej spowiedzi. jak nie zapomnę..
no ja ogólnie nie ogarnialam co to piractwo wtedy tak myśle. ale tak czy siak jestem prawie pewna ze wyznawalam ten grzech na spowiedzi generalnej albo na którejś z kolejnych. w każdym razie dla pewności wyznam go przy kolejnej spowiedzi. jak nie zapomnę..
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.