Prośby o modlitwę.

[Młoda959595]

Od końcówki tamtego roku zaczęły mi się takie przytkania, które sama "neutralizowałam" naciskając ucho i puszczając. Od stycznia spotkało mnie coś innego, z czym właśnie toczę walkę ale nie sama, Najwyższy jest ze mną. Już nic nie majstruję. Samo się naprawia, utrzymuje się poprawa słuchu, wraca jego wyrazistość. Dziś słyszałam momentami całkowicie. Dostałam odpowiedź od Boga, że nade mną czuwa, nie zostawił mnie, a mój problem jest dla Niego ważny. Nie mogę zdawać się na siebie, muszę zdać się na Niego! Jeśli Stwórca działa, to znaczy, że muszę Jemu właśnie zaufać!

[Młoda959595]

Bóg działa ! Kolejna, jeszcze większa poprawa ! Rozpłakałam się jadąc w busie. O jaka ja żałosna byłam, że się od Niego tak odwracałam, nie wierzyłam! BOŻE, STWÓRCO KOCHAM CIĘ I BŁAGAM PRZEBACZ MI WSZYSTKIE NIEWIERNOŚCI !!

[Betka]

Przytuliłabym Cię mooooocno 🤗

[Młoda959595]

Dziękuję!!! :** ^.^

Muszę teraz być wytrwała do końca. WYGRAM Z TYM, Z JEZUSEM! WYGRAM!

[Jozek]

Prosze o modlitwe o pomyslny wynik operacji.
Wlasnie dostalem wynik testow na coronowirusa i jest negatywny, a to oznacza ze moja operacja na niesprawne oko sie odbedzie, a ma to miec miejsce o 8 rano 15-tego pazdziernika, dzien moich urodzin. piekny b ylby to prezent urodzinowy.
Bog zaplac za modlitwy.

[Pompieri]

Pozdrawiam i trzymaj sie. W modlitwie.

[Jozek]

Juz po i chyba z dobrym rezultatem, bo w koncu widzialem swiatlo w trakcjie i dosc wyraznie chirurga zanim zakleil oko opatrunkiem.
Bog zaplac wszystkim.
Teraz musze uwazac, wiec nie bedzie mnie jakis czas na forum.

[Andej]

Juz po i chyba z dobrym rezultatem, bo w koncu widzialem swiatlo w trakcjie i dosc wyraznie chirurga zanim zakleil oko opatrunkiem.
Bog zaplac wszystkim.
Teraz musze uwazac, wiec nie bedzie mnie jakis czas na forum.

Bogu dziękuj, nie forumowiczom. I pamiętaj o pozycji głowy, którą zalecił lekarz. Ma to duży wpływ na dalsze rokowania.

[Pompieri]

Chwalmy pana naszego.

[miłośniczka Faustyny]

Jutro rano zaczynam zajęcia z najtrudniejszego dla mnie przedmiotu. Bardzo boję się właśnie tych pierwszych zajęć. Proszę o modlitwę.

[Andej]

Masz ją zawsze.

[Jozek]

Juz po i chyba z dobrym rezultatem, bo w koncu widzialem swiatlo w trakcjie i dosc wyraznie chirurga zanim zakleil oko opatrunkiem.
Bog zaplac wszystkim.
Teraz musze uwazac, wiec nie bedzie mnie jakis czas na forum.

Bogu dziękuj, nie forumowiczom. I pamiętaj o pozycji głowy, którą zalecił lekarz. Ma to duży wpływ na dalsze rokowania.

Andej, dziekuje za rady, ale jednoczesnie musze ci zwrocic uwage na kolejny blad jaki robisz. Otoz nigdy nie dziekowalem za modlitwy forumowiczom, bo chyba nie wiesz ze slowa Bod zaplac, to nie jest podziekowanie tylko jedna z najkrotszych i najprostrzych modlitw.
Reszty chyba sie domyslisz, a jesli nie to wyjasnie wiecej jak oko wydobrzeje, bo choc jedno sprawne, to drugie za nim podaza i boli.

[Pompieri]

Jozku mily, oj Ty rzezbiarzu.

[sądzony]

A to ja też poproszę.
Może nawet nie o modlitwę, a o wspomnienie mnie w wolnej chwili.
Jutro 17.10.2020 mija 0,5 roku bez kropli alkoholu.
Ponieważ wiem, że to w żaden sukces, a zły pewnie czai się i może uderzyć ze wzmożoną siłą,
jak to miało miejsce po poprzednim pół rocznym okresie abstynencji, kiedy to prawie rozwaliłem rodzinę,
proszę o parę słów do Ojca w mojej intencji.

Tym samym chciałem Wam podziękować, bo uważam, że mieliście swój wkład
w te 6 miesięcy bez alkoholu.
Z góry dzięki.

[apis]

Mam stan podgorączkowy. Dzisiejszej nocy prawie w ogóle nie spałam, bo snułam czarne scenariusze w głowie. Kaszel staje się powoli coraz wyraźniejszy. Bolały mnie mięśnie nóg, ale przeszło po leku przeciwzapalnym i przeciwbólowym. Proszę, pomódlcie się, żeby to nie było nic złego i szybko przeszło.