Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
afilatelista_michal

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: afilatelista_michal » 2020-10-20, 07:23

To co Ty im proponujesz - ślub z osobą przeciwnej płci - to byłby ślub bez miłości.
Ślubu z miłości - z osobą tej samej płci - wziąć legalnie nie mogą.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2020-10-20, 09:18

Jakoś nie czuję się kimś, kto miałby im coś konkretnego proponować. Przynajmniej we wspomnianym zakresie. Uważam, że sami powinni wiedzieć czego potrzebują. Nie mam zamiaru im niczego narzucać.

W poprzednim poście pytałem: Czy nie może ślubować komuś, kogo pożąda?

Obawiam się, że nie rozumiesz znaczenia słowa "ślubować" lub "miłość". Bądź łaskawy podać definicje każdego z tych słów. Może będzie łatwiej wtedy, gdy każde z tych słów zostanie jednoznacznie określone.

Bo jak na razie zdajesz sobie doskonale sprawę, że odpowiedzią na moje pytanie jest stwierdzenie, że może. Ale udajesz, że nie wiesz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-10-20, 20:11

Andej pisze: 2020-10-20, 09:18 Jakoś nie czuję się kimś, kto miałby im coś konkretnego proponować. Przynajmniej we wspomnianym zakresie. Uważam, że sami powinni wiedzieć czego potrzebują. Nie mam zamiaru im niczego narzucać.

W poprzednim poście pytałem: Czy nie może ślubować komuś, kogo pożąda?

Obawiam się, że nie rozumiesz znaczenia słowa "ślubować" lub "miłość". Bądź łaskawy podać definicje każdego z tych słów. Może będzie łatwiej wtedy, gdy każde z tych słów zostanie jednoznacznie określone.

Bo jak na razie zdajesz sobie doskonale sprawę, że odpowiedzią na moje pytanie jest stwierdzenie, że może. Ale udajesz, że nie wiesz.
Od razu wiedziałem, że to wybieg.
Tak. Ty rozumiesz wszystkie słowa, ale nie pojmujesz, że to Nie tylko słowa,
a symbole Czegoś większego.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2020-10-20, 20:28

Kłaniam się pas. Skoro masz taką wiedzę, to czy możesz, mnie tak mało rozumnemu wytłumaczyć symbole. A także, czym jest to coś większego.

Wiem, że to prymitywne, ale gdy ktoś mówi minuta, to ja (aż się tego wstydzę) rozumiem, że ma na myśli okres czasu trwający 60 sekund. Wiem, że to skażenie umysłowe człowieka technicznego. Dla którego 230 V to konkretne napięcie, a M5, że to inny rozmiar niż M6. A żarówki z trzonkiem Edisona nie wkręcę do oprawki z gwintem Svana.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-10-20, 21:59

Andej pisze: 2020-10-20, 20:28 Kłaniam się pas. Skoro masz taką wiedzę, to czy możesz, mnie tak mało rozumnemu wytłumaczyć symbole. A także, czym jest to coś większego.

Wiem, że to prymitywne, ale gdy ktoś mówi minuta, to ja (aż się tego wstydzę) rozumiem, że ma na myśli okres czasu trwający 60 sekund. Wiem, że to skażenie umysłowe człowieka technicznego. Dla którego 230 V to konkretne napięcie, a M5, że to inny rozmiar niż M6. A żarówki z trzonkiem Edisona nie wkręcę do oprawki z gwintem Svana.
I jeżeli ktoś mówi miłość to też wiesz?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2020-10-20, 22:14

sądzony pisze: 2020-10-20, 21:59 I jeżeli ktoś mówi miłość to też wiesz?
Tak, jak ktoś mówi miłość, to rozumiem, że mówi o pragnieniu czyjegoś dobra. Choć czasem dociera do mnie, że może mieć na myśli jedynie miłość własna realizowaną z wykorzystaniem innej osoby.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-10-20, 22:39

Andej pisze: 2020-10-20, 22:14
sądzony pisze: 2020-10-20, 21:59 I jeżeli ktoś mówi miłość to też wiesz?
Tak, jak ktoś mówi miłość, to rozumiem, że mówi o pragnieniu czyjegoś dobra. Choć czasem dociera do mnie, że może mieć na myśli jedynie miłość własna realizowaną z wykorzystaniem innej osoby.
To jeszcze wyjaśni słowo "Bóg"
i jesteśmy w domu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2020-10-20, 23:33

sądzony pisze: 2020-10-20, 22:39 To jeszcze wyjaśni słowo "Bóg"
i jesteśmy w domu.
SJP wyjaśni podając definicję: w religiach monoteistycznych: istota nadprzyrodzona, stworzyciel i pan wszechświata.

Aby w pełni zrozumieć kim Bóg jest, konieczne jest zrównanie się z Nim. Chęć zrozumienia, jest według mnie przejawem arogancji wobec Boga. Ale jajo często bywa mądrzejsze od kury.

Nie da się przyjąć czegoś, co się odrzuca.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 353 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Morkej » 2020-10-21, 18:30

Dzisiaj na stronie Catholic News Agency pojawił się artykuł:
"Papież Franciszek wzywa do wprowadzenia prawa związku partnerskiego dla par osób tej samej płci, zmieniając stanowisko Watykanu".

Na wstępie dodam, że nie wyrażam teraz swojej opinii na ten temat, ale pragnąłbym zapytać was o zdanie. Czy Jego podejście jest wam bliskie i czy w ogóle się zgadzacie z papieżem.

[Tłumaczenia wypowiedzi dokonałem za pośrednictwem "Tłumacza Google", tak na szybko dlatego wybaczcie za błędy]

„Homoseksualiści mają prawo być częścią rodziny. Są dziećmi Bożymi i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być wyrzucany ani nieszczęśliwy z tego powodu ”- powiedział papież Franciszek w filmie o swoim podejściu do duszpasterstwa."

„Musimy stworzyć prawo o związkach partnerskich. W ten sposób są prawnie chronione" - powiedział papież.

Reszty tekstu nie będę kopiował, bo nie widzę w tym sensu. Dam wam linka jeżeli chcielibyście sami poczytać więcej.

https://www.catholicnewsagency.com/news ... ance-12462
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2020-10-21, 18:35

Związki partnerskie są. Można je zawierać przed notariuszem. Wchodzą w zakres prawa cywilnego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5986
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 453 times
Been thanked: 910 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Albertus » 2020-10-21, 19:15

Morkej pisze: 2020-10-21, 18:30 Dzisiaj na stronie Catholic News Agency pojawił się artykuł:
"Papież Franciszek wzywa do wprowadzenia prawa związku partnerskiego dla par osób tej samej płci, zmieniając stanowisko Watykanu".

Na wstępie dodam, że nie wyrażam teraz swojej opinii na ten temat, ale pragnąłbym zapytać was o zdanie. Czy Jego podejście jest wam bliskie i czy w ogóle się zgadzacie z papieżem.

[Tłumaczenia wypowiedzi dokonałem za pośrednictwem "Tłumacza Google", tak na szybko dlatego wybaczcie za błędy]

„Homoseksualiści mają prawo być częścią rodziny. Są dziećmi Bożymi i mają prawo do rodziny. Nikt nie powinien być wyrzucany ani nieszczęśliwy z tego powodu ”- powiedział papież Franciszek w filmie o swoim podejściu do duszpasterstwa."

„Musimy stworzyć prawo o związkach partnerskich. W ten sposób są prawnie chronione" - powiedział papież.

Reszty tekstu nie będę kopiował, bo nie widzę w tym sensu. Dam wam linka jeżeli chcielibyście sami poczytać więcej.

https://www.catholicnewsagency.com/news ... ance-12462

Angielski znam raczej słabo dlatego poczekam na dobre tłumaczenie bo tych zdań nie można czytać wyrwanych z kontekstu.

Po za tym to pierwszy fragment który podałeś jest jak najbardziej słuszny - nikt nie powinien wykluczać ludzi z rodziny dlatego że są homoseksualistami. Poza tym to czasem homoseksualizm nie wynika z osobistej świadomej winy jakiegoś człowieka a sama ta dewiacja, jeśli człowiek z nią wewnętrznie walczy, odrzuca i powstrzymuje się przed stosunkami homoseksualnymi i nie ucieka przed prawdą , nie jest grzechem a raczej osobistym krzyżem który nawet może prowadzić do świętości, podobnie jak to jest w przypadku innych chorób czy dysfunkcji fizycznych czy psychicznych.

natomiast drugi fragment wygląda bardziej kontrowersyjnie ale też widać że jest wyrwany z kontekstu. Poczekam więc na tłumaczenie w pełniejszym kontekście

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13779
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2199 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: sądzony » 2020-10-21, 19:19

Andej pisze: 2020-10-20, 23:33
sądzony pisze: 2020-10-20, 22:39 To jeszcze wyjaśni słowo "Bóg"
i jesteśmy w domu.
SJP wyjaśni podając definicję: w religiach monoteistycznych: istota nadprzyrodzona, stworzyciel i pan wszechświata.

Aby w pełni zrozumieć kim Bóg jest, konieczne jest zrównanie się z Nim. Chęć zrozumienia, jest według mnie przejawem arogancji wobec Boga. Ale jajo często bywa mądrzejsze od kury.

Nie da się przyjąć czegoś, co się odrzuca.
No i brawo.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

afilatelista_michal

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: afilatelista_michal » 2020-10-22, 07:56

Andej pisze: 2020-10-21, 18:35 Związki partnerskie są. Można je zawierać przed notariuszem. Wchodzą w zakres prawa cywilnego.
Nie ma. Taka umowa nie zapewnia podstawowych praw jak związek partnerski w innych krajach.

Dodano po 3 minutach 10 sekundach:
Albertus pisze: 2020-10-21, 19:15 Po za tym to pierwszy fragment który podałeś jest jak najbardziej słuszny - nikt nie powinien wykluczać ludzi z rodziny dlatego że są homoseksualistami. Poza tym to czasem homoseksualizm nie wynika z osobistej świadomej winy jakiegoś człowieka a sama ta dewiacja, jeśli człowiek z nią wewnętrznie walczy, odrzuca i powstrzymuje się przed stosunkami homoseksualnymi i nie ucieka przed prawdą , nie jest grzechem a raczej osobistym krzyżem który nawet może prowadzić do świętości, podobnie jak to jest w przypadku innych chorób czy dysfunkcji fizycznych czy psychicznych.
Chomoseksualizm nie jest chorobą. Dlaczego ktoś miałby walczyć z samym sobą, zamiast cieszyć się życiem?

afilatelista_michal

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: afilatelista_michal » 2020-10-22, 12:49

Samo H w ostatnim akapicie;)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

Post autor: Andej » 2020-10-22, 13:00

Jak można samemu sobie przeczyć? Jaki tego cel?

Jeśli nie ma, to nie można mówić o tym, że są różnice. A jeśli są różnice, to znaczy, że jest.

Zauważyłem też, że prawo o ruchu drogowym w Polsce nie daje takich samych praw jak w jakimś innym kraju.

Według UE prawami podstawowymi są:
poszanowanie godności człowieka,
wolność,
demokracja,
równość,
praworządność i
poszanowanie praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości.

Skoro twierdzisz, że nie są zapewnione, to wykaż, które prawa są łamane umowami notarialnymi. A nawet, jeśli są, to dlaczego strony zgadzają sie na ich łamanie? Czyż zawarcie umowy partnerskiej nie jest dobrowolne dla obu (lub więcej) stron?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ