Komentarz aktualny

[sądzony]

Tak, protest to tylko wymuszanie zgody na zabijanie. To tylko okazywanie nienawiści wobec chorych nienarodzonych.
Protest to nie zabijanie. Przecież zabijają inni. I to za dobrą kasę.

To jakaś paranoja. Jeśli ktoś demonstruje za tym, aby upowszechnić zabijanie, to zrównuje się z morderca. Takie protestowanie jest czymś gorszym od morderstwa. Bo zwykle jest ono jednorazowe. A protestujący żądają, aby stało się powszechne. Aby miało znamiona czynu ciągłego.

Zdaję sobie sprawę, że wiele osób, może nawet większość, została zmanipulowana i protestuje z głupoty. Z braku wiedzy. I dla pieniędzy.

Protesty stały się okazją do fizycznego realizowania totalnej wojny z demokratycznie wybraną władzą. Typowe komunistyczne podejście. Przeraza mnie ta nienawiść do ludzi o innych poglądach. Do wierzących, Kościoła, Boga.

Te demonstrację pokazują prawdziwy obraz naszego społeczeństwa. Jak wielu jest w nim ateistów i agnostyków. A także wierzących w wymyślonych przez siebie bogów. Ludzi, którym się wydaje że wierzą Bogu, a wierzą tylko w swoje bożki.

Protest wywołała władza. W czasie epidemii. I to władza skierowała ludzi przeciwko Kościołowi.
Rozumiem, że godzisz się na zabijanie dzieci poczętych z gwałtu?
Twój rząd chyba na to zezwala?

[Jozek]

Tak, protest to tylko wymuszanie zgody na zabijanie. To tylko okazywanie nienawiści wobec chorych nienarodzonych.
Protest to nie zabijanie. Przecież zabijają inni. I to za dobrą kasę.

To jakaś paranoja. Jeśli ktoś demonstruje za tym, aby upowszechnić zabijanie, to zrównuje się z morderca. Takie protestowanie jest czymś gorszym od morderstwa. Bo zwykle jest ono jednorazowe. A protestujący żądają, aby stało się powszechne. Aby miało znamiona czynu ciągłego.

Zdaję sobie sprawę, że wiele osób, może nawet większość, została zmanipulowana i protestuje z głupoty. Z braku wiedzy. I dla pieniędzy.

Protesty stały się okazją do fizycznego realizowania totalnej wojny z demokratycznie wybraną władzą. Typowe komunistyczne podejście. Przeraza mnie ta nienawiść do ludzi o innych poglądach. Do wierzących, Kościoła, Boga.

Te demonstrację pokazują prawdziwy obraz naszego społeczeństwa. Jak wielu jest w nim ateistów i agnostyków. A także wierzących w wymyślonych przez siebie bogów. Ludzi, którym się wydaje że wierzą Bogu, a wierzą tylko w swoje bożki.

Protest wywołała władza. W czasie epidemii. I to władza skierowała ludzi przeciwko Kościołowi.
Rozumiem, że godzisz się na zabijanie dzieci poczętych z gwałtu?
Twój rząd chyba na to zezwala?

Sadzony, co za bzdury znowu wypisujesz.
Kosciol to nie sa ci ktorzy zabijaja.
Taki jego Rzad, jaki twoj Rzad.

[sądzony]

Sadzony, co za bzdury znowu wypisujesz.
Kosciol to nie sa ci ktorzy zabijaja.
Taki jego Rzad, jaki twoj Rzad.

A czy ja piszę, że Kościół zabija? Gdzie?
Ja nie wybieram. Żaden rząd (a raczej nierząd) nie jest mój.

[Jozek]

A gdzie mieszkasz, poza granicami Polski?
Jak to nie twoj Rzad to pewnie i polskie prawo ciebie nie dotyczy.

[sądzony]

A gdzie mieszkasz, poza granicami Polski?
Jak to nie twoj Rzad to pewnie i polskie prawo ciebie nie dotyczy.

Pewnie dotyczy, ale staram kierować się moralnym.
Prawo świeckie gdzieś tam sobie z boku jest.
Kierując się postępowaniem Chrystusa trudno złamać prawo karne.
Choć parę mandatów drogowych dostałem.

[Jozek]

I co, to prawo drogowe to egzekwuje twoj Rzad czy Andeja Rzad?

[sądzony]

I co, to prawo drogowe to egzekwuje twoj Rzad czy Andeja Rzad?

Andeja chyba. Dla mnie to mogą być nawet świnki 3.

[Betula]

Wszyscy się zgadzamy, że zabijanie jest złem.

Wszyscy się zgadzamy, skąd zatem tak wielkie protesty?

Wszyscy na forum (miałem na myśli).
Poza tym protest to nie zabijanie, a wyrażanie swych poglądów, sprzeciw przeciw władzy i jej infantylnym zachowaniom.

"Protest to nie zabijanie, a wyrażanie swych poglądów" - jakich poglądów? takich, że protestujący chcą prawa do zabijania.

Każdy protest sprzeciwia się władzy, więc wybacz, ale kolejny punkt nie ma sensu. Z infantylnością to już w ogóle władza ani strajki nie mają absolutnie nic wspólnego.

Zdaję sobie sprawę, że część osób faktycznie idzie na protesty "bo nie lubią PiSu", ale kto na tym traci?
Z takim nastawieniem to jest rozgrywanie politycznych spraw cudzym życiem. Dlatego nie wyobrażam sobie, żeby osoba próbująca poważnie podążać za wskazaniami wiary, mogła z przekonaniem uczestniczyć w takim proteście.

[Jednax]

Ja nie wybieram. Żaden rząd (a raczej nierząd) nie jest mój.

Nie wybiera, olewa wybory to obojentnośc. Nie jego rzond, nie jego Polska, nie jego Kosciol.

Tak jak w Warszawie zrobi to co demonstraci?

[apis]

https://www.gosc.pl/doc/6598161.Strajk- ... ultacyjnej

Czyli już nie tylko aborcja, ale też prawa osób LGBT, zwierząt, pracowników, kwestie służby zdrowia, klimatu i domagania się świeckiego państwa i usunięcia religii ze szkół.

[ToTylkoJa]

Powiem szczerze, dopuki była mowa o utrzymaniu kompromisu aborcyjnego, byłam z dziewczynami.
Ale jak wyskoczyły z tą darmową antykoncepcją...
Na mowie nienawiścią, jako przestępstwu aż smiechłam.
Ale najlepszy postulat to "żądamy Polski w UE".

[Marek_Piotrowski]

Padło tu pytanie, czy powinniśmy dążyć do stanowienia praw zgodnych z Ewangelią. Dla mnie, o ile nie jest to pytanie o kwestie czystko kultowe (powiedzmy: obowiązek chodzenia na Mszę Świętą czy poszczenia) jest ono dziwne w ustach katolika (bo oznacza tyle, co pytanie "czy powinniśmy dążyć do stanowienia sprawiedliwego prawa").

Ponieważ jednak ja nie jestem autorytetem, to przytoczę słowa osoby, która raczej jest autorytetem dla katolików (jak każdy święty). Przytaczałem już fragment, ale teraz przytoczę wraz z wcześniejszymi słowami, które odpowiadają wprost na to pytanie:

«W ciągłości z całą Tradycją Kościoła pozostaje także nauczanie o koniecznej zgodności prawa cywilnego z prawem moralnym (…) Tak więc ustawy, które dopuszczają bezpośrednie zabójstwo niewinnych istot ludzkich, poprzez przerywanie ciąży i eutanazję, pozostają w całkowitej i nieusuwalnej sprzeczności z nienaruszalnym prawem do życia, właściwym wszystkim ludziom, i tym samym zaprzeczają równości wszystkich wobec prawa. (…) Przerywanie ciąży i eutanazja są zatem zbrodniami, których żadna ludzka ustawa nie może uznać za dopuszczalne. (…) Tak więc w przypadku prawa wewnętrznie niesprawiedliwego, jakim jest prawo dopuszczające przerywanie ciąży i eutanazję, nie wolno się nigdy do niego stosować „ani uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu, ani też okazywać mu poparcia w głosowaniu”.» – Jan Paweł II, Evangelium vitae, 72, 73/

Bezpośrednie słowa, bez politykowania i wyciągania "ale jednak", a w dodatku zgodne z naszą Konstytucją.

Dlatego też poniższe oświadczenie nie mogło brzmieć inaczej:

[Morkej]

Powiem szczerze, dopuki była mowa o utrzymaniu kompromisu aborcyjnego, byłam z dziewczynami.
Ale jak wyskoczyły z tą darmową antykoncepcją...
Na mowie nienawiścią, jako przestępstwu aż smiechłam.
Ale najlepszy postulat to "żądamy Polski w UE".

A najlepszy postulat dotyczący dymisji rządu. Powołanie Rady Konsultacyjnej. Co za chory cyrk. Raczej Pani Marta Lempart zdaje sobie sprawę, że nie ma opcji, aby zrealizować większość ich postulatów zwłaszcza, żeby aktualny rząd podał się do dymisji.
Jednak jestem naprawdę ciekaw, kim Szanowna Pani zastąpiłaby nasz rząd. Jakimi politykami, z jakiej partii? Czy byłby to wybór demokratyczny, legalny, a może rewolucyjny?

[ToTylkoJa]

Szymona komentarze już dawno są na mojej playliście do obejrzenia

I że nadal wałkują tą "równość płac"... Miałam wrażenie że to już wszyscy tłumaczyli na milion sposobów. Nadal nie dociera?

[Marek_Piotrowski]

W sumie mnie to nie bulwersuje: to że opozycja wykorzystuje każdy pretekst jest dla ludzi z poza polityki obrzydliwe, jednak leży (niestety) w zwyczajach politycznych.
Tyle, że nie powinni posuwać się rzeczywiście do wzniecania nastrojów agresywnych, ostro powinni (także w swoim interesie) reagować przeciw np. fizycznej agresji na obiekty sakralne a także np. domy polityków (cokolwiek o nich myślą).