Tak, są takie choroby, które pozwolą lekarzowi leczyć. Więc tym bardziej widać, że chodzi o duchowe wartości.
Złote myśli z Azji
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Złote myśli z Azji
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Złote myśli z Azji
Czyli jesli duchowo ktos nie jest zdrowy, nie moze wyleczyc innej osoby chorej duchowo.
A ja pisalem o uzdrawianiu w sensie zdrowia fizycznego. Czyli zdrowy czlowiek powinien uleczyc innego czlowieka.
Pytanie, jak wyglada relacja duchowa do fizycznej?
A ja pisalem o uzdrawianiu w sensie zdrowia fizycznego. Czyli zdrowy czlowiek powinien uleczyc innego czlowieka.
Pytanie, jak wyglada relacja duchowa do fizycznej?
Ostatnio zmieniony 2020-11-04, 11:40 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Złote myśli z Azji
Chodzi o to, że jeśli w twoim duchu jest tylko agresja to się nią dzielisz. Powodujesz agresję u innych.
Jeśli jest spokój to się nim dzielisz. Inni są spokojniejsi.
Jeśli jesteś szczęśliwy to ci wokół ciebie są szczęśliwsi.
Itd.
Nie ma tu mowy o leczeniu.
Natomiast paradoksalnie mogłeś napisać prawdę. W jakim wypadku chory duch może uleczyć innego chorego ducha ?
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Złote myśli z Azji
Wiec jak ktos kto dzieki zdrowiu czuje sie szczesliwy, to powinno to sie udzielic nieszczesliwemu inwalidzie. Powinien poczuc sie szczesliwy i wyzdrowiec.
Ostatnio zmieniony 2020-11-04, 11:51 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Złote myśli z Azji
Szczęście się udzieli. Ale czy szczęście uzdrawia ?
Czasem tak, stres powoduje dużo chorób, ale noga ci nie odrośnie.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Złote myśli z Azji
Ale biorac pod uwage przekazywanie tego co sie ma innym, to tak jak cytryna jest fizyczna to i zdrowie jest tez fizyczne.
Tak jak szczescie jest duchowe, to i szczescie tej drugiej osoby bedzie duchowe, czyli nie bedzie tu zamiany szczescia na zdrowie, czy cytryny na szczescie, jak to wczesniej sugerowales.
Tak jak szczescie jest duchowe, to i szczescie tej drugiej osoby bedzie duchowe, czyli nie bedzie tu zamiany szczescia na zdrowie, czy cytryny na szczescie, jak to wczesniej sugerowales.
Ostatnio zmieniony 2020-11-04, 12:12 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Złote myśli z Azji
Zdrowie nie jest fizyczne, ciało jest fizyczne Zdrowie to stan ciała. Odnośnie cytryny mógłbyś np mieć stan dojrzałość/niedojrzałość. Nie przekażesz dojrzałości cytryny bez cytrynyJozek pisze: ↑2020-11-04, 12:10 Ale biorac pod uwage przekazywanie tego co sie ma innym, to tak jak cytryna jest fizyczna to i zdrowie jest tez fizyczne.
Tak jak szczescie jest duchowe, to i szczescie tej drugiej osoby bedzie duchowe, czyli nie bedzie tu zamiany szczescia na zdrowie, czy cytryny na szczescie, jak to wczesniej sugerowales.
Nie sugerowałem nigdzie, że cytryna zmienia się w szczęście. Chociaż jak masz mdłą herbatę....
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Złote myśli z Azji
Moj wnuk robi niesamowite miny jedzac plasterek cytryny, ale nie wypluwa jej i chce jeszcze.
To chyba jest szczesliwy jedzac cytryne.
To chyba jest szczesliwy jedzac cytryne.
Ostatnio zmieniony 2020-11-04, 15:17 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Złote myśli z Azji
U mnie dwójka z trójki dzieci też wykazuje te ponadnaturalne zdolności Jeden przeżywa od cytryny ewidentne tortury
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13815
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Złote myśli z Azji
Jozek pisze: ↑2020-11-03, 20:52 Ja tego tematu zdrowia nie zapodalem, tylko ty, bo taki logiczny wniosek wynika z twojego wczesniejszego wpisu.
Nie zastanawiasz sie nad tym co piszesz, a pozniej masz pretensje ze tak poszla dyskusja.
Wytlumacz nam teraz ta mysl ktora napisales w kontekscie zdrowia.
Pewnie mozna by znalesc wiecej podobnych kontekstow ktore sprowadza takie mysli do belkotu.
Jeśli to nie Twoje słowa to przepraszam.
Myśl chyba już pojąłeś. Jeśli nie to może chcesz, bo w to że potrafisz wierzę.
Dodano po 40 sekundach:
Oddycham pod wodą.
Dodano po 1 minucie 23 sekundach:
Z dyskusji lepiej, z dziecięcej przekomarzanki - śmiem wątpić.
To że czegoś nie rozumiesz, nie oznacza, że nie ma racji bytu.
Tak jest np z Bogiem.
Dodano po 48 minutach 18 sekundach:
„Drzewo nie odmawia cienia nawet drwalowi”
przysłowie hinduskie
Ostatnio zmieniony 2020-11-04, 20:23 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Złote myśli z Azji
A ja pozdrawiam i spadam z tego tematu, bo nic tu po mnie jak widac.
Probowalem wiecej niz 3 razy.
Probowalem wiecej niz 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13815
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Złote myśli z Azji
Dla mnie cień to jedyna "rzecz", którą drzewo daje człowiekowi bez uszczerbku na sobie.
W zasadzie nawet nie daje samo z siebie, bo cień drzewa nie istnieje bez słonecznego światła.
Samą więc możliwość "uraczenia" człowieka posiada jakoby z łaski.
Można to porównać do Miłości, którą otrzymujemy jedynie w unii z Bogiem,
i którą obdzielamy wszystkich i wszystko dookoła nie bacząc na fakt,
iż naturą tego z którym się Nią (Miłością) dzielimy
jest żywienie do nas nienawiści (a może nawet i życzenie śmierci czy próba wykorzystania [zabicia] - przerobienia na deski).
Ale tako to moja jedynie interpretacja.
Istotą wschodu jest wieloznaczność, która poprzez niedualność, logikę paradoksu pozwala przekroczyć binarność, polaryzację i dualizm
naszych uwięzionych "dusz".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Super gaduła
- Posty: 1094
- Rejestracja: 28 wrz 2020
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 183 times
Re: Złote myśli z Azji
Piszesz do chlopa od betoniarki i ckm-u.
Co najwyzej binarnie moge puscic serie z kalacha.
Nasz Pan tak sie unizyl, ze az stal sie zwyklym obywatelem podbitej przez wielki Rzym krainy. Pojdz Jego sladem.
Co najwyzej binarnie moge puscic serie z kalacha.
Nasz Pan tak sie unizyl, ze az stal sie zwyklym obywatelem podbitej przez wielki Rzym krainy. Pojdz Jego sladem.