Mem.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Mem.
Dlaczego kociarze najczęściej nie lubią psów? Dlaczego psiarze najczęściej lubią wszystkie zwierzęta? W tym także koty?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Mem.
Koty mają swój osobisty charakter. Ale tak naprawdę szczególnie niektóre rasy, ale też kastraci potrafią być niezwykle przywiązane do właściciela.
Mój pierwszy kot np. jak wróciłam do domu, to odpowiadał mi na dzień dobry. Miała nosa do uczuć, nawet raz poszła do jednej osoby której w ogóle nie lubiła, jak była bardzo smutna. Poza tym piekielnie inteligenta bestia, nauczyłam ją "siad" i "poproś" i "poszła", ale jak zaczęłam ją uczyć "daj łapę", to domownicy mnie zrugali kompletnie, że to kot, nie pies
Drugi kot to totalna przylepia, szczególnie po kastracji. Musiałam wstawać 5 min wcześniej, bo rano musiał mieć swoje tulaski. Jak wchodzisz do domu, przychodzi pod drzwi i wywala się na grzbiet, proszę miziać.
Problem jest w tym, że ludzie myślą, że koty w ogóle nie potrzebują uwagi, przez co dziczeją.
Mój pierwszy kot np. jak wróciłam do domu, to odpowiadał mi na dzień dobry. Miała nosa do uczuć, nawet raz poszła do jednej osoby której w ogóle nie lubiła, jak była bardzo smutna. Poza tym piekielnie inteligenta bestia, nauczyłam ją "siad" i "poproś" i "poszła", ale jak zaczęłam ją uczyć "daj łapę", to domownicy mnie zrugali kompletnie, że to kot, nie pies
Drugi kot to totalna przylepia, szczególnie po kastracji. Musiałam wstawać 5 min wcześniej, bo rano musiał mieć swoje tulaski. Jak wchodzisz do domu, przychodzi pod drzwi i wywala się na grzbiet, proszę miziać.
Problem jest w tym, że ludzie myślą, że koty w ogóle nie potrzebują uwagi, przez co dziczeją.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15000
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4218 times
- Been thanked: 2958 times
- Kontakt:
Re: Mem.
Potwierdzam w 100% - widać, że wiesz o czym mówisz - mój rudy jak się za długo nim nie interesuję bo siedzę na forum to wskakuje na fotel za moje plecy, trąca mnie głowa w głowę i mruczy znacząco ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Mem.
Myślę, że to całe "nielubienie kotów bo one są wredne" wynika właśnie z nierozumienia kotów. Każdy myśli, że wystarczy, że miska pełna i to wszytko. A z kotem, który nie dostaje dziennej porcji uwagi i AKTYWNOŚCI dzieje się dokładnie to samo, co z psem- wariuje.
Ale z kotem się raczej na spacery nie chodzi (mniejsza część kotów to lubi), to się wszystkim wydaje, że sprawa załatwiona. Mało ludzi wpada na to, że nawet z dorosłym kotem trzeba się bawić wędką, różdżką, dawać mu różne maty, albo coś takiego.
Nawet spotkałam się z ludźmi, którzy nie mieli drapaka (!) Bo "był brzydki i zajmował dużo miejsca". Drapak jest tak samo ważny, jak kuweta!
Koty nie są wredne... Koty potrafią pokazać, że coś im nieodpowiada.
Żeby zobaczyć, że psu coś nie odpowiada, trzeba swojego psa znać. Ile razy zmieniałam karmę, sprawdzałam powierzchnię psa za kleszczami bo "jakaś taka dziwna jest", a się okazywało, że ulubiona zabawka wpadła pod budę i nie mogła jej wydostać
A kot?
Brudna kuweta- miałczeć, jeśli nie zadziała, należy wleźć do kosza na pranie i tam się załatwić.
Piłka pod łóżkiem- należy stać przy łóżku i drzeć ryja, aż się ktoś domyśli
Nie będę tego jadł- pacnąć łapą miskę, odejść z obrzydzeniem
Drapak się już nie nadaje- należy dobrać się do mebli.
Koty są proste w obyciu, ale nie można traktować ich jak psy.
Ale z kotem się raczej na spacery nie chodzi (mniejsza część kotów to lubi), to się wszystkim wydaje, że sprawa załatwiona. Mało ludzi wpada na to, że nawet z dorosłym kotem trzeba się bawić wędką, różdżką, dawać mu różne maty, albo coś takiego.
Nawet spotkałam się z ludźmi, którzy nie mieli drapaka (!) Bo "był brzydki i zajmował dużo miejsca". Drapak jest tak samo ważny, jak kuweta!
Koty nie są wredne... Koty potrafią pokazać, że coś im nieodpowiada.
Żeby zobaczyć, że psu coś nie odpowiada, trzeba swojego psa znać. Ile razy zmieniałam karmę, sprawdzałam powierzchnię psa za kleszczami bo "jakaś taka dziwna jest", a się okazywało, że ulubiona zabawka wpadła pod budę i nie mogła jej wydostać
A kot?
Brudna kuweta- miałczeć, jeśli nie zadziała, należy wleźć do kosza na pranie i tam się załatwić.
Piłka pod łóżkiem- należy stać przy łóżku i drzeć ryja, aż się ktoś domyśli
Nie będę tego jadł- pacnąć łapą miskę, odejść z obrzydzeniem
Drapak się już nie nadaje- należy dobrać się do mebli.
Koty są proste w obyciu, ale nie można traktować ich jak psy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Mem.
Czy udowodnisz to oskarżenie?
Uważam, że uczciwy człowiek nie wydaje wyroków przed zbadaniem sprawy. A zarzuty są badane. Zamiast opluwać, poczekaj na wyniki dochodzeń.
Uważam, że uczciwy człowiek nie wydaje wyroków przed zbadaniem sprawy. A zarzuty są badane. Zamiast opluwać, poczekaj na wyniki dochodzeń.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Mem.
AFILATELISTA_MICHALe to tylko stronniczy i zniesławiający mem. Nic więcej. Przecież jak oplują, to można zetrzeć chusteczką. Nic się nie stało.
Ja wypowiadałem się nie tyl o memie, ale o postawie wklejającego.
Ja wypowiadałem się nie tyl o memie, ale o postawie wklejającego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Mem.
Andej na jakim Ty świecie żyjesz? Ja ze swojego podwórka mogę wymienić kilka aktów zboczeń wśród księży, umawiania się z dziećmi, itp. Kilku wikarych z mojego podwórka już odeszło przez to, jednego aresztowali, drugi do tej pory siedzi w ośrodku dla emerytowanych księży i czeka co z nim dalej. Więc naprawdę nie uwierzę, że nikt nigdy nie kontaktował się z kardynałem Dziwiszem w sprawie pedofili, że nikt nigdy mu o niej nie wspominał, że nikt nigdy nie wysłał mu listu w tej sprawie z prośbą o interwencję.
Andej pomyśl o tym, siedzisz w instytucji całe swoje życie i nigdy na to nie trafiasz? To chyba kardynał Dziwisz żyje w innej czasoprzestrzeni. To raz. Dwa, że tutaj mówi o tym ks. Isakowicz-Zaleski, nie jakiś Zenek Kupatasa, do którego przyszła kamera TVNu.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... pedofilow/
Powiedźmy sobie szczerze, kiedyś kościół był instytucją na żelaznych nogach. Nikt od czasów SB go nie ruszał, bo nikt by nie uwierzył, że ksiądz może kogoś skrzywdzić. Stąd przez lata narosło tych przypadków skrupulatnie ukrywanych, a kiedy wiernych ubyło, fundamenty kościoła też zrobiły się bardziej kruche, stąd to co przez lata było ukrywane teraz wychodzi na jaw i maski niestety opadają. Przypomina mi się tu kazus Wałęsy, kiedyś bohater, postać nie do ruszenia, a teraz człowiek który, sami wiecie.... Chociaż dalej dla fanatyków pozostaje pomnikiem wolności.
Andej pomyśl o tym, siedzisz w instytucji całe swoje życie i nigdy na to nie trafiasz? To chyba kardynał Dziwisz żyje w innej czasoprzestrzeni. To raz. Dwa, że tutaj mówi o tym ks. Isakowicz-Zaleski, nie jakiś Zenek Kupatasa, do którego przyszła kamera TVNu.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... pedofilow/
Powiedźmy sobie szczerze, kiedyś kościół był instytucją na żelaznych nogach. Nikt od czasów SB go nie ruszał, bo nikt by nie uwierzył, że ksiądz może kogoś skrzywdzić. Stąd przez lata narosło tych przypadków skrupulatnie ukrywanych, a kiedy wiernych ubyło, fundamenty kościoła też zrobiły się bardziej kruche, stąd to co przez lata było ukrywane teraz wychodzi na jaw i maski niestety opadają. Przypomina mi się tu kazus Wałęsy, kiedyś bohater, postać nie do ruszenia, a teraz człowiek który, sami wiecie.... Chociaż dalej dla fanatyków pozostaje pomnikiem wolności.
Ostatnio zmieniony 2020-11-15, 16:14 przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Mem.
Zamiast robić propagandę oszczerczą, zgłoś do prokuratury i kurii. Niech oni przeprowadzą dochodzenie. O wynikach może poinformować.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.