Pomoc z wytłumaczenie. Czy to mógł być sen?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
Sebastian S
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 14 sty 2021

Pomoc z wytłumaczenie. Czy to mógł być sen?

Post autor: Sebastian S » 2021-01-14, 19:52

Witam. Zanim przejdę do konkretów zaznaczę, że osobą silnie wierząca jestem od niedawna i nigdy nawet nie przeczytałem Biblii .
Niedawno zacząłem myśleć czy warto się modlić za innych. Czy warto się modlić za ich pójście do nieba i odpuszczenie ich grzechów. Przypomniał mi się, że gdzieś widziałem filmik z jakąmś historia z Pisma Świętego która szybko streszczę
Dokładnie nie pamiętam ale jacyś żołnierze izraelscy złupili pogańska świątynie i jako łupy wzięli relikwie tej religji ( to chyba był jakiś kult arabski z czasów przed muzułmańskich) przez co zginęli. Jednak jakiś kapłan ofiarował w kościele ( na tacy można powiedzieć) złoto i odkupił ich duszę
Oczywiście to streszczenie i na pewno ja jakoś zmieniłem przez słaba pamięć
Próbowałem znaleźć ten filmik i go nie znalazłem i nawet myślę, że to był sen
Tu muszę wspomnieć, że kiedyś interesowałem się mitologiami ( hobbistycznie) i zdarzało mi się w snach wymyślać Eddy ( edda. Starsza i poetycka to zbiór wierszy i opowiadań poświęcony pogoń z mitologii nordyckiej. Thor, Loki, Odyn itd) więc mam pełne podejrzenia.
Więc jeśli ktoś z wasz był tak miły i wskazał mi tekst z ty lub podobnym opowiadaniem biblijnym
Ostatnio zmieniony 2021-01-14, 20:49 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pomoc z wytłumaczenie. Czy to mógł być sen?

Post autor: Andej » 2021-01-14, 20:06

Sebastian S pisze: 2021-01-14, 19:52 Niedawno zacząłem myśleć czy warto się modlić za innych. Czy warto się modlić za ich pójście do nieba i odpuszczenie ich grzechów.
Zdecydowanie warto. Tak samo, jak warto jest powiedzieć komuś dobre słow. Tak, jak warto nakarmić chorego, podać napój spragnionemu. To nasz obowiązek wobec innych. To przejaw naszego stosunku do innych. To dowód, czy życzymy im dobrze, czy nie.
Sebastian S pisze: 2021-01-14, 19:52 jacyś żołnierze izraelscy złupili pogańska świątynie i jako łupy wzięli relikwie tej religji ( to chyba był jakiś kult arabski z czasów przed muzułmańskich) przez co zginęli. Jednak jakiś kapłan ofiarował w kościele ( na tacy można powiedzieć) złoto i odkupił ich duszę
Nie znam Biblii. Ale wydaje mi się nieprawdopobnym, aby taka historia znalazła się na jej kartach.
Z pewnością złupili i to nie raz. Kapłan mógł ofiarować.
Komu ofiarował to złoto? W jakiej formie? Czy masz na myśli kościół chrześcijański (tak wydaje mi się z kontekstu) czy czy żydowską świątynie, czy synagogę?
Sądzę, że to raczej sen. Wyrazisty. Być może proroczy. A na pewno świadczący o Twojej wrażliwości i budzącej się świadomości. Utrzymaj tan kierunek, a z czasem problem się wyjaśni. Teraz spróbuj poznać nieco Boga. Zaprzyjaźnić-ć się z Chrystusem, który uznał Ciebie za Swojego brata.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Pomoc z wytłumaczenie. Czy to mógł być sen?

Post autor: Dezerter » 2021-01-14, 20:59

Dokładnie nie pamiętam ale jacyś żołnierze izraelscy złupili pogańska świątynie i jako łupy wzięli relikwie tej religji ( to chyba był jakiś kult arabski z czasów przed muzułmańskich) przez co zginęli. Jednak jakiś kapłan ofiarował w kościele ( na tacy można powiedzieć) złoto i odkupił ich duszę
Nie ma takiej sceny w Piśmie Świętym (pisanym z dużej litery!) - niech mnie poprawi, ktoś kto ją zna
Żydzi brzydzili się bożków i wszystkiego co związane z kultami pogańskimi, bo wiedzieli, że Jahwe bardzo się gniewa za takie zachowanie.
Bóg jedyny nie jest w Biblii pokazany jako Bóg przekupny, który zmienia zdanie po złożeniu ofiary ze złota.
W ST nie ma przypadku "odkupił ich duszę" - tak wprost opisanego - znów niech mnie poprawi, ktoś kto ją zna
więc stawiam, że to był sen ;)
ale dobrze, że zajrzałeś do nas :ymhug:
zostań z nami dłużej , rozgość się jest sporo do czytania, odpowiedzi na wiele pytań i możliwość zakładania wątków swoich
Ostatnio zmieniony 2021-01-14, 21:03 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Pomoc z wytłumaczenie. Czy to mógł być sen?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-14, 21:30

Myślę, że to zniekształcona historia z Drugiej Księgi Machabejskiej:
"Potem Juda zebrał wojsko i powiódł do miasta Adullam. Ponieważ wypadł siódmy dzień, zgodnie ze zwyczajem oczyścili się i tam spędzili szabat. Następnego dnia, kiedy było to już konieczne, żołnierze Judy przyszli zabrać ciała tych, którzy polegli, i pochować razem z krewnymi w rodzinnych grobach.
Pod chitonem jednak u każdego ze zmarłych znaleźli przedmioty poświęcone bóstwom z Jamnii, chociaż Prawo tego Żydom zakazuje. Dla wszystkich więc stało się jasne, że oni z tej właśnie przyczyny zginęli.
Wszyscy zaś wychwalali Pana, sprawiedliwego Sędziego, który rzeczy ukryte czyni jawnymi, a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany.
Mężny Juda upomniał wszystkich, aby strzegli samych siebie i byli wolni od grzechów, mając przed oczyma to, co się stało na skutek grzechu tych, którzy zginęli.
Uczyniwszy zaś zbiórkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwóch tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu.
Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym, lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu."
/2Ma 12,38-99/

Drwal
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 408
Rejestracja: 4 sty 2021
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 38 times
Been thanked: 65 times

Re: Pomoc z wytłumaczenie. Czy to mógł być sen?

Post autor: Drwal » 2021-01-14, 23:49

Sebastian S pisze: 2021-01-14, 19:52 Witam. Zanim przejdę do konkretów zaznaczę, że osobą silnie wierząca jestem od niedawna i nigdy nawet nie przeczytałem Biblii .
Niedawno zacząłem myśleć czy warto się modlić za innych. Czy warto się modlić za ich pójście do nieba i odpuszczenie ich grzechów. Przypomniał mi się, że gdzieś widziałem filmik z jakąmś historia z Pisma Świętego która szybko streszczę
Dokładnie nie pamiętam ale jacyś żołnierze izraelscy złupili pogańska świątynie i jako łupy wzięli relikwie tej religji ( to chyba był jakiś kult arabski z czasów przed muzułmańskich) przez co zginęli. Jednak jakiś kapłan ofiarował w kościele ( na tacy można powiedzieć) złoto i odkupił ich duszę
Oczywiście to streszczenie i na pewno ja jakoś zmieniłem przez słaba pamięć
Próbowałem znaleźć ten filmik i go nie znalazłem i nawet myślę, że to był sen
Tu muszę wspomnieć, że kiedyś interesowałem się mitologiami ( hobbistycznie) i zdarzało mi się w snach wymyślać Eddy ( edda. Starsza i poetycka to zbiór wierszy i opowiadań poświęcony pogoń z mitologii nordyckiej. Thor, Loki, Odyn itd) więc mam pełne podejrzenia.
Więc jeśli ktoś z wasz był tak miły i wskazał mi tekst z ty lub podobnym opowiadaniem biblijnym
1. Zawsze warto jest się modlić za innych , nawet za największysh wrogów.
2. Jeżeli od nie dawna jesteś silnie wierzacy i chcesz pogłębić swoja wiedze o Piśmie Świętym , to zachęcam do codziennego czytania liturgii na dany dzień - https://opoka.org.pl/liturgia/ zwróć najbardziej uwagę na Ewangelię , a gwarantuje ci to da ci dużo rad jak postępować i jeżeli będziesz przynajmniej starał sie ja zachowywać , to będziesz wielkim człowiekiem niekoniecznie na tym świecie , ale na tamtym na pewno.
3. Nic mi nie wiadomo , aby w Piśmie Świętym było coś takiego jak piszesz , mogę się mylić , ale nie sadze i to raczej był sen.
Życzę głębszego rozwijania wiary i Niech Pan Bóg ci Błogosławi.
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.

ODPOWIEDZ