Pytania dotyczące mojej spowiedzi
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4465
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1082 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Potrzebuję pomocy
Wszystko jest dobrze, to nic złego, że zachciało Ci się śmiać, nie jest to żadnym grzechem.
Ufaj spowiednikowi. Udzielił Ci rozgrzeszenia, powiedział, że już wyznałeś, a dalej już nie trzeba. W radzeniu sobie z natręctwami bardzo pomaga posłuszeństwo wobec spowiednika. Czyli jak Ci powiedział, że całkowicie możesz zamknąć przeszłość to zastosuj się do tej rady. I wogóle już się nie zastanawiaj nad tym, czy spowiedź jest ważna, bo jest ważna na pewno. Ciesz się Bożym Miłosierdziem.
Ufaj spowiednikowi. Udzielił Ci rozgrzeszenia, powiedział, że już wyznałeś, a dalej już nie trzeba. W radzeniu sobie z natręctwami bardzo pomaga posłuszeństwo wobec spowiednika. Czyli jak Ci powiedział, że całkowicie możesz zamknąć przeszłość to zastosuj się do tej rady. I wogóle już się nie zastanawiaj nad tym, czy spowiedź jest ważna, bo jest ważna na pewno. Ciesz się Bożym Miłosierdziem.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Potrzebuję pomocy
Spowiedź to świetna sprawa, jednak często potrzeba czegoś więcej by zerwać z grzechem. Jezus gdzieś coś mówił, że trzeba narodzić się na nowo - czy coś takiego.
Tam chyba było coś, że z wody i z ducha, czyli jakby dwa aspekty. Spowiedź generalna podchodzi mi pod pokutę i zerwanie ze starym życiem. W piśmie świętym, jak czytałem, to tej podstawie towarzyszył właśnie chrzest wodny, czyli to narodzenie z wody. Dalej coś czytałem o nakładaniu rąk i otrzymywaniu Ducha Świętego. To by mi podchodziło pod narodzenie z ducha.
Fajnie czasem poczytać Biblię, można się czegoś dowiedzieć.
Tam chyba było coś, że z wody i z ducha, czyli jakby dwa aspekty. Spowiedź generalna podchodzi mi pod pokutę i zerwanie ze starym życiem. W piśmie świętym, jak czytałem, to tej podstawie towarzyszył właśnie chrzest wodny, czyli to narodzenie z wody. Dalej coś czytałem o nakładaniu rąk i otrzymywaniu Ducha Świętego. To by mi podchodziło pod narodzenie z ducha.
Fajnie czasem poczytać Biblię, można się czegoś dowiedzieć.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Potrzebuję pomocy
Nowe narodzenie to chrzest. Spowiedz to nie za mało. Zmiana zycia i zmiana zlych przyzwyczajeń to czesto proces, potrzeba walki a nie oczekiwanka cudów. To onczym mówisz to rozumienie protestanckie. Wiec jeśli jestes katolikiem to tkwisz w błednym rozumieniu tego pojecia.Tom Tom pisze: ↑2021-01-22, 00:05 Spowiedź to świetna sprawa, jednak często potrzeba czegoś więcej by zerwać z grzechem. Jezus gdzieś coś mówił, że trzeba narodzić się na nowo - czy coś takiego.
Tam chyba było coś, że z wody i z ducha, czyli jakby dwa aspekty. Spowiedź generalna podchodzi mi pod pokutę i zerwanie ze starym życiem. W piśmie świętym, jak czytałem, to tej podstawie towarzyszył właśnie chrzest wodny, czyli to narodzenie z wody. Dalej coś czytałem o nakładaniu rąk i otrzymywaniu Ducha Świętego. To by mi podchodziło pod narodzenie z ducha.
Fajnie czasem poczytać Biblię, można się czegoś dowiedzieć.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Potrzebuję pomocy
Nie bardzo.Tom Tom pisze: ↑2021-01-22, 00:05 Tam chyba było coś, że z wody i z ducha, czyli jakby dwa aspekty. Spowiedź generalna podchodzi mi pod pokutę i zerwanie ze starym życiem. W piśmie świętym, jak czytałem, to tej podstawie towarzyszył właśnie chrzest wodny, czyli to narodzenie z wody. Dalej coś czytałem o nakładaniu rąk i otrzymywaniu Ducha Świętego. To by mi podchodziło pod narodzenie z ducha.
Narodzenie z Ducha w Pismie to przede wszystkim Chrzest Święty (jeśli potrzeba analizy, chętnie przytoczę).