Czy to grzech - Isiacek
-
- Początkujący
- Posty: 58
- Rejestracja: 6 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 2 times
Re: Pycha?
Teraz dopiero widzę, że nie uściśliłam zdania, ze chodziło mi o śmiertelne wypadki z powodu przyjęcia szczepionki.
wiadome jest że kazdy umrze, nie ma co licytować, i tak na dobrą sprawę przyjęcie szczepionki może nie mieć w ogóle znaczenia na datę naszej śmierci, jeżeli jest już ona (ta data ) zapisana u Pana Boga.
Statystyki znam, czytałam i aż się włos jeży.
Ale jednak najbardziej przeraża w tym wszystkim to, że ta szczepionka powstała "na kolanie" jak to same media nazwały.
Pociesza mnie jedynie taka myśl, a raczej wytwór wyobraźni:
ok. jest pandemia, jest ona efektem tego, ze wirus wymknął się spod kontroli z laboratorium.
Przypominam że to są moje myśli, i że jest też szczepionka dokładnie zbadana na tę właśnie okoliczność.
wiadome jest że kazdy umrze, nie ma co licytować, i tak na dobrą sprawę przyjęcie szczepionki może nie mieć w ogóle znaczenia na datę naszej śmierci, jeżeli jest już ona (ta data ) zapisana u Pana Boga.
Statystyki znam, czytałam i aż się włos jeży.
Ale jednak najbardziej przeraża w tym wszystkim to, że ta szczepionka powstała "na kolanie" jak to same media nazwały.
Pociesza mnie jedynie taka myśl, a raczej wytwór wyobraźni:
ok. jest pandemia, jest ona efektem tego, ze wirus wymknął się spod kontroli z laboratorium.
Przypominam że to są moje myśli, i że jest też szczepionka dokładnie zbadana na tę właśnie okoliczność.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Pycha?
Wątek idzie w kierunku bzdur typu "nie ma pandemii". Proponuję przenieść dyskusję do wątku, w którym na ten temat toczy się dyskusja, tj. do "odloty z epidemia"
-
- Początkujący
- Posty: 58
- Rejestracja: 6 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 2 times
Re: Pycha?
Ale ja absolutnie nie twierdzę ze pademi nie ma, zaznaczam ze jak dla mnie to ona jest, kilka znajomych osób z otoczenia bliższego lub dalszego zmarło, w wieku 40 lat i troche wiecej, ale nie zmienia to faktu że boję się skutku szczepienia
Ostatnio zmieniony 2021-01-24, 23:52 przez Elizeja, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13889
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2034 times
- Been thanked: 2222 times
Re: Pycha?
By Ci odpowiedzieć Chcę „mieć” zdanie (choć chyba go nie chcę).
„Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, (…) Mk 8,34
Dziecko zabierające zabawkę innemu dziecku nie grzeszy.
Zadaj sobie pytanie: czy Jezus Chrystus miał własne zdanie, którego bronił przed innymi?
Jakoś nie sądzę, Jezus wypełniał Wolę.
Moim zdaniem słabe „ja” często wyraża własne zdanie (tak jak moje w tej chwili), by wzmocnić swoją stabilność.
Silne robi to rzadziej, bo inne zdania go nie destabilizują.
(choć na pierwszy rzut oka wygląda to inaczej.)
dzięki którym oni może dostąpią uświadomienia.
Im bardziej chcesz przekonać kogoś do własnych racji, tym bardziej ludzie tego nie chcę.
„Używając” własnego „ja” i własnego zdania zwykle jest to pychą lub próba wzmocnienia własnego słabego „ja”
Wiem, bo też tak robię.
Czy to złe czy dobre, czy to grzech czy nie. Nie umiem tego rozeznać.
Ponoć czyn nieświadomy nie jest grzechem.
„Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, (…) Mk 8,34
Wydaje mi się, że wszystko zależy od samoświadomości i poziomu rozwoju duchowego.
Dziecko zabierające zabawkę innemu dziecku nie grzeszy.
Zadaj sobie pytanie: czy Jezus Chrystus miał własne zdanie, którego bronił przed innymi?
Jakoś nie sądzę, Jezus wypełniał Wolę.
Może być rodzajem pychy.
Moim zdaniem słabe „ja” często wyraża własne zdanie (tak jak moje w tej chwili), by wzmocnić swoją stabilność.
Silne robi to rzadziej, bo inne zdania go nie destabilizują.
(choć na pierwszy rzut oka wygląda to inaczej.)
Ooo… ma tak jak Ty. Problem polega w tym, że to nie Ty masz uświadamiać ludzi, a masz być jedynie (i aż) narzędziem,
dzięki którym oni może dostąpią uświadomienia.
Im bardziej chcesz przekonać kogoś do własnych racji, tym bardziej ludzie tego nie chcę.
„Używając” własnego „ja” i własnego zdania zwykle jest to pychą lub próba wzmocnienia własnego słabego „ja”
Wiem, bo też tak robię.
Jeżeli za Twoim działaniem stoi Twoje „ja”, a nie Wola Boga nie jest to właściwy kierunek.
Czy to złe czy dobre, czy to grzech czy nie. Nie umiem tego rozeznać.
Ponoć czyn nieświadomy nie jest grzechem.
Ostatnio zmieniony 2021-01-25, 15:09 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Pycha?
Przepraszam, że być może trochę wybiegnę poza temat, ale widzę potrzebę skomentowania pewnej rzeczy.
Wiesz, że obecnie pojawia się wiele fake newsów i fałszywych statystyk ze względu na to, że antyszczepionkowcy chcą zniechęcać ludzi do szczepienia? Trzeba się upewnić, czy masz do czynienia z wiarygodnym źródłem opartym na merytorycznych badaniach.
Gdzie czytałaś te statystyki? W badaniach naukowych, jakie przeprowadzały firmy produkujące szczepionki nie było przypadków śmiertelnych, jeśli dobrze kojarzę.
Wiesz, że obecnie pojawia się wiele fake newsów i fałszywych statystyk ze względu na to, że antyszczepionkowcy chcą zniechęcać ludzi do szczepienia? Trzeba się upewnić, czy masz do czynienia z wiarygodnym źródłem opartym na merytorycznych badaniach.
Nie powstała na kolanie. Polecam obejrzeć filmy np. Kasi Gandor czy też Dawida Myśliwca na ten temat.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4221 times
Re: Pycha?
Statystyki znam, czytałem i bardzo mnie one uspokajają.
Natomiast obawy moje budzi to, że nie mam wyznaczonego terminu szczepienia. 3100000 zostało rozdysponowanych. Zapisało się 4500000. Czyli dla blisko 1,5 miliona już zagłoszonych nie ma szczepionek i nie wiadomo, kiedy będą.
Nie wiem, czy zdążę się uodpornić, zanim przyjdzie moja kolejka?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Pycha?
Nie wiemy nawet na jak długo ta szczepionka nas uodporni, minister Dworczyk wspominał coś o szczepieniach co roku, tak więc jeśli szczepienie będzie trwało cały rok i będzie potrzeba je powtórzyć.... Błędne koło.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4221 times
Re: Pycha?
Jeśli na rok, to już dobrze. Lepiej niż wcale. Może dotrwamy do momentu, w którym możliwe będzie skuteczne leczenie.
Choć nadzieje raczej płonne. Z grypą, jak na razie, nie udało się.
Choć nadzieje raczej płonne. Z grypą, jak na razie, nie udało się.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Pycha?
Oj, ja sceptyk szczepień. Miej pan litości.
Dodano po 46 sekundach:
Nic na to nie poradzę...
Dodano po 46 sekundach:
Nic na to nie poradzę...
Ostatnio zmieniony 2021-01-25, 22:30 przez Logan, łącznie zmieniany 1 raz.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
-
- Początkujący
- Posty: 62
- Rejestracja: 14 mar 2020
- Has thanked: 64 times
- Been thanked: 15 times
Emocje
Czy mocne trzaśnięcie drzwiami w przypływie negatywnych emocji, bezsilności jest grzechem? I jakim?
Dodam, że zaraz po tym pożałowałam że dałam się wyprowadzić z równowagi i przeprosiłam Boga..
Dodam, że zaraz po tym pożałowałam że dałam się wyprowadzić z równowagi i przeprosiłam Boga..
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Emocje
A reakcja na co to trzaśnięcie było? Słowa jakiejś osoby? Ja w tym grzechu nie widzę, to było jakby w afekcie, poniosły Cię emocje, piszesz że od razu żałowałas.
Nikt nie poczuł się urażony?
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Emocje
Poniosły Cię emocje. Jak trochę ochloniesz i ta osoba, wypadałoby na spokojnie porozmawiać i wyjaśnić sobie sytuację. Ja tu grzechu nie widzę, ale pogodzić się na pewno wypada.
Poczekaj może na mądrzejszy głos, których dużo na forum
Poczekaj może na mądrzejszy głos, których dużo na forum
Ostatnio zmieniony 2021-04-12, 13:43 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42