Dzieci Maryi - dziewictwo

Matka Kościoła świętego, Matka Jezusa Chrystusa, nasza Matka. Panna Najświętsza. Rozmowy na temat Maryi.
ODPOWIEDZ
Kamil2

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Kamil2 » 2018-03-09, 00:53

Marku twoją fantazję nie mieszaj z Biblią , w tym co napisałeś nie podałeś ani jednego wersetu który by dowodził że Maria żona Kleofasa miła więcej dzieci ;) gdzie to wyczytałeś ? w katechizmie . Z jakiego to powodu synowie Kleofasa mieliby towarzyszyć Marii i zaniedbywać swoją matkę ? Czy masz na tyle odwagi aby zmierzyć się z moimi pytaniami ? czy też jak zawsze stchórzysz ?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-03-09, 07:55

I taka dyskusja z Kamilem -pomieszanie bezczelnego pójścia w zaparte z zaczepkami rodem z piaskownicy "a co, boisz się?" :(
EOT
Ostatnio zmieniony 2018-03-09, 07:56 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Magnolia

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Magnolia » 2018-03-09, 08:35

Kamil2 pisze: 2018-03-09, 00:53
Marku twoją fantazję nie mieszaj z Biblią , w tym co napisałeś nie podałeś ani jednego wersetu który by dowodził że Maria żona Kleofasa miła więcej dzieci ;) gdzie to wyczytałeś ? w katechizmie . Z jakiego to powodu synowie Kleofasa mieliby towarzyszyć Marii i zaniedbywać swoją matkę ? Czy masz na tyle odwagi aby zmierzyć się z moimi pytaniami ? czy też jak zawsze stchórzysz ?
Marek_Piotrowski pisze: 2018-03-09, 07:55 I taka dyskusja z Kamilem -pomieszanie bezczelnego pójścia w zaparte z zaczepkami rodem z piaskownicy "a co, boisz się?" :(
EOT
Marku z ust mi to wyjąłeś.
Kamilu, może zapytam dlaczego Ty tchórzysz żeby zmierzyć się z argumentami św Tomasz z Akwinu, które przytoczyłam, a które zwyczajnie ominąłeś?
Taka mieszanka lekceważącego i bezczelnego podejścia do adwersarzy zupełnie zniechęca do dalszej polemiki.
Ja sama skorzystałam na tym wątku, bo szukanie argumentów mi samej wiele dało, Ty wydajesz się być impregnowany na argumenty. Dlatego mówię pas.

konik

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: konik » 2018-03-09, 15:02

Slusznie Magnolio ... sofizmaty Kamila szkoda rozstrzasac, Ani to prawda, ani to rzetelne podejscie do tematu.
BBN - blad bledem napedza.

Kamil2

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Kamil2 » 2018-03-09, 18:27

Marek_Piotrowski pisze: 2018-03-09, 07:55 I taka dyskusja z Kamilem -pomieszanie bezczelnego pójścia w zaparte z zaczepkami rodem z piaskownicy "a co, boisz się?" :(
EOT
Myślę że nie muszę ci pisać na czym polega rzeczowa dyskusja , to sam już powinieneś wiedzieć . Jeżeli udowodniłem ci błąd w tym co napisałeś to aby w jakiś sposób obronić swoją argumentacje powinieneś w oparci o biblie przedstawić dowody że to ja się mylę . Zatem masz taką okazję , otwórz swoją biblie i przedstaw dowody na to że żona Kleofasa miła więcej aniżeli dwóch synów ,jeżeli to udowodnisz przyznam ci rację ..

Jakub2

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Jakub2 » 2018-03-09, 18:37

Kamil2 pisze: 2018-03-09, 18:27
Marek_Piotrowski pisze: 2018-03-09, 07:55 I taka dyskusja z Kamilem -pomieszanie bezczelnego pójścia w zaparte z zaczepkami rodem z piaskownicy "a co, boisz się?" :(
EOT
Myślę że nie muszę ci pisać na czym polega rzeczowa dyskusja , to sam już powinieneś wiedzieć . Jeżeli udowodniłem ci błąd w tym co napisałeś to aby w jakiś sposób obronić swoją argumentacje powinieneś w oparci o biblie przedstawić dowody że to ja się mylę . Zatem masz taką okazję , otwórz swoją biblie i przedstaw dowody na to że żona Kleofasa miła więcej aniżeli dwóch synów ,jeżeli to udowodnisz przyznam ci rację ..
Pierw to twoje pisanie musialo by miec jakakolwiek wartosc, zeby twoje przyznanie racji komukolwiek tez jakas wartosc posiadalo.
Puki co twoje pisanie niewiele rozni sie od grafiti na plotach, nikt z tego nic nie rozumie i nikomu to niepotrzebne.
No, ale nabazgrane jest.

konik

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: konik » 2018-03-09, 19:34

To Marek udowodnil kamilu Tobie blad. Celnie to ujal Jakub.
Ostatnio zmieniony 2018-03-09, 19:35 przez konik, łącznie zmieniany 1 raz.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: david491 » 2018-03-09, 22:22

Kamil2 pisze: 2018-03-02, 11:39. Skąd taki pomysł że Maria po urodzeni Jezusa nie współżyła z Józefem ? czy jest tak gdzieś napisane ;)
Jest napisane. Jest napisane w Ewangelii. Oto Ona . «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?»” (Łk 1, 34 BT): Kiedy Maryja rozważała pozdrowienia Bożego wysłańca, on powiedział Jej o Bożym postanowieniu wybrania Jej na Matkę Mesjasza. Na to Maryja stawia krótkie, decydujące pytanie: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” (Łk 1, 34) Znać męża (mężczyznę)” w języku biblijnym to tyle co współżyć z nim seksualnie. Dlatego pytanie Maryi można przetłumaczyć zgodnie z sensem biblijnym, ale w języku rzeczywiście dla nas zrozumiałym: „Jakże się to stanie, skoro nie współżyję z mężczyzną?” To pytanie mówi nie tylko o tym, że Ona do tej pory nie współżyła z mężczyzną, ale także, że nie zamierza współżyć w przyszłości. Żeby wzmocnić to uzasadnienie, to zobaczy di tej samej Ewangelii (Łk 1, 46-48) Są to Jej słowa wyśpiewane w czasie wizyty u Elżbiety:

„Wielbi dusza moja Pana

i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.

Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: david491 » 2018-03-09, 22:37

Kamil2 pisze: 2018-03-02, 17:34ew Mat 13: ) A przyszedłszy w swoje ojczyste strony, nauczał w synagodze ich, tak iż się bardzo zdumiewali i mówili: Skąd ma tę mądrość i te cudowne moce? (55) Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce jego nie jest na imię Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda? (56) A siostry jego, czyż nie są wszystkie u nas? Skąd ma tedy to wszystko?

Ci bracia w innych fragmentach zawsze są wymieniani razem z Maria . Jan Chrzciciel był kuzynem Jezusa ale jak widzisz nie jest tutaj wymieniony :)

Tylko daruj sobie bajki że to dzieci z pierwszego małżeństwa Józefa

Czekam abyście się odnieśli do tego co powyżej napisałem

A co tu jest do obalenia, wystarczy przeczytać ze zrozumieniem Ewangelię, i wszystko jest proste. Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce. (3) Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry? I powątpiewali o Nim. (Mk 6,3). Otóż matkę dwóch pierwszych znamy z imienia: była to „siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa” (J 19,25), nazwana gdzie indziej „Marią, matką Jakuba i Józefa” (Mt 27,56), a także „Marią, matką Józefa” (Mk 15,47) lub „Marią, matką Jakuba” (Mk 16,1)


Zauważmy, że owa Maria, siostra Matki Pana Jezusa, też nie była jej siostrą rodzoną – przecież nie mogły dwie rodzone siostry nosić tego samego imienia. Dlatego zaś nazwana została jej siostrą, bo język aramejski, podobnie zresztą jak hebrajski, nie ma odrębnych wyrazów na określenie kuzyna czy kuzynki. Zatem sprawa jest jasna: Gdyby wśród tych czterech wyliczonych z imienia braci Pana Jezusa byli jacyś Jego bracia rodzeni, to z pewnością mieszkańcy Nazaretu wymieniliby ich na pierwszym miejscu. Tymczasem na pierwszym miejscu znaleźli się Jakub i Józef, Jego dość dalecy kuzyni. Szczegół ten chyba nie wymaga komentarza.

Kiedy Jezus ma dwanaście lat, Maryja wybiera się wraz z Nim i Józefem na pielgrzymkę do Jerozolimy, zaś Ewangelista zaznacza, że odbywała tę pielgrzymkę razem ze swoim mężem rok rocznie (Łk 2,41). Byłoby to niemożliwe, gdyby była obarczona gromadką małych dzieci. Przecież właśnie ze względu na obowiązki macierzyńskie Prawo Mojżeszowe nie wymagało od kobiet pielgrzymowania do Jerozolimy.

Druga informacja ewangeliczna, która wyklucza posiadanie innych dzieci przez Maryję, to wzmianka, że Jezus umierając powierzył swoją Matkę umiłowanemu uczniowi i że ten rzeczywiście „wziął Ją do siebie” (J 19,27). Czy dałoby się to pomyśleć, gdyby wspomniani w Ewangelii bracia i siostry Jezusa byli dziećmi Maryi?

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: david491 » 2018-03-09, 22:39

Kamil2 pisze: 2018-03-02, 17:34ew Mat 13: ) A przyszedłszy w swoje ojczyste strony, nauczał w synagodze ich, tak iż się bardzo zdumiewali i mówili: Skąd ma tę mądrość i te cudowne moce? (55) Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce jego nie jest na imię Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda? (56) A siostry jego, czyż nie są wszystkie u nas? Skąd ma tedy to wszystko?

Ci bracia w innych fragmentach zawsze są wymieniani razem z Maria . Jan Chrzciciel był kuzynem Jezusa ale jak widzisz nie jest tutaj wymieniony :)

Tylko daruj sobie bajki że to dzieci z pierwszego małżeństwa Józefa

Czekam abyście się odnieśli do tego co powyżej napisałem
Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem Ewangelię, i wszystko jest proste. Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce. (3) Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry? I powątpiewali o Nim. (Mk 6,3). Otóż matkę dwóch pierwszych znamy z imienia: była to „siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa” (J 19,25), nazwana gdzie indziej „Marią, matką Jakuba i Józefa” (Mt 27,56), a także „Marią, matką Józefa” (Mk 15,47) lub „Marią, matką Jakuba” (Mk 16,1)


Zauważmy, że owa Maria, siostra Matki Pana Jezusa, też nie była jej siostrą rodzoną – przecież nie mogły dwie rodzone siostry nosić tego samego imienia. Dlatego zaś nazwana została jej siostrą, bo język aramejski, podobnie zresztą jak hebrajski, nie ma odrębnych wyrazów na określenie kuzyna czy kuzynki. Zatem sprawa jest jasna: Gdyby wśród tych czterech wyliczonych z imienia braci Pana Jezusa byli jacyś Jego bracia rodzeni, to z pewnością mieszkańcy Nazaretu wymieniliby ich na pierwszym miejscu. Tymczasem na pierwszym miejscu znaleźli się Jakub i Józef, Jego dość dalecy kuzyni. Szczegół ten chyba nie wymaga komentarza.

Kiedy Jezus ma dwanaście lat, Maryja wybiera się wraz z Nim i Józefem na pielgrzymkę do Jerozolimy, zaś Ewangelista zaznacza, że odbywała tę pielgrzymkę razem ze swoim mężem rok rocznie (Łk 2,41). Byłoby to niemożliwe, gdyby była obarczona gromadką małych dzieci. Przecież właśnie ze względu na obowiązki macierzyńskie Prawo Mojżeszowe nie wymagało od kobiet pielgrzymowania do Jerozolimy.

Druga informacja ewangeliczna, która wyklucza posiadanie innych dzieci przez Maryję, to wzmianka, że Jezus umierając powierzył swoją Matkę umiłowanemu uczniowi i że ten rzeczywiście „wziął Ją do siebie” (J 19,27). Czy dałoby się to pomyśleć, gdyby wspomniani w Ewangelii bracia i siostry Jezusa byli dziećmi Maryi?

Kamil2

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Kamil2 » 2018-03-09, 23:20

david491 pisze: 2018-03-09, 22:22
Kamil2 pisze: 2018-03-02, 11:39. Skąd taki pomysł że Maria po urodzeni Jezusa nie współżyła z Józefem ? czy jest tak gdzieś napisane ;)
Jest napisane. Jest napisane w Ewangelii. Oto Ona . «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?»” (Łk 1, 34 BT): Kiedy Maryja rozważała pozdrowienia Bożego wysłańca, on powiedział Jej o Bożym postanowieniu wybrania Jej na Matkę Mesjasza. Na to Maryja stawia krótkie, decydujące pytanie: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” (Łk 1, 34) Znać męża (mężczyznę)” w języku biblijnym to tyle co współżyć z nim seksualnie. Dlatego pytanie Maryi można przetłumaczyć zgodnie z sensem biblijnym, ale w języku rzeczywiście dla nas zrozumiałym: „Jakże się to stanie, skoro nie współżyję z mężczyzną?” To pytanie mówi nie tylko o tym, że Ona do tej pory nie współżyła z mężczyzną, ale także, że nie zamierza współżyć w przyszłości. Żeby wzmocnić to uzasadnienie, to zobaczy di tej samej Ewangelii (Łk 1, 46-48) Są to Jej słowa wyśpiewane w czasie wizyty u Elżbiety:

„Wielbi dusza moja Pana

i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.

Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
Po pierwsze Maria żona Kleofasa miała tylko dwóch synów ,co też mamy potwierdzone przez dwóch niezależnych ewangelistów

Po drugie jest prawdą ze do momentu narodzin Jezusa Józef nie współżył z Marią taka wzmianka została napisana przez Mateusza

ew Mat 1:25 Ale nie współżył z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał mu imię Jezus.

W słowach tych Mateusz dokładnie informuje nas jak długi okres czasu Józef nie współżył z Marią , teraz pytanie w jakim to celu Matusz w taki sposób to zapisał ? odpowiedź jest dziecinnie prosta po narodzinach Jezusa Józef podają współżycie z Marią . Gdyby Mara po narodzinach Jezusa nie współżyła z Józefem to teka też napisałby to Mateusz

Przekazanie opieki Marii Janowi dowodni jedynie tego że Jezus zadbał o to aby ktoś opiekował się nią jeżeli chodzi o sferę duchową .

Ci bracia którzy cały czas towarzyszyli Marii nie wierzyli w naukę Jezusa , to są fakty potwierdzone przez ewangelistów . To w jaki sposób Jezus miał być traktowany zostało już proroczo zapowiedzenie miedzy innymi w Psalmach

Ew Jan 7:1 (1) A potem chodził Jezus po Galilei; nie chciał bowiem iść do Judei, bo Żydzi zamierzali go zabić. (2) A było blisko żydowskie święto namiotów. (3) Rzekli więc do niego bracia jego: Odejdź stąd i idź do Judei, żeby i uczniowie twoi widzieli dzieła, które czynisz. (4) Nikt bowiem nic w skrytości nie czyni, jeśli chce być znany. Skoro takie rzeczy czynisz, daj się poznać światu.

(5) Bo nawet bracia jego nie wierzyli w niego.

Psal 69:9 Stałem się obcy braciom moim I nieznany synom matki mojej,

Ci bracia o których jest tutaj mowa są nazwani wprost synami matki Jezusa gdyż do niego odnoszą się te prorocze słowa

W pierwotnej wspólnocie Chrześcijan Miriam w śród wierzących była tak samo traktowana jak i pozostałe chrześcijanki dlatego też nie ma mowy o jakichkolwiek jej zasługach wobec wspólnoty..

konik

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: konik » 2018-03-09, 23:32

Akurat nie, poniewaz tylko ona ( Matka Boza, Maryja) sposrod kobiet byla wymieniona z imienia gdy przebywali z apostolami w wieczerniku.
Jest to noiezbity dowod i przyklad szczegolnego wyroznienia danej osoby w tamtych czasach i spoleczenstwie. A wyroznienie to jest nierozerwalne ze wzgledu na Jej byci Matka jedynego Syna ... czyli Jezusa, czyli Mesjasza.
Tak wiec kolejny blad Kamilu, kolejny falsz ... czyli BBN.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: david491 » 2018-03-10, 06:34

Kamil2 pisze: 2018-03-09, 23:20 Po pierwsze Maria żona Kleofasa miała tylko dwóch synów ,co też mamy potwierdzone przez dwóch niezależnych ewangelistów
A czy ja gdzieś temu zaprzeczyłem? Nawet ich wymieniłem z imienia. Nie wiem co chcesz tym udowodnić.
Kamil2 pisze: 2018-03-09, 23:20 Po drugie jest prawdą ze do momentu narodzin Jezusa Józef nie współżył z Marią taka wzmianka została napisana przez Mateusza
ew Mat 1:25 Ale nie współżył z nią, dopóki nie powiła syna, i nadał mu imię Jezus.
A cóż to za argument, ze nie współżył z Nią dopóki nie powiła Syna. Czy to że nie współżył z Nią dopóki nie powiła Syna ma być dowodem że po urodzeniu syna współżył z Nią ? Bzdury. Jest napisane też że: Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci” (2 Sm 6,23) To według twojego rozumowania wynika, że po swojej śmierci zaczęła rodzić dzieci .? Albo czy ze słów Pana Jezusa, że będzie z nami „aż do skończenia świata” (Mt 28,20) wynika, że potem już z nami nie będzie?
Kamil2 pisze: 2018-03-09, 23:20 Przekazanie opieki Marii Janowi dowodni jedynie tego że Jezus zadbał o to aby ktoś opiekował się nią jeżeli chodzi o sferę duchową .
Baj, baj, baju, w pewnym kraju. To by było nie do pogodzenia gdyby Zbawiciel posiadł własnych braci rodzonych.
Kamil2 pisze: 2018-03-09, 23:20 Ew Jan 7:1 (1) A potem chodził Jezus po Galilei; nie chciał bowiem iść do Judei, bo Żydzi zamierzali go zabić. (2) A było blisko żydowskie święto namiotów. (3) Rzekli więc do niego bracia jego: Odejdź stąd i idź do Judei, żeby i uczniowie twoi widzieli dzieła, które czynisz. (4) Nikt bowiem nic w skrytości nie czyni, jeśli chce być znany. Skoro takie rzeczy czynisz, daj się poznać światu.

(5) Bo nawet bracia jego nie wierzyli w niego.


No i ukazał się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. (7) Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. (8) W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. (1 list do Koryntian 15:7-8)

A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. (Ew. Mateusza 28:8)
Kamil2 pisze: 2018-03-09, 23:20 Ci bracia o których jest tutaj mowa są nazwani wprost synami matki Jezusa
Proszę mi podać werset, gdzie pisze o synach, i córkach Mari, Matki, Zbawiciela.Może sie dowiem coś nowego. ;)
Ostatnio zmieniony 2018-03-10, 06:35 przez david491, łącznie zmieniany 1 raz.

Kamil2

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Kamil2 » 2018-03-10, 12:12

david491
A czy ja gdzieś temu zaprzeczyłem? Nawet ich wymieniłem z imienia. Nie wiem co chcesz tym udowodnić.
Według Marka który zamieścił tutaj słów artykuł Maria Piotrowskiego żona Kleofasa miała więcej aniżeli tylko dwóch synów , więc może ustalcie to wspólnie i podejmijcie jakąś jednoznaczną decyzję , byleby była ona oparta argumentami na biblii .


Marek:

Zaś u Mateusza:
„Między nimi były: Maria Magdalena,Maria, matka Jakuba i Józefa
, oraz matka synów
Zebedeusza.”
/Mt 27,56/
Czyli Jakub, Szymon i Juda byli synami Kleofasa i jego żony, Marii.
A cóż to za argument, ze nie współżył z Nią dopóki nie powiła Syna. Czy to że nie współżył z Nią dopóki nie powiła Syna ma być dowodem że po urodzeniu syna współżył z Nią ? Bzdury. Jest napisane też że: Mikal, córka Saula, była bezdzietna aż do czasu swej śmierci” (2 Sm 6,23) To według twojego rozumowania wynika, że po swojej śmierci zaczęła rodzić dzieci .? Albo czy ze słów Pana Jezusa, że będzie z nami „aż do skończenia świata” (Mt 28,20) wynika, że potem już z nami nie będzie?
Fragment ten w swojej budowie nie ma nic wspólnego z wypowiedzią Mat 1:25 gdyż jest tam wymieniony Józef o którym napisano do jakiego czasu nie współżył z Maria , czego nie można powiedzieć w przypadki Mikal , z jakiego powodu została ukarana bezdzietnością mówi o tym słowo Boże .

Może wskażesz gdzie jest napisane że Mąż Milak nie ( współżył ) zwilżał się do niej aż do jej śmierci ;)

Ew Mat 1:25 Ale nie współżyłł z nią, (ἕως οὗ ) dopóki nie powiła syna, i nadał mu imię Jezus.

ἕως οὗ – aż do czasu gdy; aż do kiedy; aż, dopóki nie; gdy; dopóki, gdy; tymczasem;

ἕως οὗ (wyraża aspekt czasowy ze wskazaniem na stan trwania do jakiegoś momentu,\ze wskazaniem w pewnych okolicznościach na zmianę danego stanu .

Łuk 24:49 BWP A ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Pozostańcie w mieście (ἕως οὗ) aż do czasu przyodziania się w moc z góry.

Zostali przyobleczeni mocą z wysokości nastąpiła zmiana stanu , zatem w tym przypadku nie do końca życia mieli pozostać w mieście lecz do pewnego wydarzenia

Dz 23:14 Udali się oni do arcykapłanów i starszych i powiedzieli: Zobowiązaliśmy się pod klątwą, że nic nie weźmiemy do ust,( ἕως οὗ ) dopóki nie zabijemy Pawła.

Przysięga tych którzy zobowiązali się że nic nie wezmą do ust dopóki nie zabiją Pawła miała ich obowiązywać tylko do momentu śmierci Pawła

W przypadku ew Mat 1:25 nasuwa się pytanie , gdyby Maria do końca życie po urodzeniu Jezusa nie miał już współżyć z Józefem , to dlaczego Matusz nie napisał tego wprost ? tylko użył zdania wskazując że Józef nie współżył z Marią tylko do pewnego czasu a w tym przypadku do narodzin Jezusa ?
Baj, baj, baju, w pewnym kraju. To by było nie do pogodzenia gdyby Zbawiciel posiadł własnych braci rodzonych.
W kulturze żydowskiej panował zwyczaj że kiedy umierał Ojciec głowa rodziny wówczas ta funkcja przechodziła na pierworodnego ( najstarszego syna ) a w tym przypadku był niem Jezus , tyle że Jezus miał zupełni inną misję, zaś co do jego braci to Jezus wiedział bardzo dobrze że jego bracia byli przeciwni nauce którą głosił Jezus , dla Jezusa więzi rodzinne nie byłby aż tak ważne jak więzi duchowe

Ew Mark 3:31-35 ) Wtedy przyszli matka i bracia jego, a stojąc przed domem, posłali po niego i kazali go zawołać. (32) A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię. (33) I odpowiadając, rzekł im: Któż jest matką moją i braćmi? (34) I powiódł oczyma po tych, którzy wokół niego siedzieli, i rzekł: Oto matka moja i bracia moi. (35) Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką.

Wobec tego Jezus zdawał sobie sprawę że tylko powierzenie opieki Janowi będzie zabezpieczeniem tego aby Maria do końca życia była wierną nauce swego Syna Jezusa

No i ukazał się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. (7) Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. (8) W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. (1 list do Koryntian 15:7-8)

A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. (Ew. Mateusza 28:8)
W języku greckim jakim został spisany NT określenie αδελφοι jak podaje Słownik Grecko- Polski NT R. Popowski . wyd Vocatio

odnosi się w pierwszej kolejności do :

a) braci cielesnych rodzonych
b) przyrodnich
c) braci w wierze

O tym w jakim z znaczeniu występuje słowo ἀδελφός zawsze decyduje o tym kontekst w jakim to określenie zostało użyte .

Kiedy więc jest mowa o braciach rodnych pochodzących od tego samego rodzica , autorzy NT zaznaczają to przez określania czyimi byli oni synami


Ew Mat 4:21 I odszedłszy stamtąd dalej, ujrzał innych dwu braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata jego, którzy wraz z ojcem swoim, Zebedeuszem, naprawiali w łodzi swoje sieci, i powołał ich.


Mat 27:55

A było tam wiele niewiast, które z daleka się przypatrywały;
przyszły one za Jezusem od Galilei i posługiwały mu. (56) Wśród nich była Maria Magdalena i Maria, matka Jakuba i Józefa, i matka synów Zebedeuszowych.

Zatem kiedy wymieniany jest jeden z rodziców wiadomo że w tym przypadku owi bracia ( synowie ) są braćmi rodnymi

Dokładnie w ten sam sposób został przedstawiony Jezus wraz z braćmi swymi gdzie jest wymieniony najpierw Józef a później Maria jako jego rodzice
Proszę mi podać werset, gdzie pisze o synach, i córkach Mari, Matki, Zbawiciela.Może sie dowiem coś nowego.
Ew Mat 13: Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce jego nie jest na imię Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda? (56) A siostry jego, czyż nie są wszystkie u nas? Skąd ma tedy to wszystko?

Ew Mark 3:31-35 ) Wtedy przyszli matka i bracia jego, a stojąc przed domem, posłali po niego i kazali go zawołać. (32) A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię. (33) I odpowiadając, rzekł im: Któż jest matką moją i braćmi? (34) I powiódł oczyma po tych, którzy wokół niego siedzieli, i rzekł: Oto matka moja i bracia moi. (35) Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką.

Faryzeusza znali bardzo dobrze rodzinę Jezusa wiedzieli kto jest jego Ojcem jak i również kto jest jego matka . W tym fragmencie rodzeni bracia Jezusa są wymienieni imiennie , co do sióstr ich imiona nie są podane
Druga informacja ewangeliczna, która wyklucza posiadanie innych dzieci przez Maryję, to wzmianka, że Jezus umierając powierzył swoją Matkę umiłowanemu uczniowi i że ten rzeczywiście „wziął Ją do siebie” (J 19,27). Czy dałoby się to pomyśleć, gdyby wspomniani w Ewangelii bracia i siostry Jezusa byli dziećmi Maryi?
Τότε δῆτα καὶ Ἰάκωβον, τὸν τοῦ κυρίου λεγόμενον ἀδελφόν, ὅτι δὴ καὶ οὗτος τοῦ Ἰωσὴφ ὠνόμαστο παῖς, τοῦ δὲ Χριστοῦ πατὴρ ὁ Ἰωσήφ

Wówczas też Jakub, zwany bratem Pańskim – bo i jego nazywano synem Józefa, Józef zaś uchodził za ojca Chrystusowego [Historia Kościoła, Księga 2; Rozdział 1, Werset 2]

W tym samym tekście Historii Kościoła autor wspomina że również Juda był bratem cielesnym Jezusa

tekst tego samego autora mówiący o tym, że Juda jest bratem Jezusa.


ἔτι δὲ περιῆσαν οἱ ἀπὸ γένους τοῦ κυρίου υἱωνοὶ Ἰούδα τοῦ κατὰ σάρκα λεγομένου αὐτοῦ ἀδελφοῦ

Z rodziny Pańskiej ciągle żyją wnukowi Judy, który jak powiadają był cielesnym bratem Pana Hisotria Kościoła, Księga 3, Rozdział 20, Werset 1
W stosunku do Judy Euzebiusz użył nawet określenia brat cielesny, wiec już nie ma najmniejszej wątpliwości o co chodzi.

Wracając jeszcze raz do ew Mat

Mt 13:54,55 Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: Skąd u Niego ta mądrość i cuda? „Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Maria , a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda?”
(56) Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc ma to wszystko?

Kiedy w kontekście rozchodziło się o Krewnych to pisarz zaznaczał to używając określenie ,, Krewni ‘’

ew Łuk 1:58
I usłyszeli sąsiedzi (οἱ συγγενεῖς ) i krewni jej, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, i cieszyli się razem z nią

Ew Łuk 1: 36 I oto Elżbieta, (ἡ συγγενίς σου ) krewna twoja, którą nazywają niepłodną, także poczęła syna w starości swojej, a jest już w szóstym miesiącu.

Wobec tego gdyby bracia Jezus określani jako jego bracia byli tak naprawdę jego krewnymi to za całą pewnością tak też napisałby Mateusz

οὐχ οὗτος ἐστιν ὁ τοῦ τέκτονος υἱός; οὐχ ἡ μήτηρ αὐτοῦ λέγεται Μαριὰμ καὶ οἱ συγγενεῖς αὐτοῦ Ἰάκωβος καὶ Ἰωσὴφ καὶ Σίμων καὶ Ἰούδας;

Czy nie ten jest Cieśli synem , czyż nie matka jego nazywa się Maria i krewni jego Jakub i Józef i Symeon i Juda

Jednak Mateusz nie użył określenia οἱ συγγενεῖς αὐτοῦ krewni jego lecz określenia οἱ ἀδελφοὶ αὐτοῦ bracia jego a dosłownie ci bracia jego , gdyż rodzajnik οἱ w grece pełnił również rolę zaimka wskazującego

Jakub2

Re: Dzieci Maryi - dziewictwo

Post autor: Jakub2 » 2018-03-10, 13:23

Czego ty wlasciwie chcesz i czego od nas oczekujesz?
Jesli przekonales sie do tego co wypisujesz to nikt ci nie zabrania wierzyc w swoje wierzenia.
Natomiast nie mac innym wiary, bo to sa tylko twoje wierzenia.
Jak chcesz przerabiac wierzacych na swoja wiare to zaloz sobie bloga, bo forum nie do tego sluzy.
Idz i maluj swoje ploty , a nie ploty sasiadow.
Mysle ze juz wystarczajaco dlugo udowadniasz ze nie jest to dyskusja tylko twoje "nauczania" o twoich wyobrazeniach, co wielokrotnie ci wykazano, a dalsza kontynuacja twoich "nauk" nie jest zgodna z regulaminem forum.

ODPOWIEDZ