Kryteria wyboru małżonka
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Kryteria wyboru małżonka
Pod słowem miłość nie miałam na myśli pociągu a raczej no chyba to takie przeczucie/uczucie zakochania. No generalnie "chce z nim być, wręcz muszę z nim być". Ale masz rację to myślenie do niczego nie prowadzi.
Jak chodziło mi o rozsądek to właśnie miałam na myśli wspólne ideały, cele a nie koniecznie to poczucie uczucia Coś takiego
Dzięki za ponowne wytłumaczenie, pewnie jeszcze wiele razy będę się potykać o przekonanie, że miłość to uczucie a nie właśnie chęć dobra drugiej osoby. Ciągle wracam do myślenia tego świata eh, może w końcu wbije sobie do głowy poprawne myślenie.
Jak chodziło mi o rozsądek to właśnie miałam na myśli wspólne ideały, cele a nie koniecznie to poczucie uczucia Coś takiego
Dzięki za ponowne wytłumaczenie, pewnie jeszcze wiele razy będę się potykać o przekonanie, że miłość to uczucie a nie właśnie chęć dobra drugiej osoby. Ciągle wracam do myślenia tego świata eh, może w końcu wbije sobie do głowy poprawne myślenie.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Kryteria wyboru małżonka
Miłość nie jest zakochaniem, to dwie różne rzeczy.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Kryteria wyboru małżonka
I z pewnością nie jest "pociągiem", no chyba, że ekspresem do Boga.
Tak, miłość, zakochanie, seks, bliskość to nie jedno i to samo. Choć mogą się wzajemnie przeplatać.
Miłowany nigdy nie jest samotny, zakochany nie jest trzeźwy, a seksualnie można zaspokajać się z daleka, z dystansem, "bez zbędnej bliskości".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Kryteria wyboru małżonka
O to chodzi, trzeba szukać różnych punktów widzenia!
Istotne jest tutaj, aby oboje mieli takie samo podejście.
Jeśli jedna strona podchodzi "z rozsądku", a druga "z miłości" to mamy potencjalnie duży konflikt, nie do przeskoczenia. Ktoś, kto kocha będzie cierpiał, bo rozsądek jest o krok niżej niż miłość. No i czasem rozsądek (jasne podejście) myli się z wyrachowaniem (ciemne podejście).
Skoro wyrachowanie jest indukowane niższymi emocjami (pragnienie, lęk, strach, wstyd) to będzie ściągać w dół taką relację. Brak postawienia granic przez stronę "kochającą" (sama w sobie na wyższym poziomie świadomości) spowoduje degradację jej poziomu świadomości do niższych (np. poczucia winy, wstydu, apatii, lęku). Natomiast poziom świadomości osoby wyrachowanej będzie wzrastać w pewnym zakresie (bo będzie zadowolona, że jej "wyrachowanie" funkcjonuje tak jak zakładała) - wyżej aż do najwyższego ciemnego poziomu, tj. duma/pycha.
Związek pomiędzy kobietą, a mężczyzną "z rozsądku" bardziej przypomina relację biznesowo-partnerską.
Nie wygląda to źle, o ile cele i poziomy świadomości są zbieżne, a obydwoje adaptują się do nowych warunków i zmieniających się u siebie poziomów świadomości.
Ja tam małżeństwo (definicja) rozumiem jako relację partnersko-seksualna z celem prokreacyjnym (pro-rodzinną).
Ale i tutaj cele i poziomy muszą być zbieżne i adaptacja również musi następować.
Zakładam, że odpowiednio ukierunkowana wiara, religijność pozwala takiemu małżeństwu na zbudowanie mocnych fundamentów i przez to - zbudowanie trwałej i szczęśliwej relacji.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Kryteria wyboru małżonka
Moja babcia wprost mówiła że na początku to nie kochała dziadka.. ot czasy zaraz po wojnie, ona młoda i ładna, on młody i nie-brzydki z własnym kawałkiem gospodarki, on się oświadczył, ona przyjęła. I jak mówiła "miłość przyszła później" (nie znam wersji dziadka, zmarł paręnaście lat wcześniej). Przeżyli razem 54 lata, 6 dzieci, ponad 20 wnuków i potem jeszcze i prawnuki.
Ważne aby obie strony się rozumiały i rozumiały na co się decydują. Miłość to decyzja i działanie na rzecz dobra drugiej strony, nawet kosztem jakiegoś własnego 'dobra' (czas / wygoda / pieniądze / itd). Oczywiście, że KAŻDY jakieś kryteria stawia - inaczej byłoby zupełnie obojętne kto będzie moim małżonkiem. Kryteria mogą być nieświadome (podoba mi się / pociąga mnie), ale dobrze żeby były i świadome np. czy jest to sensowny człowiek? czy chciałbym by był moim przyjacielem (jeśli pominę aspekt pociągu seksualnego)? Czy ma nałogi? Jak traktuje innych? Jakie ma podejście do dzieci? i jeszcze masę innych pytań można sobie i drugiej stronie postawić... zapraszam na dobry kurs przedmałżeński można na taki pójść nawet bez decyzji o małżeństwie, po to żeby się lepiej poznać i rozpoznać czy na pewno chcę z tą osobą spędzić życie. Jakby co to gdzieś we wrześniu w Warszawie będziemy zaczynali następną edycję takowego
Ważne aby obie strony się rozumiały i rozumiały na co się decydują. Miłość to decyzja i działanie na rzecz dobra drugiej strony, nawet kosztem jakiegoś własnego 'dobra' (czas / wygoda / pieniądze / itd). Oczywiście, że KAŻDY jakieś kryteria stawia - inaczej byłoby zupełnie obojętne kto będzie moim małżonkiem. Kryteria mogą być nieświadome (podoba mi się / pociąga mnie), ale dobrze żeby były i świadome np. czy jest to sensowny człowiek? czy chciałbym by był moim przyjacielem (jeśli pominę aspekt pociągu seksualnego)? Czy ma nałogi? Jak traktuje innych? Jakie ma podejście do dzieci? i jeszcze masę innych pytań można sobie i drugiej stronie postawić... zapraszam na dobry kurs przedmałżeński można na taki pójść nawet bez decyzji o małżeństwie, po to żeby się lepiej poznać i rozpoznać czy na pewno chcę z tą osobą spędzić życie. Jakby co to gdzieś we wrześniu w Warszawie będziemy zaczynali następną edycję takowego
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Kryteria wyboru małżonka
We wrzesniu, jest ryzyko kolejnego lockdawnu wiec lepiej przyspieszyc.Tek de Cart pisze: ↑2021-06-09, 12:28 Moja babcia wprost mówiła że na początku to nie kochała dziadka.. ot czasy zaraz po wojnie, ona młoda i ładna, on młody i nie-brzydki z własnym kawałkiem gospodarki, on się oświadczył, ona przyjęła. I jak mówiła "miłość przyszła później" (nie znam wersji dziadka, zmarł paręnaście lat wcześniej). Przeżyli razem 54 lata, 6 dzieci, ponad 20 wnuków i potem jeszcze i prawnuki.
Ważne aby obie strony się rozumiały i rozumiały na co się decydują. Miłość to decyzja i działanie na rzecz dobra drugiej strony, nawet kosztem jakiegoś własnego 'dobra' (czas / wygoda / pieniądze / itd). Oczywiście, że KAŻDY jakieś kryteria stawia - inaczej byłoby zupełnie obojętne kto będzie moim małżonkiem. Kryteria mogą być nieświadome (podoba mi się / pociąga mnie), ale dobrze żeby były i świadome np. czy jest to sensowny człowiek? czy chciałbym by był moim przyjacielem (jeśli pominę aspekt pociągu seksualnego)? Czy ma nałogi? Jak traktuje innych? Jakie ma podejście do dzieci? i jeszcze masę innych pytań można sobie i drugiej stronie postawić... zapraszam na dobry kurs przedmałżeński można na taki pójść nawet bez decyzji o małżeństwie, po to żeby się lepiej poznać i rozpoznać czy na pewno chcę z tą osobą spędzić życie. Jakby co to gdzieś we wrześniu w Warszawie będziemy zaczynali następną edycję takowego
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Kryteria wyboru małżonka
A można przyjść samemu?
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5403
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 859 times
- Been thanked: 1413 times
Re: Kryteria wyboru małżonka
najwazniejsze zeby zgadzali sie ze soba i troszczyli
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати